![]() |
Ja też swój rozpakowałem i jestem pod wrażeniem. Absolutna profeska :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
Dziękuję bardzo Marcin. |
Sory Zimny za zaśmiecanie. :)
|
Melon, coś mi się zdaje że było grubo ;)
Szok, dzięki - staram się :) |
Mój też rozpakowałem, dzięki Zimny :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
|
Cytat:
Uprasza się tych którzy mi na priv nie odpowiedzieli (RAV, JaTomek, MarasTA, radosss) o zajrzenie do skrzynki - robię edycję 2 i nie mam części odpowiedzi = nie wiem dla kogo 4.0 a dla kogo 3.1 oraz czy zarabiać oczka do Aku. Jakby ktoś chciał ew. zrezygnować - też proszę o info bo chętni jeszcze są :o |
Dobra robota, wygląda bardzo solidnie i ma nawet poważną instrukcję :Thumbs_Up::Thumbs_Up:
Dzięki. |
Zimny , gdyby ktoś zrezygnował to jestem chętny na 1 szt.
|
Dzięki Sudden! instrukcja uznałem że nie zaszkodzi :D
Cytat:
Pozdrawiam Zimny |
Dzisiaj odebrałem, wygląda pierwsza klasa.:Thumbs_Up:
Dziękuję Marcin.:) |
Dziękuję - mam nadzieje że będzie działało tak jak wygląda :)
Akcja rozdzielaczowa dobiega końca. Na dziś sytuacja wygląda tak: Edycja 1 cała zrobiona i wysłana z wyjątkiem jednej sztuki którą wysyłam dzisiaj. Edycja 2 - dziś/jutro robię rozdzielacz dla MarasTA, pozostałe wszystkie zrobione i wysłane/lub będą dziś wysłane (JaTomek, Radosss, ziomek4000 z FTA) Być może będę miał jeszcze jedną sztukę (musiałem dokupić części i chyba mi tak wyjdzie) ale to dam znać i wrzucę tu info. Dziękuję wszystkim Czarnuchom i Trampkarzom za zaufanie i zamówienia :bow: Sprzęt robiony metodą domowo-garażową co wiecie z instrukcji :) ale jest na tyle prosty że nie powinien być awaryjny. Przekaźnik jest oczywiście wymienny, a nie wiem co więcej mogłoby się zepsuć. Niemniej na tych przekaźnikach jeździ kilka moich rozdzielaczy w moich byłych motocyklach i działają z tego co wiem do dziś. I powiem wam szczerze - na dłuższy czas chowam lutownicę i zaciskarkę po tym maratonie :dizzy::dizzy: Jakoś z 28szt tego wyszło - a miało być 5 Kilka fotek jeszcze: O taki patent stosuję przy pakowaniu kilku kabelków w konektor - zaciśnięcie bliżej konektora, następnie zalutowanie tego dalej i zaciśnięcie zanim cyna wystygnie. Nie ma opcji aby puściło, ale wymaga wprawy i szybkości (też aby przewody nie sztywniały) https://i.imgur.com/rTIMenA.jpg https://i.imgur.com/imoGbpn.jpg https://i.imgur.com/OEg4Bmn.jpg https://i.imgur.com/niM03YE.jpg Pozdrawiam zimny |
Z racji że Addagio uczynił mi pewną przysługę niedawno, na specjalne zamówienie zrobiłem dla niego nieco inny rozdzielacz - 3 linie w tym 2 po kluczyku i jedna stała. Trochę było z tym gimnastyki ale udało się zmieścić w małej obudowie:
https://i.imgur.com/IMfMF78.jpg https://i.imgur.com/SJQamb3.jpg https://i.imgur.com/RKQ970u.jpg https://i.imgur.com/tJjtAz5.jpg https://i.imgur.com/fgqbRLi.jpg Pozdrawiam zimny |
Ooo to jest to co bym potrzebował :-)
Zamówienia na taką wersję będą realizowane? |
Cytat:
Wszystkie paczki wysłane - z wyjątkiem MarasTA i Bałtrok (dogadana późniejsza wysyłka bo koledzy w rozjazdach) Możliwe że jakąś pojedynczą sztukę, dwie zrobię jeszcze w tym tygodniu - muszę przejrzeć części co mi zostało. Zapewne wrócę do tematu na jesień, czy wcześniej - nie wiem :confused: Ci co jutro dostaną paczki uprzejma prośba o info i potwierdzenie czy wszystko OK i czy się podoba :) Pozdrawiam zimny |
Paczka odebrana, podoba mi się, testowanie będzie za rok, jak będę robił porządki z instalacją, póki co poczeka na półce, dzięki !
Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
Zamawiam :) |
Motomysz, na tą jedną lub dwie to mam aktualnie 4 zamówienia:o a Twoje piąte :dizzy:
Ale zobaczę co da się zrobić, chwila cierpliwości :) |
Marcin , odebrane,robota pierwsza klasa .
Instrukcja do oprawienia w ramke :D Dziękuję,polecam |
Cytat:
Robię ostatnie 3 sztuki w ten weekend które wcześniej obiecałem - i tak jak pisałem powyżej PRZERWA. Tymczasem kilka refleksji i przemyśleń - jako uzupełnienie instrukcji którą dodawałem do każdego pudełka: 1. Nie montujemy rozdzielacza w pobliżu źródeł ciepła - tzn blisko silnika, wydechu itp. W rozdzielaczu jest przekaźnik który także emituje swoje ciepło - a jest w zamkniętej puszce. Z moich obserwacji i kilku lat używania rozdzielaczy zarówno swoich jak i szynszylla - temperatury emitowane przez przekaźnik mimo szczelnej obudowy nie wpływają negatywnie na jego żywotność. Pokuszę sie o pomiary temperatury wewnątrz obudowy przy wysterowaniu cewki przekaźnika napięciem 14,5V - dam znać w wątku. Mając na uwadze te kwestie - starajmy sie nie dogrzewać pudełka wydechem czy bliskością np.głowicy. ------------------------- 2. Sterowanie przekaźnikiem podłączamy do takich miejsc jak światła pozycyjne, mijania itp. NIE zalecam podpinania go pod wiązki ECU, modułów zapłonowych, pompy wtryskowej i tego typu wrażliwych elementów, tylko dlatego że tam też pojawia się napięcie po kluczyku! Powód takiego zalecenia jest następujący - przekaźnik ma w sobie cewkę, która przy załączaniu/rozłączaniu może indukować wysokie napięcia/przepięcia. Mówimy o milisekundach, ale jako że jestem przesadnie ostrożny w tych tematach - nie zalecam (nie zezwalam! :) ) podłączania sterowania przekaźnikiem do "wrażliwych" miejsc instalacji. W razie potrzeby, lub jeżeli po prostu chcecie dla "BHP" - można zastosować przekaźnik z wbudowaną diodą prostowniczą która zapobiega zjawisku indukcji cewki (nagły wzrost napięcia) przy jej rozłączaniu, osobiście testowałem przez 1 sezon dokładnie taki: https://allegro.pl/oferta/nowy-uniwe...25a-8825797511 (aukcja przykładowa, nie kupowałem nic od tego sprzedawcy) Przekaźniki które zastosowałem w Waszych rozdzielaczach, klasyczne mikro - (takiego samego typu jak stosował Szynszyll w swoich pudełkach) zasadniczo używałem także w swoich motocyklach - urządzenia Szynszylla także jeżdżą w wielu sprzętach (w tym w moich byłych), także w nowoczesnych - nie słyszałem aby przekaźniki powodowały problemy. W moim BMW GS z CAN także nie odnotowałem problemów - u siebie sterowanie przekaźnikiem mam podłączone pod + z tylnej pozycji (fabryczna LEDowa). Przyznaję się bez bicia - teraz, wczoraj wieczorem dopiero sobie uświadomiłem że ktoś, gdzieś, może wpaść na radosny pomysł wpięcia sie w dowolny kabel gdzie jest 12V, dajmy na to podpięty wprost do ECU. Wtedy zwykły standardowy przekaźnik daje ryzyko (przy podpinaniu pod pozycję, mijania - nie sądzę). Nie dawało mi to spokoju dlatego się tematem dzielę z Wami. W przyszłości - jeżeli będę kontynuował tworzenie tych pudełek, cena będzie parę złotych wyższa ale przekaźniki zastosuję z wbudowaną diodą, dla zwyczajnego BHP. I jednocześnie bardzo przepraszam Was, że nie pomyślałem o tym od razu - od razu zastosowałbym przekaźniki z wbudowaną diodą. Różnica w koszcie rzędu 5-10zł. Mam z tego tytułu cholernego kaca mentalnego aż spać nie mogłem. --------------------- 3. Obciążenia poszczególnych linii - tak jak pisałem zaplanowałem na każdą linię bezpieczniki 5A, na grzane manetki można dać 7,5A który dołączałem. Prośba o nie stosowanie obciążeń większych niż 5A na linię. Przewody o przekroju który zastosowałem dźwigną większy prąd (nominalnie ok 8-9A) ale stawiam na bezpieczeństwo użytkowania. Inna sprawa że nie mam pojęcia co można podłaczyć w dzisiejszych czasach co pobiera więcej niż 4A (grzane manetki w szczycie - pełna moc). Pomijam troskę o Wasze alternatory ;) Jedyna rzecz jaka mi przychodzi do głowy to klasyczne żarówkowe halogeny 2x55W, wtedy należałoby po jednym na linię. --------------------------------------- 4. Umiejscowienie rozdzielacza - poza tym co w pkt 1 - czyli nie bezpośrednio przy źródłach ciepła, ja znam dwie główne szkoły a raczej lokalizacje: a) Rozdzielacz pod czachą gdzieś - krótkie kable z rozdzielacza do akcesoriów i dwa długie do aku. Z racji że wtedy ciągniemy prąd prosto z aku do przodu motocykla kable MUSZĄ być porządnie dodatkowo zaizolowane - taśma do wiązek to minimum, a najlepiej także plastikowy peszel, jako zabezpieczenie od uszkodzeń mechanicznych, przetarć. Ważne aby tak dobrać miejsce, żeby spalony bezpiecznik nie był powodem demontażu owiewek bo w trasie możne wtedy konkret łacina lecieć.. :) b) Rozdzielacz w okolicach kanapy, pod kanapą itp. Zasadniczo z łatwym dostępem do niego. Ja w BMW mam w schowku pod kanapą, o tak: https://i.imgur.com/0aO5AhM.jpg Z niego wiązka kabli do przodu motocykla, najlepiej w peszlu lub w co najmniej taśmie do wiązek (zabezpieczenie przed mechanicznymi uszkodzeniami, przetarciami) - osobiście dałem w taśmę izolacyjną (akurat nie miałem parcianej) a potem w owijany plastikowy peszel. Ale jest jeszcze fajniejsze rozwiązanie na taką wiązkę - kabel sterowniczy 8x1 (4 linie) lub 6x1 (3 linie) - po takiej nazwie można go szukać na allegro itp. Najlepiej ekranowany bo daje to dodatkowe zabezpieczenie i minimalne ryzyko uszkodzenia żył przy zdejmowaniu zewnętrznej izolacji kabla. Alternatywnie można robiąc wiązkę dać rzecz jasna masę wspólną na kablu 2,5mm i 4x kable plusowe - jednak osobiście tak nie robiłem. Coś takiego, tu akurat w jednym z moich ex-trampków: https://i.imgur.com/GwesZY9.jpg https://i.imgur.com/TH9rkgY.jpg To tyle z rzeczy które przyszły mi jeszcze do głowy. Mam nadzieję że rozdzielacze będą długo i dobrze służyły. Pozdrawiam zimny |
Odebrane.
Coś pięknego :) Dzięki temu faktycznie całą dodatkową instalację poprowadzę tak jak powinna wyglądać. |
Cytat:
Wszystkim którzy kupili rozdzielacze wysłałem na priv uzupełnienie instrukcji / zaleceń z posta powyżej. |
Ty powinieneś zarobkowo te instrukcje pisać :D:D
Nie czepiam się - podziwiam dokładność :Thumbs_Up: |
1 Załącznik(ów)
Jak przewidujesz face-lifting 2023:) rozdzielacza zapłonu to:
Jeśli dałoby radę ustabilizować obudowy bezpieczników w obudowie urządzenia to robić otwory kontrolne (zaklejone folią) dać bezpieczniki z budowaną diodą sygnalizacyjną przepalonego bezpiecznika. W razie usterki wiadomo byłoby, czy otwierać puszkę, czy szukać winy odbiornika. I do poczytania przy kawie:) https://blog.kubafilinger.pl/gasik-r...przekaznikach/ |
Sudden - staram się, trochę poważnie, trochę nie, a przede wszystkim zrozumiale na tyle na ile ja rozumiem :)
Cytat:
Odnosnie liftingu - to siedząc nad 23....25....27... rozdzielaczem myślałem co chciałbym mieć w czymś takim wygodniej. I doszedłem do takiego właśnie wniosku że fajnie byłoby bez otwierania pudełka widzieć, czy padł któryś bezpiecznik czy np. padła sama ładowarka telefonu czyli urządzenie końcowe. Póki co - wymyśliłem nieco inną wersję tego o czym mówisz. Otóż ustabilizowanie obudów bezpieczników trochę utrudni ich wyjmowanie, ale pomyślę nad tym. Poza tym nie wiem czy są dostępne bezpieczniki minival 5A, 7,5A z diodami. (UPDATE - już wiem że są takowe) Wymyśliłem wmontowanie w obudowę rozdzielacza 4 diód 3mm - podłączenie ich do masy i do każdej linii ZA bezpiecznikiem, tzn na samym wyjściu. Efekt jaki bym zamierzał uzyskać - to przy włączonym rozdzielaczu palą się wszystkie 4 diody. Gdy przepala się któryś bezpiecznik - jedna dioda gaśnie. Diody ułożone w kolejności takiej jak bezpieczniki więc wiadomo który walnął. No i wiadomo to bez otwierania obudowy rozdzielacza. Z konsultacji z kilkoma osobami - byłoby to bardzo pożądane rozwiązanie. Diody mam, zamierzam zrobić sobie prototyp i testować w tym sezonie w moim motocyklu. Jakby okazało się że przejeździło kilka tys km, diody działają i ogólnie - wszystko OK, to może jesienią bym pomyślał o jakiejś serii. Będę wdzięczny za opinie :o Pozdrawiam Marcin |
Właśnie miałem pytać gdzie najlepiej wetknąć ten żółty kabelek, a tu proszę, taki wykład że nawet moja nieelektryczna głowa ogarnia.
Zimny teraz możesz spać spokojnie:) Jeszcze raz dziękuję :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: |
Dzięki Szok :)
Jeszcze w kwestii diody prostowniczej - można zalutować lub wpiąć w piny równolegle do cewki przekaźnika szybką diodę. np. 1N4148. Mając na uwadze groszową cenę takiej diody - całe 5-7zł za 30 sztuk, nie mogę przeboleć mojego braku pomyślunku :mur: |
Cytat:
Marcin na priv dam ci jeszcze jedną "drogę do spróbowania" Na priv bo tu Chińczycy zaglądają i zaraz skopiują i będzie dupa;):lol19: |
Przesyłka odebrana, dzięki.
|
Cytat:
Wracając na zakończenie dywagacji jeszcze do kwestii przekaźnika wczoraj nie wytrzymałem i wsadziłem dokładnie taki jak w Waszych rozdzielaczach (bez diody) do mojego GS1200 który słynie z raczej wrażliwej instalacji, braku bezpieczników (wszystko sterowane kompem) i CANa w owych czasach (2008). Przypomnę - sterowanie mam podpięte pod plus tylnej LEDowej pozycji. Włączałem / wyłączałem zapłon kilkanaście razy, 3 razy odpaliłem, zgasiłem. Zaskoczenia brak - wszystko działa, po podpięciu interfejsu i sprawdzeniu Motoscanem- żadnych błędów. Będę jeździł z tym przekaźnikiem. Nie śmiejcie się z mojego rozdzielacza - a raczej izolacji masy w nim konkretnie, rok temu na szybko go robiłem :o Jak to mówią szewc bez butów :) Zamierzam wymienić na prototyp nad którym niebawem popracuję. https://i.imgur.com/qFL9M7E.jpg Pozdrawiam zimny |
Jedno bym dodal , mianowicie kable z rozdzielacza powinny byc w dodatkowej koszulce zabezpieczajacej przed uszkodzeniami mechanicznymi , reszta to miod malina.
|
Ja dlatego rozdzielacz dam przy oryginalnych bezpiecznikach (w RD04 przy stacyjce) i kable po nim do urządzeń jak najkrótsze. Ale wszystko w peszlach.
|
Cytat:
Pozdrawiam zimny |
Dzięki, odebrałem. Wygląda naprawdę profesjonalnie.
Bliżej wiosny będzie montaż. |
Cytat:
Tymczasem... ostatnie egzemplarze dziś wysyłam, do Kijo, antitanka i Motomyszy. W tym trafił się jeden droższy i trudniejszy do wykonania, uszczelniany (nie wodowałem go aby sprawdzić pełną hermetyczność ale powinno być w tej kwestii OK) w pancernej obudowie: https://i.imgur.com/wFLn5me.jpg https://i.imgur.com/QxIqHEl.jpg https://i.imgur.com/BrmDC6L.jpg https://i.imgur.com/7usopp4.jpg No i jeszcze jedna kwestia - został mi jeden który zrobiłem dla siebie, też taki uszczelniany w pancernej obudowie, 3.1 (3 po kluczyku, 1 stała) z przekaźnikiem z wbudowaną diodą. Uznałem że póki co mogę go sprzedać bo wersję 2.0 będę jednak robił chyba w czarnej obudowie. Zestaw bogatszy bo oczka zalutowane + luzem w razie potrzeby, 4 bezpieczniki w zapasie (2x5 i 2x7,5A) + szczypce. O taki, spakowany i gotowy do wysyłki choćby dzisiaj :) CENA 140zł + 15zł wysyłka paczkomat inpost. https://i.imgur.com/kfQhCjg.jpg https://i.imgur.com/EzQkk5J.jpg https://i.imgur.com/Op5WJFr.jpg https://i.imgur.com/ohiPSoR.jpg https://i.imgur.com/lE7cozf.jpg https://i.imgur.com/M9zOOFv.jpg Pozdrawiam zimny |
Zimny a myślałeś o takich w technologii rejli?
żeby bezpieczniki były łatwodostępne, nawet jeżeli koszt by był dużo wyższy? |
Cytat:
Zimny już wiesz o co chodzi? |
A czy to nie jest tak, że "łatwodostępność" zależy od miejsca montażu?
|
Lis nie o to chodzi.
Zamontuję mój rozdzielacz przy oryginalnych bezpiecznikach, czyli będzie łatwodostępny. ALE żeby wymienić bezpiecznik trzeba mieć śrubokręt, rozebrać obudowę i wtedy wymieniać. Dałbym duuużo więcej kasy za taki w którym otwieram jednym klikiem hermetyczną obudowę i wyjmuję spalony bezpiecznik. Pamiętasz, one się nie palą w garażu gdy masz czas na podłubanie przy piwku, tylko w nocy gdy pada deszcz, albo na środku patelni gdy żar się leje z nieba. |
Chcesz powiedzieć, że latasz bez śrubokręta? ;)
Rozumiem o co chodzi. Przerysowując trochę, obsługa powinna jeszcze być w rękawicach... ;) ALE Czy nie jest tak, że TE rozdzielacze są do peryferiów? Czyli dodatkowego światła, grzania czegoś tam, itp. Wydaje się, że bez peryferiów da się dojechać. Podstawowe układy odpowiadające za mobilność motocykla są w oryginalnej instalacji. Pytanie, czy tu są łatwo dostępne? Jeśli nie, to może można dobrać jakąś łatwo otwieraną obudowę o niższym IP. Druga sprawa, to na moje jakieś tam skromne doświadczenie (niech mnie elektrycy poprawią) przepalenie bezpiecznika jest skutkiem jakiejś innej "awarii". Wymaga jakiejś podstawowej diagnozy, oglądu... czyli nie jest tak, że dup oświetlenie padło, to szybko wymieniam bezpiecznik i dzida... bezpieczników braknie. |
Cytat:
Wsadzanie nowego bezpiecznika, czy drutowanie to proszenie się o kłopoty bez sprawdzenia przyczyny Warto mieć (oprócz śrubokręta) mały multimetr za 30 zł wybierając się gdzieś dalej:) |
Dzięki Koledzy za opinie, pomysły i wnioski :):Thumbs_Up:
Więc tak, po kolei - i Czarny i Lis, i Kazmir macie rację :D Co do łatwodostępności - owszem, miejsce montażu to jedno (fajnym rozwiązaniem są rzepy lub tak jak u mnie - schowek) a druga sprawa to że potrzeba śrubokręta (który na ogół mamy w narzędziach) aleeee..... .... przez 15 lat i kilkanaście motocykli w obwodach akcesoriów spaliły mi się 3 bezpieczniki i zawsze przyczyną była awaria odbiornika. Stąd dla mnie ta kwestia - że trzeba odkręcić pokrywkę była i jest do przejścia. Pytanie ile osób uznałoby tą potrzebę tak jak Ty, Czarny za wartą dopłaty, tego nie wiemy. Choć wiadomo że zawsze wygodniej to lepiej. Moim zdaniem temat jest warty rozmyślań - ale z założeniem że nie podbije ceny więcej jak o 20-30zł. Druga rzecz - przekaźniki w przyszłości z wbudowaną diodą prostowniczą, nie ma co się z tym ceregielić. Chociaż te zwykłe działają i działać będą. Trzecia sprawa - bezpieczniki z diodami sygnalizującymi spalenie. Tak, zdecydowanie to jest coś co będę rozważał. Aktualnie tylko dumam czy opcja po prostu bezpiecznika z brudowaną diodą czy diody gasnące przy spaleniu bezpiecznika (do tego potrzebny rezystor i dioda która będzie działała zaporowo po spaleniu bezpiecznika - trochę to jednak zbędna komplikacja konstrukcji). Diody w bezpiecznikach to prostsza sprawa i wymaga tylko wziernika w obudowie na który klaruje się pomysł. Także tak - mi się wydaje że taki rozdzielacz to jak wiemy proste urządzenie, które jest kompaktowe i pozwala na porządek w kablowni. Nie można go przesadnie komplikować bo wtedy będzie czymś dla koneserów, ale usprawniać, poprawiać zachowując rozsądną cenę - i owszem. Z racji że robię dłuższą przerwę, będę sobie na spokojnie szukał, przeglądał, może coś ciekawego wymyślę. W kategorii prostota to swego czasu na szybko szwagrowi do Silveriwinga zrobiłem taką wiązeczkę z tego co miałem pod ręką - 3 linie po kluczyku, bezpieczniki na kablach. Prośbiej się nie da, dostęp do bezpieczników bardzo dobry tylko to zawsze zależy kto czego oczekuje. https://i.imgur.com/9afR5RH.jpg?1 ---------------- I raz jeszcze - dzięki za wszelkie opinie, sugestie, uwagi, propozycje co i jak mogłoby byś aby było wygodniej, lepiej. Pomijam wtyczki itp - bo takich gotowych wiązek dedykowanych jak robił szynszyll nie robię i nie będę robił. Ogólnie nie wiem czy będę się dalej w to bawił bo też mam przekonanie że tzw. rynek takich urządzeń jest w pewnym sensie ograniczony. Czas pokaże. No i z racji że to "true last egzemplarz" :) z tych dwóch edycji - 3.1 (3 po kluczyku, 1 stała) z przekaźnikiem z wbudowaną diodą. Uznałem że póki co mogę go sprzedać bo wersję rozwojową kiedyś tam będę jednak robił chyba w czarnej obudowie. Zestaw bogatszy bo oczka zalutowane + luzem w razie potrzeby, 4 bezpieczniki w zapasie (2x5 i 2x7,5A) + szczypce. O taki, spakowany i gotowy do wysyłki choćby dzisiaj :) CENA niech będzie że promocyjna 145zł już z wysyłka paczkomat inpost. https://i.imgur.com/kfQhCjg.jpg Wystawiony też na TCP więc kto pierwszy ten zgarnia :) Pozdrawiam zimny ps. Kazmir nieświadomie wszedł w nieformalną kooperację w prowadzeniu rozkminy prądowo-rozdzielaczowej. Zatem jak coś dalej będzie się działo to szanse na ciekawe patenty się znacząco zwiększają :) |
:Thumbs_Up::):Thumbs_Up:
|
Jak jeszcze dostępny ten twój rozdzielacz to biere z pocałowaniem raczki :) Moto rozgrzebane od miesiąca i właśnie kombinuje jak te kable po upychać do akumulatora .
|
Cytat:
|
Super dawaj dane zaraz wysyłam kasę .
|
Cytat:
Zatem.... ...THE END! :) Dziękuję :bow: i życzę wszystkim długiego, bezproblemowego użytku! A osoby które jeszcze będą odbierać niebawem paczki - będę wdzięczny za info i opinię w wątku :Thumbs_Up: Pozdrawiam zimny ps. nie, na razie nie dorobię już ani jednej sztuki :rolleyes: póki co odpoczynek od tematu a potem może jakieś R&D :D |
Zrobiłeś fajne, proste , działające urządzenie :Thumbs_Up:
Ale jak widać tendencje do skomplikowania prostoty są w narodzie :) Za chwilę ktoś wpadnie na pomysł sterowania pilotem tej puszeczki albo byś zainstalował wysyłanie informacji o przepalonym bezpieczniku na telefon, telefon zadzwoni do właściciela i miły kobiecy głos poinformuje który bezpiecznik się przepalił :) Prostota zawsze wygra z przerostem formy nad treścią , ale to ty decydujesz. |
Cytat:
Niemniej widzę dwie sensowne możliwości poprawek: 1. Bezpieczniki z diodami sygnalizującymi spalenie + wziernik do podglądu, lub diody w obudowie w tym celu. Tak, żeby bez rozkręcania było widać czy i który ew bezpiecznik poszedł. 2. Tu mniej realnie - jakaś obudowa na zatrzaski, aby można było otwierać to bez śrubokręta jednocześnie zachowując względną szczelność na poziomie tych czarnych obudów. Poszukam ale słabo to widzę, szczególnie że takie zatrzaski w obudowach małych to potencjalnie awaryjny element. Wyłamać łatwo. Mi się zdaje, że mając na uwadze jak często palą się bezpieczniki od akcesoriów - pamiętajmy że nie są one odpowiedzialne za podstawowe układy w moto, to z tymi śrubkami da się żyć. Ważniejszy mi się zdaje podgląd ewentualnie czy i który bezpiecznik się spalił czy poleciał tylko odbiornik. Także tak, większej niż powyższe komplikacji nie będzie, bo... nie potrzeba :o Jeszcze jedna kwestia która wydaje mi się ważna - popularność tego pudełka to wypadkowa funkcjonalności i ceny. Pozdrawiam zimny |
Zimny, obudowa to niech sobie będzie na śrubokręt tylko może warto oblukać rozwiązanie hermetyczne bo ja taki rozdzielacz miałem podpięty pod czaszą w DR i długo by to nie żyło bez szczelnej obudowy. Jak ktoś ma pod kanapą to pal licho. Osobiście nie potrzebuję ale może ci się na przyszłość przyda.
https://allegro.pl/oferta/strong-pus...id=17961365662 |
Emek, dzięki - już swego czasu mi to podpowiedziałeś :) zerknij stronę wcześniej :D
Tyle że zastosowałem obudowę na normalne wkręty, tzn. bez ych tulejek miedzianych oraz uszczelka dedykowana ale cięta z metra. Takie akurat miałem obudowy na stanie z dawnych czasów. |
Wybacz, zaćmienie.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.