Czyli bez różnicy czy trial czy kros :-)
albo ktoś ma łatwość podnoszenia koła albo nie.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Różnice są ogromne. Na "maleństwie " liczy się precyzja. To znaczy podnosisz koło w odpowiednim momencie, na zadana wysokość i stawiasz je tam gdzie zaplanowałeś.
Zdrowia

Dobre 🤣
Plan najważniejszy.

Strobus, bunny hop zaczął wychodzić :)))
Teraz to trzeba połączyć z przeszkodą i ćwiczyć dwugaz.

Śliczny króliczek. Widać napracowanie!!!

Sezon trialowy uważam za rozpoczęty :D

A i owszem, rozpoczęty.Załącznik 110642

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Łezka w oku :) mam nadzieje ze się dogadujecie.
U mnie również jest jezdzone.
Do tego młodego Sherco wyjechało i narazie mozolna nauka sprzęgło/gaz/stop/start. Narazie ciamciak nie ma takiego pociągnięcia z buta coby samemu odpalić :) No ale liczę na wychowanie partnera do jazdy.

Do lokalnego jeżdżenia przybyła Beta Alp200 i nie ukrywam ze jest miłość

I u mnie stoi a nawet czasem jęździ 125 :)
Najlżejszy ze wszystkich które mam a najbardziej wyczerpujący.
Tutaj niczego się nie da oszukać, moto leciutkie i momentalnie pokazuje błędy które robisz.
Nic tak chyba nie nauczy balansu , równowagi
https://photos.app.goo.gl/XZ6KjgcTK4vp8hAy9

o! to takie samo ścierko jak ma mój młody - ST125 2007. najfajniejsza trialówka u mnie w garażu. niestety trochę jestem do niej za długi.
ja może w końcu wyprowadzę dzisiaj moje ST3.2 4t. Ostatnio były fofoszki.

m