Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne - dyskusja ogólna (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=248)
-   -   Najprostszy motocykl świata? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=37596)

Mallory 23.06.2020 22:53

Trochę pojeździłem 125 ccm.
Da się.
Ale trzymanie często na obrotach gdy trzeba w kolumnie aut 90/100 km/h jechać, żeby nas nie wyprzedzali co chwila fajne nie jest.

matjas 24.06.2020 00:38

Jakbym miał czas o raz siano to crf250

Czas. To jest kwestia do kupienia...

CzarnyEZG 24.06.2020 06:27

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał Adagiio (Post 687046)
. Mogę jutro wsiadać i jechać na koniec świat nawet trzy x. Gdzie kolwiek ten koniec świata się znajduje. .

Proszzzz:

https://www.google.pl/maps/place/Kon...5!4d18.3131283

siwy 24.06.2020 10:39

Na grupie o ruskich bokserach napisał koleś ze Szwajcarii który kończy Uralem z koszem taką trasę:
https://scontent.fqyy1-1.fna.fbcdn.n...09&oe=5F18614F

chce podszykować motor i pojechać w kolejną:
https://scontent.fqyy1-1.fna.fbcdn.n...33&oe=5F17E913

NaczelnyFilozof 24.06.2020 13:32

Sh300
 
Sh300. Jak tym sie jezdzi w niepogodę?

Powiem ze może bym zamienił Malaguti Spidermaxaa 450 na mniejszą pojemność. Honda powinna być w teori dużo poręczniejsza od 205kg Malaguti ;-) Niby w internatach piszą że ze 165kg.

Emek 24.06.2020 13:42

Ta mała owiewka jest do doopy. Z dużą szybą jedziesz jak król.

Adagiio 24.06.2020 19:35

Z wysoką szybą i z pokrowcem tucano na nogi, nigdy nie zmokłem. Na wierzch zakłam przeciw deszczówkę i nawet jadąc autostradą między autami przy stówce jestem suchutki, gdzie jest ściana wody na 4 pasach bo wszyscy zapierdalają. Używam pełnego kasku bo w orzeszku pizga po ryju woda. Na lato ściągam szybę i pokrowiec na nogi. Nie wiem ile waży 300, ale w korkach jest zdecydowanie mniej zwinna niż 150. Nie wiem co to jest to Malaguti, miałem przez chwile T-maxa ale palił tyle co fiat ducato w korkach i był ciężki, mało zwinny i nie poręczny w korkach, Za to na autostradzie śmigał 170, po nim były już tylko SH, wiec nie mam doświadczenia żeby porównywać do innych. Ale jeżdżąc po Romie widzę jak męczą się na dużych skuterach przy lawirowaniu między autami, gdzie mało mieści na przyciskanie się przy 5 czy 6 pasach. Na 150 przechodziłem w takich miejscach gdzie pierdzipędy 50, na 300 już się tak nie da, za mały skręt i za szeroki tył.

kristoch 24.06.2020 21:30

Jest już w Japonii też nowa mała Afryka i podobno ma być w sprzedaży od 2021 za „jedyne” €4000. Uterenowiona wersja moto, o którym już tu była mowa.
Tu na razie tylko materiały promocyjne - https://youtu.be/yorwSsGoJac

A na protoplaście gość pojechał z Sydney do Lądka https://youtu.be/lYWbKOxrPV4

Artek 24.06.2020 22:53

No i simson też jest prosty jak cep. Na zachodzie nadal tego od ciula jeździ.
Ja swoim sr50b4 pykłem ponad 40kkm. Ale przy dzisiejszym zagęszczeniu aut i drogach dużo lepszej kategorii w świat bym tym nie poleciał za żadne skarby.

mikelos 25.06.2020 10:01

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 687153)
Z wysoką szybą i z pokrowcem tucano na nogi, nigdy nie zmokłem. Na wierzch zakłam przeciw deszczówkę i nawet jadąc autostradą między autami przy stówce jestem suchutki, gdzie jest ściana wody na 4 pasach bo wszyscy zapierdalają. Używam pełnego kasku bo w orzeszku pizga po ryju woda. Na lato ściągam szybę i pokrowiec na nogi. Nie wiem ile waży 300, ale w korkach jest zdecydowanie mniej zwinna niż 150. Nie wiem co to jest to Malaguti, miałem przez chwile T-maxa ale palił tyle co fiat ducato w korkach i był ciężki, mało zwinny i nie poręczny w korkach, Za to na autostradzie śmigał 170, po nim były już tylko SH, wiec nie mam doświadczenia żeby porównywać do innych. Ale jeżdżąc po Romie widzę jak męczą się na dużych skuterach przy lawirowaniu między autami, gdzie mało mieści na przyciskanie się przy 5 czy 6 pasach. Na 150 przechodziłem w takich miejscach gdzie pierdzipędy 50, na 300 już się tak nie da, za mały skręt i za szeroki tył.

Do miasta używam podobnego zestawu: XMAX 300 + motokoc + grzane manetki + szyba. Jeżdżę po wawie od lutego/marca do listopada włącznie. Nic więcej niż te 300 ccm nie wydaje się potrzebne. Odejście od 0 do 80 km/h jest atomowe a to najważniejsze. Pali 3/100 +/- 5% jeśli jadę w 2 osoby albo turlam się jak emeryt. Miałem ochotę na SH 300 ale akurat w 2018 nie było oferowany jako nowy w PL, teraz ponownie można kupić.

trzykawki 25.06.2020 12:52

Przepraszam za bezpośredniość ale pier....Najprostrzym i najbardziej poszukiwanym motocyklem świata jest CZASOCHĘĆ. Przegladam otomoty, mobile i oelixy i nie ma ofert...

rrolek 25.06.2020 18:01

Jest tez wariant przciwstawny KASOCHĘĆ. Też nie do kupienia i nie do wyklepania w zaciszu.

Pozdr rr

matjas 25.06.2020 23:41

Ja czekam na czasokas :)
Każdy ma jakiś cel :)

Novy 26.06.2020 06:50

Nie można mieć wszystkiego :)

Ci, co mają czas nie mają kasy.
Ci, co mają kasę nie mają czasu.
Ci, co mają chęci nie mają albo kasy albo czasu albo jeszcze zdrowia.

Podobnie jest z najprostszym motocyklem ;)

kristoch 26.06.2020 07:20

A nie jest tak, że czekanie na czas może być dość ryzykownym przedsięwzięciem?
Wszak z czasem mamy coraz mniej czasu.
No chyba, że czekanie jest formą podróży w czasie.
Wtedy można by nawet powiedzieć, że czekanie jest najprostszym motocyklem świata?

matjas 26.06.2020 10:16

W Dworcowej poczekalni Elżbiety Mielczarek zdaje się potwierdzać Twoja tezę Kristoch

Widmo80 29.06.2020 21:31

Najprostszy? Dr 650 se albo bmw r 100 gs pd. Mam oba :D

CzarnyEZG 29.06.2020 22:46

Cytat:

Napisał kristoch (Post 687309)
A nie jest tak, że czekanie na czas może być dość ryzykownym przedsięwzięciem?

Przecież sporo z nas jest już w okolicy czterdziestki (w tej okolicy z góry)
czyli już większość życia przeżyliśmy.

klanol 30.06.2020 13:58

Proszę przyjąć założenie, że mam czas i pieniądze. Ale pytałem o motocykl. ;)

trzykawki 30.06.2020 17:41

Cytat:

Napisał klanol (Post 687744)
Proszę przyjąć założenie, że mam czas i pieniądze. Ale pytałem o motocykl. ;)

To bierz co masz pod ręką i ruszaj. Nada się każdy.

Novy 30.06.2020 17:58

Najprostszy motocykl to taki, którego będzie się umiało samemu naprawić, gdy zajdzie taka potrzeba.
Czyli wg mnie minimum potrzebnej elektryki i proste założenia mechaniczne.
I nie tylko silnika.
Zwyczajnie prosta konstrukcja.

I teraz - dla jednego (np. mechaniora) właściwie każdy motocykl będzie prosty...
Aaaaale np. był taki user yeuop, który nie wiedział jak łańcuch naciągnąć pomimo zrobionych setek kilometrów :)

Pamiętam, że za młodego to silnik WSKi 125 to mógłbym (no prawie :D) z zamkniętymi oczami rozłożyć i złożyć.
Zresztą mechanika nie jest trudna - trzeba mieć tylko odpowiednie narzędzia, trochę miejsca i jeszcze trochę pojęcia. :)

nabrU 30.06.2020 18:36

Cytat:

Napisał Novy (Post 687781)
Aaaaale np. był taki user yeuop, który nie wiedział jak łańcuch naciągnąć pomimo zrobionych setek kilometrów :)

A propos: Jełop już 30k natłukł na NAT... :at:

Pirania 30.06.2020 22:30

Chłopy dobrze prawią.. dobry motocykl to taki że sam usterkę ogarniesz albo pierwszy lepszy mechanik we wsi. Do tego musi Ci leżeć pod kątem łatwości w prowadzeniu..zawracaniu na kolanie w czarnej d..pie czy też w miarę wygodnych dojazdów...
Malo się znam ale chyba ścieżki prowadzą do DRki, KLRy, XR'Lki..
Kupisz to pochwał się .;)

motormaniak 30.06.2020 23:13

myślę że ten jest dość prosty..


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:49.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.