![]() |
Cytat:
|
Tez tak kiedyś miałem... ten tekst opowiadałem pod wioskowymi sklepami rządnym wrażeń "słuchaczom" w czasach gdy jeździłem junakiem.
"....otóż kąpie się kiedyś w stawie ... ii wymacałem nogą coś twardego. Wyciągam z kolegami - okazało się że to junak z koszem. Utopiony z czasów wojny!!! (tak wiem kiedy i przez kogo był produkowany junak- ale pod sklepem lepiej brzmi że to pojazd poniemiecki) A do junaka był przyczepiony kosz - pełen amunicji i karabin maszynowy - tylko milicja zabrała....... A jak przekręciłem stacyjkę to się jeszcze żarówka zatliła.............. bo to porządne maszyny niemce robiły i orać panie można... A ten kosz z przodu to był wgnieciony... - od prędkości. Nie wiem ile jechałem , ale było tak szybko ze mi krew z nosa poszła......." |
Nie za bardzo miałem co zrobić z Afri. Tył został wessany w piach - Afri pod kątem 45 stopni siedziała więc jedyne co mogłem z kolegą Ferolo robić to siedzieć na plaży, marznąć i czekać na auto terenowe bo ręcznie wyciągnąć nie było szans.
|
Tu jest rozwiązanie kwesti co zrobić z silnikiem
http://sklep.tszoda.pl/160-motul-5100-10w40-1l.html :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.