![]() |
Ciśnienie się zmieniło ale skoro nie czujesz żadnych efektów ubocznych to znaczy ,że jest ok i tym się nie przejmuj.Dbaj o szczelność układu przed lambdą bo jak silnik przy suwie wydechu zacznie ssać powietrze przed nią to będzie kłamać w odczytach i system zgłupieje.Jeśli chodzi o jazdę na dużych wysokościach to nikt Ci nie powie jak się zachowa na 100%.Mapy w sterowniku mają pewną rozpiętość działania jeśli warunki przekroczą pewną granicę to może zdarzyć się tak ,że silnik odmówi poprawnej pracy.Tak drastyczny scenariusz przewiduję tylko na bardzo wysokich przełęczach np.Himalaje.Zawsze można zamontować Power Commander czyli programowalny sterownik silnika ale musiałbyś wozić ze sobą notebook-a do wgrywania zmodyfikowanych map.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
|
Czytając te wszystkie posty i o większośći problemów mam jako takie pojęcie, już teraz zaczynam jumać kasę na drugą AT (tak na wszelki wypadek ... na przyszłość).
|
hmmm a może zamiast Power Commandera i laptopa powinienem coś takiego zabierać. Muszę dokładniej w szwargotanie się wczytać i zobaczyć o co dokładnie chodzi.
http://www.wunderlich.de/frame.php?M...prodid=8530167 |
Witam Forumowiczuf i pozdrowienia z Chicago
Chciałem wam polecić link do forum w którym koleś opisuje swoja wyprawę F800tka z południa ameryki południowej na północ alaski Z tego co pamiętam to nie miał problemów z benzyna niskooktanowa aczkolwiek nie pamiętam żeby wspominał czy była ona ołowiowa http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=377088 Grzesiek |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.