![]() |
Są jeszcze Lucky :D
|
Eros mi jeszcze został. Dobry, ale trochę piecze.
|
Piecze bo made in Hungary.
Tam wszystko piecze :D |
-Proszę księdza, uprawiałem seks analny...
-To będzie PIEKŁO!! -Już piecze :D. |
Cytat:
|
Wygląda na to, że Tarcu staje się kolejnym "kultowym" miejscem Czarnej Braci i wcale mnie to już nie dziwi :)
Dwa dni temu "doturlaliśmy się" na szczyt, choć co prawda nie na AT. Niestety widoków nie było - mgła szczelnie zasnuła właściwie wszystko. Może to i lepiej, bu było widać tylko kilka metrów kamienistej drogi, a nie to, co poza nią... W każdym razie pewnie tam jeszcze wrócimy sprawdzić. Na wjeździe i zjeździe czułam się jakbym pracowała z młotem pneumatycznym, kamienie są bezlitosne..i po co mi te studia były :D. Greg - Twoja naklejka ma się zupełnie dobrze. Cały czas wygląda jak "nówka sztuka". A to dla "rozbudzenia" wspomnień :) Pozdr z pięknej Borlovej. Oj jest gdzie tu poszaleć po okolicy :D http://lh4.ggpht.com/_NGGkEqMFAGI/TJ...0/IMG_1522.JPG |
Którą drogą wjeżdżaliście :)?
|
Z Borlovej "na przełaj" przez sady i jakieś potworne kamienie do czerwonego szlaku. Punkt charakterystyczny" schronisko z jeziorkiem. Stamtąd czerwonym szlakiem na górę. Z Borlovej do tego jeziorka już kilka dróg mamy przetestowanych i chyba wszystkie w jakimś momencie "dają w kość". Najzabawniejszy był zjazd" w ramach "treningu" do schroniska przy jeziorku, zjeżdżaliśmy grawitacyjnie: zakaz włączania silnika i kropka :D Myślałam, że to niewykonalne po tych głazach i niechyba śmierć mnie czeka, ale jednak się udało. Przy schrnisku byłam z wrażenia mokra, mimo, że wcale gorąco nie było. A Wy któredy dotarliście na szczyt, bo w końcu nawet nie wiem????? Rozglądałam się ze szczytu jakie są opcje, ale niestety niewiele było widać....
|
Schronisko nad jeziorkiem to jest Cuntu.
http://maps.google.pl/maps?f=q&sourc...54324&t=h&z=13 W lewym górnym rogu Borlova. Dojechaliśmy do Cuntu jadąc asfaltowymi serpentynami drogi 608A. Widać jak z jednego zakrętu pionowo w dół prowadzi droga która po jakimś czasie wpada w las i wyjeżdża (tu trzeba przewinąć mapę) do Cuntu. Potem już klasycznie, tak jak Wy. A powrót spod Cuntu był drogą do miejscowości Varciorova - widać ją jak biegnie przez las. Z resztą gdzieś był 7ślad ;). |
Brawo Ola, brawo :)
Ale żeby nie było za łatwo to liczy się tylko na AT :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:06. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.