Jajfon wytrzyma tyle samo...
Wcześniej także używałem Nokii E72 do tych celów i nawet przez prawie całą Polskę dałem radę na tym zestawie przejechać.. Nie zmienia to faktu że gniotło mnie psychicznie to że bateria się kończyła a do najbliższej sposobności jej naładowania ciągle było jakoś daleko...
Z Larkiem tego problemu być nie powinno. Ot co. Nie upieram się, sam z braku laku będę się posiłkował smartfonową nawigacją ale do prawdziwej funkcjonalności na moto moim zdaniem jej jeszcze cholernie daleko..

Ciekawe. Miałem, używałem kilka modeli, żaden nie wytrzymał więcej niż 2 h lub lekko więcej.

Może się nie znam.. Za tydzień-dwa powiem Ci jak to wygląda z mojej perspektywy...

Edit:

A jeszcze dla miłośników jajfonów na motocyklach. Myślę że to w znaczący sposób rozwiąże im problem uchwytu, nawigacji i ładowania:
http://www.amazon.com/Waterproof-Tou.../dp/B0060JT0KQ

Albo ten, dostępny i u nas na alledrogo:
http://www.youtube.com/watch?v=E1eXqDKcDrk

Jako że mój solidny solid przetrwał nieco ponad rok w "rolniczych" warunkach to jednak pranie mu nie wyszło na dobre (dziwi mnie to). I teraz nie wiem jak żyć ?--- bez telefonu. Mam w zastępstwie smartfona to w warunkach niepogody i brudnych łapskach nie zawsze "mój dotyk" jest akceptowalny. I co mam teraz począć? jakiś nowy klassik odporny na szok jest na rynku?

http://www.cnet.com/pictures/panason...s-pictures/12/

Już niebawem :D. Więcej fotek ;)

i prezentacja:

Cena akceptowalna:

A propos solidności Solida: -Wczoraj widziałem , jak kumplowi wypadł z kieszeni Samsung Solid i walnął o ziemię (piach i trawa).
I NADAL DZIAŁA!!!!!
I nie byłoby w tym nic takiego "Ach i och!!!!", gdyby nie fakt, że ów telefon wypadł kumplowi z kieszeni gdy byliśmy na samym szczycie słupa wysokiego napięcia na wysokości około 75 metrów nad ziemią (dla uzmysłowienia, jest to w przybliżeniu wysokości dwóch wieżowców dwunastopiętrowych).
Obstawialiśmy, czy będzie działał, czy też nie, i tu proszę -miłe zaskoczenie:)
SZACUN dla Solida!

No to powtarzam... pierwszy solid wysmyknął mi się z rusztowania na 37m i spadł na beton. Niestety nie wytrzymał presji i pękły "haczyki" do mocowania klapki baterii. Kolejne niestety było jak po poskładaniu zaprezentowałem ekipie, że nadal niestety działa. Ja chcę nowy telefon!!! a nie mogę go zniszczyć, podpowiedzcie... jak to zrobić?

Solid ten najlepszy, pierwszy.


Ps zresztą spadał mi z tego rusztowania jeszcze z dwa razy ale zawsze jakoś się tak odbijał, że zatrzymywał kilka pokładów niżej

http://www.aliexpress.com/item/origi...FSOWtAodUWcAsg

Takie cudo znalazłem

ja tak się zastanawiam.. nieprościej kupić dodatkowa obudowę odporną..?

Pany było o tych telefonach już...
zastanawiam się między CAT B15 a EVOLVEO STRONGPHONE Q4

CAT wydaje się troszke słabszy systemowo trochę mniej pamięci, słabszy procek itp.
EVOLVEO - duży minus za świrowanie podczas gdy mamy mokre paluchy lub panel dotykowy jest wilgotny. Poza tym dobry procek i dobra obudowa.

Nie znam się za bardzo na takich macankach dlatego Was pytam. - Telefon ma służyć do robienia dokumentacji zdjęciowej, dzwonienia,NAVI przy okazji dojście do neta.... tyle z ultrapriorytetów - reszta pewnie będzie rzadziej użytkowana
AHA - Czasem ( kiedyś częsciej) popełniam jakąś alpinistyke i budowlanke lub reklamke itp... nie może sie dać złamać za szybko itp.

Dobrze żeby napisali swoją opinie ci którzy mają takie heble.
Tel potrzebuje do TEGO piatku.
PS: nie chce solida ani nokii 3210.