Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Umawianie i propozycje wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=71)
-   -   Ukraina - Bieszczady wschodnie -Pikuj 14-15-16 lipiec (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14178)

Adagiio 16.07.2012 20:09

Cytat:

Napisał Mijamoto (Post 249643)
Jakieś afryki były??:D

Były Africi , ale jak ogólnie wiadomo nie jeżdżą w towarzystwie sprzętów dla emerytów w żółtym kolorze , więc pojechali my se razem z pomarańczowymi . Nie wiem na jaki szczyt wyjechaliśmy , coś koło 1700 m , była piękna pogoda , kac po ch..ju i widoki nasycające odwodniony organizm . Były też mikro wylewy , zwątpienia , porzucenie motocykla i rozterki , znaczy było adventure :).

banditos 16.07.2012 20:15

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 249657)
Były Africi , ale jak ogólnie wiadomo nie jeżdżą w towarzystwie sprzętów dla emerytów w żółtym kolorze , więc pojechali my se razem z pomarańczowymi . Nie wiem na jaki szczyt wyjechaliśmy , coś koło 1700 m , była piękna pogoda , kac po ch..ju i widoki nasycające odwodniony organizm . Były też mikro wylewy , zwątpienia , porzucenie motocykla i rozterki , znaczy było adventure :).

Adagiio wrzucisz jakies foty zeby zółtkom spod znaku S pokazac pazur? :at:

Mijamoto 16.07.2012 21:46

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 249657)
Były Africi , ale jak ogólnie wiadomo nie jeżdżą w towarzystwie sprzętów dla emerytów w żółtym kolorze , więc pojechali my se razem z pomarańczowymi . Nie wiem na jaki szczyt wyjechaliśmy , coś koło 1700 m , była piękna pogoda , kac po ch..ju i widoki nasycające odwodniony organizm . Były też mikro wylewy , zwątpienia , porzucenie motocykla i rozterki , znaczy było adventure :).

Wrzuć jakieś zdjęcia, popatrzę przynajmniej. Ja dupę lajtowymi offami woziłem na Słowacji a Wy tam takie rzeczy:D

gucio 19.07.2012 21:05

[QUOTE=Adagiio;249657]Były Africi , ale jak ogólnie wiadomo nie jeżdżą w towarzystwie sprzętów dla emerytów w żółtym kolorze , więc pojechali my se razem z pomarańczowymi . Nie wiem na jaki szczyt wyjechaliśmy , coś koło 1700 m , była piękna pogoda , kac po ch..ju i widoki nasycające odwodniony organizm . Były też mikro wylewy , zwątpienia , porzucenie motocykla i rozterki , znaczy było adventure :).[/QUOTE Musieli moczymordy na Stoja wjechać albo Maciuśia gps dodaje sobie z 400 m n.m.p

Adagiio 20.07.2012 10:10

Trza było dupe ruszyć i przyjechać do Wołowca a nie oglądać prognozy pogody i piszczeć że ma padać , mordę byś też zmoczył . Wymień gps-a , albo przestaw na metry pomiar wysokości ze stóp :haha2:.

gucio 21.07.2012 10:54

]mordę byś też zmoczył . [/quote]Tego sie bałem

Mirmil 10.08.2012 17:30

kilka zdjec z tamtego wypadu
 
10 Załącznik(ów)
jak to Marcin wpadl do rowu kolami do gory
jak to marcin sie wygrzebywal z rowu z cieknacym paliwem ze zbiornika
jak to DRZ S nieprzejechala przez row
jak to nas Ukrainscy pogranicznycy sprawdzali tuz przy Siankach
jak to trzeba rznąć przez las
jak to rzesmy spali w Libuchorze
jak to sie wjezdza na polonine Pikuja od Libuchory
jak to sie wjezdza cd.
jak to moza dojechac 10 metrow pod szczyt pikuja
jak to ladnie widac wszytsko ze szczytu

Sławekk 10.08.2012 20:42

Oglądanie tych fotek sprawia mi przyjemność . Trza się leczyć :Thumbs_Up:

henry 11.08.2012 21:25

Widzę, że Libuchora i Pikuj dosyć popularna się stała. Jeżdzę tam z chłopakami regularnie od 2008 roku i prawie zawsze zaliczamy Pikuja.
W tym roku, w maju było niestety sporo śniegu i nie udało się przebić, ale generalnie, super klimaty :Thumbs_Up::friday:


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:23.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.