![]() |
Dalej twierdzę, że to się nie powinno było wydarzyć.
|
Cytat:
Nie wiem, czy nie wyszłoby drożej z DTC. Ta kałuża by nie ominęła afryki. Następnego dnia Beta tylko ją bzyk zrobiła i nawet nie poczuła. Przeszła przez gorsze. 100 m dalej była zalana droga przez łąkę momentami z wodą co najmniej po kolana, ale nie zatrzymywałem się sprawdzać. Cytat:
Nie udowodnię jak było według mnie. |
Czy złożyli dobrze będziesz musiał sam sprawdzić. zapinasz szóstkę przy 60km/h i pi...da. Nie ma prawa być żadnych uślizgów.
|
Z tą pi.... ą to bym uważał.
2 tyg temu ledwo wyszedłem z poślizgu tylnego koła. BTW... bazując na powyższym doświadzeniu kolegi zamówiłem dziś komplet tarcz... na wyjazd który mnie czeka w kwietniu i na ewentualne wszystkie inne wyjazdy. Nie wiem jak to się u Ciebie stało... ale faktem jest ze sprzęgło masz zfajczone.... Normalnie gdy wymieniałem sprzęgło to najpierw do oleju na kilka godzin wkładałem aby tarcze nasiąkły. W manuału masz napisane ile jest oleju i w jakich sytuacjach. Można Ci współczuć tylko. Niemniej jednak nie znajduję innego wytłumaczenia dla tego spalenia sprzęgła jak pałowanie na pół sprzęgle. Kiedyś byłem na Ukrainie i koleś zgodził się dać mi przejechać krazem wyładowanym drewnem. Wsiadłem zacząłem jechać i po minucie właściciel kraza mi podziękował twierdząc że zaraz mu spalę sprzęgło... On to odrazu widział a wg mnie wszystko było ok. Noi jeszcze mi się przypomniało coś. Jest taka yotuberka niemiecka (mieszkająca w Szwajcarii) która jeźdź z gościem ktory jeździ na Nat. No i koleś też spalił sprzęgło w piaskach Mauretanii.... a przecież nie był to jego pierwszy dzień na tym moto. Być może nat w manualu jest dość wrażliwa na obciążenia i ten moment obrotowy który ma. |
Cytat:
Po chwili, jak wracaliśmy przez las, to już nie podjechał pod większy pagórek ( co zostało uwiecznione na filmie). Poczekaliśmy godzinę, żeby tarczki "schudły" i pojechaliśmy dalej. Kolega tak jeszcze zrobił koło 500 km... czasem, jak odkręcił manetkę do końca to odczuwał uślizgi. Ps.A Pana matjasa zapraszam na górę piochu w Białym Borze takim 200kilowym motorem. HiHIHi:Dw środku lata i bez butelki wody.:D:D |
|
Cytat:
Zostaje teraz tylko z klamki strzelać w błocie i piachu. Cytat:
Cytat:
|
Syncronizator mnie wyprzedził ale moje przypuszczenia też szły ww kierunku braku luzu
na klamce sprzęgła. Wielokrotnie spotkałem się z przypadkami kiedy ludzie przyjeżdżali na zajęcia i twierdzili że moto jest po serwisie. W 80% sprzęgła mieli podparte. Można przypuścić, że mógł wyjechać tak z serwisu. Ja jak odbierałem nowy motocykl na Malowniczej to kazałem zaprowadzić się do niego i na oczach mechanika poprzestawiałem parę elementów sterujących aby działały prawidłowo. Wywalił gały i powiedział, że pierwszy raz spotyka się, że by klient przychodził na warsztat i grzebał przy motocyklu. Przecież on wszystko zrobił zgodnie z manualem. Jak się przekonał jednak nie wszystko. |
Cytat:
Jakieś rady co jeszcze sprawdzić pomijając sprawę sprzęgła, aby znów nie wtopić. |
I ja spawdzę "free play" klamki sprzegła bo przyznam, że zaufałem dealerowi od którego brałem moto i uznałem, że skoro kupuję nowy to wszystko musi być ok.
Sprawdz, szprychy... uderzając w nie śrubokrętem.. porównuj dźwięki. Luźne szprychy będą miały inny dzwiek. Poproś o starą uszczelkę od dekla... będziesz miał pewność, że została wymieniona. Ja bym zabrał spalone tarczki dla celów naukowych. Po pierwszym przeglądzie poprosiłem o filtr aby go rozkroić dla celów ponawczych. Ponieważ nigdy wcześniej nie miałem nowego motocykla to oblukałem sobie ile opiłków wygenerował silnik po pierwszym tyś i powiem, że delikatnym brokatem poświeciło na harmonijce. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.