![]() |
Od tej chwili zaczynamy odwrót. Po wyjściu ze skansenu obracamy nos rumaka w stronę chałupy naszej i dzida.
Po drodze jeszcze obowiązkowa Spanta. Jedyny na świecie wesoły cmentarz. Chyba wszyscy którzy odwiedzili Rumunię już tam byli, więc możecie sprawdzić czy majteczki aniołka znowu zmienili kolor. https://lh6.googleusercontent.com/-6...0/DSC09024.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-_...2/DSC09027.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-u...0/DSC09028.JPG https://lh5.googleusercontent.com/-7...0/DSC09031.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-O...0/DSC09035.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-i...2/DSC09043.JPG Kościół w trakcie naszej wizyty był remoncie. https://lh6.googleusercontent.com/-t...2/DSC09050.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-L...0/DSC09059.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-j...0/DSC09060.JPG https://lh6.googleusercontent.com/-y...0/DSC09063.JPG Kończy nam się powoli czas i lista miejsc do odwiedzenia. Planujemy trasę i ewentualny nocleg, gdzieś na Słowacji. https://lh6.googleusercontent.com/-i...2/DSC09070.JPG Jedziemy Sighetu Marmatei, wzdłóż ukraińskiej granicy i na Węgry. Tam w przerwie na fajeczkę jakiś zamek. https://lh3.googleusercontent.com/-x...0/DSC09072.JPG Lecimy bocznymi dróżkami przez Węgry i Słowację, przekraczając polską granicę w Muszynce koło Krynicy. Tuż przed granicą czyję, że na gęstych winklach dupcia mi ucieka. Mamy kapcia a już zaczyna się ściemniać. Od dłuższego czasu nie widziałem stacji na której można by się dopompować. Z uwagi, że schodziło bardzo powoli decyduję się zapiąć Samborowy kompresorek. Dwie fajki i gonimy dalej. Tak tylko lądujemy w Polsce zaczyna kropić. Pomimo „niesprzyjającej” aury i planowanego noclegu, moja pani nie chce schodzić z siodła. W Nowym Sączu zaczyna padać już całkiem nieźle. Wkładamy kondonki i wpadamy na główne drogi. Do chaty docieramy koło pierwszej w nocy. Tego dnia 15 godz. 732km. |
czytamy, czytamy! Tylko nie komentujemy, bo po co rozwalać tak piękny wątek?
Goście z pejsami to dopiero przygoda. Szczególnie w formie nieprzepuszczalnej masy ciał... :) CD niech N. |
już nastąpił :D
|
przebiłeś mnie sapantowo... dzięki :)
|
Szkoda, że koniec juz nastapił...
Relacja ciekawa i z ;) Cynciu czy jeszcze jakąś trzymasz w zanadrzu do opowiedzenia? ...aha i jeszcze poprosimy o orientacyjną mapkę jak obiecałeś :) |
No szkoda że koniec !
|
Cytat:
Fajnie, że czytacie. To mnie utwierdza, że Czas nie został zmarnowany ;) |
Jasne, że czytamy! W podsumowaniu jak możesz to napisz orientacyjne koszty na dwie osoby oraz co warto zjeść (nazwy), czego spróbować itp :)
|
To jest mój debiut filmowy więc proszę o wyrozumiałość i konstruktywną krytykę.
i obiecana bardzo orientacyjna mapka https://lh6.googleusercontent.com/-b...a%25202012.JPG |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.