:Thumbs_Up:

Rajd zakończony w Bezmiechowej. Tata w szpitalu czeka na diagnozę. Coś kolano skręcił jak wypadł z asfaltu. Spuchło. Dalsza jazda nie możliwa.

Ogarniamy transport do domu.

Ojoj, współczujemy Tacie i trzymamy kciuki zeby nic sie nie urwało

Dokończycie trasę w przyszłym roku, także luz.

Dzięki. Jutro laweta jedzie z kierownikiem do domu.

Założona szyna gipsowa.

Ostatnie foto na górze gdy adrenalina dała jeszcze możliwość ;-)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...9aead3dc63.jpg

albo za miesiąc :)

Życzę im tego :)