![]() |
Mnie pasuje gdzieś od połowy kwietnia, ale tak jak pisałem, dogadajcie się , a ja się dostosuję - nie będę miał za złe jak podryndam solo. Ważne żeby już zacząć się deklarować, bo się bilety tanie skończą, i będzie dupa biskupa. Czekam na deklaracje, chociaż nie będę szefem! Dawajcie chłopy
|
Kurde połowa kwietnia.. :Sarcastic: Na początku maja walimy już z Jurką i Olkiem do Iranu i to by się nałożyło..
|
Zmontuj ekipę na marzec, auto jest do dyspozycji any time mein Herr!
tylko czas ucieka. Pakujcie na ten post wszystkie propozycje, wiem że sporo chłopa tam leci, może da się to zorganizować |
:) No z maja sie zrobił marzec :) a już poważniej, to koniec marca - ostatni weekend.
Chciałem jeszcze korzystając z okazji bardzo podziękować Kajmanowi za celne uwagi :oldman: Utwierdziły mnie też że pomysł z przyczepą odpada. :umowa: |
Dobra, ta opcja nie jest dla mnie zła, wracacie w połowie kwietnia, mój motorek może czekać w samochodzie, a ja się dorzucam do transportu. Kombinujmy dalej...
|
Są jeszcze chętni na kwiecień :) (póki co 2 sprzęty na pewno)
Wstępny nasz plan jest następujący: Przewidywany termin 18.04 - 03.05 (ewentualnie 25.04 - 10.05). Moto jedzie samochodem do Malagi. Transport zlecony, wynegocjowana aktualnie cena 1000 EUR, zmieści się 4, a może i 5 moto. Ekipa dolatuje do Malagi w sobotę (Norwegian Air, aktualna cena na 18.04 to 560 zł) Powrót może mieć kilka wariantów: 1. Tak jak w przypadku przyjazdu - moto wraca samochodem (kolejne 1000 EUR), ekipa samolotem w sobotę. W tym przypadku na Maroko wypada aż 13 dni :dizzy:. 2. Na kołach do Narbonne (Francja), następnie autozugiem do Berlina. W tym przypadku wyjazd się przedłuża ponad 14 dni (pociąg z Narbonne wyjeżdża w poniedzialki, przyjeżdża do Berlina we wtorek) - ok 250 EUR/os 3. Na kołach do Alessandrii (Włochy), następnie autozugiem do Hildesheim k/ Hannoweru (wyjazd w sobotę, przyjazd w niedzielę) - ok 200 EUR/os 4. Na kołach do Polski (chyba najmniej realny) Jeżeli będzie chętnych więcej ekip, ale w różnych terminach, można pomyśleć, aby zgrać kursy "na zakładkę" czyli samochód przywozi do Malagi moto jednej ekipy, a zabiera do Polski sprzęt drugiej. Powinno to dodatkowo jeszcze obniżyć cenę transportu. |
Liczę - transport plus przelot 5 osób - 9000plus 2800 to jest 11800, przez 5 daje 2360.
Transport własny 6000 plus 2 razy 560, to 1120, razem 7120, przez 5 daje 1424, to tak wstępnie. Warto się przyjrzeć bliżej tym cyfrom. |
Kiemlicz dla mnie terminem realnym byłby 25.04 - 10.05. Jestem dość mocno ograniczony formą pracy. Bardzo proszę przeanalizuj mój post #70.
Dostępność busa oraz formę finansowania będę miał potwierdzoną juto. Jak temat wyklaruje się w 100%, to możemy przeanalizować najdogodniejszą formę ekonomiczną transportu. |
Majowy weekend rowniez stoi u mnie pod znakiem wyjazdu do maroco.
W ktorym porcie zmaierzacie postawic pierwszy krok w Maroku? Otrzymalam maila od znajomego,ktory tam byl, a oto co powiedzial na temat promow: są promy z Algeciras w Hiszpani do Tanger lub Ceuta lepiej do Ceuta,tanie paliwo, w Tanger jest chora odprawa Nie wiem, co mial na mysli piszac o chorej odprawie, ale czy macie jakies swoje zrodla,ktore by to potwierdzily ? |
Cytat:
...ano spoglądam. Większość kwestii mam już ustalonych, wyjazd na początku maja z uwzględnieniem długiego weekendu. Uczestnicy: Patiomkin, Jurand, Motormaniak - zastanawia się ciągle jeszcze:) Aktualny plan na podróż przez stary kontynent to bus (7-osobowe Vito) + przyczepka na 3 motongi. Samochód zostaje w EU a uczestnicy promem do Ceuty lub Tanger'u (jeszcze nie wiem gdzie będzie lepiej). Planujemy 5-6 dni spędzić w Maroko z założeniem, że Merzouga jest obowiązkowa i że asfalt pojawi się pod kolami tylko wtedy gdy inaczej sie nie da:) Resztę trasy zaplanujemy z uwzględnieniem bardziej demokratycznych zasad hi hi... Ponieważ widzę, że więcej osób planuje wyjazd w tym samym czasie to myśle, że możemy próbować się zgrać lub pomyśleć o wspólnej organizacji. MB |
Parę fotek z Maroka by Chris Scott http://66.249.91.100/translate_c?hl=...0x082gsjravHXQ
|
Powiem tak :) są mapy w pełni rutowalne!!! Afryki.... uzywałem w afryce i naprawde dzialaja.... przegralem w Asuanie od pary anglików...
http://www.tracks4africa.co.za/misc/15_complete_pro.gif |
Do garmina? Jak tam afr zachodnia? Senegal, Mali? Lepsze niż world?
|
Cytat:
|
Gdzie rozdają takie cudeńka?
|
Cytat:
|
Masz jakiś namiar? Randy to chyba RPA? Wiem że garmin ma całkiem fajne mapy południa Afryki, ale północ, to raczej cieniutko. Ciekawy jestem jak wyglądają państwa na pd od Maroka?
|
Cytat:
wszyscy overlanderzy na nich jezdza takze Ci ktorzy jada zachodnia strona, do tego sa czesto uaktualniane... http://www.tracks4africa.com/t4a_gps_maps.asp#buy_maps |
Oczywiście mapa maroka nie jest routowalna i myślę że nie ma co płacić za nią, mając mapę darmową też nieroutowalną.
PozdrawiaM |
Cytat:
|
chyba juz podawalem tego linka: http://www.voyages4x4.com/zip/pistes_du_maroc.zip
|
Z Marokiem nie ma większych problemów - jest do garmina topo Marocco, dość dokładna, no i masa map papierowych. Gorzej dalej na południe, to tereny mało omapowane. Można ściągnąć jakieś szczątkowe opracowania z magazynu garmina, ale nie ma nic godnego uwagi. Ciekawy jestem jak to jest w Tracks4Africa. w ostateczności zostaje world, jako rutowalny. Może ktoś wie nieco więcej ode mnie? Jesli tak proszę o info - jestem na etapie zbierania map Afryki Zachodniej w różnej postaci
|
Cytat:
Poszukaj tych Tracks4 Africa i kup mapy papierowe i jazda... zreszta na WorldMapie + papierowych tysz mozna jechac... |
Mam mapa świata do garmina, w wielu regionach nie ustępuje CN2008. w pełni rutowalna. 30mb. Można pociągnąć traske wawa teheran i wio :)
|
Mam tą mapę świata (WorldMap), i Topo Marocco poza tym Michelin, jakiś mały nierutowalny Senegal, a w sklepie podróżnika mają mi przygotować nieco papieru. Sciągnęłem też T4A, troszkę mało szczegółów, no i nierut. Chyba wystarczy! Pomyślałem sobie że można by zrobić na forum taki mały kącik dotyczący info i map, bo poszukiwania banalnych rzeczy potrfią zająć wiele czasu Tu link do Maroka:
http://72.14.221.101/translate_c?hl=...vVHD8Xxu-5Y4yw |
Cytat:
Niestety są tam tylko główne drogi. Do Tirany czy Teheranu zaprowadzą, ale po wioskach może być kłopot |
no takie linki to wiadomo, ale komercyjne rzeczy to już na forum ciężko :Sarcastic:
|
żeby jakieś komercyjne były! Tamte rejony są zapomniane przez Boga (przynajmniej naszego), a już szczególnie przez mapiarzy. Trzeba liczyć na pasjonatów! przy okazji dzięki za info że world garmina nie jest rutowalny - nie sprawdziłem tego. Byłbym wdzięczny za jakieś dodatkowe info, tak przy okazji i nie zobowiązująco (jaki piękny wyraz, ciekawe jak by sobie z nim poradził Niemiec). Buźka, W
|
http://www.elsinga.net/map_wwbmap3.html Buźka !! :)
|
Danke!
|
ekipa na kwiecień jest, a na maj ? bo z postów jakoś ciężko mi wywnioskować ilu chętnych i jaką technikę (samolot, tir, prom, bana) jazdy wybrali.
no mam nadzieje że się chociaż spotkamy ! ma ktoś jakieś fotki z kwietniowego wypadu do marocca ? |
Ja mam takie nieistotne pytanie dotyczące trasy w Maroku czy ktoś się nad tym zastanawiał , czy też cała moc umysłowa wyczerpała się na analizie sposobów dotarcia do Maroka?
pozdrawiaM |
Witam, przeglądałem ostatnio ten wątek chyba w styczniu. Jak widzę, dużo się pozmieniało. Trudno ogarnąć kto z kim i kiedy a o sposobie transportu nie wspominając.
Coraz bardziej mnie kręci taki wyjazd a że lubię sponton to nigdy nie jest za późno. Ale jakie macie plany na miejscu? Co jak już będziecie na miejscu? Gonienie aby tylko nakręcić jak najwięcej kilkometrów i dojechać jak najdalej czy może offroad bez bagaży i gratów? A może trochę tego i tego? Z pasażerami/pasażerkami czy solo? Co do transportu to ja bym stawiał na dwa auta, busa na motocykle i osobówkę. Ew. busa + samolot, jeśli są jeszcze bilety w sensownych cenach. Na moto odpada. Może udało by mi się załatwić busa. pzdr. |
Pytałem nie bez powodu bo też zamyślam o takiej wycieczce, ale największy problem mam z dopasowaniem czasu do kilometrów możliwych do przebycia , czyli dopasowania sił do zamiarów. Jeżeli ktoś mógłby skorygować założenia swoim doświadczeniem byłoby to może i z korzyścią dla innych . Założenia zrobione na podstawie Michelin 742.
18.04. Wyjazd do Berlina nocleg w Berlinie 19.04 Berlin Wanns odjazd 13.11 20.04 przyjazd do Narbonne – nocleg w rejonie Granady 21.04 Gibraltar TKC 80 zmiana opon 22.04 Gibraltar-Tanger ferry Ceuta(Tanger) -Chefchaouen-Taounate 280 km (300km) 23.4 Taounate- Kasba Tadla 310 km 24.4 Kasba Tadla-Bin El Oiudane-Cascades d'Ouzoud-Marakesh c.a. 300 km 25.4 Marakesh odpoczynek? 26.4 Marakesh-Tadmant- Tahanaoute-Tizi-n-Test-Olad Berhil ca 200 km 27.4 Olad Berhil- Taliouine- Ait Benhaddou ca 220 km 28.4 Ouarzazate-Zagora-(Mhamid?) 260 km albo Ouarzazate-R704-R703-Tinerhir 28,29.4 >300 km 30.4 Tinerhir-Merzouga 215 km 1.5 Merzouga- Midelt 270 km 2.5 Midelt-Azrou-Ifrane-Fes 200 km 3.5 Fes-Meknes-Ouzzane -Chefchaouen 200 km 4.5 Chefchaouen-Tanger 23.55 Tanger -Genua Pozdrawiam Marek |
Tylko taka dygresja, ze o wiele tansze polaczenia promowe do Tangeru sa z Tarify niz z Gibraltaru czy Algericas....
|
To jest opcja , najtaniej jest Algecirsas-Ceuta i tak najprawdopodobniej będziemy się przeprawiać.
Bardziej zależy mi na reszcie trasy.:) Pozdrawiam |
Czesc Marku,
Droga realna jak najbardziej, ale jesli juz to powinienes zrobic ja w druga strone, bedzie bepieczniej, bedziesz blizej cywizlizacji i dobrej drogi na koncu (w razie czego jak zabraknie Ci czasu wzdluz wybrzeza jest autostrada). Mozesz sie z Zagory zapuscic kawalek na polnoc w strone Mezougi zeby zobaczyc jak wyglada hammada. Jak lecisz w jeden motorek to robienie calego dakarowego odcinka Merzouga-Zagora jest ryzykowne, ale mozna skrocic go i machnac 150 km przez pustynie, ktora jest do przyjecia. Zamaist Cascades d'Ouzoud wolalbym pojechac do wawozow Dades czy Todra. Pomijasz je, nie wiem czy do konca swiadomie. Przejrzyj nasze zdjecia i zobacz te wawozy http://picasaweb.google.pl/Sambor1965/Maroko2005# Wodospady sa dziura w ziemi. Duza, ale dziura... |
Dzięki za podpowiedź
Jeżeli chodzi o wąwozy to są tutaj Ouarzazate-R704-R703-Tinerhir 28,29.4 >300 km przeznaczam dwa dni na tą drogę, w tym wypadku chyba odpuszczam Zagorę. Natomiast Merzouga jest tutaj 30.4 Tinerhir-Merzouga 215 km Jedziemy w dwa motocykle w tym ja z pasażerką. Pozdrawiam |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.