![]() |
No podeślij ten najbardziej rozwalony, bo koszt naprawy sa takie same.
To czy się zsikal czynie to niewiele znaczy, tył ma się trzymać nawierzchni w sprawnym amorze :Thumbs_Up: |
Ciekawi mnie czy da rade zaadoptowac zadni amor od np Husaberg FE 500 z 93 do RD07?
Dodam ze chodzi o Ohlinsa |
http://www.nagengast.pl/www/regenera...tyzatorow.html
ta firma zrobiła 3 szt amorów do róznych enduro,jak do tej pory wszystkie workają |
Zrobić da sie prawie wszystko , tylko po co wysilać sie żeby adoptować jakiś zabytek ( koszt regeneracji zabytków jest wysoki ) . Po drugie z amortyzatora dedykowanego do motocykla o wadze 120 kg pozostanie tylko zewnętrzna skorupa , żeby poprawnie działał i miał odpowiednią regulację . Montując go do moto typu Africa trzeba wymieć cały środek , przerobić kiwaczke i wszystko odpowiednio dopasować , powtarzam żeby odpowiednio działał . Jeśli chce sie mieć wyłącznie dla fanu posiadania to nie ma ogarniczeń .
Kiedyś jak zaczynałem się bawić w przeróbki , konsultowałem poronione pomysły z moim kolegą , który zajmuje się w IT serwisem i przygotowywaniem zawieszeń . Zawsze zadawał mi pytanie : Chcesz aby motocykl jeździł tak jak należy , czy chcesz żeby tylko wyglądał . Powodzenia . |
Panowie - więc tak...amor mam do wymiany/regeneracji i chyba skieruję swoją uwagę na wymianę na taki od LC4. I tutaj mam do Was pytania (bo nie było odpowiedzi w tym co dotychczas czytałem):
1) czy da się do amora z LC4 wstawić sprężynę od AT (orginalną)? 2) czy na sali jest ktoś, kto podjął by się dorobienia kości na tył w AT RD7? 3) czy kości na tył (przód oryginall) to obowiązek? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi:Thumbs_Up: |
Panowie! Ma ktos moze wymiary tego adaptera co sie wkreca w tylni amortyzator coby podniesc afre??
Jakis rysunek techniczny czy cus? Jaka tam jest sruba? Musze sobie takie cos dorobic a nie mam Afry pod reka aby dokonac pomiarow... |
Kolega Adagiio, trafił w sedno. Poza tym wszystkie te stare amory WP są do regeneracji kompletnej :) Olej w amortyzatorach używanych w terenie liczy się w motogodzinach przed wymianą ;) A nie w km jak na szosie, że co 15 000 np zmiana.
Każda zmiana kąta o pół stopnia czy wysokości SAG o 1mm , czy kąta lag.. to wielka ingerencja.. niech za przykład posłużą wam rewolucyjne news ze zmianami kąta główki ramy w nowym modelu X dowolnego motocykla.. piszą jakby nie wiem co zrobili a to różnice rzędu stopnia.. tak jest to ważne. Zmieniając wysokość tyłu zmieniasz kąt lag.. jakie ma to znaczenie - weźmy wózek w markecie kąt 90 stopni , prosto zamocowane kółka.. jak skręca? natychmiast w miejscu .. inny kąt... dochodząc do choppera... prawie nie skręca.. Proste do uzmysłowienia. Źle dobrane amory dadzą wam znać.. o sobie w sytuacji krytycznej i to raczej na szosie. Nie bez powodu spędza się dni konfigurując geometrię motocykli do danej sytuacji / toru.. a AT ma robić wszystko :) Czy to trudne? odpowiedzcie sobie sami. Ingerencje mogą narażać po prostu wasze i zdrowie innych na szwank :) |
Każdy kto coś "dłubnął" w swoim zawiasie w motku wie jak trudno zrobić tak by to grało jakoś - tak jak napisałeś zgadzam się z tym że żeby dobrze dostroić zawias, trzeba dużo kasy, wiedzy, i doświadczenia.
Mam zamiar w tym roku wyjechać na zagraniczne szkolenie w zakresie serwisowania zawieszeń... czy mi sie to uda - nie wiem - kapuchy trzeba troche na to... ale gość ma renome "europejską", więc może sie opłaci. |
Cytat:
|
Tak 1mm to dużo czuć to w sporcie i jak ktoś w ogóle potrafi świadomie prowadzić maszynę i umie odczuć zmiany. Większość nie umie :) Tak samo 1mm czy 2mm wpuszczenia lag to sporo różnica. W motocyklu off road 1-2 mm SAGto dużo. Takie są fakty ciężko to wyjaśnić trzeba wsiąść i jechać odpowiednio prędko by zawias pracował ;) Są amortyzatory które lepiej znoszą różnice sagu kiedyś słyszałem, że WP takie są PDS .
Są ludzie którzy mają OHLINSy pełen set i nigdy tego nikt im nie ustawi i im się wydaje, że jest ok tu ciężko coś na papierze pokazywać. Ustawienie maszyny ktoś tu pisał 1-2 kliki to dużo i nie powinno się więcej na raz zmieniać, zasada ta sama. SAG podaje producent i taki ma być. Zmian dokonuje się pod rodzaj nawierzchni / tor. Pisze, że to duża ingerencja , a nie że 1mm jest niebezpieczny . Niebezpieczne jest grzebanie w starych amorach padakach i dorabanie na oko elementów kiwki :) Jak nie czujesz to zmieniaj i o 3mm :) To nie jest tak że na polnej drodze poczujesz super różnicę :) Myślę, że wszystko zawiera się w wypowiedzi jeździło mi się nieźle mimo niesprawnego amorka z tyłu.. :) Kiedyś sie jeździło prawie bez amorów np sprężynki pod siedzeniem i też szło i cuda robili.. :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.