Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Hamulce, kola, opony (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=8)
-   -   tarcze przód (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=720)

Ropuch 28.12.2008 10:16

...jeśli jest minimalnie krzywa próbuj ją prostować u jakiegoś mechanizatora....troszkę poklepie resztę stoczy i będzie git.
Śmiało też możesz wymienić tylko jedną (i tu napisz mi która jest do wymiany - ja mam lewą na półce, a potrzebuje prawą do kompletu na czarną godzinę - mowa tu o oryginale) Są dostępne na aukcji http://www.allegro.pl/item512111899_...in_rd07_a.html pod warunkiem ich stanu i grubości.
Pamiętaj, że oryginały mają oznaczenie L/R i chyba tak powinno się je zakładać - ale tu niech się mądrzejsi wypowiedzą :)
Pzdr

JareG 28.12.2008 10:21

Cytat:

Napisał Ropuch (Post 36954)
...jeśli jest minimalnie krzywa próbuj ją prostować u jakiegoś mechanizatora....troszkę poklepie resztę stoczy i będzie git.

Ropuch, toczyc to mozna tarcze samochodowe, bo jest z czego :D
BTW: No, moze jakbys toczyl NOWA tarcze, to zostaloby Ci nieco ponad 3,5mm czyli minimum wg fabryki.

Cytat:

Pamiętaj, że oryginały mają oznaczenie L/R i chyba tak powinno się je zakładać - ale tu niech się mądrzejsi wypowiedzą :)
Mi tak wlasnie powiedziano, czyms sie tam roznia te tarcze.
Moze jakos w ciagu dnia sie skulam do garazu, wyciungne tarcze z paczki, poloze obok siebie i bedzie wsio jasne.. :haha2:

Ropuch 28.12.2008 11:18

...jeśli chodzi o toczenie ja kiedyś tak zrobiłem...pomogło, bo na klamce bicia nie było, a wcześniej myślałem, że mi kiere wyrwie !!!!! co do wymiaru nie będę się spierał :)
Wiesz, jak zawsze ilu użytkowników tyle opinii....nie każdego stać na Pana Hondę :)

JareG 28.12.2008 11:56

Cytat:

Napisał Ropuch (Post 36957)
...jeśli chodzi o toczenie ja kiedyś tak zrobiłem...pomogło, bo na klamce bicia nie było, a wcześniej myślałem, że mi kiere wyrwie !!!!! co do wymiaru nie będę się spierał :)

To jest opinia mojego kolegi tokarza, jednoczesnie posiadacza/uzytkownika moto. Samochodowe toczy (ale tez nie wszystkie, to zalezy od ich stanu), motocyklowych - nie.

Cytat:

Wiesz, jak zawsze ilu użytkowników tyle opinii....nie każdego stać na Pana Hondę :)
Ja kupilem oryginaly - uzywane :D

Henryk-Knox 01.04.2009 15:22

Cytat:

Napisał Ropuch (Post 36954)
...jeśli jest minimalnie krzywa próbuj ją prostować u jakiegoś mechanizatora....troszkę poklepie resztę stoczy i będzie git.
Śmiało też możesz wymienić tylko jedną (i tu napisz mi która jest do wymiany - ja mam lewą na półce, a potrzebuje prawą do kompletu na czarną godzinę - mowa tu o oryginale) Są dostępne na aukcji http://www.allegro.pl/item512111899_...in_rd07_a.html pod warunkiem ich stanu i grubości.
Pamiętaj, że oryginały mają oznaczenie L/R i chyba tak powinno się je zakładać - ale tu niech się mądrzejsi wypowiedzą :)
Pzdr

posiadasz jeszcze tą lewą tarcze , moja popekana w paru miejscach , na ile to niebezpieczne jeżdzenie na takiej tarczy ?moze dojsc do blokady koła ????

podos 01.04.2009 17:54

Cytat:

Napisał xtr (Post 52100)
Spoko popekana tarcza to nic, gorzej jak niemasz jakiegos kawałka musisz wtedy nacisnac klamke w odpowiednim momecie zeby nie trafilo w puste jak rosyjska ruletka :fool2:

to jak ABS trochę:haha2:

Żeby na pewno kolega zrozumiał to:

:umowa:
popękane tarcze hamulcowe - wymienia sie na nowe
krzywe tarcze hamulcowe- wymienia sie na nowe
tarcze hamulcowe ponizej limitu grubosci - wymienia sie na nowe.
Tarcze hamulcowem, którym brakuje kawałka tarczy - wymienia się na nowe.
:umowa:

A o tym jakie kupisz - decydujesz sam w zalezności od zasobności portfela.

Papractwu mówimy stanowcze NIE!:mur::vis:


PS: moze być Ci trudno na znaleźć coś wpisując hasło "chamulcowe" ;)

samul 01.04.2009 22:19

To ja sie pytam, mister, sa te oryginaly za 900 PLN komplet czy ich nie ma?

Poszedlem sprawdzic cene oryginalow w sklepie i mi sie nie podoba :(

samul

Dzieju 03.04.2009 08:32

Kiedyś też miałem okazję podprostowywać tarczę w pewnym moto, oczywiście skrzywienie nie było duże.
Generalnie prawie się udało, pozostały wyczuwalne mini drgania w klamce , ale na powrót do domu można się podratować.
Oczywiście jeśli skrzywienie jest znaczniejsze to nie ma sensu.

Henryk-Knox 04.04.2009 22:45

Cytat:

Napisał Henryk-Knox (Post 52102)
Poszukuje lewej tarczy chamulcowej - ratujcie bo sezon tuż tuż.:mur:

Hej Panowie a Honda nie stosowała takich samych tarcz w innych modelach motocykli ???

Kazmir 04.04.2009 23:17

Ramirez pewnie posiada taką wiedzę. "Wal" do niego.

ramires 05.04.2009 00:03

Cytat:

Napisał Henryk-Knox (Post 52102)
Poszukuje lewej tarczy chamulcowej - ratujcie bo sezon tuż tuż.:mur:

ale jak to tak, jedna chcesz wymieniać?
Coś popsuł? w jakim stanie masz druga?
Pytam, abys potem nie miał tak, że jedna tarcza tak czy inaczej będzie tylko hamowała jeśli różne grubości będziesz mieć.

Jeśli lewa (po stronie dźwigni sprzęgła) - 45351-MV1-000 - koło 530zł z wysyłką (oryginał Honda).
Lewa i prawa były różne (wzór kierunkowy był i to cała różnica)

Dzieju 05.04.2009 09:21

Różnica w grubości nie ma wpływu na siłę hamowania, dlatego że ciśnienie w obydwu zaciskach nie jest zależne od grubości tarczy.
Może być różnica spowodowana innym materiałem z którego będzie wykonana tarcza np inny producent.
Generalnie wskazane jest wymieniać parami ale jak np jedna jest niemal idealna to można rozważyć montaż tylko jednej najlepiej z tej samej fabryki.
Jeśli by się okazało że mimo wszystko jedna z tarcz ma troszkę lapszą skuteczność to i tak nie bedzie miało to wpływu na hamowanie jako takie.
W samochodzie gdzie każde koło ma swój hamulec każda róznica w sile hamowania jest odczuwalna , zwłaszcza na sliskim.
W motocyklu obydwie są na jednym kole dlatego powyższe zachowanie nie ma zastosowania.

Henryk-Knox 07.04.2009 07:33

Cytat:

Napisał ramires (Post 52600)
ale jak to tak, jedna chcesz wymieniać?
Coś popsuł? w jakim stanie masz druga?
Pytam, abys potem nie miał tak, że jedna tarcza tak czy inaczej będzie tylko hamowała jeśli różne grubości będziesz mieć.

Jeśli lewa (po stronie dźwigni sprzęgła) - 45351-MV1-000 - koło 530zł z wysyłką (oryginał Honda).
Lewa i prawa były różne (wzór kierunkowy był i to cała różnica)

Sprawy się mają tak że podczas zakupu sprzetu oblukałęm tylko grubość tarczy . Przód i tył moim zdaniem były dobre lub nawet idealne , bicia nie miały , grubosć ponad 4 mm. no i teraz jak lepiej sie przyjżałem odkryłem trzy pęknięcia na jednej z lewej , dwa to są na głebokość pierwszego otworu wentylacyjnego tarczy a ta trzecia to najgorsza 18 mm. Moim zdaniem takie pękniecia mogły powstać podczas rozgrzania tarczy i nagłego ochłodzenia , jak wjechanie w jakąś kałuże . Któryś z kolegów wczesniej wspominał coś od cbr f2 , czy będą dobre jak zastosuje dwie - chodzi mi o średnice i rozstaw otworów mocujących ?

giziu 14.04.2009 12:48

Pany...podczepie się pod wątek...
kupiłem zestaw tarcz na przód, posiadają rant o grubości ok. 0,2-0,3 mm. Bawić się w wyrównanie powierzchni tarczy czy zostawić to?

rambo 14.04.2009 13:56

zewn zeszlifujesz, a wewn..? :Sarcastic:

giziu 14.04.2009 14:01

Wew. strona tarczy jest gładziutka

Dzieju 14.04.2009 14:10

Jak na handel to zeszlifowanie dla oka nabywcy co bez suwmiarki przyjedzie, jak dla siebie to po co?

giziu 14.04.2009 14:27

Spoko, jak dla mnie to ten rancik może zostać.
Po prostu muszę wymienić jedną tarczę bo po ostatniej Pyrze trochę się skrzywiła.
Po południu do garażu :)

Dzieju 14.04.2009 14:37

Upss, no się zdarza. Ja kiedyś zapomniałem z tylnej zdjąć zabezpieczenia i przepchnąłem AT...też tarcza na złom poszła.

rambo 14.04.2009 18:21

Rant się robi od wewnątrz tak samo jak od zewnątrz.

samul 07.05.2009 11:11

Na lewej rant na zewnatrz i wewnatrz, a na prawej wcale :lol8: Shit! 3,2 i 3,1 grubosci :( Cza$ $mienic :/

btw: tarcze Ferodo (Ferrodo?) sa cos warte, bo moge miec za pol ceny oryginalnych ?

Dzieju 07.05.2009 17:25

dowiedz sie najpierw o twardośc tarczy, kiedyś się oszukałem na klockach ferodo.

samul 08.05.2009 09:45

O! Teraz mam takie klocki i raczej jestem zadowolony... Co bylo z twoimi nie tak?

Dzieju 08.05.2009 19:41

Z całą pewnością były za twarde i zamiast hamowania było zwalnianie.
Po założeniu lucasów hamowanie wrociło.

samul 08.05.2009 21:07

Yyyy :( Wspolczuje. Byla kiedys dyskusja na forum i ktos sie upieral, ze twardsze klocki sa lepsze... Pewnie sam mial "mietkie" ;)

Nie bede swirowal i zapoluje na oryginaly. W tym pieknym kraju czesciej uzywam hamulca niz gazu :/

Henryk-Knox 09.05.2009 06:44

Cytat:

Napisał samul (Post 57079)
Yyyy :( Wspolczuje. Byla kiedys dyskusja na forum i ktos sie upieral, ze twardsze klocki sa lepsze... Pewnie sam mial "mietkie" ;)

Nie bede swirowal i zapoluje na oryginaly. W tym pieknym kraju czesciej uzywam hamulca niz gazu :/

Moja przednia tarcza była bardzo mało zdarta ponad 4mm. i popekana jak policzyłem w 16 miejscach , wymieniłem na orginał w podobnym stanie . Stwierdziłem ze popekała dlatego ze tłoczki w cylindrkach nie cofały sie jak trzeba,rozebrałem oczysciłem , przeleciałem obrzeża tłoczków papierem 2000 tys. namoczonym w chydrolu złożyłem smarujac specjalistycznym smarem do cylinderków , zalałem nowy płyn , oczywiscie trza odpowietrzyc układ i teraz działa miodzio. Stwierdziłem ze cylinderki i układ pływającego zacisku trza sprawdzac i konserwowac a przy kazdej wymianie klocków rozebrac wszystko i nasmarowac smarem specjalistycznym. :oldman:

Dzieju 09.05.2009 07:25

Skoro cylinderki się nie cofały to wystepowało blokowanie hamulców, co daje spore opory toczenia a to zdecydowanie utrudnia jazdę.
Zastanawiam się czemu jeżdziłeś tak długo na blokujących hamulcach ze doprowadziłeś do uszkodzenia tarczy.
A swoją drogą to popekanie następuje najczęściej podczas gwałtownego ostudzenia bardzo mocno rozgrzanej tarczy co w motocyklu nie wyscigowym jest ciężkie do uzyskania zwłaszcza grubych/mało zużytych ( pisałeś że masz ponad 4mm czyli nowa)
Wprawdzie nie w moto ale w Vectrze na ostrym zjeżdzie ( 12%)jadąc do możliwości przyczepności opon po serpentynce doprowadziłem tarcze do swiecenia ( ok 600*, do tego na 7 letnim płynie ham) i ani tarczom nic się nie stało ani płyn się nie zagotował.

samul 09.05.2009 11:59

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 57117)
Wprawdzie nie w moto ale w Vectrze na ostrym zjeżdzie ( 12%)jadąc do możliwości przyczepności opon po serpentynce doprowadziłem tarcze do swiecenia ( ok 600*, do tego na 7 letnim płynie ham) i ani tarczom nic się nie stało ani płyn się nie zagotował.

Jak off-top to off-top ;) Ulica ktora wiedzie ode mnie "do miasta" ma 20% i dwa fajne wiraze :D

Minus taki, ze zjechalem 0,5mm tarcz w 8 tys. km...

A zaciski trzeba koniecznie sprawdzac, zwlaszcza jak ktos jezdzi zima. Bloto z sola sie odklada i wyzera dziury w metalu :(

Henryk-Knox 12.05.2009 06:19

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 57117)
Skoro cylinderki się nie cofały to wystepowało blokowanie hamulców, co daje spore opory toczenia a to zdecydowanie utrudnia jazdę.
Zastanawiam się czemu jeżdziłeś tak długo na blokujących hamulcach ze doprowadziłeś do uszkodzenia tarczy.
A swoją drogą to popekanie następuje najczęściej podczas gwałtownego ostudzenia bardzo mocno rozgrzanej tarczy co w motocyklu nie wyscigowym jest ciężkie do uzyskania zwłaszcza grubych/mało zużytych ( pisałeś że masz ponad 4mm czyli nowa)
Wprawdzie nie w moto ale w Vectrze na ostrym zjeżdzie ( 12%)jadąc do możliwości przyczepności opon po serpentynce doprowadziłem tarcze do swiecenia ( ok 600*, do tego na 7 letnim płynie ham) i ani tarczom nic się nie stało ani płyn się nie zagotował.

Jakas Franca z Francji jeżdziła , jedne tarcze pekaja podczas silnego tarcia a inne sie wichruja . Samochodach tez pekaja bardzo czesto , mniej te podwójne , tak zwane wentylowane .

Dzieju 12.05.2009 18:27

Pękają tylko wtedy gdy rozgrzane są gwałtownie wystudzone lub są z beznadziejnego materiału.
Przyklad: dawno temu do Sierry kupiłem jakieś wynalazki podróbkowe pierwsze wytrzymały 550km a drugie 600km i się zwichrowały.Po tych doświadczeniach zakupilem oryginały Motorcraft i było po temacie krzywienia.
Dla porównania w obecnej Vectrze na oryginalnych tarczach ATE zrobiłem do wymiany 220tyskm a na tylnych 225tyskm....... żadnych zwichrowań mimo że kiedys doprowadziłem je do temp świecenia , obecnie od 90tyskm mam polskie MIKODA i działają również dobrze.
Dlatego twierdzę że jesli mamy założone dobrej jakości tarcze i nie utopimy ich rozrzanych w wodzie oraz będziemy stosować odpowiednio miękkie klocki co to hamują a nie bezsensownie rozgrzewają tarcze imitując hamowanie i zmieniając strukturę powierzchniową metalu to szansa na uszkodzenie jest bardzo znikoma.

Dzięgiel 09.01.2010 19:39

dokręcanie tarcz
 
Ktoś się orientuje czy tarcze hamulcowe musza być dokręcane w jakiś konkrenite określony sposób? Mam na myśli sposób na krzyż lub jakoś inaczej z późniejszym dociąganiem?

Łysy82 10.01.2010 18:28

Wszystkie tego typu mocowania zawsze powinno dokręcać się na krzyż i to na trzy razy.:)

samul 15.01.2010 11:12

Co do zwichrowywania sie tarcz, przeczytalem ciekawa wypowiedz faceta, podobno mechanika pracujacego przy tych tam amerykanskich wyscigach (Daytona? Le Mans?) nie wazne. Twierdzi on, ze nie ma zadnego zwichrowywania sie tarcz (!!!). Podczas pracy hamulcow nastepuje powierzchniowa wymiana (jest na to jakas terminologia fachowa) czasteczek pomiedzy tarcza i klockami, co umozliwia proces wymiany energii w ogole (dlatego konieczne jest "dotarcie" nowych tarcz i dlatego trzeba to robic świeżymi klockami, inaczej d-u-p-a) Przy poteznych hamowaniach, zwlaszcza do zatrzymania sie (tarczy, nie pojazdu!) nastepuje miejscowe odlozenie warstwy tego czegos. W wysokiej temperaturze i cisnieniu klocek zostawia slad na tarczy. Doslownie, jak odcisk brudnego palucha na szklance! Tylko, ze bardzo trwaly.
Stad podobno "skrzywienie" tarczy i bicie hamulcow.

Skądinąd: troskliwa obsluga bardzo dokladnie wyczyscila, po poprzednim uzytkowniku, sliczne Audi S6 4.2, wlacznie z wypucowaniem felg. Po czym odstawila je do garazu, statannie zaciagajac ręczny... Pare miesiecy pozniej, nowy uzytkownik musial troche czekac na wymiane kompletu hamulcow :(

Kazmir 15.01.2010 21:14

To mamy już dwa powody dlaczego klamka "bije" podczas hamowania.:)
Opisana usterka nijak się ma do przypadku, kiedy ustawiałem czujnik zegarowy na rant tarczy (poza obszarem roboczym) i wskazówka "lata" jak szalona.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:50.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.