Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Regularne czynności serwisowe (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=3)
-   -   Wpuść chama do biura, to Ci atrament wypije. (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=30858)

CzarnyEZG 23.03.2018 18:09

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał Mhv (Post 576412)
Odpowiedz sobie na pytanie czy to jest rusek którym będziesz jeździł do 50 km/h? A potem weź koło do wulkanizatora, który zrobi to od ręki za parę złotych i porządnie. Są dylematy których naprawdę nie rozumiem..

50 km/h to moja ulubiona prędkość, ale masz rację czasem trzeba pojechać szybciej :)

Moje pytanie wynika z tego, że widziałem wielokrotnie jak serwisy wulkanizacyjne w łodzi i okolicach, albo na kujawach wyważają koła na stojakach zasadą działania przypominającymi ten ze zdjęcia, który zrobiłem.

Tak samo wyważali opony sprzedawcy z MWB w łodzi.

Nie wiem po prostu jak to wygląda profesjonalnie. Poradź coś.

Jak narazie zrobiłem to na takiej konstrukcji. 20 g odważników przyklejone tak żeby koło się nie poruszyło w którejkolwiek pozycji je zostawie.

Po wszystkim przy pomocy ołówka sprawdziłem czy felga ne jest zósemokwana (z obu stron)

Co zrobiłem źle? Co można zrobić lepiej?

Emek 23.03.2018 18:12

Sztyca powinna mieć stożki coby koło nie latało na sztycy bo źle wyważysz ale zasada dobra.
https://www.vidaxl.pl/woger_image/21...n/hd/image.jpg

CzarnyEZG 23.03.2018 18:27

Sztyca jest węższa od ośki i to przesuwa środek ciężkości (w dół) - o to chodzi z tymi stożkami?

One mają osadzić koło idelanie w osi z tym prętem?

Emek 23.03.2018 18:52

Dokładnie

Prince 23.03.2018 23:11

Zawracanie gitary. Kostki zaraz sie pościerają i całe ważenie pójdzie się.. Nigdy nie ważę u siebie koł 21. Szkoda czasu. Istotniejsze jest żeby dętka sie dobrze ułożyła i wymieniać łożyska na czas.

Mhv 24.03.2018 10:57

Litości..Ty..motogumiarz? Takie rzeczy?:)
Nie wiem..Hubert zawsze wyważa na normalnej wyważarce, takiej jak koła samochodowe się robi, mam wstawić zdjęcie:)?
Do crossa bym nie wyważał, ale po co sobie łożyska zabijać w motocyklu który jeździ szosowo >100km/h?
Ale jak tam stryjenka uważa..

Prince 24.03.2018 17:25

Po prostu nigdy ale to nigdy nie odczułem bicia takiego koła z powodu wagi. Zdarzały się bicia obręczy, poluzowane szprychy, zniekształcone opony itd. Łożyska i tak trzeba wymieniać profilaktycznie dość często wiec na wój se zawracać czas i głowę?
Powiem tak. Klient płaci za całą operację i tak ma zostać. Nikomu się nie chce tłumaczyć że jeśli mu koło bije to z innego powodu. Przy szosowych gumach i szybszych motocyklach tak, chociaż swoich kół SM też nie ważę, ale to dlatego ze są i tak już mocno sponiewierane i co by im to miało pomóc ;)

Ps. Wyważacie koła w rowerach górskich?

Mhv 24.03.2018 19:36

Żadnym rowerem nie przekroczyłem na dłużej 50 km/h..A swoją Afryką wielokrotnie przekraczałem 120 km/h. Jeździłem kilka lat, zrobiłem nie więcej niż 30000, łożyska kół wymieniłem raz jak coś zauważyłem, więc..każdy robi jak uważa.

CzarnyEZG 16.04.2018 07:30

Po jazdach próbnych.

Niestety koło musiałem zdjąć ponownie, gdyż źle wyczyściłem/nasmarowałem miejsce styku opony z felgą i opona się źle ułożyła.
(pomimo wyważenia było bicie)

Podczas ponownego składania (idąc za radą pana, któremu chciałem dać obręcz do sprawdzenia) przesmarowałem mocowania szprych, wyczyściłem felgę i ładnie wszystko poskładałem na smar.

Teraz jest lala (co ciekawe było potrzeba zdecydowanie mniej ciężarków przy ponownym wyważeniu)

Cóż - człowiek się uczy całe życie (i gupi umiera)

Co do wymiany łożysk, to po tym jak koledze na jednym z wyjazdów praktycznie stanęło przednie w RD07 (wymiana przy pomocy kostek brukowych itp.) Co dwa lata wylatują i z przodu i z tyłu (podobnie jak płyn chłodniczy, płyn hamulcowy)
To chyba trochę jak z zębatką zdawczą. Chciałem zaoszczędzić (przez niewiedzę) a wyszło jak wyszło :/.

Chodzi o to, że lubię pogrzebać przy moto i lubię pojeździć,
ale lubię też gdy to ja wybieram moment kiedy następuje jedno i drugie.

Co kto lubi. Awaria na trasie to dla mnie przykrość, a nie przygoda.

klanol 16.04.2018 07:52

Łożyska co dwa lata? To nie olej.

CzarnyEZG 16.04.2018 08:13

Swego czasu ciągała mnie za sobą ekipa z łodzi, która lubiła pływać na moturach.

To i ja za nimi na listonosza pływałem.
Dwa lepsze wyjazdy i w łożysku była woda (wtedy nawet czyszczenie i wymiana smaru niewiele da)

Przecież to niecałe 200 zł (przód + tył)

A olej co roku (bez względu na przebieg) Nie mów, że olej wymieniasz wtedy kiedy czarny, "bo w tym sezonie przelatałem tylko 3 kkm, a w zeszłym 2 więc za rok wymienie"

Mhv 16.04.2018 08:45

Zalecana jest regularna kontrola - to tak, z wymianą bym się nie napędzał tak koniecznie.

klanol 17.04.2018 12:45

Pomijam fakt jazdy w wodzie. Chodzi o jazdę w normalnych warunkach. Ja zmieniłem łożyska po 50 tyś. km. Oryginalne były i w dobrym stanie. Zmieniłem zapobiegawczo jedynie.

CzarnyEZG 17.04.2018 14:42

Ja faktu jazdy w wodzie nie mogłem pominąć, bo jeździłem w wodzie.

To znaczy mogłem pominąć fakt jeżdżenia w wodzie, pomimo jeżdżenia w wodzie, ale

nie doprowadziłoby to do niczego pozytywnego.

klanol 17.04.2018 19:11

Generalnie jak kolega napisał najważniejsza kontrola. Nie ma chyba złotej reguły co do przebiegu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:08.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.