![]() |
Przejrzałem komentarze i jeszcze sie zastanawiam...
Z drugiej strony mialem podobna fure i mimo lat dawala rade :) Pisalem tez do goscia od Vitary ale nie odpisal. No a dzisiaj prognozy pokazuja zorze na wyspie :) |
Cytat:
Tak a jak mówiliśmy z Ropuchem ,że widzieliśmy to nikt nam nie wierzył bo wszyscy gadali ,że byliśmy nawaleni spirytusem.Wystarczyło wyjść się odlać.... |
Moze nie spirytusem tylko absyntem?
Kolor i doznania by sie zgadzaly :) |
|
25 Załącznik(ów)
Wyjazd się udał i może za jakiś czas wrzucę jakąś relację.
Gdziala, nie odezwałem się, bo w Reykjaviku byliśmy tylko przejazdem. Poniżej zamieszczam odpowiedzi na kilka pytań, które nie dawały mi spokoju. Czy warto denerwować Elfy? Nie warto! http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,1...ie__bo_to.html Czy warto jechać zimą? Zdecydowanie warto, jest mniej turystów. Przy głównych atrakcjach spotkaliśmy sporo wycieczek, jednak podczas trekingu i na klifach w zasadzie pustka turystyczna :Thumbs_Up: Zimą aura odpowiada nazwie wyspy, bo w lecie to raczej green land :) Załącznik 61169 Załącznik 61170 Długość dnia i temperatury Długość dnia jest porównywalna do realiów polskich (marzec). Temperatury max: w ciągu dnia + 4, w nocy - 8 Pogoda Zmienna :D Załącznik 61173 Załącznik 61174 Załącznik 61175 Załącznik 61176 Wypożyczenie samochodu Naszukałem się troszkę i wybór jest spory. Oczywiście każda oferta ma swoje zady i walety. Pozornie najłatwiej jest wziąć samochód z jakiegoś globalnego portalu. Problem polega na tym, że takie rozwiązanie wymaga dużej blokady na karcie ( około 2000 E) a pełne ubezpieczenie działa na zasadzie zwrotu po uznaniu reklamacji. W praktyce jeśli rozbijemy samochód to wypożyczalnia zabiera nam zablokowana kwotę, a pośrednik zwróci nam ją po rozpatrzeniu reklamacji. Dlatego zdecydowaliśmy się na lokalną wypożyczalnię: https://www.reykjavikrentacar.is/ Cena okazała się najkorzystniejsza i nie robili problemów podczas zwrotu. No i najważniejsze - nie robią blokady na karcie!!! Na Islandii warto pamiętać, że najczęstszą usterką są wyrwane drzwi. Jak to przeczytałem uznałem, że trzeba być debilem żeby wyrwać drzwi. Szybko jednak zweryfikowałem swoją teorię... Załącznik 61152 Tego typu atrakcje zapewnia zajebiście silny wiatr. Warto o tym pamiętać ponieważ ubezpieczenie nie obejmuje wyrwania drzwi. Warto też pomyśleć o ubezpieczeniu od szutru i ubezpieczeniu szyb. Zrobiliśmy 2000 km i wróciliśmy z dwoma odpryskami i porysowanym przodem. Nikt się nie czepiał, ale mieliśmy spore wątpliwości czy nie naliczą nam za to kary. Ceny Zawsze chciałem zwiedzić Islandię, ale ceny odstraszają. Dlatego też mam dobrą informację dla oszczędnych, biednych i skąpych. Da się zrobić 7 dni za 1500 zł (pełne koszty z biletami, samochodem i jedzeniem). Niestety wiąże się to z kilkoma wyrzeczeniami: - Dojazd: Warszawa - Gdańsk (Polski Bus) - Keflavik (Wizzair) Załącznik 61168 - Pojechaliśmy w 3 osoby - Spaliśmy w namiocie / samochodzie Załącznik 61167 - Blue Lagoon zwiedziliśmy tylko z zewnątrz (koszt około 170 zł). Nie zrezygnowaliśmy jednak z gorących kąpieli. Tym sposobem mieliśmy basen na wyłączność za 23 zł :D Załącznik 61162 Załącznik 61164 Załącznik 61163 - Ktoś mógłby powiedzieć, że basen to nie to samo co natura. Znaleźliśmy więc darmowe grzanie: Załącznik 61166 i darmowe chłodzenie: Załącznik 61165 - Jedzenie zabraliśmy z Polski, tylko część kupiliśmy na miejscu Załącznik 61161 - Zakupy na miejscu robiliśmy w Bonusie: Załącznik 61153 Załącznik 61154 Załącznik 61155 Załącznik 61156 Załącznik 61157 Załącznik 61158 Załącznik 61159 Załącznik 61160 Gorące źródła: Jest ich sporo i można skorzystać bezpłatnie. Tutaj mapka: http://hotpoticeland.com/category/hotpots/ Niektóre maja nawet 40 stopni. Niestety z około sześciu odwiedzonych miejsc, zaledwie jedno okazało się strzałem w dziesiątkę. Problem polega na tym, że zimą ilość gorącej wody nie jest wystarczająca do zasilenia jeziorka. W efekcie wygrzewanie zamienia się w morsowanie :D Załącznik 61171 Zorza Zorza srorza... I tak nam nie zależało :p W zastępstwie obejrzeliśmy zorzę dzienną: Załącznik 61172 |
Trochę szkoda tej zorzy, ale wyjazd bomba :)
|
Najgorsze jest to, że przegapiliśmy, bo była widoczna.
Hania znalazła czyjeś zdjęcia po powrocie: https://www.facebook.com/madebyicela...type=3&theater |
Hej,nie było sygnału i już myślałem,że wyjazd odwołany :dizzy:
Cieszę się,że wszystko się udało i jesteście zadowoleni :Thumbs_Up: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.