Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne - dyskusja ogólna (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=248)
-   -   Yamaha TTR600 vs Honda XR600R vs Honda XR650R (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8825)

newrom 08.03.2011 13:58

Chodzi o te szczególne sytuacje. Bo w garażu jest luz. Ale po glebie, albo na podjeździe, albo na stoku, albo w blocie kopanie nie jest fajne. Bawiłem się niedawno z dwoma kolegami na xr (400 i 600) i bywało że po durnej glebie trzeba było chwile pokopać, przewietrzyć cylinder. Co normalnie nie stanowi problemu, ale jeśli jest to pod koniec aktywnie spędzonego dnia to.... :-)
Jeśli kopanie nie przeszkadza to xr :)

siwy 08.03.2011 14:02

Racja, ale mowa była o wyprawowym sprzęcie. Gleby chyba nie są wtedy aż takie częste. Rozrusznik to dobra sprawa, chodzi mi tylko o nie demonizowanie tak kopniaka.

Stachu 08.03.2011 14:12

Kopanie może być uciążliwe w hardcorowych sytuacjach - w błocie, na stromym stoku. Poza tym jeśli silnik jest zdrowy i nie zalało go przy glebie, wystarczy raz majtnąć kopajką i dawajjj:D. Jeśli szukacie wyprawówki i zależy Wam też na masie, nie bójcie się kopanych sprzętów. Poza tym nie ma lepszego klimatu niż kopnąć sobie i posłuchać jak silnik budzi się do życia:D. Aż się rozmarzyłem. Zdrowa XR650R baaardzo dużo zniesie i jeszcze więcej potrafi. Tylko trzeba w niej wzmocnić błotnik jeśli chcecie wozić bambetle.

newrom 08.03.2011 14:14

nie demonizuje. A nawet mam w deerzecie kopajke (i rozrusznik tez) :-D

Lupus 08.03.2011 14:44

Też myślałem o czymś lżejszym do podnoszenia w pojedynkę, ale prócz małego dominatora żaden sprzęt mi nie przyszedł do głowy. Silniki bez chłodzenia cieczą niestety odpadły z prostej przyczyny - mianowicie przy trudnych warunkach piachowo temperaturowych mam wrażenie że by nie wytrzymały. Bywały takie odcinki gdzie przez cały dzionek nie wrzucałem 4. rzadko 3 przy temp ok 50. Wiem że to ekstema, ale czasem tak może być. Zostałem przy XTZecie, bo nie znalazłem niczego mniej awaryjnego. Trudno, będę dźwigał!

Franz 08.03.2011 15:17

Kopajka to nie tylko wygoda. Zdarzyło mi się skręcić dwukrotnie złamać żebra. Raz było to TT 600 R z kopajką. Była totalna dupa a kumple mają zaledwie po 160 cm wzrostu. Z pomocy nici. Na pych brak warunków.
Pan Bóg w tym czasie mam nadzieję miał stopery w uszach :D

Przy skręceniu lub urazie nogi po stronie kopajki też niewiele się powalczy.
Mając czerwony guzik jest dużo lepiej

Do hardcorzenia koło domu TT 600 czy DR 650 są trochę za ciężkie ( z rozrusznikiem )
Wolalbym bezawaryjną i DRZ400s lub E

Niezłym a niedocenianym motocyklem jest Husqvarna ....

wolly 08.03.2011 16:00

Polecam TT prostota (młotki się nie psują )pod warunkiem pełnej sprawności silnika odpalenie jest dziecinnie łatwe, wada jak dla mnie brak odprężnika ręcznego ale do tego też można się przyzwyczaić . Yamaha fakt taka bardziej majestatyczna ale rogi pokazać potrafi a XR to taki koziołek zrywny tylko trochę ciastowate zawieszenie i więcej pali jak jest rozkręcona . Czerwony guzik ułatwia życie tylko ze jest więcej awaryjnych rzeczy ale z drugiej strony jak ktoś dba o sprzęt to nie ma niespodzianek nawet z elektryką w czarnej ....

wolly 08.03.2011 16:08

a i jeszcze jedna ważna sprawa TT ma zajeb.. moment jedzie jak traktorek a niestety XR trzeba trochę wyżej pokręcić mowa cały czas o 600 (TTs XR)

dopra 08.03.2011 16:14

a ja nadal jestem zdania, że guzik jest przydatny, szczególnie w offie. Najczęściej motocykl nie chce odpalić jak nie mamy siły, jesteśmy obici po upadku, motocykl jest w jakimś dziwnym dole itp. A wtedy nie mówcie mi, że jest łatwo. Po co sobie życie utrudniać jak można ułatwiać??

Lupus 08.03.2011 16:22

najlepiej jak jest jedno i drugie - kiedyś pchałem złom przez piach parę godzin bo nie zechciał zakręcić, a potem długo czekałem na pożyczkę. Jak jest parę osób to oczywiście nie problem :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:32.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.