![]() |
Wychodzi że albo pomiar skiepszczony albo afryka naprawdę niezniszczalna. Dwa dni postoju, niska temperatura, odpalił dosłownie na dotyk - zdążyłem musnąć rozrusznik. Jeździ jak rakieta, silnik chodzi równiutko, tankowałem - spalanie w normie, olej w normie. Po co ja tą kompresję mierzył, miałbym święty spokój i bym się nie zastanawiał :)))))
Ale ja to już tak mam - przewrażliwiony na punkcie swoich zabawek :))) |
Ja miałem w starym silniku 4-4,5 bara- brała olej ale paliła ładnie i pracowała równo. W silniku zakupionym od innej miałem 10-10,5 bara. Nie brała oleju i było cacy;)
|
No to mam kolejne wyzwanie w zajeżdżaniu Afryczki :D
4-4,5 bara..? Słyszałem że poniżej 6 nie zapala zimny silnik :dizzy: PS: ale może to nie dotyczy azjatek :p:D |
Remoncik będzie na wiosnę :))) Dzisiaj mocowałem się z gmolami. Jedno jest pewne - nikt tych śrub nie odkręcał od lat chyba.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.