Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Gruzja - 3 szybkie pytania (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=38487)

Mirmil 13.12.2020 02:07

Cytat:

Napisał krytek (Post 708803)
4-5 dni ? Coś długo .... ale wiadomo ograniczenia itd
Zakładamy dojazd do max. 3 dni przez Turcje z Wadowic , powrót jeszcze do omówienia czy nie przez Rosję jechać ...mówią ze tez fajnie ...
Jesli czasowo dojazd przez Rosję jest krótszy lub taki sam to napewno warto zrobić kółko .

Narysuje ktoś trasę którędy najlepiej i najszybciej i najciekawiej najbezpieczniej jechać przez Rosję ? 🙂🙂

Jechalem do Gruzji, przez Turcje, samochodem, kilka razy. Zazwyczaj 2 kierowcow, z noclegami.po drodze.
Zazwyczaj to 3 dni zmieniajac sie za kierownica za 4 godziny.
Oprocz tankowania, sikania , jedzenia i spania dolicz jeszcze czas na przekroczenie granic, kupowanie winiet.
Po drodze masz kilka atrakcji, jak chociazby Istambul..jak nie widziales, to warto zobaczyc, przespac sie, pozwiedzac.
Wg mnie realnie 4 dni przy siedzeniu na motocyklu po 10-11 godzin dziennie.

Mirmil 13.12.2020 02:10

Cytat:

Napisał maly (Post 708886)
Przepraszam że się wtrącę. Znacie może namiary gdzie można w Gruzji wypożyczyć moto,i jakie są ceny.A może auto terenowe?
Jeśli Gruzja taka tania i covid pozwoli to będzie nalot.

Motocykle po $75-100 usd za dzien.
Mozna pozyczyc u mnie.
Auta
Cars4rent.ge
Do Gruzji nalot jest co roku, od maja do pazdziernika. Z tym, ze lipiec i sierpien za goracy i za duzo ludzi. Nie warto wtedy tam jechac.

maly 13.12.2020 13:56

Dziękuję za odpowiedż.Zostanie mi jednak puszka ,ponieważ córka jak usłyszy o Gruzji to nie odpuści.

krytek 14.12.2020 19:36

tak podsumowujac co tu napisane to :

droga dojazdu czy powrotu przez rosje czy turcje czasowo wychodzi podobnie - ok 4 dni

Wychodzi na to ze fajnie zrobic koleczko :)

CZy taki dojazd czy powrot ma jekies minusy ? czy smialo mozna jechac jak google pokazuje ?

https://www.google.com/maps/dir/Tarn...25f974!1m0!3e0

Emek 14.12.2020 19:41

No, przez Krym kolego to na pewno nie pojedziesz. Szukaj przejścia koło Biełgorodu.

Emek 15.12.2020 09:22

Oczywiście. Od Krasnodaru wjedzie bez problemu ale przez Armiańsk nie wyjedzie ani też nie wjedzie. Dla jasności my zawsze lecimy tak.
https://www.google.com/maps/dir/Tarn...23e8a9!1m0!3e0
Przez rejony Ługańska, Mariupola i Doniecka się nie pchamy bo znajomi Krymczanie stanowczo odradzają. Nie wiem czy się da czy też nie bo nigdy nie próbowałem.

mikelos 15.12.2020 11:14

Cytat:

Napisał Emek (Post 709111)
No, przez Krym kolego to na pewno nie pojedziesz. Szukaj przejścia koło Biełgorodu.

Co do Krymu, to możesz jechać ale musisz wystąpić o specjalne pozwolenie z Ambasady Ukrainy oraz dostać wizę do Rosji.

https://poland.mfa.gov.ua/pl/consula...torium-ukrainy

Druga opcja, to wybierasz trasę Lwów > Równe > Kijów > Połtawa > Charków i potem skok do Woroneża. Nie przejedziesz przez rejon Mariupol / Ługańsk. To jest strefa zmilitaryzowana, poza kontrolą Ukrainy. By tam wjechać potrzebne jest specjalne pozwolenie z ukraińskiego MSZ + jakieś papiery z tych samozwańczych republik. Nie wiem czy ktoś to ćwiczył.

Emek 15.12.2020 11:19

Ktoś z forum trampkowego chyba się pchał tam ale odbił od postów wcześniej. Co do tego wjazdu na Krym z terenu UA to przepis ten jest martwy (tak przynajmniej zeznaje kumpel z Jałty, który ma rodzinę pod polską granicą). Po porostu nie są takie pozwolenia wydawane ale to znam tylko z jego relacji. Tam jest teraz totalny miszmasz bo wydano paszporty krymskie i jak ktoś nie był dość czujny i zdał paszport UA to się totalnie udupił bo na krymskim paszporcie wjedziesz tylko do Rosji (kumpel tak ma) , za to jego dziewczyna ma paszport UA i RUS więc na granicy ruskiej pokazuje ruski a na UA ukraiński i lata bezproblemowo.

mikelos 15.12.2020 12:29

Cytat:

Napisał Emek (Post 709169)
Ktoś z forum trampkowego chyba się pchał tam ale odbił od postów wcześniej. Co do tego wjazdu na Krym z terenu UA to przepis ten jest martwy (tak przynajmniej zeznaje kumpel z Jałty, który ma rodzinę pod polską granicą). Po porostu nie są takie pozwolenia wydawane ale to znam tylko z jego relacji. Tam jest teraz totalny miszmasz bo wydano paszporty krymskie i jak ktoś nie był dość czujny i zdał paszport UA to się totalnie udupił bo na krymskim paszporcie wjedziesz tylko do Rosji (kumpel tak ma) , za to jego dziewczyna ma paszport UA i RUS więc na granicy ruskiej pokazuje ruski a na UA ukraiński i lata bezproblemowo.

Dzięki za updejt. Myślę że platanie się po terenach okupowanych jest nie tylko szukaniem guza ale także jest wątpliwie etyczne. Jak ktoś ma wątpliwość, to niech użyje wyobraźni: wycieczka motocyklowa po generalnej guberni w 1941.

Rozi73 15.12.2020 12:42

Cytat:

Co do Krymu, to możesz jechać ale musisz wystąpić o specjalne pozwolenie z Ambasady Ukrainy oraz dostać wizę do Rosji.
Chyba jednak nie... na tej stronie jest to dobrze wytłumaczone:
https://ukrainamarcina.pl/wyjazd-na-krym-w-2020-r/


"zgodnie z ustawą Wierchownej Rady „Про затвердження Порядку в’їзду на тимчасово окуповану територію України та виїзду з неї„, a także decyzją z listopada 2018 r. Ukraińskiej Służby Granicznej, o zakazie wjazdu na Krym cudzoziemców (artykuł Україна заборонила іноземцям в’їзд до Криму), wjazd na Krym przysługuje wyłącznie obywatelom Ukrainy i to pod pewnymi warunkami."

krytek 15.12.2020 19:46

Tak na szybko pytanie - na jakie temperatury trzeba się przygotować spiąć na wysokościach ok 1000m w czerwcu ?

Pozdr

El Komendante 15.12.2020 20:53

Weź czajnik.
Sorry, nie potrafię się powstrzymać od sarkazmu:)

krytek 16.12.2020 01:05

Spoko ulżyj sobie , mam to gdzieś , skoro potrzebujesz w ten sposób się dowartościowywać nie żałuj klawiatury ...

A odnośnie pytania - zastanawiam się nad śpiworem w jaki się zaopatrzyć ....wiec pytam o temperaturę ....

Emek 16.12.2020 11:55

Śpiwór se weź dobry a temperatury na wysokości 1000 m to zależą kolego od pogody, która jak wiadomo zmienną jest. Ja sobie weźmiesz śpiwór o komforcie 0/+5 to doopa w czerwcu ci raczej nie zmarznie, najwyżej będziesz spał w opakowaniu.
Pytanie jakie postawiłeś wyjątkowo mało trafne jest jeśli chodzi o Gruzję bo takie Stepancminda leży na jakieś 1700 m a przełęcze kole 3000 się zdarzają więc gdyby przyszło ci tam spać to już się nie mieści w zakresie wysokości o którą pytasz.
To góry. Jak się wybierasz to proponuję najpierw dobrze rozpoznać temat a potem zadawać pytania dotyczące szczegółów.
Postawiłes sobie za cel nr 1 Vardzię, co w moim mniemaniu świadczy o mocno powierzchownym liźnięciu tematu choć ja chooya wiem bo byłem tam ledwie 2 razy i mówię to bez sarkazmu. Z pewnością wielu z naszych spenetrowało ten obszar zdecydowanie lepiej. Pobieżnie przejrzałem relacje i wpadło co najmniej kilka, wystarczy trochę czasu poświęcić, poczytać i będziesz wiedział wszystko.
Pytania o temperaturę tudzież inne tego typu cytując klasyka
Cytat:

Panowie gdzie polecacie nocleg nad morzem w Albani pod namiotem oczywiscie ?
Cytat:

Panowie a jakies miejsca na polnocy albani nad morzem sprawdzone ?
trącą ciutkę infantylizmem (bez obrazy) więc stawiając takowe narażasz się na sarkazm w udzielanej odpowiedzi biorąc pod uwagę ilość wiosen, które przeżyłeś na tym świecie.

krytek 16.12.2020 16:21

strach proste pytania dawac na forum widze ....

moze tylko tak :

https://www.blasty.pl/upload/images/...6_21-54-10.jpg

teraz na powaznie :

jakie opony wziasc na szutry gruzinskie ? :) :)

El Komendante 16.12.2020 17:06

E tam. Ja się od razu urodziłem wołem.
W moich czasach wszystkie opony były dobre. Cha cha.

Rozi73 16.12.2020 19:15

widzę że się wizualnie i mentalnie facebook z forum robi...

flisak 16.12.2020 22:09

Na anakach przejedziesz.🙂 Jak chcesz mieć +10 do lansu to musisz uczepić dodatkowy komplet na bagaże.

krytek 17.12.2020 01:13

Z pytaniem o opony żartowałem :) taka mała prowokacja cielęcia :)
Pewnie weźmiemy komplety dodatkowe znając życie :)

Nie wiem o co pytać teraz i czy jest sens skoro podobno wszytko info można znaleść w necie czy tu ....

Narazie pozdrawiam towarzystwo starszych młodszych doświadczonych nie doświadczonych ...:)

Fizolof 17.12.2020 08:54

Cytat:

Napisał krytek (Post 709363)
Z pytaniem o opony żartowałem :) taka mała prowokacja cielęcia :)
Pewnie weźmiemy komplety dodatkowe znając życie :)

Nie wiem o co pytać teraz i czy jest sens skoro podobno wszytko info można znaleść w necie czy tu ....

Narazie pozdrawiam towarzystwo starszych młodszych doświadczonych nie doświadczonych ...:)


Ja bym nie brał tylko wysłał tam wcześniej kurierem albo kupił na miejscu, chyba, że „szmaciaki na dotarcie” na dojazd a potem bym się ich pozbył po zmianie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

aadamuss 17.12.2020 10:16

To nie ma już opon na których można pojechać i wrócić ?

mikelos 17.12.2020 11:24

@krytek: nie obrażaj się ale forum to nie jest fejsunio. Tutaj jak zauważy Emek pewien poziom infantylizmu poznawczego nie jest mile widziany. Pewnie każdy z nas jest obecny na fejsie ale z pewnych powodów społecznych woli FAT :)

Co do śpiwora: pytanie elementarne - planujesz spać w namiocie w górach czy celujesz w kwatery ? Jeśli to drugie, to weź coś co zajmuje mało miejsca i daje komfort w graniach 5-0 stopni. Jeśli planujesz kimać w namiocie, to w nocy mogą być przymrozki. Wtedy fajnie mieć coś na -5 komfort.

Co do opon: poleciałem kiedyś tą trasę (9 tys km) na szosowych oponach. Gruzja się zmienia, kładą asfalt, poprawiają drogi co sezon. Oprócz kilku miękkich odcinków (Ushguli > Lenteki) gdzie brakowało mi trakcji, wszędzie dało się przejechać . Pewnie takie Heidenau K60 spokojnie wystarczą na całą trasę - oczywiście jeśli nie lecisz na kacie 1290 pełnym slajdem od zakrętu do zakrętu :)

Fizolof 17.12.2020 11:33

Cytat:

Napisał aadamuss (Post 709393)
To nie ma już opon na których można pojechać i wrócić ?


Są, myśmy zrobili Polska-Tadżykistan-Polska na k60 ale jak to mówili w reklamie, jak coś jest do wszystkiego to ...https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...5d9f262a8c.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zaczekaj 17.12.2020 11:44

Cytat:

Napisał Fizolof (Post 709399)
Są, myśmy zrobili Polska-Tadżykistan-Polska na k60 ale jak to mówili w reklamie, jak coś jest do wszystkiego to ...[/IMG]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Dokładnie k60 tył i tkc80 przód.
I moim zdaniem to świetny komplet na takie wyjazdy. Oprócz wyjazdu na wschód przejeździłam na nim jeszcze cały sezon w PL oraz dojazd na Bałkany. Tam zmieniłam na kostki ale spokojnie mogły jeszcze trochę pojeździć.
Na suche warunki więcej nie trzeba :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

krytek 17.12.2020 15:35

Co do opon to juz plan jest , szmaciaki na dojazd a na miejscu kostki obowiazkowo, bo jak sie da to jezdzimy tez po miekkim a tam sie da ... :)

Spanie - plan tylko namiot :)

Fizolof - masz fajne zdjecie ! - masz jakis album co by mozna poogladac ?

pozdr

zaczekaj 17.12.2020 16:04

Gruzja - 3 szybkie pytania
 
Cytat:

Napisał krytek (Post 709416)

Fizolof - masz fajne zdjecie ! - masz jakis album co by mozna poogladac ?

pozdr

Tutaj w relacji: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=32620


Albo tutaj: https://photos.app.goo.gl/7nTotjC3k7cWFi9w8


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mirmil 18.12.2020 01:57

Cytat:

Napisał krytek (Post 709416)
Co do opon to juz plan jest , szmaciaki na dojazd a na miejscu kostki obowiazkowo, bo jak sie da to jezdzimy tez po miekkim a tam sie da ... :)

Spanie - plan tylko namiot :)


pozdr

Temat mial byc o gruzji, a pojawia sie temat opon spiworow, co tutaj srednio pasuje.
Nie okresliles trasy, wiec trudno tez podpowiadac o oponach.
Jak bedziesz spac tylko w namiocie, co wg mnie jest bardzo duzym bledem, to znaczy, zebedziesz obladowany. Bo namiot, spiwor,materac, pewnie tez sprzet do gotowania itp. Czyli.ostrego offu nie bedzie. Jak nie planujesz Vashlovani.na 3 dni, to.ja bym I namiot I opony kostki odradzal. W Gruzji jest na tyle duzo miejsc do spania, tyle dobrego zarcia, ze szkoda czasu I energi na spanie w namiocie I gotowanie samemu.

Opony. Tak. Jak napisal Mikelos. Wszedzie robia asfalty. Ja 95 procent tras przejezdzam starym transitem. Kiedys zeby zrobic fajna objazdowke po Gruzji mozna bylo o kostkach myslec. Teraz przydadza sie tylko.w Vashlowani. Bo nawet dojazd do Omalo to tylko kamienie I szuter.W Gruzji bloto praktycznie nie wystepuje. Mowie oczywiscie o.jezdzie turystycznej na motocyklu

Adagiio 18.12.2020 07:27

Cześć Mirek, w czerwcu z Tatą chcemy polecieć na tydzień do Gruzji, wynająć motorki i pojeździć po górach. W zasadzie nic po za górami nas nie interesuje, może jeszcze to vaszlowani bo wtedy było, jak było i żeśmy nie dojechali. Stawiam flaszkę dobrej grappy za ułożenie takiej trasy, napisz na priv jakie masz tam dryndy i za ile, najbardziej pasowały by nam derzetki.
Pozdrawiania.

Ropuch 18.12.2020 08:39

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 709476)
Cześć Mirek, w czerwcu z Tatą chcemy polecieć na tydzień do Gruzji, wynająć motorki i pojeździć po górach. W zasadzie nic po za górami nas nie interesuje, może jeszcze to vaszlowani bo wtedy było, jak było i żeśmy nie dojechali. Stawiam flaszkę dobrej grappy za ułożenie takiej trasy, napisz na priv jakie masz tam dryndy i za ile, najbardziej pasowały by nam derzetki.
Pozdrawiania.

No to może spotkamy się na miejscu jak jebany Covid czegoś nie spierdoli :)

krytek 18.12.2020 21:25

Widze ze nie tylko my celujemy w czerwiec do Gruzji :) to fajnie ....
Spanie w namiocie jak dla mnie wygrywa....jeszcze :) - wolnosc i niezależność ... Tam dodatkowe pare kilo bagażu nie zaszkodzi. Fajnie oczywiście zjeść tam czy tu ale absolutnie to nie jest dla mnie aż tak ważne w tym przypadku - zostawiam takie rzeczy na wyjazdach z rodzina :)
Pozatym ogarnięta i zagrana grupa, jesli chce to od pobudki do jazdy potrzebuje ok 1 godzinę na jedznene , spakowanie namiotów ...- tak u nas przynajmniej było na wyjeździe do Bośni

Tak mamy plan odwiedzić Vashlovani - zdecydowanie tak :) ... mam nadzieje ze się uda .

misiak 18.12.2020 22:39

Nie wiem jak jest teraz ,ale kilka lat do tyłu musieliśmy zgłosić chęć przejazdu przez park w biurze tegoż .
Dokładnie tutaj https://www.google.com/maps/place/Ad...5!4d46.1035788

Jest to strefa przygraniczna , jest tam wojskowy posterunek ,po zgłoszeniu się w biurze parku mogliśmy normalnie przejechać pętlę wokół ww.
Nawet rozbiliśmy biwak nad strumykiem, bo ciemność nas zastała.

mikelos 20.12.2020 17:19

Cytat:

Napisał misiak (Post 709581)
Nie wiem jak jest teraz ,ale kilka lat do tyłu musieliśmy zgłosić chęć przejazdu przez park w biurze tegoż .
Dokładnie tutaj https://www.google.com/maps/place/Ad...5!4d46.1035788

Jest to strefa przygraniczna , jest tam wojskowy posterunek ,po zgłoszeniu się w biurze parku mogliśmy normalnie przejechać pętlę wokół ww.
Nawet rozbiliśmy biwak nad strumykiem, bo ciemność nas zastała.

Najpierw kupuje się bilet w biurze parku. Potem trzeba podjechać do straży granicznej (F3FM+7V Khornabuji, Gruzja). Tam wyrabia się imienny permit na wjazd. W parku są posty wojskowe, nas kontrolowali chyba ze 2 razy. Ponieważ w parku pojawiła się puma i nie chcą jej wypłoszyć to wjazd motocyklami do parku jest ograniczony. W biurze parku pokażą które drogi są zamknięte. Między innymi dlatego nie lubię gamoni co jeżdżą z głośnymi tłumikami :)

My nocowaliśmy w namiocie przy zaporze wodnej - dobre miejsce do pływania (41.283273, 45.897804). Warto też podjechać na stare lotnisko wojskowe Sziraki (41.38152571505936, 46.37444753736338) i obejrzeć z bliska schrony na samoloty bojowe. Dziś służą jako przechowalnie sprzętu rolniczego i zboża. Można też pobawić się resztkami samolotu - jeśli jeszcze coś zostało :)

misiak 20.12.2020 21:57

No to jak puma tam teraz się kręci to nocowanie pod namiotem może być z dreszczykiem :)
Gdyby komuś z zainteresowanych wpadła w ręce ulotka o wulkanach błotnych w pobliskim Parku narodowym "Chachuna " to nie polecam.

Mikelos ,właśnie podejrzałem koordynaty na Wasz nocleg koło tamy,
dokładnie w tych samych krzakach nocowaliśmy.
Pamiętam że mnóstwo kolczastych roślin tam było.

mikelos 21.12.2020 14:03

Cytat:

Napisał misiak (Post 709853)
No to jak puma tam teraz się kręci to nocowanie pod namiotem może być z dreszczykiem :)
Gdyby komuś z zainteresowanych wpadła w ręce ulotka o wulkanach błotnych w pobliskim Parku narodowym "Chachuna " to nie polecam.

Mikelos ,właśnie podejrzałem koordynaty na Wasz nocleg koło tamy,
dokładnie w tych samych krzakach nocowaliśmy.
Pamiętam że mnóstwo kolczastych roślin tam było.

Pumpa jest bardzo płochliwa a my okrutnie chrapiemy :) Między krzakami jest placyk, trochę kamieni ale jest równo.

https://lh3.googleusercontent.com/pw...no?authuser=11

Tak wygląda stara baza wojskowa....
https://photos.app.goo.gl/5R2LptVkCXNWGhJs6

A tu można pobawić się wrakiem:

https://photos.app.goo.gl/jm6w66EJwWSdfyWbA

Mirmil 21.12.2020 15:16

Cytat:

Napisał misiak (Post 709853)
Gdyby komuś z zainteresowanych wpadła w ręce ulotka o wulkanach błotnych w pobliskim Parku narodowym "Chachuna " to nie polecam.

Qila Kupra
Gruzja
https://maps.app.goo.gl/94LNBGsaXRSKm2yj7
a dla mnie to super miejsce.
Jedno z najlepszych w Gruzji.
Super trasa.
Poligon za Rustavi
David Garegia
Udabno
Brod na rzece Liori
Wulkany blotne
Trawers az do kosci mamuta

Razem jakies 300 km. Plus 200 powrotu.

misiak 21.12.2020 19:50

Nie no te Twoje wulkany to jakieś inne, zajebiste, myśmy pojechali za wskazaniem jakichś lokalnych ludzi za tamą w lewo , i zastaliśmy kilka małych wulkaników ledwo co z ziemi wystających.

krytek 22.12.2020 14:18

wkoncu Panowie konkrety ...... miejsca , nazwy , koordynaty ...:Thumbs_Up:

tak trzymac :)

Ciaman 22.12.2020 22:24

Coraz bardziej skłaniam się ku opcji szybkiego tranzytu przez Turcję tam i powrót (1 dzień drogi mniej ode mnie) i zjeżdżania Gruzji przez kilkanaście dni, żebym nie miał po co tam wracać...

Mirmil 22.12.2020 23:10

Cytat:

Napisał Ciaman (Post 710278)
Coraz bardziej skłaniam się ku opcji szybkiego tranzytu przez Turcję tam i powrót (1 dzień drogi mniej ode mnie) i zjeżdżania Gruzji przez kilkanaście dni, żebym nie miał po co tam wracać...

Do Gruzji zawsze jest po co wracac.
Wiekszosc, ktorzy pierwszy raz tam pojada, to wracaja.
W innej porze roku,na innym motocyklu,z rodzina, z
nowymi kolegami, pozwiedzac, przejechac tranzytem, odpoczac lub poprostu dobrze zjesc i wypic.
Znam ludzi, ktorzy turystycznie sa tam co roku, lub. Lub byli 2 razy na motocyklach, a chca jechac kolejny raz, tez na moto.
Zazwyczaj widze taki schemat.
1 wyjazd. ZALICZYC
"w 2 tygodnie.Gruzja I jeszcze w planach kawalek Armeni( Erewan I Sevan)"
Oczywiscie sie okazuje, ze dopiero po powrocie czlowiek sobie uswiadamia ile NIE zobaczyl I ze trzeba wrocic po raz drugi.

2 wyjazd."POWROT"
Teraz juz na serio wszystko zobacze.
Ale sie nie da.wiec zobaczysz druga polowe Gruzji. Ale nie wdepniesz do.wielu fajnych.miejsc, nie odpoczniesz.

3 wyjazd. "ODPOCZYNEK"
W koncu.jechac bez nagonki, odpiczac, zjesc, wypic, spotkac sie ze znajomymi. Moze cos zwiedzic. Z nudow.

4. Wyjazd."ARMENIA"
Na minimum.tydzien.do.Armeni I Karabachu.
I wielkie zdziwienie, jak ten.kraj.jest inny od Gruzji. I ile ma atrakcji.

No, jestem ciekaw, ile osob kiwa glowa I potwierdzi moje obserwacje...

Mirmil 22.12.2020 23:13

Cytat:

Napisał krytek (Post 709570)

Tak mamy plan odwiedzić Vashlovani - zdecydowanie tak :) ... mam nadzieje ze się uda .

Jakim motocyklem tam jedziesz?

aadamuss 22.12.2020 23:53

Podoba mi się ten plan :-) Tylko niech czasy się zmienią. Jak wygląda sprawa zostawienia moto w Gruzji na dłużej?

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Mirmil 23.12.2020 00:47

Cytat:

Napisał aadamuss (Post 710297)
Jak wygląda sprawa zostawienia moto w Gruzji na dłużej?

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Do 90 dni bez problemu. Pozniej kara, chyba 1500 gel plus ilestam gel za kazdy dzien przekroczony.
Warto pojechac w czerwcu, wrocic we wrzesniu.

Jakby co to mam pewny parking, miejsce przy hostelu w Kutaisi

Adagiio 23.12.2020 08:03

Cytat:

Napisał Mirmil (Post 710288)
Do Gruzji zawsze jest po co wracac.
Wiekszosc, ktorzy pierwszy raz tam pojada, to wracaja.
W innej porze roku,na innym motocyklu,z rodzina, z
nowymi kolegami, pozwiedzac, przejechac tranzytem, odpoczac lub poprostu dobrze zjesc i wypic.
Znam ludzi, ktorzy turystycznie sa tam co roku, lub. Lub byli 2 razy na motocyklach, a chca jechac kolejny raz, tez na moto.
Zazwyczaj widze taki schemat.
1 wyjazd. ZALICZYC
"w 2 tygodnie.Gruzja I jeszcze w planach kawalek Armeni( Erewan I Sevan)"
Oczywiscie sie okazuje, ze dopiero po powrocie czlowiek sobie uswiadamia ile NIE zobaczyl I ze trzeba wrocic po raz drugi.

2 wyjazd."POWROT"
Teraz juz na serio wszystko zobacze.
Ale sie nie da.wiec zobaczysz druga polowe Gruzji. Ale nie wdepniesz do.wielu fajnych.miejsc, nie odpoczniesz.

3 wyjazd. "ODPOCZYNEK"
W koncu.jechac bez nagonki, odpiczac, zjesc, wypic, spotkac sie ze znajomymi. Moze cos zwiedzic. Z nudow.

4. Wyjazd."ARMENIA"
Na minimum.tydzien.do.Armeni I Karabachu.
I wielkie zdziwienie, jak ten.kraj.jest inny od Gruzji. I ile ma atrakcji.

No, jestem ciekaw, ile osob kiwa glowa I potwierdzi moje obserwacje...

Byłem raz zresztą z Tobą, wyjazd pod tytułem “ ktoś dostał w nos, to popłakał się ktoś, coś działo się “. Miło wspominam choć góry oglądaliśmy tylko przez lornetkę ze względu na porę roku.
Dlatego teraz chcę polecieć na tydzień , wynająć motorki i pojeździć po górach, nie interesuje mnie zwiedzanie i nic więcej po za górami. Spanie pod dachem, dobre żarcie i wino. Masz deerzetki do wynajęcia, albo polecisz firmę gdzie możemy wynająć dwie 690-tki lub 701-ki ?

Mirmil 23.12.2020 08:20

Adagio.
Na razie Gruzja zamknieta na 4 spusty. Od marca turystyka stoi, ale .jak tylko sie otworzy, to zrobie Ci plan I ogarne wszystko.
Zadzwonie w 2021

Adagiio 23.12.2020 16:25

Tak po cichutku myślę że jakby się dało to w czerwcu chciałbym się wybrać.
Będziemy w kontakcie, zdrowia na Święta i na Nowy Rok.

krytek 23.12.2020 19:43

Cytat:

Napisał Mirmil (Post 710290)
Jakim motocyklem tam jedziesz?

Na ciężkim bmw 1200 adv.

Wczoraj dostałem smuta wiadomość ze jeden z nas rezygnuje z wyjazdu :mur:
Zostało nas 3 , jesli kolejny zmieni zdanie to wyjazd jest pod znakiem zapytania :Sarcastic:

Narazie Wszystkim wesołych świat i dobrego nowego roku życzę a przedewszyskim spełnienia marzeń podróżniczych na motorze :)

Mirmil 23.12.2020 22:11

Cytat:

Napisał krytek (Post 710460)
Na ciężkim bmw 1200 adv.
)

To o Vashlovani zapomnij.szkoda Ciebie I motocykla.
Droga do Omalo/Dartlo tylko jak lubisz przygode I umiesz jezdzic.

Miki Głogów 25.12.2020 17:47

Mirek, co jest takiego w Vashlovani, że na dużym GS-ie tego nie zrobi? No, oprócz brodu na Lari na wiosnę, bo wiadomo ;-)
Poważnie pytam.

Mirmil 26.12.2020 00:30

Cytat:

Napisał Miki Głogów (Post 710670)
Mirek, co jest takiego w Vashlovani, że na dużym GS-ie tego nie zrobi? No, oprócz brodu na Lari na wiosnę, bo wiadomo ;-)
Poważnie pytam.

Jak sie chce fajnie tam pojezdzic I dojechac do Mijiskure, to na obladowanym boxerze bedzie ciezko, raczej walka zeby dojechac.
Tam jest tak, jak w Mongoli,czy w Maroku.
Brod na Liori to poczatek przygody.
500 km w 2 dni po terenie. Bez infrastruktury.
<iframe width="312" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/3ljnK7is1ms" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
[YOUTUBE]<iframe width="312" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/3ljnK7is1ms" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>/YOUTUBE]

flisak 26.12.2020 09:41

Mirmił ja kiwam głową i może latem jak coś się ruszy...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:06.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.