Ja zamontowałem Acerbisy Rally Brush, klamek nie musiałem przycinać mieszczą się na styk, przy maksymalnym skręcie od owiewki mam jakieś 15-20 cm, ale owiewka jest nieco inna.

handbary nie są odstawione od kierownicy o 5 cm, tylko klamka od handbarów, w prawo/lewo do krawędzi handbara

W TDMie miałem handbary polisport sharp(k?) i po kilku glebach nic sie z nimi nie działo, klamki również były całe. Klamki mieściły się bez docinania.

Podobno patentem na nielamanie klamek jest ich niedokrecanie na kierownicy na sztywno. Podobno jak moga sie obrocic, to sie nie polamia. Nie wiem, mam handbary alu, jeden lekko wygiety ;)

Mam do roku polisporty handbary. Klamki nie dokręcone od 4 lat, klamki mają lat conajmniej 4 :)

Ja jestem za lekkim niedokręceniem do kierownicy. Handbary mam bez wzmocnienia wiec się dowolnie wyginają przy glebie. Motocykl leżał już dużo razy i klamki cale a są długie. Po glebie trzeba tylko nastawić klamki/lusterka z powrotem w swoje położenie i można jechać dalej. Nastawienie oczywiście bez użycia narzędzi bo całość da się poruszyć ręką z użyciem niewielkiej siły.

a ja sobie w ramach testów wziąłem to co handluję :)

i powiem tak acerbis to nie jest :D ale zadanie swoje spełnia :bow:
:)
wywaliłem się już ze dwa razy - ręka cała ( o klamki się nie troszczę ) - dźwignia biegów się zakręciła o 180 st a z ręką nic się nie stało :)
fakt musiałem przekręcać klamkę o jakieś 70 mm niżej na kierownicy - ale to pryszcz - i przekręcałem tylko sprzęgłową -

a co sądzicie o touratech-u??

http://www.touratech.com/shops/009/i...cPath=4_56_448

ta cena to jakaś promocja czy haczyk?

Touratechy wyglądają sensownie.

Ja zdecydowałem się jednak na Acerbis Rally II. Zobaczymy jak to będzie działać - też wolałbym żeby były bezinwazyjne dla owiewek i klamek :mur:

Takie wynalazki:

http://allegro.pl/acerbis-oslona-dlo...896928607.html

Pozdrawiam
zimny

Promocja - nie żartuj... to zwykłe plastikowe handbary bez pręta metalowego i nie wiadomo czy z mocowaniami do kiery. Kumpel ma takie w bumie, więc się im przyjrzałem... za 330 pln można mieć acerbisy rally pro z rdzeniem alu i zestawem mocowań.

To samo te poniżej - acerbis rally brush - cena u touratecha 281,74 - to samo jako acerbis w innym sklepie 195,- z mocowaniami.
Do wszystkich można dokupić lotki żeby mniej wiało i lało, oczywiście

Osobiście używałem jednych i drugich acerbisów, robią swoją robotę niezależnie od wersji. Te aluminiowe miałem w ST - przeżyły 2 szlify po asfalcie - trochę się im zmieniła geometria ale po spotkaniu z imadłem wróciły do pierwotnego kształtu, natomiast plastiki mam w kacie - to 100 kg mniej niż AT czy ST ale nie sądzę żeby mogły trzasnąć przy spotkaniu z asfaltem, poza tym pewnie same by wróciły do pierwotnego kształtu w wypadku dzwona, ze względu na brak rdzenia alu.
Czy warto przepłacać - odpowiedz sobie sam...

pozdrawiam