Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Mongolia w czerwcu 2009 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3048)

chinol 27.05.2009 21:50

2 Załącznik(ów)
kolejny postój

ltd454 27.05.2009 22:29

Ładny przebieg dzisiaj :brawo: Niezłe tempo. Fajne tereny nad Wołgą. Jutro nocleg już w Azji ?

wlodar 27.05.2009 23:04

k... jak tak czytam te Lepiego smsy to z przerażeniem stwierdzam że ten wyjazd to będzie jedna wielka..... "uczta abstynenta":hehehe:

lepianka 28.05.2009 09:47

o cholerka, patrząc na chinolowe mapki uświadomiłam sobie jak daleko jest lepi :eek: a to dopiero poczatek :) "uczty abstynenta " :haha2:

lepianka 28.05.2009 21:50

wieści z podróży
 
od lepiego
28.05.2009 godz20:37

"Do Rosji przyszło lato,slonko swieci, ptaszki cwierkaja, dziewczeta usmiechaja. popuscilem wodze fantazji az policja chciala zabrac prawko. wyszlo drogo.jak to mowi reklama 'bo trzeba miec fantazje i pieniadze synku'. N54.43.610 E055.00.666 3489km. Spimy u Kirgiza w ogrodku."

chinol 28.05.2009 23:02

2 Załącznik(ów)
ten ogródek to prawie jak salon ;)
muszę przyznać ze tempo macie chłopaki zdrowe. :Thumbs_Up:

Sławekk 29.05.2009 09:00

W cztery doby przejechali 3489 , to wychodzi po 872.25 km na dobę:dizzy: jeśli dobrze doczytałem.

A się zapytajcie jakie średnie spalanie mają .

sambor1965 29.05.2009 09:13

5 dóp (wg Palikota). Troche im spadnie dzisiaj, bo maja Ural przed soba. A swoja droga jak ktos ma determinacje do porannego wstawania to 8 stow nie przeraza. Tylko nuda Panie...

wlodar 29.05.2009 09:18

Cytat:

Napisał sambor1965 (Post 60190)
A swoja droga jak ktos ma determinacje do porannego wstawania to 8 stow nie przeraza. Tylko nuda Panie...

Zawsze tak w górach bywało.... jak człek pognił w namiocie do ósmej to się później po nocy szukało miejsca do kimy, a jak wstało się o 2 to dzień długi był i długi...:)

monah 29.05.2009 13:08

Cytat:

Napisał wlodar (Post 60193)
Zawsze tak w górach bywało.... jak człek pognił w namiocie do ósmej to się później po nocy szukało miejsca do kimy, a jak wstało się o 2 to dzień długi był i długi...:)

przez omsk beda jechac? ruski znaja?

wlodar 29.05.2009 14:03

Pomyliłem tematy;) to zmazalem co pisałem:(

lepianka 29.05.2009 20:23

wieści z podróży
 
od lepiego
29.05.2009 godz. 03:54

"Do azji dzis.Spalo sie dobrze. Troszke zimno. Zmiana zarowki, sogadanie i w droge"

godz 20:01

"Bedziemy jutro jechac przez Omsk. Rosyjski znamy b. dobrze. Pozdrow Monaha i powiedz, ze go odwiedzimy"

No wiec Monah serdecznie pozdrawiam :rolleyes: i informuje ze zamierzaja cie odwiedzic :o marcin ma twoj numer tel wiec pewnie sie skontaktuje :)

"Pozdrow Monaha i powiedz, ze go odwiedzimy"- ciekawe dlaczego mam wrazenie ze to mialo brzmiec "pozdrow i powiedz zeby wsadzil flaszke do lodówki :haha2:
pozdrawiam

lepianka 29.05.2009 20:58

wieści z podróży
 
od lepiego
29.05.2009 godz 20:45

"No zagadalem goscia i popilismy z wlascicielem zajazdu. zjedlsmy tez. jutro bania. wsio zdarma. trzezwiejemy tu N55.29.741 E065.13.822. Spalania 6.0-6.3 yamcia 4.5 Jak zejdzie nizej to wyrwe wszystkie wlosy, nie tylko swoje ;)"


jak tak dalej bedzie to bede zmuszona ropoczac poszukiwania nowej watroby :mur:

monah 30.05.2009 05:27

Jestem w Irkutsku do 5 czerwca, w tym dniu siadamy z chlopakami z klubu + motury na transib i jedziemy w okolice moskwy.Tak chto uspevaite)

majo 30.05.2009 15:44

Kiedy wracasz?? daj dokladne namiary na siebie:) pozdro

lepianka 30.05.2009 15:48

Cytat:

Napisał monah (Post 53655)
Bedziesz w Irkucku pisz lub dzwon. Lozko + garaz sie znajdzie/ +79086697200 pasza3@inbox.ru
pozdrawiam
pasha


mam nadzieje ze sie przyda:)

monah 30.05.2009 17:38

wracam gdzies 22 czerwca.jedziemy w pieciu takze moze byc poslizg.
Dzis przyjechalo 2 gosci z warszawy na gs1200 jutro smigaja do ulan bator a w pitek ze mna na pociag nach moskau) takze na piatek juz mamy w pociagu 6 motocykli)

lepianka 30.05.2009 21:02

wieści z podróży
 
od lepiego
30.05.2009 godz. 18:35

"Zrobilismy lans we wsi i nocleg sam podjechal. Koles ma kilka wscieklakow i zaprosil nas do siebie. fart jak codzien. Produkty zakupione.Zaczynamy impreze. Dzis pijemy tu N55.00.581 E074.05.593 Pozdrowienia dla forumowiczow. 4973km od domu"

:)

chinol 30.05.2009 22:05

3 Załącznik(ów)
Załącznik 5635

Załącznik 5636

Załącznik 5637

pierwsze zdjecia z wyprawy :haha2:

http://plfoto.com/zdjecia_new2/1605062.jpg

proponuję zakupić do banku cześć


http://bi.gazeta.pl/im/3/5606/z5606423Z.jpg

do wypożyczenia dla kierunków wschodnich;)

wlodar 30.05.2009 22:10

Hehe:)
Dawaj Chinol mapkę,bo jestem w trasie i sam tego nie mogę włączyć:)

chinol 30.05.2009 22:13

no mapka jest, chyba ze nie widać to dajcie znać

wlodar 31.05.2009 00:25

Oki:) widzę już ino moja handy maszynka netowa sie dłuuuuugo namyślała;)

lepianka 31.05.2009 20:28

wieści z podróży
 
od lepiego
31.05.2009 godz 4:03

"w Rosji nawet kac jest wiekszy . Pakujemy sie i spadamy do nowosybirska."

godz 18:20

" Hejka szczeście nas nie opuszcza.wyladowalismy na daczy gdzie wlasnie opijano nowe auto. znowu bania i zarcie. Chyba nie schudne :( N55.05.426 E081.34.087 5480 km. dobranoc"

chinol 31.05.2009 21:03

2 Załącznik(ów)
on już tydzień pije ;)

lepianka 31.05.2009 21:19

I bedz przez następne pięć...

lepianka 01.06.2009 22:29

wieści z podróży
 
od lepiego
01.06.2009 godz. 17:44

"Hej, dzis spimy u ksiedza Andrzeja w Biysk'u. zostajemy jeszcze jeden dzien. Robert bedzie grzebal przy moto a ja bede zazywal kompieli slonecznych N52.31.547 E085.14.323 5920 km

chinol 01.06.2009 23:13

3 Załącznik(ów)
Załącznik 5654

w/g mapsoursa wychodzi 4859 km ale wiadomo ze jeżdżą do skupu butelek co rano, to się suma summarum nazbiera ;)

Załącznik 5655

ze niby mało przejechał ;)

Załącznik 5656

tak sobie myślę ze przydało by się wymyślić silnik napędzany kacem :dizzy: no ale dzisiaj modlitwa i może wino mszalne dla odmiany

Lepi 02.06.2009 16:23

Na wstepie pragne zaznaczyc, ze my wcale tak duzo nie pijemy. Wczoraj na ten przyklad kupilem tylko 1 piwo. Fakt, bylo nieco wieksze niz u nas ale to w koncu Rosja.
Moto spisuje sie dobrze, zawiasy wybieraja wszystkie dziury, nawet te najwieksze i to przy kazdej predkosci. Znudzilo mi sie przelotowe 100-110 i lece przodem ile fantazja i budget pozwala. Potem odpoczywam w trawie. To dobrze wplywa na moje plecy, ktore juz najchetnie by wracaly.
Mamy taki plan, zeby olac bajkal i zrobic wielka petle po Mongolii. Opony szosowe zostawie na granicy. Robert chce swoje zabrac bo sie boi, ze mu sie skoncza tak jak lancuch. Teraz ma taki z Iza-Planety. Ja zmienialem tylko zarowke w stopie.
Z noclegami mamy farta, zagadujemy luzi i zawsze ktos jest przychylny. Skutecznosc 95 procent.
Wszyscy zapraszaja nas w drodze powrotnej wiec dlatego chcemy nia wracac. No byl jeden wyjatek, ktory nas nie zaprosil ponownie ale nie pamietamy dlaczego :vis:
Jak by co to pytajcie, bede jeszcze troche na necie.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Jutro jedziemy pod granice mongolska i tam zmieniamy/zostawiamy opony, nocujemy i zaczynamy robic Mongolie!

lepianka 03.06.2009 22:01

wieści z podróży
 
od lepiego
3.06.2009 godz 17:54

"Rano padalo wyjechalismy o 12. W koncu gory i winkle 200km dzida! potem znow deszcz ale opony kleily wiec dzida. Na koncu step 80km prostej wiec 170km/h w koncu sie wyjezdzilem"

"Jestem na granicy mam fajny nocleg w cieplym. N49.42.848 E089.11.746"

:)

lepianka 04.06.2009 21:21

wieści z podróży
 
od lepiego
4.06.2009 godz 4:45

"W nocy spadl snieg ale teraz jest pieknie.zrobilem 6515km. wysokosc 2109mnpm"

godz 12.20
"siedzimy na granicy mongolskiej i sa jakies problemy.Wyszlo slonko, asfatu juz nie ma"

godz 15:46
" Na granicy byla swinska grypa, potem szybkie szutry czyli to co duze katy lubia najbardziej. teraz jemy barana i bedziemy napijac szklankami z kazachami. N48.59.340 E089.57.204 1719mnpm 6632 km"

Ronin 04.06.2009 21:32

fajnie ma Lepi:)

chinol 04.06.2009 21:53

3 Załącznik(ów)
czasu nie było

wlodar 04.06.2009 22:35

Eeech...zajebiście!!!
Trzymam kciuki:)... jeszczedwa miesiące;)

wieczny 04.06.2009 22:49

...jeszcze rok :).

Ronin 04.06.2009 23:52

Cytat:

Napisał wieczny (Post 61427)
...jeszcze rok :).


a kierunek Ci się troszeczkę nie pomylił?;)

wieczny 04.06.2009 23:59

Sam-wiesz-co jest po drodze ;).

Ronin 05.06.2009 00:00

wiem, wiem:) nie jeden sklep z piwem;)

rambo 05.06.2009 00:03

Winem za 8 leji rumuńskich :)

Ronin 05.06.2009 00:24

z tego co wiem, Wieczny za leje to wino będzie w tym roku kupował:)
w przyszłym to nawet wina nie będzie;):haha2:

wieczny 05.06.2009 00:27

Ino kurz!!

Ale dobra, nie ma co się wozić bo zapeszymy.

Lepi 05.06.2009 06:49

sie dzialo, nie napisze bo admin i tak by wycial ;)
Mala retrospekcja. Na granicy spalem u jakiegos fitosanitarnego kontrolera, ktory wybiera sie do mongoli na rowerze. Tylko nie moze nazbierac kasy na ten rower.Ale mape juz mu obiecalem.Wogole poluje i zbiera pazury niedzwiedzie, spoko koles.Zostawilismy u niego opony.
Tak jak pisalem w nocy spadl snieg i wszystko bylo biale, potem wyszlo slonko ale bylo chlodno.Na granicy zadyma, kazali nam placic h*j wie za co 5000 rubli od glowy. Skonczylo sie na 100 rublach :). Do tego akcja "swinska grypa" a ja z katarem i kaszlem.Mierzyli nam temperature.
No a za granica step. Cudnie. Tyle szutrow ile zapragniesz.droga raz jest, raz niema. Wszedzie biegaja swistaki czy cus. Chlodno ale wystarczy pokrecic maneta i robi sie cieplo. Po zdjeciu opon moto dobrze sie prowadzi, mozna nawet czasem pojechac po bandzie. Ale wysokosc i kiepskie paliwo daje znac. Wolne obroty spadly o 400rpm i dol jest slaby ale jak sie wkreci to dzida.
A na sniadanie byla wodka.
Siedzimy w kafejce w Olgi i staramy sie wytrzezwiec.Chyba wypije jakies piwko. Nie wiem czy dzis gdzies wyruszymy. W sumie nigdzie nam sie nie spieszy...

Lepi 05.06.2009 07:20

fotki
 
9 Załącznik(ów)
Fotek nie robilem za duzo bo ciagle w siodle. Wiec po jednej z noclegu.

Lepi 05.06.2009 07:24

Na 7 fotce po lewej siedzi koles, ktory byl wiekszy od nas dwoch. Dlon mial jak moja glowa.
A na 8 fotce widac ze Rosja robi sprzety, ktore sie nie przewracaja a moj juz lezal na kazdej stronie.

Lepi 05.06.2009 07:46

5 Załącznik(ów)
fotki
Czasami trafi sie asfalt.
Na jednej fotce widac jak wyglada czlowiek po wodce "mongol standart".
Pozdrawiam.

wlodar 05.06.2009 08:10

Heja czarnuchu!!!zajebiście!!! Ale nią siedzcie stałe w tej knajpie ale jeździć mi!! ;) trzym sie i przypominam o śladzie...hihi

Lepi 05.06.2009 08:17

No Wlodar, na ciebie zawsze mozna liczyc! Reszta ciagle spi;)
Jakis slad sie zapisuje ale chyba go ci nie dam, najlepsze jest szukanie drogi!
No moze za flaszke ;)

sambor1965 05.06.2009 08:26

Jestem pod wrazeniem.
Swoja droga, czy juz na wszystkich koncach swiata sa kafejki internetowe?

7Greg 05.06.2009 08:28

Co śpi, kto śpi :)

Lepi 05.06.2009 08:34

kafejki sa wszedzie, ale tylko kafejki.
Pozdrowienia dla czarnuchow! Nie siedzcie w domach! W trase!

podos 05.06.2009 08:59

Cytat:

Napisał Lepi (Post 61479)
! Reszta ciagle spi;)



Co śpi! Co śpi! Chcesz w ryj? Spokojnie tam mi jeździć :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:35.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.