Panowie, jeśli w CBR600f3 jest tak pomyślane, że wystarczy postawić na boczną i przy wymianie sprzęgła się olej nie wyleje, to w AT by tak pomyślane nie było...?

Jeśli można sie podłączyć to mam kilka fotek z reanimacji kosza, metodą już gdzieś słyszaną na poprzednim forum.
By rozebrać kosz należy wywalić 3 nity (bodajże fi 6mm), troszeczkę porzeźbić, wstawić nowe lub rozciągnąć sprężyny, i całość zanitować (nity stalowe- różne rozmiary z różnymi łbami dostępne w każdym "rolniku"). Pozdrawiam.
P.S teraz nie wiem czy wystarczy boczna stopka do wymiany, ale ja swoją AT położyłem na drewnianych kolckach.

Nie wiem jak w Afryce ale wcześniej miałem Suzuki DR i wymiana sprzęgła odbyła sie pod chmurką a motor leżał na boku po wymianie postawiona na stopce zagadała natychmiast. Sądzac po tym istnieje duża szansa na taki sam manewr w afryce, sam się zastanawiam bo mam swieży olej a czeka mnie sprzęgło jak sądze niebawem.

DJ dlaczego to jest tak ważne ??

bo tylko w jednej pozycji (5 mozliwych) pasuje zazebienie piasty w plyte dociskowa.

Czyli się nie da tego inaczej złożyć ?? Zastanawiam się czy nic po prostu nie spierniczyłem ...

Jezeli normalnie ci sprzeglo chodzi to masz ok. Gdyby bylo zle to bys to zaraz zauwarzyl i musial jeszcze raz rozbierac i odnowa skladac.

Rozumiem że gdyby było źle złożone to by się nie dało wysprzęglić tak ?

juz bys to zauwazyl przy dokrecaniu tej duzej sruby 130Nm- by ci sprzeglo slizgalo. Jak normalnie sprzeglo dziala to jest na 100% ok. :chleje:

Ok rozumiem :) Czyli jest wszystko w porządku .... dzięki :)