![]() |
Też nie bardzo rozumiem o co kaman z tą datą przydatności olei, ale wiem, że marketing dużo ma z tym wspólnego. Dajmy na to, zawsze do samochodu lałem Castrola GTXa i pwenego razu w stacji obsługi mówią, że nie ma już takiego oleju i że jest nowy jakiś super hiper o nazwie Delvac, wieć zalali takim jak się póżniej okazało to wsio to samo jest tylko inne nazwy i butelki. Wracając do terminów ważności chciałem jeszcze wspomnieć, żę akumulatory mają podobnie, tzn. nieużywany akumulator po pół roku stania na sklepowej półce nadaje się do utylizacji... Nie wiem jak to jest z żelowymi, bo to w sumie taki nius dopiero, ale pewnie jest podobnie...!?
|
Cytat:
|
Cytat:
|
zkupiłem litr oleum do puszki na dolewkę i tam na butelce stoi: data produkcji...., termin przydatności do spożycia minimum pięć lat od ww daty. a więc w fabrycznie zamkniętym opakowaniu olej może stać kilka lat i krzywda mu się nie dzieje.
|
Cytat:
|
No tak tylko olej w fabrycznej puszcze nie dostał syfu i temperatury z silnika, więc może sobie stać. Wymiana 1 do roku pewnie ma sens tylko chyba takie wytyczne były dla minerałów kiedyś.
Pamiętam jak śmigałem na mineralnym blaszanką olej wymiana co 7500, raz doszło do wymiany po 10000 - po odkręceniu korka olej walił jak ze starej frytkownicy BLE... |
Podosku, zakładce olej silnikowy w pt 15 podajesz: " i bagnetem wkręconym w karter..." a instrukcja hondy strona 41: " włóż w otwór nie wkręcając" czyli tak jak sprawdzam od zawsze. Moim zdaniem trzeba poprawić. A może na centralce nie wkręcam a na kołach wkręcam?
:dizzy: Pozdro Spławik. |
zrobione, dzieki
|
Skoro jest temat to jesczze składy paliwa dla rd04 można prosić o poprawienie z 1,5 obrotu na 2,25 obrotu. Choć to tylko na papierze ma tak działać
|
A gdzie to jest?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.