Miałam się nie wypowiadać, ale chyba jednak nie przemilczę.
Jakoś nie zauważyłam, a starałam się dokładnie przejrzeć poprzednie strony, żeby ktokolwiek z szacownego grona wypowiadających się podziękował, że komuś chciało się popracować nad takim konkursem,. Zatem ja dziękuję !
Ale szukanie przekrętów, matactw, podejrzenia, etc... o tak tak, jakie to swojskie i niewymuszone!!! Żenada Panowie, ot co.

Dla mnie sprawa jest jasna - organizator konkursu określa zasady i ramy konkursu - jeżeli to się komuś nie podoba, nie bierze udziału/ nie głosuje, etc... GTW waszym zdaniem ma odwalać robotę i nie mieć nic do powiedzenia w kwestii organizacyjnej i decyzyjnej ? Może kolejne ankiety i bicie piany, bo 400 wypowiedzi i 400 różnych opinii - dogodzić wszystkim się nie da !

Sprawa składek jak zwykle w oczy kole - jestem przeciwna takim samym uprawnieniom dla tych, co płacą i nie płacących - to nie jest kwota zaporowa i każdy może ją wyłożyć, jeżeli oczekuje równych praw.

Reasumując, to przykre, że kolejna inicjatywa i charytatywna praca ludzi, którym się" jeszcze chce" znowu została zmieszana z błotem.

wiem rambo :) z cała świadomością i odpowiedzialnością
ci którzy otrzymują te forum mogą dyskutować o jego kierunku.
To sponsorzy decydują komu dadza nagrode
czyli ci ze słoneczkiem, wiecej $$ to być moze wieksze nagrody w roku nastepnym czy co tam jescze bedzie na topie kazdy sposób do pozyskanie fuduszy jest dobry i to jest zadanie dla gtw :)

a reszta tylko mąci wodę

Myślę że zawodzi myślenie. Jeśli mamy promować wiatr we włosach, róbmy to, no ale jeśli taniec z gwiazdami to ja raczej nie. Z forum odchodzą wartościowi ludzie przez skostniałość pojęć. Poszukajcie tych którym zależało, co nie ma? dziwne. Starzy odchodzą, chociaż są stale w drodze, trochę szkoda. Ja zagłosowałbym chociaż nie płacę składek i mój głos miałby wartość. A że nie płacę, cóż każdy ma swoje zasady. Obserwuję to forum, ale coraz mniej mi się chce...

Chce się kilku osobom i zawsze im dziękuję i podziwiam i nie trzeba tego wyrażać publicznie choć to zawsze, nawet podświadomie mile łechce ego. Zabrałem głos bo miałem potrzebę wyrażenia swoich myśli, a nie po to by dodac post do statystki lub mącić wodę. Wódkę z Grzeskiem i tak się wypije. Pozdrowienia dla czarnych czarnuchów i tych czarniejszych. Koniec opowieści.

Chce się czasem nawet mojej żonie, mówię tu o wolności w stanie pierwotnym.

Klasycznie pomysł został osrany i obrzygany.
Było do przewidzenia:-))))

Cholera, ja już się pogubiłem... O co Wam ludzie chodzi? Są relacje, został ogłoszony konkurs, komuś się chciało go zorganizować, ktoś może dostać nagrodę - i w pytę! Jak się komuś nie podoba, to przecież może:
a) nie głosować;
b) wątek z konkursem olać;
c) w przypadku zakwalifikowania swojej relacji wycofać ją.
Przecież nie ma przymusu czytania / głosowania / udziału / płacenia składek. W zasadzie każdą inicjatywę można zgnoić, tylko po co?
Prośba do kolegów, którym z różnych powodów ten konkurs nie pasuje: zorganizujcie inny konkurs, taki który według Was będzie idealny, dla użytkowników, których uznacie za właściwych, na odpowiadających Wam zasadach. Przecież, o ile się nie mylę nikt Wam tego nie broni??

Podpisac sie wypada pod lena,Lupusem i Calgonem .Eeech szkoda gadac:dizzy:.Jakbym jeszcze za to mial placic chyba palnalbym sobie w leb :mur:

Nadal wierzę w parę ważnych idei, m in w wolność, miłość, tolerancję. Udaje mi się to i jestem z tego dumny. Nie mówię że nie idę na kompromisy, ale staram się myśleć niezależnie i nikt mnie nie przekona, że ograniczenia dla tych "innych" są dobrym pomysłem. Chodzi o ideę wolności. Ludzie którzy podróżują, robią to właśnie dla niej. Tego typu ograniczenia są jak sądzę przykre szczególnie dla nich. Trochę martwi mnie również to że młodzi ludzie zaczynają wierzyć w to że przepisami można regulować sprawy "ducha".
Wiele osób (wiem to) zrezygnowało z uczestniczenia w Forum ze względu na jego skostnienie i komercjalizację. Są to ludzie którzy na temat podróżowania mogą powiedzieć najwięcej. Szkoda.
Z wolnością tak jak z każdą inną ideą jest tak że szybko znajdują się urzędnicy, którzy najlepiej wiedzą jak ją zagospodarować i nią zarządzać

jak czytam te ogromne żale, to tylko myślę sobie: ot, zima znów :dizzy: