![]() |
Chłopaki a możecie tak wprost napisać jak sprawdzić prądy??
Miałem, znaczy sie mam taką sytuację że w czasie jazdy zdechł mi motorek. Rozebrałem boczki, sprawdzam wtyczki i ta czerwona z bezpiecznikiem przepryskana wcześniej kontaktem" była oki ale ta wychodząca z regulatora na trzy złączki która łączy się z prądnicą była zjarana i to fest. Akumulator wygotowany bo troche się spocił a potem wiadomo ni huhu nie pobierał prądu z prostownika. Czyli z tego co wysnulem na tym wątku padnięty regulator....aleeeee, moze to prądnica??A może reszta wtyczek?(sprawdzałem są oki) a może to coś innego? Napewno zaś szkoda mi moto że kurzy się w garażu. Podsuńcie jakiś pomysł tak żebym myk myk załatwił problema, jak zlokalizować problem? Mam w pracy elektryka z uprawnieniami do 15KW więc powinien wiedzieć jak sprawdzić ale nie chcę żeby czasem odrazu powiedział "to prądnica" :/ Help !!:( |
Cytat:
|
no właśnie poszukałem chwile temu...kurde byle to był tylko regulator bo cała instalacja pływała i to chyba nocowała w wodzie bo tragicznie wygląda....ogarniemy :)
|
Witam witam.
Odświeżam temat - podłączam się. Jestem nowiutki (dopiero pierwszy 1000km na Afryce) więc bardzo mnie nie besztajcie ;) Co mi dolega - na pewno mam identycznie spaloną wtyczkę jak w pierwszym poście. Poprzedni właściciel mnie o tym ostrzegał... Ale - chciałem zweryfikować objawy. Wszystko było cacy aż pewnego razu jadąc w nocy z zapalonymi drogowymi nagle zgasło mi wszystko, totalna ciemność wraz z kontrolkami i tripmasterem. Dwa razy w taki sposób "odcięło" mi dopływ prądu ale do domu dojechałem bez problemu. Z braku czasu jeszcze nic nie ruszyłem przy instalacji i wczoraj z ciekawości odpał na podwórku i krótki spacer. Wyjeżdżając zapaliłem światła - co spowodowało (tak wnioskuje) odcięcie zasilania - ponownie zgasło wszystko i nawet tripmaster się zrestartował całkowicie zapominając wszystkie dane. :confused: Moje pytanie: czy sądzicie że wina będzie bezpośrednio w głównym bezpieczniku i przekaźniku (chodzi mi o spaloną kostkę)? Czy szykować się już na nowy regulator? Akumulator Yuasa jeden sezon... z góry dzięki za diagnozę |
Cytat:
|
:Thumbs_Up:Oczywiście sprawdziłem akumulator. Klemy dokręcone, akumulator Yuasa jeden sezon. Klemy zasmarowane wazeliną.
Zauważyłem również - może wcześniej nie zwróciłem na to uwagi ale pewności nie mam :Sarcastic: - podczas zapalania świateł przygasają delikatnie kontrolki. |
Schemat w łapki i sprawdzaj wszystkie połączenia odpowiedzialne za to co Cię interesuje. Skoro napisałeś że kostka główna wygląda jak w pierwszym poście to radzę sprawdzanie zacząć od kostki na 3 zółtych idących od regulatora.
|
Cytat:
Faktycznie kostka na 3 żółtych również w nienajlepszyn stanie :Thumbs_Down: - przywędzona, łatwo łamiące się rozizolowane kable. Niestety kostka musiała się już skleić bo nie mogę jej rozłączyć. Jak nie znajdę dziś w motoryzacyjnym podobnej to chyba utnę i polutuje kable. Ale tu pojawi się niebezpieczeństwo przy ewentualnej awarii regulatora w trasie ;/ Nie mam jeszcze pomysłu co zrobić z obudową głównego bezpiecznika i przekaźnikiem rozrusznika. :mur: Macie może jakieś patenty jak to rozwiązać? Albo najlepiej zdjęcia dobrze spisujących się rozwiązań? |
Każda dobra, hermetyczna kostka sobie poradzi aczkolwiek polutować też możesz. Ja od zeszłego roku mam polutowane i wszystko jest ok. Jedną z częstych przyczyn upalenia regulatora jest właśnie kostka na żółtych.
|
zdrastfujtje rjebiata.
Rozebrałem, pociąłem, poczyściłem, polutowałem, pokleiłem, zaizolowałem i póki co bangla.:at: Myślę że z kostką na 3żółtych już nie będzie problemu (pozaciskane nowe końcówki, połączone już przykryte tulejkami termokurczliwymi) ALE! :Sarcastic: Tak na przyszłość... Kabel idący już od kostki dalej w instalację według mnie kwalifikuje się już do wymiany (przegrzany :confused: ) Czy ktoś z Was wymieniał tą wiązkę? Gorzej z przekaźnikiem rozrusznika (a za razem z podstawką pod główny bezpiecznik 30A). Otóż razem z kostką do niego podłączoną stopiła się część obudowy przekaźnika w okolicach czterech wsówek na kable. Martwię się żeby pod wpływem wstrząsów nie doszło tam do zwarcia. Dwa "przednie" kable można zmostkować. Ale co z tylnymi, jakieś pomysły na stworzenie izolacji pomiędzy pinami?? A może można jednak dostać ową kostkę i przekaźnik nówkę pewex i wymienić? pozdro:bow: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.