Wszystko pięknie, ale czy taka stercząca blachi to w razie godziny "W" flaków nie wyrwie i po okolicy nie rozciągnie?

O curva, przeca w locie nad kierownica to Harakiri pewne :cold:

Spokojnie aż taki mocny nie jest ,spokojnie przegnie się w drugą stronę jakby co, a poza tym wszystkie dobre uchwyty są z metalu;)

U mnie to tak wygląda

nie chcę być uszczypliwy, ale za niedługo będziecie patrzeć tylko na nawi zamiast na drogę. 'Wmontujcie sobie chipa w muzg!!!
Pozatym używam ten pokrowiec z lidla chujowy bo nic nie widać przez folie :)

Podepne się pod temat i zapytam czy ktoś może stosował tego typu mocowanie :
http://allegro.pl/dodatkowe-ramie-mo...272562302.html
Jestem ciekaw czy na tym mocowaniu nawigacja za bardzo nie lata no i czy nie będzie się sama przekrecać. Dodam, że to ramie jest wg mnie bardzo praktyczne pod Africe bo krótkie mocowanie na grubszej części kierownicy nie bardzo da się wystarczająco odchylić w stronę kierowcy.
Może ktoś takowe posiada i podzieli się opinią :)

Jeśli jeździsz po drogach szutrowych to daruj sobie .

Ja będę jednak namawiał by kupić coś lepszego . Kupiłem z tego linka http://www.moto-akcesoria.pl/mocowan...czarne,p,39064 i z dorobionym daszkiem wygląda to tak . Solidne, nie jakiś badziewny plastik.

Jak padnie zasilanie lub mapy się zawieszą to spojrzą i na drogę :)
A z chipem to pewnie już nie tak długo , technologia idzie do przodu a gadżety idą jak cieple bułeczki ;)

Zawsze można jechać motocyklem z mapą na kolanach .... szczególnie w dużym obcym mieście :)

Kudlacz nie obraź się :) .... może i opracują wszczepiane chipy na ortografię :D