Przecież była jakaś strona z cześciami Hondy gdzie po numerze części można było sprawdzić gdzie ją także montowali
Jak znajde to wkleję

Można.

Kiedyś jak uturbiałem fordowskie CVH, odpaliłem je najpierw na wtrysku od Opla :D

Przy dzisiejszych możliwościach i dostępności kompów typu SA, to to nawet jakieś specjalnie trudne nie będzie. Poza tym można zacząć od podpasowania wtrysku od jakiejś podobnej pojemnościowo fałki, która była jeszcze na kablach a nie na CANach i innych takich.

Pytanie - po co? :)

Nie zawsze to działa. Ostatnio szukałem ostrych wałków do silnika trampka 700 i okazało się, że wałki od deauville i dn-01 są takie same. A moce silników różne;)



Wtrysk w starej afryce to same zalety. Doceniam oryginalność klasyka, ale lubię też "grzebać" w motorze. Wstawienie wtrysku od 700-ki wydaje się bardzo realne.

Z 750 zrobić trzeci szlif, jak jeździ na dobrych paliwach to podnieść stopień sprężania ( tak by w garkach było po 13-14 atm) , wtrysk ,do tego 6 bieg lub ostatecznie 2-3 zęby mniej na tylnej zębatce , pidłubać by wykrzesać z 10 KM dodatkowych....
Inaczej szkoda roboty.
At wtedy poleci i 190 km/h , spali mało.
Tylko trzeba policzyć koszty , trudności , wytrzymałość silnika .....potem skalkulować na np 100 tys km przebiegu.
Oczywiście jak ktoś ma czas , środki i możliwości to można się pobawić i coś stworzyć.

Ciekawe...190km/h? Przy tych gównianych hamulcach? Dłubałem ostatnio przy 03. Taki tam serwis zimowy na wiosnę. Luzy zaworowe, uszczelki pokryw zaworowych, synchronizacja gaźników, kiwaczka, wtyczki prądowe. Chciałem zobaczyć ile wystaje dynks on napinacza (4mm).
4 zawory za ciasne, 2 tuleje i 4 łożyska kiwaczki na śmietnik.
Założę też oryginalne przełożenie (49 zębów z tyłu).
RD03 jako baza w letki teren super. Na szosę na tym przełożeniu bardzo średnio.
Mam teraz 47 zęby z tyłu i 1+2 bieg jest zdecydowanie za długi w terenie moim zdaniem.
Także patrząc na pierwowzór XRV i przeznaczenie docelowe tego motura to 6 bieg w teren ....? Ile osób jeździ w pełnym zakresie obrotów na 5biegu w terenie?
Do 04 jeszcze bym się pokusił tylko po co poprawiać po fabryce...
Ta v-ka przy 150 km/h prosi o litość...
P.S. Szynszyl wstawił wymiary łożysk kiwaczki do 03. Nie mogę tego namierzyć. Tuleje zamówiłem na Słowacji.

03 lata 170 i nie trzeba jej prosić , pomijając komfort dla silnika.
Kiedyś z jakiegoś zlotu wracaliśmy że średnią 140 i to dość długo.
Zrobić 750 żeby leciała 190 to żaden problem , dodać mocy, szosowo ciutek wydłużyć przełożenie. Wszystko zaležy co kto potrzebuje.

Proszę Marek: https://africatwin.com.pl/showpost.p...1&postcount=30

Wierny Dziękuję Bardzo.

Taki o to mam wałek po 224500km.
W takim tempie zużywania zrobił by z pół miliona km.
Zdawcza ma teraz 20 tyskm i wygląda bardzo ładnie , spokojnie dojeździ jeszcze 10 tyskm i wtedy może cały napęd przejdzie po 70 tyskm na emeryturę. Zobaczymy, łańcuch od jakiś 40 tyskm się nie rozciąga ciągle ten sam 13 dołek.
A to tylko trójeczka :)

Dzieju, mam podobny w RD04 z podobnym przebiegiem.

Tylko ja to już po emerycku jeżdżę.

Z wyciąganiem napędu zauważyłem podobną zależność, ale tu chyba przebieg da się zrobić dzięki spokojnej jeździe, tak jak piszesz i dzięki nie za mocnemu naciągnięciu łańcucha. Zasadniczo od regulacji po założeniu + 100km, jej nie ruszam i też działa już któryś tysiąc.

Wcześniej była rozmowa o króćcach ssących.
Wczoraj założyłem kupione w intercarsie, są trochę miętsze niż 36 letnie oryginały ale gumy w tej gumie to za dużo nie ma.
Wchodzą dobrze ale trzeba było je leciutko stuningować ponieważ na 1/2-2/3 obwodu zawężały przelot o jakieś 2mm.
W starych też było widać "szlif" korygujący.

Pobawiłem się z cylindrami i tłokami NTV , próbowałem z oryginalnymi pierścieniami , na zasadzie może się uda.....no nie udało się półśrodkami.
To co zrobiłem powinienem był od początku , zaoszczędził bym sporo roboty z wyjmowaniem silnika i kasy.
Teraz mam silnik na docieraniu , brał ok 1.5 a jak ostrzej to i więcej oleju/1000. Niebieski dym po zamknięciu gazu na ostatnich przejażdżkach
Po pierwszych 650km od ostatniego złożenia silnika nie ubyło ani kropli, ciasny jak dziewica , na razie spokojna dynamika, nie przekraczam 5tysobr , kilka razy ciut więcej.
Spalanie z ostatniej trasy 4.7 na rozpuszczalniku 95 , na starej 98 do pół litra mniej.
Za parę stówek km jak się ciut ułoży zrobię sobie pomiar ciśnienia i od nowa synchronizację którą niedawno robiłem ale przed ostatnią rozbiórką.
Pojeżdżę trochę to może zbiorę to doświadczenie i opiszę.
Dzięki temu że trójeczka ożyła , co byłem jej winien po wspólnych 21 latach i trzech miesiącach , wpadł mi do głowy plan by zrobić nią jeszcze jakieś 73 tyskm czyli dojeździć do 300000 km.
Sama tego nie zrobi to i muszę jej w tym pomóc :)

Ile Dzieju wydałeś na remont?

I to jest plan.

Trzymam za niego kciuki.

Dodatkowo , czyli niepotrzebnie jakieś 1700, tyle kosztowały eksperymenty i dodatkowa wiedza.

Ja też :Thumbs_Up: .
Zawsze można wydać kasę na inny/ nowszy motocykl pod pretekstem oczekiwań nowych doznań......
Ale te nowe kilometry to jak z nową kochanką która ciągle chce , ciągle więcej i ciągle dalej.....za horyzont.
Dawno nie miałem ochoty nie wracać tylko jeździć całą noc.
Jest czuła jak najlepsza tancerka reagująca na najmniejszy dotyk i poddająca się bez wahania.
Mruczy jak głaskana kocica.
Taaaaa trójka ma to wszystko w sobie ale teraz znowu ożyło, wreszcie na nowo i niech jej już tak zostanie na zawsze.

A całościowo?

Ogarnięcie zestawu cylindry/tłoki/ pierścienie 1500.
Łańcuszki , uszczelki , tarcze sprzęgła to trzeba sobie sprawdzić w sklepie.

Zajarany Dziejski :D aż miło poczytać :D

Niepotrzebnie zakupione części pewnie uda się odsprzedać.

Tych dodatkowych kosztów nie da się wycofać.
Choć trochę jeszcze zostało z zakupionego słupka ntv i pasujące do trójki.
Wczoraj po południu kolejne 2 stówki km, w towarzystwie DL1000, kolega nie miał wcześniej styczności z jakąkolwiek Afryką, był pod wrażeniem że tak stary motocykl może tak fajnie działać.
Jak by ktoś potrzebował obrobić sobie głowice to koło mnie jest warsztacik , jednocześnie nie polecam tego za torami na Magdalenkę jadąc od strony Piaseczna. Jest też jeszcze jeden dobry do obróbek silników w Chylicach i tańszy niż ten w Milanówku.

Dzieju lubię takie podniecenie do motora i jeszcze naprawa która cieszy :):Thumbs_Up:

Oby już wszystko działało jak teraz.
Zastosowałem pewien eksperyment i robię km by to sprawdzić.
Dziś mało a jutro na Mazury ,kolejne 500 wpadnie.
W takim tempie to dawno tych km nie robiłem , żeby tak codziennie? :)
Jak zrobię ze 3 tyskm to zobaczymy jak się eksperyment spisze.

Po Mazurach wyszło 750 , ależ tam cieniutkich opustoszałych asfaltów i wielokilometrowych szuterków.
Na razie 1600km w półtora tygodnia, jak wszystko działa to i chce się jeździć.

Dobra dobra.

Foty dawaj, albo nie uwierzymy :)

Pojechałem pojeździć a nie z dronami, aparatami i kamerami :)
Jakieś tam fotki zrobiłem , zapamiętałem znaczy wgrałem do głowy ok 200 km drogi między jeziorami tak z papierowej mapy. Ja taki zwykły manualny jestem.
W taki weckendzik spokojnie można 1000km zrobić i to będzie tylko ułamek Mazur ale ja dwa dni w tym żeglowałem dlatego mało km wyszło. Już kombinuję kolejny wypadzik.

Ja też się jaram XR V

Lepiej sprężynę do stopki załóż zamiast sznurka:)
Ja tam ciągle na oryginale choć mam leona którym pojeździłem chyba trzy sezony. Skoro oryginał nie specjalnie ustępuje leonowi....

Dzieju, zerknij na podnóżek.

Jak się często na stojący jeździ to i szybciej się zużyje.

Chodzi mi o tą ażurową osłonę buta o której mówłem u Ciebie.

Dzieju sprężyna jest po właściwej stronie. To nie sznurek tylko guma/expander aby się centralka nie otworzyła.

Hmmm , widać u mnie stuningowana :)

O ile mi wiadomo to sprężyna powinna sobie z tym poradzić no ale jak sobie nie radzi to widać trzeba pomóc.

Kilometrów przybywa , silniczek pięknie lata.
Brak 6 biegu by tą moc ogarnąć:)
Jak by ktoś miał zbędną używaną tylną zębatkę oczywiście trójkową 46z to chętnie przygarnę.
Na łańcuchu mam 65tyskm i chciałbym te ostatnie kilka tyskm zrobić na szybszej zębatce , tak dla spróbowania.

Wrzuć sobie większy blat o ząb do przodu. Przedłużysz żywot łańcucha a i efekt będzie bliższy oczekiwanego.

Nie wiem czy 17 się uda bo ząbki są blisko ośki do biegów.
Tylko przymiarka by to potwierdziła.
Powiadasz że wydłuży żywotność łańcucha , to 70 czy 80tyskm nie będzie żadnym problemem :)
Dawno temu zrobiłem taki manewr w MZ czyli plus 1 ząb na zdawczej , bardzo nieznacznie odczuła na zrywności ale 155km/h jechała.
Tak wiem zaraz ktoś powie że licznik był do 140 ale obok jechał samochód pomiarowy a wskazówka licznika oparła mi się po drugiej stronie kołeczka.

17 Z nie wyda. Nie będzie czym biegów mieniać:)

to może ostatnia porada :D a jakby skrócić łańcuch? on będzie się wtedy szybciej obracał! :D

Albo napięcie wstępne tylnej sprężyny zwiększyć.
Wtedy się tył podniesie i będzie miała z górki.
A z górki wiadomo - szybciej będzie i mniej palić będzie.

Może źle szukałem ale jakoś nie znalazłem tylnej 45-46z do trójki.
Może ktoś ma podpowiedź gdzie kupić.
Przy okazji mała uwaga , różnica między oponami stosowanymi 130/90 i 140/80 to tyle co 2 zęby. Czyli jeżdżąc na 140 i chcąc zachować oryginalne przełożenie należy zamontować tylną 47z i mamy fabrycznie.
A jak nie potrzebujemy do topienia czy błocenia to kolejne dwa będzie dobrze.
Stąd poszukiwania 45-46.
Teraz na 49 i oponie 140 jak tylko nieco szybciej puszczę sprzęgło i ciutek gazu to przód idzie w górę a po co mi to :)

Do lansu Panie do lansu :D

I nie znajdziesz. Kiedyś zapodałem moją tabelkę z przełożeniami. Wrzucam jeszcze raz fotkę.

Po lewej dostępne naście lat temu zębatki. Po prawej zestawienie fabrycznych przełożeń dla modeli.

Może ktoś popracuje i zobaczy, czy coś się zmieniło. Ja mam tylko tu pracować?;) Jak się nadaje do Afripedii to można tam wrzucić.

Też miałem trójkę, ale mój problem był inny. Ja miałem silnik od czwórki i chcąc mieć fabryczne przełożenie czwórki musiałem zakupić tylne koło z zabierakiem i problem został rozwiązany, bo w tamtym czasie nie była dostępna zębatka 45z dla XRV 650

tymczasem w Hiszpanii po powodzi:
https://www.facebook.com/reel/541547...40aB7S9Ucbxw6v

Kazmirze czyli co najwyżej 47z w/g tabelki , dobre i to.

a tutaj to wrzuce. ku pamięci/dla potomnych. porownanie wałka z XRV i VT750C2 + numer OEM + wałek po zamontowaniu

Walek praktycznie taki sam. Jaka roznica w cenie ?

główna różnica jest taka, że wałka do XRV już nie ma w ofercie, a wałek do VT750C2 ( to ważne bo motocykli oznaczonych VT750 było kilka z różnymi silnikami) wciąż jest dostępny w ofercie Hondy. w Polsce kosztuje na dziś ~650pln.

By nie produkować nowego tematu.
Wczoraj założyłem w ramach eksperymentu tylną zębatkę 46z, regulacja przeskoczyła o 21 dołków z 14go na 35 i jest jeszcze 7 w zapasie.
Napęd ma w tej chwili 65200km.
Z tego wynika że bez skracania łańcucha najmniejszą da się założyć 45z i zrobić spory przebieg.
Testy jezdne jeszcze w tym tygodniu , ciekaw jestem.

No to się przejechałem, obroty spadły o 250 czyli teraz przy 100km/h mam 4150.
Przy ruszaniu jakby mniej wyrywa na koło a zamienia to na odjazd/prędkość.
To niby tylko ok 6,15 % a robi różnicę.
Zaznaczam że w przypadku opony 140 te trzy zęby mniej to powrót w okolice fabrycznego przełożenia. Jak ktoś jeździ na 130 to wtedy 49z jest fabryczne.
Czy można by jeszcze zgubić 2 zęby , do jazdy np w pojedynkę głównie asfaltowo spokojnie , ale jak potrzeba zachować trochę dzielności terenowej to już pewnie niekoniecznie , szkoda by było sprzęgła np w piachu czy błocie.

Dzieju jak jechałem asfaltem przez Rosję to miałem 42zęby z tyłu. Przed większą górką przeładowaną 03 musiałem redukować do 4 biegu:)

Dlatego jednak fabryka przewiduje co będzie optymalne i nie mając dużej mocy pole manewru nie jest za duże.
Po za tym poziom przeładowania i większa górka to dość względne określenia. Ale rozumiem że na fabrycznych przełożeniach pojechałbyś bez redukcji ?
Czy np po płaskim w pojedynkę już się dało normalnie?
Pytam z ciekawości bo na razie pojeżdżę na 46.

Dzieju po prostej było ok. Ale na 5 biegu słabo przyspieszała. Na 46 jedynka jest za długa. Najbardziej lubię 49 bo da się w pełni wykorzystać potencjał tego silnika. W offie zdecydowanie przyjemniej się jeździ. Na asfalcie przy 90km/h szukam wyższego biegu.