![]() |
Myślę, że można dyskusję techniczną uznać za oficjalnie zamkniętą.
A klocki zostały przez weekend przetestowane dość dokładnie, łącznie z hamowaniem awaryjnym. Bardzo awaryjnym :Sarcastic: za clou wątku proponuję zatem uznać: kobieta też potrafi :D |
Temat cieszy sie powodzeniem. A to wszystko przez tytuł: Kobiety, jak tam wasze hamulce? Jako typowy samiec natychmiast myślę o lejdiskach "bez hamulców" i wchodzę nakręcony...
|
To jest pomysł na pierwszą edycję warsztatów:Thumbs_Up: "Lejdiski bez hamulców", ale się będzie działo:dizzy::drif::dizzy::D
Tylko Ola wróci do "świata", a i może Mamcia Wasza dopomoże w realizacji planu to coś wymyślimy. Mam szalone plany co do tego spotkania. Jeśli dojdzie do skutku będzie ostra jazda z mechaniki. |
1 Załącznik(ów)
Odkopie temat, bo człowiek całe życie się uczy i odkrywa świat, jeśli samemu naprawia a nie leci z każdą pierdoła do mechanika, która na pewno się "zna".
Stronę prędzej w tym wątku wytłumaczono , co powoduje że tłoczek się cofa. I myslisz sobie że już wszystko wiesz o hamulcach a tu uja. Zacisk hamulcowy z astry G, tył z hamulcem ręcznym. Po co jest ten otworek w tloczku? Załącznik 122469 Pewnie w innych autach też jest, tylko nigdy o tym nie wiedziałem. PS. Wyślijcie to zdjęcie i pytanie waszemu mechanikowi. Jeśli wie, to się uczy. Jeśli nie wie to się na wszystkim zna i uczyć się nie musi ps.2. nasz nrdowski mechanik we wsi, lat 35 wiedział i odpowiedział. PS3. Kumpel co jest mechanikiem w Polsce napisał mi że wymienia zacisk na nowy , bo tego NIE DA się naprawić |
Sprawdź czy masz wersję z wkręcanym tłoczkiem.
Jeśli tak to ten ząbek może być do tego. Wiele autek ma wkręcane. |
O ile się znam, to jeśli ręczny przechodzi przez tłok hamulcowy, to ZAWSZE musisz wkręcać. Przednie hamulce nie mają ręcznego i tam się nic nie wkręca.
Kumpel właśnie sprawdził w zacisku VW, że też ma ta dziurkę i jest cała zapchana rdza. Dalej więc jest pytanie, po co ta dziurka? |
Kolega spotkał się z tym otworkiem , twierdzi że powinien być przelotowy/ oczyszczony.
Idzie do środka tłoczka. To ponoć coś z podciśnieniem ma związek lub czymś podobnym. |
Dziurka jest po to żebyś wiedział , że puścił Ci uszczelniacz i ucieka płyn hamulcowy :P
|
Ta dziurka to odpowietrznik wnętrza tłoczka, żeby bebechy z gumką zamontować.
|
Waw, blisko , ale też ma inną funkcję.
Lucky, no to ta dziurkę zaspawać i plyn by nie uciekał. Dzieju,też blisko. Ale jak ma funkcję dalszą ten otworek i dlaczego ZAWSZE musi być czysty. O ile też wiem, w hamulcach nigdy niema ujemnego ciśnienia bo mogłoby powietrze do środka zassac |
Jak zaczniemy jeździć rajdowo i hulce nagrzeją sie do 200 stopni to żeby wzrost ciśnienia między uszczelkami ich nie wysadził? :D
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
Cytat:
Kto hamuje ten nie wygrywa :) |
Nie wiem czy ten opel da radę do 200 dociągnąć :Do
Ktoś coś jakiś pomysł jeszcze? Do wygrania cenne nagrody. |
Otworek ten umożliwia wyrównanie ciśnienia wewnątrz tłoczka hamulcowego z ciśnieniem atmosferycznym na zewnątrz. Podczas pracy układu hamulcowego, w tłoczku hamulcowym tworzy się wysokie ciśnienie, co może powodować, że tłoczek będzie trudny do odsunięcia lub wręcz zablokuje się na tarczy hamulcowej. Dzięki otworowi odpowietrzającemu, ciśnienie w tłoczku hamulcowym jest wyrównywane z ciśnieniem atmosferycznym, co zapobiega takim problemom.
|
Ale przednie hamulce nie mają takiego otworka i działają normalnie. Płyn się cofa i luzuje hamulec.
Wewnątrz tłoczka hamulcowego jest tylko płyn i ciśnienie atmosferyczne nie ma wpływu na jego cofanie jak w przednich hamulcach. Blisko, ale nie ten tłoczek ;) |
Tylne z mechanizmem ręcznego też nie wszystkie mają otwór. Tam, gdzie głęboko w tłoczek wchodzi uszczelka, jest otworek. Biorąc pod uwagę, że gumka przeciwkurzowa jest zaworkiem zwrotnym dla powietrza, to raczej ono dziurką tylko wychodzi. Od strony płynu też jest uszczelka, więc... ciekaw jestem co masz na myśli.
|
Mam na mysli do czego jest ta dziurka i na co ma bezpośredni wpływ
Ps. Gumka przeciwkurzowa jest zaworkiem zwrotnym |
Wyrównuje nadciśnienie w tłoczku, gdy ten jest mocno rozgrzany, żeby nie puchł jak beczka i nie zostawał w pozycji dohamowanej?
|
Niestety nie tędy droga
Panowie, zakładam że prawie wszYscy posiadamy te system hamulcowy w autach. Wielu pewnie dłubie samemu i nie odda do mechanika, macie na pewno te dziurki w tłoczku i ja tydzień temu nie wiedziałem że ja też mam. Nie zakładałem że aż tylu nie wie że taka dziurka jest. Chętnie rozdam nagrody , bo dla mnie to jest odkrycie dziesięciolecia, ta dziurka ma zajebista funkcje i paliła mi klocki ma tylniej tarczy hamulcowej . Wystarczy ja wyczyścić i nie trzeba kupować nowego zacisku. Jakieś pomysły? |
W tym tłoku jest wbudowany mechanizm samo kompensacji działający na zasadzie sprzęgła jednokierunkowego. Tłok w tłoku w momencie zwolnienia hamulca ręcznego nie cofa tłoka głównego a wewnętrzny mały tłoczek pozwalając ustalić luz między tłokiem głównym z pomocniczym. Bez tej dziurki tworzyłoby się podciśnienie uniemożliwiające swobodny ruch wew. tłoka.
|
Cassini , elegancko!
Dopisze tylko, że całe życie robiłem tylnie zaciski, smarowalem, czyściłam, a jak tłok od ręcznego nie ma możliwości cofnięcia, to hamulce.dalej.bedzie trzymał, albo szlifował tarcze. Znalezienie tej dziurki też nie jest łatwe, tak zardzewiałe to było. Poza tym, hamulec ręczny się poprawił w sensie, że siłe hamowania można dozować przez co najmniej 8 ząbków, a nie jak przedtem, 3 ząbki i pełna moc hamowania. Czeka mnie dziurkowanie w busie, bo jak go miesiąc temu robiłem, to jeszcze głupi byłem. A teraz mniej głupi, więc dalej się ucze. Cała "magia" regeneracji tylnych zacisków rozwiązana. |
ja generalnie preferuje bez hamulców.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.