"normalny" producent przewiduje dodatkowe kostki do akcesoriów a nie trzeba ciągnąć prąd z ABS'u :D

Przewiduje, ale nie przewiduje niedokładności połączenia.
Sygnalizacja lampką była tylko w liczniku, ABS działał normalnie
Chwilowe braki w styku generowały fałszywe błędy.
Odbijajac piłeczkę "normalny" producent nie produkuje listw paliwowych, które trzeba naprawiać strzałami z zapalniczki piezzo ,albo szyny CAN, która przyjmuje tylko gebelsowskie wytwory techniczne, albo konstrukcyjnie wszystkim przewiduje grane manetki, są kable, są sterowniki etc, ale jak kupisz oryginalne i sam podłączysz to i tak CAN pokaże Ci srodkowy palec, musisz jechać do dealera i on podłączająć pod kompa może dopiero odblokować tą funkcję. Zatem kto tu jest "normalny"

Radio - ja tam wolę mieć manetki, które działają :P
A już poważnie. Czasy są takie, że druciarstwo w motocyklach i samochodach się kończy. Nie trzeba jechać do ASO, można jechać do mechanika, który ma sprzęt i wiedzę, jak ten sprzęt wykorzystać. Mechanicy, którzy nie pójdą z duchem czasów będą, jak obecnie kowale. Kowalstwo artystyczne ;)

Lepiej dodatkowe urządzenia podłączać poza obiegiem, łatwiej wtedy znaleźć ewentualną usterkę.

Znam przypadek ASO, gdzie w "ciężkich" przypadkach przyjeżdża zaprzyjaźniony elektronik :) Nie wiem skąd bierze się ten kult ASO, sprzedać nowy pojazd a później olejek,filterek, oponka, łańcuszek, jakieś gadżety i na koniec prysznic z szamponem..sam miód. :D w nadziei, że w takiej sielance minie sobie gwarancja. Wszystko ma + i - ;)

Konie na wypasie:
Załącznik 84077

Albo krowy 😉

Krowę pasałem w innym wątku. Po dzisiejszym popasie CRF wychodzi na prowadzenie :).

168tyś

Co tam ten Niemiec mówi po 168 tys. , że niezawodna i niezniszczalna ?