Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Hamulce, kola, opony (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=8)
-   -   AT1000 + Mitas E-07 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28876)

walther_white 03.04.2017 19:53

Pianka nie sprawdzi się w momencie jeśli to co przebiło oponę utkwiło w oponie i nie ma go jak wyjąć z zewnątrz. Takie maleństwo czasem siedzi sobie i pięknie harata dętkę że wygląda jak koronka z koniakowa:P Przetestowane. Dopiero jak spadła opona od środka ledwie wyczuwalny kawałek gwoździa udało mi się usunąć. Dętka była już nie do uratowania. Pianka nie pomogła choć trzy puchy weszły. Skończyło się na przyczepce, na szczęście nie daleko domu.

Franz 03.04.2017 21:13

Nie wyobrazam sobie jazdy z trzema puchami spreju w jednym kole
Kobiety ponoć lubia jak im cos pod pupa wibruje . Ja niestety lub stety nie
Bądźcie facetami. Latki i lychy a nie 3 puchy spreju

Sila odsrodkowa nierownomiernie rozlozonej masy przy obracajacym sie kole
Do postu ponizej

walther_white 03.04.2017 21:18

Te trzy puchy nie zrobiły żadnego wrażenia no moim sitku z dętki. Generalnie uszczelniało jedną dziurę, po kilku kilometrach pojawiała się nowa w dętce, powietrze uciekało, szła kolejna porcja i tak do pocięcia w ser szwajcarski. Co masz na myśli że wibrowało?

Ta, była to distanza AVON, opona była tak twarda że gdyby nie koleiny to bym dojechał do domu jak na run flacie z prędkością 10km/h. Krótkimi łychami to w zębach mogłem sobie pogrzebać:( Cóż człowiek uczy się na błędach, to był mój pierwszy wypad na moto, teraz już mądrzejszy i bardziej doświadczony jeśli chodzi o zmianę opon jestem.

walther_white 03.04.2017 21:26

Ok, rozumiem, ale generalnie nie było takiego efektu. Nie zrobiła się żadna gruda. jak rozciąłem dętkę od środka to była pięknie równomiernie oblepiona, ale spray nie spełnił zadania.

TROJAN 05.04.2017 11:09

a ja do odklejania gumy od felgi stosuje wd-40 i dodatkowo wykorzystuje podnóżek i gra gitara , warto mieć otalkowane opony od środka i dodam tez że wożę najzwyklejszą wazelinę białą za 2 zł która jest niezastąpiona przy zakładaniu gumy na fele :dizzy:

Widzę ,że wszyscy prawie narzekacie na e 07 a mi chodzi po głowie na jesień kupno Mefo super Explorer i zaczynam mieć pewne wątpliwości ...:mur:

Vee 12.04.2017 19:35

A ja mam takie laickie pytanie (pierwsza garażowa wymiana laczków dopiero przede mną).
Jak tarcza hamulcowe/zębatka znosi te wszystkie czynności mające na celu ściągnięcie opony z felgi? Trzeba się jakoś specjalnie przejmować?

herni 12.04.2017 21:49

[QUOTE=Mirmil;525732]Jak lapie kapcia, to jade jeszcze kilkaset metrow, moze nawet wiecej, szukam gajnego miejsca na wymiane detki. Po kilku minutach jazdy na flaku opona sie nagrzewa, zazwyczaj odkleja od felgi i daje sie latwo sciagnac.


Tez tak robię i to chyba najlepszy i najszybszy sposób na "odklejenie opony" a wtedy oponę można " prawie ściągnąć w rekach"[/I][/B]

Husky 15.12.2018 09:22

Cytat:

Napisał sebastian_j (Post 525758)
Bogdan no kogo jak kogo, ale Ciebie bym nie śmiał nawet podejrzewać, że wyjechałeś z domu nie sprawdzając czy masz klucze do kół :D

Jak kupiłem coś takiego i działa:

http://www.enduropuro.it/shop/en/too...le-wrench.html

Skoro już w temacie łatania. Tylko nie linczujcie proszę. Jak wygladają te łatki w spray-u w przypadku opon dętkowych? Wiem, dętka po tym do wyrzucenia, ale i tak bym ją pewnie wymienił przy następnej wymianie opon.

użyłem kiedyś dętki naprawczej w sprayu jak kapcia złapałem. Było napisane do opon detkowych i bezdętkowych. Najpierw troszkę wg instrukcji zapodałem - nie zadzaiłło. Potem całą butlę wlałem , nie zadziałało, więc zdjełem laczka, zakleiłem dziurę i super jadę dalej . Ale po 5 km, znowu kapeć , więc ściągam patrzę - łatka się odkleiła, więc znowu łatam , czyszcze , wszystko jak trzeba , zakładam i jadę dalej . i znowu po około 5 km kapeć.....!!!!!:drif: mówię , kurwa co jest grane. Sciągam , łatam jeszcze raz , wszystko super oczyszczam i zakładam ponownie. Wsiadam i jadę dalej i znowu 5 km ( wiem, wiem nie do wiary) i znowu kapeć !!!!. Pełny wkurw bo juz w sumie cały dzień poszedł się walić więc pożyczam dętkę od kumpla bo nie miałem , poniewaz miałem zapas w sprayu :D i zmieniam i wreszcie jedzeimy dalej. Po powrocie drążę temat ze znajomymi i dowiaduje się że spray nigdy nie pozwoli klejowi trzymać od wewnątrz łatki , więc dętka do śmieci. Podsumowując : NIGDY WIĘCEJ JAKIEGOŚ GÓWNA W SPRAY DO NAPRAWY OPONY :D:D

chemik 15.12.2018 11:57

Cytat:

Napisał bogdanbc (Post 525659)
I teraz najlepsze - opony Mitas E-07 nie dało się odkleić, zsunąć do środka felgi w "normalny" sposób, tj. chodzeniem, skakaniem, "piętowaniem", waleniem, podważaniem łyżkami. Nic - mam prawie 100 kg i ani drgnęło.

Jak pisałem to ponad 2 lata temu to mnie wyśmiano, głównie osoby, które takiej opony nigdy na oczy nie widziały. Przez te 2 lata ludność stąd nabrała doświadczenia i to co wyśmiewano okazało się prawdą.
To nie "wina" Twoja, łyżek, NAT, czy ludności z Możecina (czy gdzie tam utknąłeś). Mitasy E-07 i E-09 mają tak twardą i ciasną pobocznicę, że ich zmiana łyżkami jest piekielnie męcząca i długotrwała. Nawet takimi metrowymi. Z każda inną oponą uwinąłbyś się w 10-20 minut. Trzeba zaakceptować rzeczywistość, a nie z nią walczyć - ten model tak ma.

Franz 15.12.2018 12:20

Chemiku,w swoich Cię nie wysmialem z powodu
E07. Na tej gumie jeździłem już dobre 20 lat
temu nie z powodu jej walorów, a dostępności
Wtedy była dość popularna i cenowo przystępna


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:55.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.