![]() |
u mnei nie trzeba bylo żadnego ściągacza. sprezyna napina się dopiero po dokręceniu nakrętki koronowej. miałem w głowie jak to rozbierałem ''żeby nei zrobic błedu, i nie dostać sprężyną w dziób'' ale nei bylo takiego zagrozenia, a przygotowane 'sciagacze' do sprezyny - nei przydaly sie.
wyjmij amortyzator, poluzuj nakrętki koronowe (!) odkręć dolne jarzmo i sprezyna zleci. składajac, zaleca się uzyc kleju do gwintów, jakiegos do rozłącznych polaczen nie takiego na zawsze. od wkladasz ją na tłok, rozprężona, zupelnie luzna, zakręcasz jarzmo. i dopiero pierscienie - ją napną jak dokręcisz :) wazne, żeby ją napiąć. bo mozesz zaliczyc glebe jak ja. gdybym skręcał ją za 1 razem 'na stoliku' a nie na motocyklu, to zobaczylbym ze jest luzna i podkladka wyskoczy. a że ciężar motocykla dociskał.. moj błąd ;) |
W mojej RD03 ,tylne zawieszenie wydaje się być jakieś twarde i jadąć po nierównym za mocno moim zdaniem moto podskakuje . Amor jest ok , tzn tłumi jak należy , nie buja . Śrubką regulacji ( ta na śrubokręt płaski ) zrobiłem na max miękko tzn siła tłumienia przeciwnie do hard . Nie rozumiem tej regulacji do końca . Za twardość zawiechy odpowiada wstępne napięcie sprężyny a regulacja ta ma mniej albo bardziej tłumić . Mi jest za twardo , nawet zn max . W rd07 jadąc po tych samych wybojach jest bajka . Od czego to może zależeć jeszcze ? Od samej sprężyny ? Rozkręcę regulację napięcia , to mi tył siądzie . Podkręcę to będzie jeszcze gorzej .Niby chodzi to jak powinno a rozbolał mnie kręgosłup . Jest na to jakiś sposób ?
|
Najlepiej było by gdybyś wymontował sprężynę i sprawdził jak zachowuje się amortyzator po ściśnięciu . Jak reaguje na regulacje tłumienia
|
Może masz sprężynę progresywna w tym amorze???sprawdz
|
Obstawiam, że nie reaguje w ogóle :)
Ja się już nauczyłem i każdy amortyzator, który się jeszcze opłaca serwisować, wysyłam na serwis i dopiero ustawiam. |
Amor tłumi. I robi swoje. Nie w tym rzecz tak mi się wydaje. Na wybojach podrzuca mi to za bardzo .później zrobię fotkę tek sprężyny
|
Chodzi o to że przy zdjętej sprężynie wciskasz tłoczysko z regulacją ustawioną na soft a potem na hard, różnica w tłumieniu powinna być odczuwalna, jeśli nie jest to znaczy, że nie ma tam już gazu.
A sprężyna swoją drogą. Ustaw prawidłowy SAG pod siebie i zobacz jak się będzie zachowywać. |
Biciers tylko jK gaz wyleci to Amor sięrobi po prostu miękki... stawiam, że sprężyna jest sciśnięta na maxa bo kozacki wyglad . Trzeba poluzować sprężynę i ew wydłużyć w jakiś sposób Amor żeby zachować wysokość
|
Możliwe że ktoś tam założył jakąś "durną "sprężyne , która miała być niby lepsza .
Ja nie wiem skąd to parcie na utwardzanie zawieszeń . Jak dla mnie zawieszenie ma tłumić nierówności i połykać :D wyboje . A może taki urok trójki . Wychodzi na to że siódemka luksusowa i komfortowa jest :) Misza - to od Twojej zaczęło :P Fakt w dr se z przodu zmieniłem sprężyny na progresy bo fabrycznie to jest flak i dopiero teraz to normalnie pracuje . Z tyłu zaś zostało normalnie bo skok jest długi i w połowie regulacji . W moim amorku z trójki , też jest spręzyna sciśnięta tak na pół regulacji tym gwintem. Jedyne co mogę bez wyciagania amora, to ustawić tą śrubokrętową regulację w lewo na max i rozkręcić ile się da ( ważę w porywach 94 kg ) napiecie wstepne spręzyny ? |
A ja stawiam, że do tego amora nikt nie zaglądał przez 28 lat i by mu się przydał serwis żeby działał jak należy.
Dziwna sprężyna to swoją drogą. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:56. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.