![]() |
??? To chyba jakiś nowy wymysł. Miałem podobnie, znaczy żonę inna żona samochodem w samochód zaatakowała i 2 tygodnie samochodem na koszt sprawcy, zastępczym, jeździliśmy. Zadne vaty nie były pokrywane😈😈😈
|
Cytat:
Wszelakie odszkodowania (zdrowie, kask, ubranie, dojazdy, wypożyczenie samochodu/motocykla) powinno być w pełni pokryte z polisy sprawcy. Cytat:
|
Niestety ale leasing jest fajny do momentu gdy wszystko jest ok. Sprawa wygląda tak, że Jak firma jest na VACIE,To firmy ubezpieczeniowe koszty VAT za wynajem auta a nawet za naprawę pojazdu przeżucają na klienta. I można by to zrozumieć w przypadku auta bo ten cały wat który się płaci można sobie odciągnąć, ale e przypadku motocykla tylko 50 procent Vatu.
|
Cytat:
|
W przypadku moto na firmę. Jeśli podpiszesz umowę ubezpieczeniowa na kwotę netto to doplacasz VAT w przypadku napraw z OC czy AC. Natomiast jak masz umowę ubezpieczoniowa brutto to VAT Cię nie dotyczy.
|
Cytat:
|
I tu się mylicie. Możecie ubezpieczyć sobie brutto ale jak z OC sprawcy ubezpieczyciel się zapyta czy odliczyłeś VAT to wypłaci ci netto, pomimo ubezpieczenia brutto. Jego to nie obchodzi. A co do vatu za auto zastępcze, dostajesz fakturę za wynajem, przedstawiasz do ubezpieczyciela, on wypłaca ci netto, vat sobie odliczasz, a jak odliczasz 50 % to poproś ubezpieczysiela o połowę vatu - działa.
|
A ja Panowie podłączę się pod temat z trochę innej beczki.
Także miałem wypadek dokłądnie 2 tygodnie temu i wczoraj dopiero wyszedłem ze szpitala. Czekam teraz na oględziny moto i będę oglądał temat z punktu widzenia likwidacji szkody z ubezpieczenia AC. Nie miałem stłuczki, miałem za to położenie motocykla na skutek olbrzymiej shimmy. Udało mi się położyć motocykl na lewym boku i dojechać do zatrzymania po asfalcie. Oczywiście motocykl pojechał przodem a ja jak rolowany dywan przeleciałem kilkadzisiąt metrów do zatrzymania. Innych uczestników zdarzenia nie było. Mam motocykl w pożyczce leasingowej ubezpieczony oczywiście z AC i z tego AC będę likwidował szkodę. Przeżywam dylemat czy iść w kierunku całkowitej, ale ponieważ miałem minimalną wpłątę na początku to będzie to raczej nieopłacalne. W tym tygodniu mam mieć oględziny moto, później zapewne rozbiórka w ASO do gołego i sprawdzenie czy rama jest ok. Jeśli tak to idę w kierunku naprawy, wszystko na nowych częściach. Ponieważ mam zalecenie kilkunastu tygodni odpuszczenia jakiegokolwiek przemęczania, to na czasie mi nie zależy. Z motocykla jestem zadowolony i nie chciałbym z niego rezygnować. Zamiana na nową NAT kusi z powodu kilku drobiazgów, ale jest też kilka które przed tym hamują. Tak krótko w temacie dodam tylko ,że polecam gmole Heeda i handbary Hepco Becker - stalowe. Gdyby nie te , moje ręce zapewne wyglądałyby inaczej. Poza tym Mogę o innych rzeczach pogadać jak zobaczę swoje moto, bo jeszcze nie miałem okazji. Liczę na info od założyciela wątku , jak poradził sobie z ubezpieczalniami, choć jego przypadek jest zgoła inny niż mój. Na jego miejscu szedłbym w naprawę , bo z OC innego sprawcy mogą koszty napraw wynieść dużo ponad wartość 100% motocykla. Mówiąc wprost nie musi go interesować ile moto jest warte , a ubezpieczalnia sprawcy musi zapłącić za wszystko , za moto, przywrócone do stanu pierwotnego, za ciuchy i zniszczone sprzęty przy wypadku- kask, interkom, GPS , kamery , szmery bajery. Tylko trzymać ubezpieczalnię krótko za ryj. |
Cytat:
Mogłem również naprawiać, ale ubezpieczyciel jasno na piśmie określił, że pokryje naprawę tylko do wartości motocykla z przed wypadku. |
Cytat:
Na ten moment motocykl jest po pierwszych oględzinach i wycenie wstępnej. Sposob naprawy wybrałem bezgotówkowy. W tej chwili salon Hondy czeka na notatkę z Policję o którą wystąpiło Pzu. Mnie zastanawia w jaki sposób sprawdzą czy Rama jest ok. Bo w moim przypadku było uderzenie przodem. W poniedziałek będę dzwonił do Hondy i dowiadywał się co i jak dalej. To napiszę |
Cytat:
|
Wyszedłem na dużym plusie, w sumie prawie ponad 10k od wartości z przed rozbicia. Jutro postaram się foty wrzucić.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Update do mojej sprawy.
Moto jest po pierwszej wycenie. Na ten moment Naprawa opiewa na 10 kola zl brutto. Teraz będą go rozbierać i ewentualnie szukać czy są dalsze uszkodzenia. Salon Honda cały czas czeka na notatkę z Policji. |
Odpowiadam, Anakee Wild z przodu, kufer centralny z tylu. Predkosc konkret.
|
Cytat:
Sent from my G8441 using Tapatalk |
Cytat:
Z opon . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
Sent from my G8441 using Tapatalk |
Salon Honda cały czas czeka na notatkę z Policji ale przepraszam o co kaman ?? Na jakiej podstawie Pan Honda ma dostać tą notatkę ?? jest ubezpieczycielem czy właścicielem pojazdu ?? Piszę nie dlatego żeby namieszać lecz aby przypadkiem przestrzec przed jakimś przedłużaniem sprawy i zasłanianiem się nie dostarczeniem owej notatki. Na podstawie ustawy o działalności ubezpieczeniowej informację "o stanie sprawy" dostaje zakład ubezpieczeniowy a na podstawie prawa o ruchu drogowym czy kodeksu postępowania administracyjnego uczestnik lub właściciel pojazdu biorącego udział w zdarzeniu ale nie notatkę tylko info w formie zaświadczenia i to jak se uprzednio 17 zyla opłaci. Może jest coś czego nie wiem i będę się swej niewiedzy wtedy wstydził ale żeby Pan Honda jako taki chciał notatkę z Policji to nie bardzo wiem na jakiej podstawie i do czego mu ona potrzebna - sooorrry jeśli czegoś w temacie nie doczytałem co zagadnienie by wyjaśniało i tylko namieszałem ale może coś ci makaron na uszy nawijają - dopytaj co by do jesieni nie czekać.
|
Jak wyżej. Ubezpieczyciel wysyła zapytanie do jednostki policji i prowadzący sprawę odpisuje podając okoliczności zdarzenia wraz ze wszystkimi danymi uczestników.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Myślę, że Pan Honda, a dokładnie warsztat przy dystrybutorze występuje w roli likwidatora szkody. Aby ją jednak zaczął likwidować, a w szczególności mieć pewność kto jest odpowiedzialny za zdarzenie i czy ZU wypłaci mu poniesiony koszt naprawy, prosi o taką notkę z policji. Czego zresztą jak znam życie, to wymaganie wynika z narzuconych mu przez ZU procedur likwidacyjnych.
Jac |
Mysle, ze jak podpisales w salonie hondy jako warsztacie naprawczym ,upowaznienie do zalatwiania spraw przed Ubezpieczalnią, to sformułowanie ,ze Pan Honda czeka na pisemko z Polixji, jest skrotem myslowym ,a chodzi o to ,ze ubezpieczalnia czeka na pismo z policji.
Pytanie po prostu z jakiej polisy bedzie to realizowane. |
U mnie po ogledzinach pierwszych i zaczynaja rozbierac złomka. Zobaczymy co sie okaze po rozbiorce
|
Harry wrzuć zdjęcia jak masz rozbitej. A kiedy dzwona dokladnie mialeś. u mnie w poniedziałek miną 4 tygodnie od kiedy koń w serwisie.
|
Cytat:
Dokładnie tak jest. A okazało się. ze Pzu wysłało prośbę o notkę z Policji na zły adres. i Po dwóch tygodniach na nowo musieli tę prośbę wysyłać Dlatego być może to tak długo trwa. |
Cytat:
|
Kilka dni po pierwszych ogledzinach i dzis mam kase na koncie. Niestety to nie wszystko , wiec PZU musi spodziewac sie dalszych roszczen
|
Cytat:
Cześć! Wybrałeś wariant gotówkowy? I gdzie naprawiasz? Co Ci wyszło po pierwszych oględzinach?. Ciekawe jak rama i przód. U mnie sprawa dalej stoi. Honda dostała w prawdzie zielone światło od Pzu ale koń dalej nie ruszony. |
Na razie rozbierają maszyne, teraz bedzie pewnie kolejna ogledzina.
Stelarze przodu pogiete, mocowania lamp i licznika popekane, lagi zgiete, rama na razie nie badana. Nie widac by byla jakos uszkodzona, ale to nie o visus chodzi. |
Siemanko! Mały update. Motocykl juz poskaladny. Chlopaki z serwisu nie dopatrzyli sie ze lampa delikatnie pęknieta i czekają na nią. Oj długo to trwa...od 6 maja. Ale koń jesli chodzi o ramę i elementy nośne to wszystko git. Walczę tylko o wzrot kasy za kask i kurtkę bo pzu w człona wali!
|
Walcz!
|
Birtka, czy Ty miałeś ten wypadek w Szczecinie? Byłem świadkiem takiego zdarzenia w long weekend gdy zwiedzałem z synem to piękne miasto. Pzdr
|
Cytat:
|
Stałem wtedy z dzieciakiem jako drugi na światłach w czerwonym cabrio Spiderze. Pamietam jak młody powiedział, że bardzo piękny motocykl jak przejeżdżałeś z lewej. Ja również pomyślałem tak zwłaszcza, że właśnie byłem na etapie sprzedaży K16. Miałeś farta chłopie. Czy ten śpieszący się akwizytor choć zachował się na poziomie? Pzdr
|
Cytat:
|
Widziałem, że wystartowałeś spod świateł jako pierwszy bezdyskusyjnie. (wiadomym jest przecież, że motocyklistów zabija nie prędkość tych motocykli ale ich przyśpieszenie:))
Ale... w 100% ruszyłeś dopiero na zielonym (i tu kolejna sentencja:"cmentarze pełne sa tych co mieli pierwszeństwo":) Najważniejsze, że cały i zdrowy. Generalnie gdybyś od razu nie wstał to byłbym przy Tobie. Pzdr |
Dzięki! Dzwonili dziś z Hondy. We wtorek Koń do odbioru!
|
W aso w Krakowie też jakas rozbita stoi, ponoć przeżyła wpadniecie pod tira, ma gmole Henryego i mitasy e09
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Harley4x4 jak u Ciebie sytuacja?
|
U mnie szkoda całkowita. Nowa Natalka juz zamowiona.
Co do ciuchów to chce powalczyć z NNW, moze sie uda, bo i ciuchy i kask, a to nie mała kwota. |
No to już będzie po kolejnych poprawkach:)
|
Cytat:
|
Cytat:
No ja też walcze o kase za ciuchy. Zaplacić Kurtkę, ktorą miałem 30 minut na sobie a kosztowala 1000zl chcą mi 600 zapłacić. A jeśli chodzi o odszkodowanie za całkowitą szkodę ? Wypłacą Ci 100% ? Bo mi w pzu powiedzieli ze w przypadku całkowitej szkody kwota wypłaty odszkodowania nie bedzie w 100 procent od wartosci faktury za motocykl tylko bedzie niża zamortyzowana od ilosci miesiecy ile motocykl miał w chwili wypadku....Śmierdzi mi to wałkiem. |
Zależy czy masz opcję utrzymania wartości, czy nie, bo jak masz to mają wypłacić wartość fakturową
|
Cytat:
|
Powinienes dostac 100 % wartosci. Jak dla mnie ubezpieczalnia musi wyplacic Ci rownowartosc nowej, albo używanej w takim samym stsnie co moze byc trudne. Idz do sądu, a na początek prawnik.
Ja mialem gwarancje ceny , moto mialo rok bez 2 tyg. Do 12 miesiecy jest 100 % wyplaty. Ja dostane czesc od PZU i czesc od kupcy wraku. Calosc to wartosc z faktury. Aukcja poszla szybko, kupiec znalazl sie szybko. Czekam na finał. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.