![]() |
Cytat:
|
Mnie nie chodziło tyle o przemakanie a oddychanie
Mam ciuchy Rukki z gore-tex, buty Daytona z gore-tex Ale jeżdżę w tanich przewiewnych i butach enduro ze skóry. Przemakajacych. Może dlatego że wolę ciepłe kraje od Tych zimnych i mokrych Giry mi nie smierdza i komfort jest Większy niż w ubranku gore-tex W nieprzemakalnym gore temperatura komfort Była przy max 25 " |
Witka
Każdy but przemaka jak się zużyje. Przede wszystkim "luzuja" się szwy, po eksploatacji na mrozie pękają po 2 - 3 sezonach plastiki i elementy "skóropodobne" i laminowane do nich membrany. Do dziś pamietam jak z 3-letnich superhiper butów kolegi przez szwy i pomiędzy podeszwą a licem buta (czy jak to się zwie) wypływa woda. Osobiście wolę mieć stopy mokre jak pada a nie cały czas. Pozdr rr |
Jeśli komuś przecieka gore-tex to jest podstawa do reklamacji.
Gore-tex ma gwarancje 100% nieprzemakalności. Powiem więcej, jeśli przecieka i skończyła nam się gwarancja na produkt w którym ta membrana jest również są podstawy do reklamacji. Z tego co pamiętam membrana gore-tex na swoja gwarancje nie zależnie od produktu w którym jest zamontowana na 10 lat. |
Również potwierdzam nieprzemakalność GORE. Fajna sprawa zdjąć suche skarpetki po kilkuset km w deszczu.
|
Mam kurtkę i spodnie z Gore (Rukka)- komplet ma co najmniej 10 lat.
Aaa i jeszcze buty z Gore (Daytona, szosówki). Nic nie przecieka nawet w całodziennej jeździe w deszczu. Mina kolegów co chwile zatrzymujacych sie żeby nałozyć/zdjac kondony; uskutecznić reklamowki na buty owiniete PowerTapem w technologii Rejlii bezcenna- zwłaszcza na koniec dnia kiedy ja mam SUCHO :D Żeby nie było za słodko to w lato jest goraco (membrane mam bez wypinania)- idealnie byłoby mieć z Gore wypinanym i to bedzie mój kolejny komplet. |
Tez mam Sidi i tez polecam.
Jesli chodzi o wypinany gore z ciuchow to jest fajny ale ma pewne wady. JAk wreszcie zajade moje ciuchu to chce sprobowac gore wprasowany w zewnetrzna warstwe. Po latach doswiadczen wydaje sie to najlepszym rozwiazaniem. Ale tu o butach mialo byc tak ze ten, Jeszcze raz polecam Sidi Adventure z Gore, no cyba ze latem na balkany to nie :D |
A ja byłem 2razy w sierpniu na bałkanacj w tych butach. Max było 39st i ja czułem konfortowo, ważne mieć do tego dobre skrpety i jak ściagałem buty bo nogi były suche (mówie o pocie).
Buty przeszły wiele. Taplanie w błocie, offy, skały, śniegi, upały i ulewy noski są już obrane ze skóry na podeszfach nie ma już praktycznie bieżnika ale membrana dalej trzyma i oddycha, nie mam zamiary kupować nowych. |
Ocena :Thumbs_Up: - madafaki
Satysfakcjonujaca |
Jeśli chodzi o upały to niestety Sidi nie jest najlepszym rozwiązaniem (upały w sensie 38+). Membrana zawsze ogranicza oddychalność cholewki w dość dużym stopniu podobnie jak w ciuchach. O ile jednak w kurtce czy portkach da się wpuścić do wewnątrz powietrze poprzez uruchomienie wentylacji to w obuwiu jest to niemożliwe. Najlepiej na postoju po prostu je zdjąć i dać im złapać oddech. Po całodniowej jeździe w upale w butach robi się parówka (niezależnie od tego jakich skarpet użyjemy - testowałem wszystko bawełnę, mieszanki, coolmax, merino, outlast ...). Najlepiej sprawdzała się wełna ale i tak szału nie ma bo membrana nie jest w stanie odprowadzić wilgoci od stopy zamkniętej w skorupie buta. Ideału tutaj nie ma. Kondony na buty to porażka i prośba o kłopoty. Jak ktoś lubi to jego wola ale już przypadek Radka pokazał jak to się może skończyć.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.