Okej, zarzucam temat zbiorczy. Czyli rzecz bardzo nas interesting tamże:

Jakie, waszym zdaniem, ciuchy tam zabrać. Bo z jednej strony to marzec (więc prawie wiosna). Z drugiej Kaukaz więc prawie Syberia :D

Ubieramy ciuchy na -10C, -20C, 0C czy 10C? Jak myślicie?

Jedziecie do Vashlovani - tam nie będzie tak zimno. Z drugiej strony odwiedzicie Kazbeg - tam przydadzą się cieplejsze gatki. W ok. Tsalki też może piździć ;)
Proponuję na cebulkę ;)

Oto,co ja biore

ODZIEZ

Buty trekingi *
adisasy
Skarpetki
majtki
spodnie dlugie- bojowki * x2
spodnie ortaliony
podkoszulek* x3-5*
Koszula z dlugim rekawem*
bluza z dlugim rekawem x2
polar*
kurtka *
okulary przeciwsloneczne
czapka
rekawiczki


* bede mial na sobie podczas lotu


KOSMETYKI

szczoteczka + pasta do zebow
zel pod prysznic
przybory do golenia
dezodorant
husteczki higieniczne
recznik


BIWAKOWANIE

scyzoryk
lyzka
latarka na glowe
zapalniczka
spiwor
karimata
kubek
namiot





ELEKTRONIKA
aparat foto/kamera
zasilacz, bateria i karta do aparatu
telefon
zasilacz do telefonu 12v


DOKUMENTY
Paszport
prawo jazdy
pieniadze


Plecak ( do samolotu, elektronika, , na miasto,)
Torba turystyczna/worek- wspolna na ekipe samochodowa( ciuchy, karimata, spiwor, namiot)

Zakladam,ze bedzie -5 do +20 st C

Zmieniła się godzina lotu (info od Michała). Czy trzeba potwierdzać zmianę, czy można to zignorować ? Kto ma potwierdzać kupujący, czy każdy lecący osobno ?

Potwierdziłem :)

Dodam, że w grupie dla której kupowałem bilety.
CHyba każdy kupujący musi sam potwierdzić.

Termin się zbliża... jak się dzielimy bagażem?

Nasza trasa- bedzie mozna sledzic na zywo :)
Wyruszamy autami poniedzialek rano
http://share.findmespot.com/shared/f...oAToVtyOTnG5O5

Był kontakt !! ewentualnie coś co przy dużej dozie dobrej woli można by za takowy uznać /w zasadzie słyszalność dobra tylko lektor lekko znietrzeźwiony/. Chłopaki są na miejscu i po pierwszym dniu jazdy - niewiele więcej się dowiedziałem bo wszyscy chcieli coś powiedzieć a nie każdemu stan pozwalał. Mamy pozdrowienia /o nich mówił Kijanek/, Rosu prosił o zamówienie taksówki do domu a Mirmil z Pindorem opowiadali coś o hemoroidach i jakiejś kontroli /raz kontrole miał prowadzić gruziński policjant to znów miejscowy szaman od kolonoskopii/ ale nie wszystko zrozumiałem więc może to nie o nie dokładnie chodziło, Adagio krzyczał w tle że mu ciepło, za to ktoś z kolejnego planu że jest -3C więc już nic z tego nie wiem. Ważne jest że pozdrawiają wszystkich ...

Ps.
W wiadomościach podawali, że w Gruzji pojawiły się "zielone ludziki" ... głoszą hasła o uwolnieniu gruzińskiego koniaku powołując się na znajomość z Grigorijem Saakaszwili oraz jego pasterskim psem Szarikiem:dizzy:
Kurw... wiedziałem, że będzie pięknie i stary buc nie pojechałem :vis:

Dzwoniła w dupę pijana Kijanka i Mirmil. Nic nie byli w stanie powiedzieć. Resztę sobie wyobraziłem :D

W sumie to logiczne, przed wjazdem w gory pozbywaja sie zbednej masy przywiezionej z kraju. pierwszego dnia w gorach zawsze wypijam caly alko, zeby lzej sie potem chodzilo.;)