Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne - dyskusja ogólna (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=248)
-   -   zapowietrzanie nagrzewnicy (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=23156)

fassi 21.02.2015 10:13

Sama butelka nic nie da, dlatego butelka i wyciagnac na chwile szlauch z powrotu z nagrzewnicy i przegazowac dobrze. Te lokalne maximum przepcha pompa jesli nie ma odpowietrznika.

W oplu fajnie sie odpowietrza silnik wykrecajac czujnik temperatury

mishieck 21.02.2015 18:02

Tere fere. Patent z butelką stosowany jest w ASO Citroena i jest w procedurach serwisowych. Tylko ze nie nazywają to butelką tylko "specjalnym przyrządem".

http://service.citroen.com/dtt/CDP/d...refroi_mot.pdf

Dzieju 21.02.2015 21:28

Cytat:

Napisał mishieck (Post 419052)
Tere fere. Patent z butelką stosowany jest w ASO Citroena i jest w procedurach serwisowych. Tylko ze nie nazywają to butelką tylko "specjalnym przyrządem".

http://service.citroen.com/dtt/CDP/d...refroi_mot.pdf

W tym wypadku jesteś w błędzie ale nie będę tego tłumaczył.

Dzieju 21.02.2015 21:44

Cytat:

Napisał NaczelnyFilozof (Post 418988)
Najlepszym rozwiązaniem by był trójnik w najwyższym miejscu nagrzewnicy z wężykiem do nowego nowoczesnego zbiorniczka wyrównawczego takiego nowoczesnego z korkiem. I drugi wężyk z niego do chłodnicy bez korka. Ale tam nie ma miejsca na takie eksperymenty.

A taki korek co mam teraz (to jest zwykły korek z rodziny korków fiata (125p) da sie jakoś sprawdzić czy działa poprawnie?

Można się pobawić w inny zbiorniczek ale prościej będzie jak poszukasz odpowietrznika montowanego na wąż od jakiegoś samochodu.
A jak chcesz po taniości to jakiś trójnik z możliwością szczelnego zakrecania na bocznym jego końcu w możliwie najwyższym miejscu czyli pewnie tuż przed nagrzewnicą.
znikomy koszt a problem z głowy.

Sprawdzenie podstawowe twojego korka polega na tym że zalewasz do pełna układ na zimno. Np. wężem przy nagrzewnicy , oczywiście z zakręconym korkiem chłodnicy, by zminimalizować pozostałości powietrza w układzie.
Następnie odpalasz i doprowadzasz do włączenia wentylatora obserwując czy i przy jakiej temperaturze następuje "oddawanie " nadmiaru płynu do zbiorniczka wyrównawczego. Oczywiście zawór nagrzewnicy otwarty na max.
Jeśli to nastąpi zaznaczasz ile wypompowało.
Pozostawiasz silnik do całkowitego ostygnięcia i sprawdzasz czy wypompowany płyn wrócił w tej samej ilości do chłodnicy.
Jeśli tak to z grubsza korek działa.
Jeśli nie to oznacza niewłaściwe działanie zaworków zwrotnych.
Generalnie zaworki są ustawione na ciśnienie większe niż masz przy 90*C więc awaryjnie możesz nieco sprowokować ciśnienie odłączając wentylator i pozwalając na bliżej 100*C oczywiście z należytą uwagą i bez odkręcania wtedy korka !!
W razie wątpliwości za kilka zł kup nowy korek.
Np. do Vectry B kosztuje całe 8zł.

Adagiio 22.02.2015 08:11

Filozof coś mi tu z tym odpowietrzeniem nie pasuje , miałem pandy z silnikiem 750 , 900 i teraz mam 1100 . W 750 i 900 nie było zbiorniczka wyrównawczego taka jak w 1100 , tylko korek na chłodnicy gdzie zalewało sie płyn , w żadnym nie miałem takich akcji jak Ty a wymieniałem płyn , pompę itp. Dziwne to .

Lepi 23.02.2015 08:29

Niech zgadnę, następna będzie 1150 :D

NaczelnyFilozof 17.03.2015 21:38

No to tak. Nagrzewnica sie uspokoiła. Znaczy ogrzewanie zaczęło działać po kilku odkręcaniach węża i dolewaniu płynu do nagrzewnicy.

Nowy korek ewidentnie nie działa bo wybija płyn do zbiorniczka ale nie umie zasssać spowrotem bo w chłodnicy brakuje kapkę płynu.

Na starym korku płyn zasysa na zimnym silniku ale na gorącym silniku para przebija się przez niego delikantnie w korkach i mnie to denerwuje więc go zamieniłem na poprzedni.

Ale z innej beczki.

A od czego zacząć analizę słabych hamulców z tyłu?

Okleiny na szczękach są bo sprawdziłem.

Układ nie ma korektora tylnich hamulców więc ten element odpada. Połączenie przewodów "po przekątnej". Zacząć od wymiany tłoczków czy przewodów giętkich?

RAVkopytko 17.03.2015 23:37

Przewody giętkie,gumowe zmień.
W pugecie 205 żony walczyłem ze trzy miechy z tym,zmieniłem wszystko i nic.
Ostatnia zmianą były właśnie owe miętkie rurki.
Przewody gumowe okazały się najtańszym i najsłabszym ogniwem

mishieck 18.03.2015 10:35

Oplot daj ;)

Dzieju 18.03.2015 22:32

Cytat:

Napisał NaczelnyFilozof (Post 423638)
Ale z innej beczki.

A od czego zacząć analizę słabych hamulców z tyłu?

Okleiny na szczękach są bo sprawdziłem.

Układ nie ma korektora tylnich hamulców więc ten element odpada. Połączenie przewodów "po przekątnej". Zacząć od wymiany tłoczków czy przewodów giętkich?

Ratunkuuuuu ;)
Stwierdziłeś niesprawność obydwu korków i nadal jednego z nich używasz zamiast wymienić na sprawny w obie strony....... nie rozumiem tej naczelnej filozofii :)

Zrób listę co tam jeszcze nie działa to kompleksowo temat pociągniemy :D

Jeśli tłoczki nie ciekną to ich wymiana niewiele wniesie do sił hamowania.
Jeśli podciekają to mogły ci nasączyć szczęki i to że je masz nie oznacza że wytwarzają tarcie.
Szczęki masz twarde czy miękkie to jest też istotne.
Możesz mieć słabe uszczelnienie tylnej sekcji w pompie hamulcowej i gubisz ciśnienie mimo braku jakichkolwiek zewnętrznych wycieków.
Raviking już wspomniał , elastyczne , spracowane i wiekowe gumowe przewody też mogą mieć w tych siłach swój niekorzystny udział.

No i podstawowe pytanie czy kiedyś było lepiej a teraz gorzej czy po prostu szukasz większej skuteczności.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.