Widmo wycięty?

Deska wisi ciekawe czy będzie nowa tegoroczna

Ja najpewniej dotrę jutro. Dozo :)

Czekamy na spływ :p

Nie zapisałem się ALE... jestem w drodze...do zobaczenia ok 21szej

No dobra czarnuchy, będę musiał dostać w ryj innym razem, bawcie się dobrze.
Zaistniała sytuacja której nie przeskoczę.

Chcemy podziękować wszystkim za dobrą zabawę i oby się udało na przyszły rok dojechać na dłużej. Raczej pod namiot mimo wspaniałego towarzystwa w pokoju, schodzenie z pięterka coby się wysikać było mocno uciążliwe a do tego to sikanie to jakieś dziwne perpetum mobile było. Podtrzymujemy zaproszenie do wpadania na kawę na wieś. Pozdrawiamy consigliero wraz z Miriam

Dołączę się do podziękowań już z domu.
Było dobrze jak zawsze.

Czwartki są najlepsze!
Zobaczyć Vama Veche i umrzeć!


Ps1. Nie wiem do dziś czemu wieczorem Matjas patrzył na mnie dziwnie, jak proponowałem mu przed 10.oo rano jazdę próbną rowerem. Doprawdy nie wiem:) pzdr!

Ps2. Kołek Was wszystkich pozdrawiał dzisiaj z Brannej.

Dziękujemy za super spotkanie i zabawę :blues: