I jeszcze jedno pyt: czy ten przewód którym się wprowadza olej do zbiorniczka powinien być na stałe zaślepiony podczas jazdy? u mnie obecnie jest wstawiona gąbeczka w szerszej rurce którą zasysa powietrze.

Maju, nie powinien być zaślepiony, ta gąbeczka pełni rolę filtra. Ja mam zwykłą rurkę wsadzoną prosto do skota, nie mam oryginalnej rureczki z gumowym elementem, który łączy rurkę z zasobnikiem. A może ma ktoś jakieś fotki dyszy, już tu przy zębatce? oryginału już nie mam, na razie zrobiłem prowizorkę z dogiętego przewodu hamulcowego ale nie wiem jak to zda egzamin.

Są na alledrogo za 5pln(2szt). Zrobiłem na olejarce 3 tys km i jest dla mnie genialna:)

http://images35.fotosik.pl/1567/72d333584da3963agen.jpg
niektórzy dyszę robią z wkładu od długopisu, ale nie wiem jak to się sprawdza.

Czyli kawałek dogiętej blaski, jakaś rureczka i cybant. Te oryginalne plastikowe rureczki jakoś do mnie nie przemawiają, ale zobaczymy.

Jakoś dziwnie rozpadła mi się końcówka zakładana na podciśnienie.
Wiecie może jak się to fachowo nazywa i gdzie ją można kupić?

Edit:Dodam tylko, że założona była dobrze na grzybek,rurka nie dotykała cylindra i scoot działał sprawnie, a zauważyłem dopiero gdy łańcuch zrobił się suchy :(

W sklepie motoryzacyjnym, np. w tym, gdzie są części od Seicento.

Panowie po zakupie używki scottoilera i po zainspirowaniu się tymi o to fotami-jedna strona mokra druga sucha :Sarcastic:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4e14285b951d.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f0506de00fd.jpg

wymyśliłem z gratów walających się po garażu takie coś : podróba dual injector :haha2:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f5cb901e3fd3.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9e0ba3c76955.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/03ac1c1110f0.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/155b164e13c8.jpg


http://naforum.zapodaj.net/thumbs/009a2c9eeb72.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3688bb1fb351.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/99e1a803d3ef.jpg


Pozostało mi tylko zamontować sposobem Podosa zbiornik RMV na uchwycie kierunku :drif:

Brawo Ty :D

Obczaj tylko czy po zatrzymaniu nie będziesz miał zjawiska, ze z tych dwóch rurek będzie podciekał olej. Zawór RMV będzie rzecz jasna zamknięty ale od konca jednej rurki do końca drugiej robi się syfon i ten olej będzie wyciekał przy jakiejkolwiek różnicy poziomów wylotów - zwłaszcza latem.

Próbowałem robić DInjector do Motooilera na wyraźną prośbę niektórych klientów ale zrezygnowałem - jedna strona naprawdę wystarczy a dwa... jeden z tych klientów zapłacił chyba z 500KC mandatu za zaolejenie chodnika. Było z nim trochę zabawy i dałem sobie spokój.

Na końcówki podające polecam mosiądz. Testowałem różne plastiki w tym i gruby teflon ale nic nie jest tak trwałe jak rurka mosiężna.

trochę zębów na tym temacie zjadłem
matjas

ja na dysze do scotoilera używam patyczków z lizaków .... dzieci mi zbieraja ;)

Dzięki Matias za sugestie widać ze trochę zębów zostało zjedzone :)
Zobaczmy co to z tego będzie jazda próbna wszytko pokaże. Jeśli cos będzie nie tak wykręcę jedną z dysz zaślepię otwór i będzie jedna podawać oliwę :haha2: .Kombinuje jeszcze z poprowadzeniem wężyka do RMV (mocowanie sposobem Podosa do stelaża kierunku) idzie przez całe moto i martwię się o to żeby w okolicy silnika i chłodnicy nie nagrzewał się. Puściłem go w takim czarnym peszlu zobaczymy czy to coś da może choć trochę zmniejszy wpływ ciepła na płynący w nim olej :)