Mam termometr ale nie taki wkręcany w korek. Tego bym się bał upitolić.

No i ile masz podczas normalnej jazdy 90kmh latem?

80-90. Sprawdzę ci dokładnie. Mam tak ustawione, że jak wskakuje 120 to mi się zapalają światełka i migają. :D
Zdarzyło mi się to raz jeden, jedyny jak przedzieraliśmy się przez bagna kilka kilosów.

Pytanie - w aucie z turbosprężarką jak podczas zawodów olej przekroczył 110 stopni to uznawaliśmy, że jest do wymiany.

Jak to widzicie w przypadku motocykli i olejów motocyklowych?

A ja zapytam inaczej.

Popatrzcie na swoje stare afryki (:haha2:) i odpowiedzcie mi, czy da się zamontować takie oczko rewizyjne poziomu oleju w RD03/04/07??

Czy kolektor wydechowy nie zasłaniałby oczka??

Jeśli kolektor zasłaniałby oczko, to zmienimy nazwę tematu na: termometr zamiast bagnetu w starej afryce. Pomoże to przyszłym użytkownikom. Spasiba.

Walnąłbym sobie takie oczko w zbiorniku XTZ :) Ale, żeby na nie spojrzeć musiałbym zdjąć boczek...

Ja mam obecnie w T7 okienko... jak miałem bagnety to zawsze myślałem, że okienka lepsze a obecnie to sam nie wiem... torchę to mało wygodne

Emek to tak normalnie jak teraz mam w XT - w DR350 miałem w zimne dni nawet 70. Ale latem wystarczyło tylko wjechać w teren i szło na momencie na 110.
Dla ciekawosci bo to samo jest w każdym moto - zamulanie na niskich biegach nie sprzyja chłodzeniu.
W DR350 było to widać jak na dłoni - obroty pod 4 tys idealnie schładzały silnik.nawet jeśli jechać powoli.
Pyrkanie powoli powodowało bardzo szybki wzrost temperatury.

Z tego co pamietam to zagrzać rd04 to było trza się starać fest.

Robisz dziurkę w boczku - tadam :)

Np. w starym R100GS chłodzonym wiatrem, normalna temperatura oleju,
przy termometrze wkręconym w miejsce bagnetu to 100/ 110*C,
korki normalne pod 120, korki w mocne upały potrafi 140 minąć.
Przy termometrze wkręconym w miejsce śruby spustowej, w misie olejowej,
temperatura oleju jest niższa, proporcjonalnie o wartości 10/15 *C.