![]() |
Chyba jednak zostaje napawanie, można nawet w mocno wyrobionych wałkach napawać tigiem cienkim stalowym drutem i obrabiać albo pilikiem albo dramelem ( co faktycznie może zająć trochą czasu) Z drugiej strony napawanie tigiem nie koniecznie może być dobre, bo duże tmperatuty mogą wpłynąć na zmniejszenie twardości wałka, zatem ostatecznie tylko spawanie... precyzyjnie pospawanie tigiem, mała i krótka spoina (może wystarczy tylko przypunktowanie w 4 - 5 miejscach, takie spoiny mają sporą wytrzymałość ... Po zajeżdżeniu zębatki kątówka i po kawałku zębatkę trza precyzyjnie wyciąć, oszlifować pozostałości i przy odrobinie szczęścia i litrów potu może da się założyc drugą i tez przypunktować tigiem w kilku miejscach.
|
Cytat:
każde mazanie czymkolwiek wywołuje efekt placebo pomarz dwa razy na koło ostre hamowania silnikiem i już po kleju :) cibor wszystko zależny od spoiwa :) i od energii liniowej wprowadzonej ale o tym nie będziemy marudzić ps punktuje się punktakiem :) |
Tak ale mała cienka spoina w tym przypadku nie spełni oczekiwań bo jeśli mamy luz na wałku to zerwie on spaw. Spoina musi być dość spora by mogła przenosić obciążenia.
Pozdro |
Cytat:
|
śmiem twierdzić ze nie :) simeringi spokojnie wytrzymują 150stopni a więcej pewnie tez
|
Cytat:
|
chyba zapomniałeś ale ten zjebany wałek miałeś dać na testy :)
a to chyba piekarz był a nie spawacz :) |
Pamiętam Pałeł a drugi Kazmir miał otrzymać. Musze się przyznać że nie robie nic z AT, niestety remont Kadetta pochłonął więcej niż myślałem i muszę odpuscić temat ze względu na kase, może w czerwcu stane na nogi to zaczne grzebać troche wk.... że w sezon :(
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:21. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.