Ad.7: https://www.dropbox.com/s/jgj6zoug64..._1861.JPG?dl=0
Ad.9: będę próbował :)

Parę słów na temat org kufrów jest w minucie 13:35




Pozdrowienia,
D

No więc ja mam alu kufry i sobie paluchów nie przytrzaskuję.

Czy w CRF wg.Was jest coś co może irytować kierowcę? chodzi mi głównie o silnik/skrzynia...

Spuszczanie oleju z odmy, jedyne co mnie wkurza

Czepiasz się. Nawet kolega Pirania przyznał że NAT rozwaliła mu ten jego pomarańczowy system i nie ma się do czego przyczepić.:D

No właśnie dlatego,że nie można się do niczego przyczepić, to se wynalazłem niuans :)

w BMW ciągle coś cyka klika czasem klekocze, chociaż tak ma być to mnie wszelkie irytują nieco...

Rozmieszczenie przycisków przy manetkach .
Żeby wcisnąć klakson, mignąć długimi, albo podziękować awaryjnymi trzeba zmienić chwyt manetki.

Generalnie to w spuszczaniu z odmy beznadziejne jest to że leci po silniku, w Tenerce ten przewód jest na dole i łatwo spuścić do butelki czy innego pojemnika coby syfu nie robić. Wiele razy musiałem to robić po trasie i potem całe portki uyebane w oleju (na plus lewy but zawsze ładnie zaolejony co powoduje dodatkową ochronę przed wodą :D), pomijam fakt ekologii bo choćby człek chciał to i tak pociece na glebę bo rurka za krótka :Sarcastic:.
Do tego mnie osobiście wkurza incydentalne (przy niechlujnej zmianie) wypadanie biegów. Nie jest to zjawisko częste i powszechne ale zdarza się i jest irytujące.Tylne klocki kończą się szybko. Mam bodaj 36 tysi nakulane i 2 razy zmieniałem a przodu mam jeszcze z 60-65%. Ale ja się tam nie znam, może to normalne zużycie.

A w ogóle to silnik nie ma mocy ani momentu aby sprawnie przyspieszać, trzeba zbijać na trójkę, jak się przewróci na prawo to łamią się podnóżki, przycisk SET się zapada, manetki grzane nie grzeją, ciężkie toto, brak ochrony przed upadkiem, części drogie, dwa korki spustowe do oleju co powoduje głupawkę u mechaników :dizzy:, podnóżki za wąskie i za krótkie, z tylnych uchwytów schodzi malowanie, zestaw narzędzi to raczej do roweru a i tak trudno dostępny, szyba nie daje należytej ochrony przed wiatrem, konstrukcja wywołuje jakieś turbulencje wokół kasku, rama za przednim kołem dostaje kamieniami i rdzewieje, handbary z gównolitu łamią się jak zapałki a prawy set pasażera tylko czeka aby rozerwać łydkę kierownikowi. Eeeeee, szkoda gadać :D.

No może wsadzę kij w mrowisko nie taki słodki ten miód jak mówi puchatek mogę tylko wyrazic swoją opinię fakt nie posiadam NAT ale chciałem kupić tyle że po jeździe testowej jakoś ta euforia opadła może dlatego ze to było DCT może że już jestem stary ale do rzeczy w mieście Uć nie było możliwości ale w W-wa była tyle ze z DCT na początku tu hamulec alarm itp i szerokiej drogi z mojej strony pytanie ; czy jest AC? tak a 4 tys. kaucji to udział własny proponuje przeczytać dokładnie to co podpisuje , na stanie duży gmol wysoka szyba i w drogę oraz opony co wszyscy na nie plują nie wiem dla czego no może nie idealne ale nowe i nawet robią robotę niby trzy godziny to dużo plus margines negocjacyjny ale powiem też mało , ze stolicę znam słabo więc kierunek autostrada jedzie jak odkurzacz zbiera się od razu bez problemu nawet nie wiesz kiedy a już masz 150 duża szyba w kasku cross nawet nie wieje mam 183 tyle ze jak dla mnie za wysoka mogła by być ciut niższa ale dramatu nie ma, zwinie sie przewala z boku na bok nie ma problemu z manewrowaniem tyle ze zmiana biegów paluchami to nie moja bajka na asfalcie ok ma pazur ale taki przycięty (bez względu na mapę ) ochrona przed wiatrem no nie jest to turystyk ale też dramatu nie ma .pierwszy zjazd kierunek Kazuń bo tam mniej wiecej wiem ze można sprawdzić poza asfaltem sprzeta magiczne guziki abs trakcja off tryb manual i w drogę nie miałem odwagi wcisnąć G bo dla mnie ta skrzynia żyje własnym życiem i uczy się jak jedziesz ( jak dla mnie jest nie przewidywalna w trybie auto) gruntówka ok polna mało używana z wyrypami ok tyle ze ta wysoka szyba trzęsie się niemiłosiernie nie jestem jakiś tam kozak terenowy ani blazusiak ale zmiana paluchami nie zawsze skrzynia zdążyła zbić bieg a o tej aksamitnej pracy nie wspomnę :) no zaczęły się lasy i tu już wyszło szydło z wora jak dla mnie trzymanie zbiornika kolanami no jakieś takie nie teges w porównaniu do 04, kierownica na pewno w górę ale jak zaczęły się piochy i to pod górę gdzie trzeba było trochę powalczyć redukcja biegów w kierownicy mniej niż zero , były powalone drzewa w poprzek więc trzeba było objechać lasem i trochę powalczyć daje radę nawet ma dół ale nie taki jak stara fakt czuć moc motor sztywny ale szału nie ma jak tu czytam, fakt opona na wyschniętych torfowych kałużach (taka brunatna maż )jakoś przód mi uciekł dwa razy i już widziałem uszczuplony udział własny ale moc pomaga tylko gacie nie za bardzo (napewno nie są to opony na błoto) handbary to jakiś żart chyba ale nie mnie to oceniać podsumowując moto fajne ale żeby piać z zachwytu poczekamy kilka lat i wyjdzie po jezdzie testowej nowej xt1200 zaraz jak wsiadłem na AT było wrażenie chyba się popsuła tu natomiast nie było takiego odczucia czy warta tej kasy to każdy musi sobie odpowiedzieć sam i doliczyć dodatki które koniecznie trzeba dołożyć by spać spokojnie fajny motor tyle ze za dużo elektroniki w terenie robi ale jak dla mnie tylko manual drogę powrotną moja wierna AT przebyła na szagę ale drogami Załącznik 71973Załącznik 71974[ATTACH]Załącznik 71976[/ATTACH]

Na camel-adv.com ponoć pracują nad wzmocnieniem tych łamiących się podnóżków.

RD04 najlepsza:)

witam
w telegraficznym skrócie ;)
motocykl "idealny" tak uważam. Od offu po serpentyny. Przejechałem 17tyś i opony seryjne pozamykane wrześniową porą w Rumunii. Na tych samych oponach przeprawa po górskich szutrach i błotach w ulewie i we mgle. Oczywiście automat !!!
Uchwyty kufrów słabe już jeden urwałem. Spalanie dla mnie super śr 5,8 ale spokojnie 5,0 do zrobienia.

CzłowiekuCzytaćSięTegoNieDaWeźDokupTrochęInterpunk cji!

Popełniłeś podstawowy błąd! :vis: :dizzy: :haha2:

20 kilometrow i wszystko jasne :haha2::haha2::haha2:

Pojechał na gumach, na których sporo ludzi zawału dostaje na mokrym asfalcie i ocenia konstrukcję. BRAAAWO!

No ja odkryłem jeden minus dopiero na offowym wyjezdzie - trzeba pamietać za kazdym razem o wylaczeniu kontroli trakcji. Troche upierdliwe, mimo powtarzania tej procedury dziesiatki razy dziennie przez 2 tygodnie zdarzyło się zgasic moto w trakcie walki z tego właśnie powodu. Och, ile k...w poleciało w kirgiskie i tadzyckie powietrze :D

ale tak ogólnie to nie ma sie do czego za bardzo przyczepić. Fajny motór i tyle.

Było kupić DCT i po problemie :D

:Thumbs_Up: :smoking: :hehehe:

Przepraszam za urażoną dumę posiadaczy nowych sprzętów:bow:, napisałem swoje odczucia. Jeżeli to ma działać jak na asfalcie to nie chciałem ryzykować w najlepszym razie 8 stówek z kaucji za szybę . Cieszę ze ze jesteście zadowoleni z NAT oby wam służyły jak najlepiej i przynosiły radość z każdym kilometrem .Nie przemówiła do mnie NAT no cóż to nie PRC ze wszyscy są jednakowi , wiedziałem ze tak będzie

p.s.
jak ktoś nie umie pływać to mówi ze woda za rzadka :mur: , a to mnie tak naszło do tych opon i 20km . Nie wkleję traka bo mnie ekolodzy za jadę po zielonym zlinczują .:vis:

Nie, to nie tak. Jak GÓWNO nie umie pływać to twierdzi, że woda jest za rzadka. To jest prawidłowy tekst przysłowia.
Jak boli kwota OC, czy tam innych takich drobiazgów, to trzeba poczekać tak z 10 latek, będzie taniej. Chociaż nie wiadomo, może mistrzu Honda coś innego wymyśli i NAT stanie się "cukiereczkiem" za grube $$$$

Nie chodzi o urażoną dumę posiadaczy nowych sprzętów. Mnie nauczono, żeby przed użyciem czegokolwiek przeczytać INSTRUKCJĘ OBSŁUGI albo przynajmniej zaciągnąć info z netu, a jest tego hoho!
Pokrótce - przycisk G, np. z niemieckiego Gelände, znaczy Teren. Należy użyć tego trybu, skrzynia zaczyna zupełnie inaczej pracować właśnie w związku z jazdą w terenie. Jest mniejszy uślizg sprzęgła, dłużej trzyma na niskich biegach itd.

Znaczy , dlaczego z niemieckiego nazwano ten przycisk?

Z angielskiego jest Ground, więc pewnie tylko tak się złożyło i pokryło z niemieckim.

G-gelande-ground-gleba :D

to na zjeździe dodaj trochę gazu i zobaczysz co to magia zrobi zmieni czy nie ,czy dalej będziesz hamował silnikiem mówimy o magicznym G uaktywnionym. A co do wiedzy nie mierz wszystkich swoja miarką . Życzę jeszcze raz wszystkiego dobroge. Jednym pasuje skuterowa jazda mnie nie, napisałem nie przemówiła do mnie ta technika przepraszam jeszcze raz ortodoksów :mur:

Ciekawe czy przycisk G też się resetuje przy wyłączeniu zapłonu, bo jak tak to jeden więcej przycisk do obsługi w offie po ABS i kontroli trakcji

Ja taki zamożny nie jestem , ale chętnie poczytam relacje kolegi z jakiegoś ciekawego wyjazdu ADV :)

Nie chciałem i nie chcę nikogo ani Ciebie Wolly urazić. Również nie staram się wymądrzać jak zauważyłeś.
Ciekawy tylko jestem, co zrobiłeś nie tak, magiczny 'G' guziczek naprawdę jest pomocny. Zawsze też możesz zrzucić bieg w dół manualnie, pomimo ustawienia skrzyni w pozycji D, jeśli wrzuci wyższy bieg.
Druga sprawa to fakt, że jednemu DCT podpasuje, innemu w ogóle i taki wybór i decyzję też szanuję.
Spokojnego dzionka :)

W DCT nie ma automagicznie włączającej się kontroli trakcji?
Bo +10 kilo to na pewno w DCT jest. Ryzyko awarii w gratisie :D

Tomkowi raczej chodziło o to że DCT ci nie zgaśnie. Jednak w pełni się zgadzam z tobą odnośnie TC. Nauczyłem się jednak nie wyłączać kluczyka i wtedy TC nie resetuje się.

no nie zgaśnie ale i nie pojedzie. Jednak jak jedziesz to pierdylion razy intencjonalnie wylaczasz silnik. Zsiadasz, robisz zdjecie, idziesz sie odlac. Dziennie to 30-60 razy pewnie, moze 1/3 to beda sytuacje, kiedy mozna wylaczyc z kill-switch. Potem ruszasz, jedziesz na luzaku bo nic sie nie dzieje. Potem robi sie ciekawie, zaczynasz walke, trzeba docisnąć i....dupa.

Mnie się kilka razy zdarzyło i właśnie problemem było to, że nie pojechała niestety przez rzekę i kuwa woda w butach. Jak latasz po takim Pamirze to i tak się nie przydaje więc kawałek taśmy silver, mazak i naklejasz to na zegary z napisem TC OFF - działa, zawsze wyłączysz.

Jaki problem z TC ? Przycisk po palcem i po problemie, po co dzielić włos na ileś tam?

He he prawie esperanto:Thumbs_Up:

Z tego wywodu o Trakszyn Kontrol, wychodzi mi na to ,że to jest argument , aby kupować starą afrę , bo nie ma problemu z włączaniem trakcji, ani ABSu. Tak samo z DCT.
Wsiada gościu na moto i mówi ,że mu TO nie pasuje , TAMTO nie takie, tylko , że nie używa niestety motka tak jak przewidzieli to w procesie projektowym. Nie kumam. Najbardziej mnie rozbawił tekst o tym,że DCT po wciśnięciu guzika zbyt wolno zmieniła bieg. To skłania mnie do pytania , czy jesteś pewien @wolly ,że testowałeś NAT z DCT ? :confused:

Ja przejechałem trochę więcej kilometrów na NAT niż Ty i powiem tylko ,że dopiero po pierwszym tysiącu zacząłem łapać o co kaman. Widzę wiele zagrożeń w tym nowoczesnym rozwiązaniu, ale są zgoła inne niż te przedstawione przez Ciebie.
Mój post ma na celu tylko i wyłącznie ostrzeżenie dla osób , które są przed zakupem tego motocykla, aby nie opierały się na takich pierdołowatych opiniach po krótkich przejazdach , tylko naprawdę poświęcili więcej uwagi instrukcji obsługi, potem zapoznaniu się z motocyklem, a na sam koniec przejechaniu o ile to możliwe , większej ilości kilometrów. Myślę,że brakuje doświadczenia i swoistej wyrobionej szkoły jazdy z DCT w terenie. Nikt sensownie nie chce się tego podjąć, bo to jest jednak niszowy produkt w tym segmencie motocykli. Jednak zwiastuję,że i BMW i inne marki zaczną robić w tym segmencie skrzynie automatyczne , bo taka jest kolej rzeczy.

Trzeba my metodologię nauczania zmienić, bo jak zjeżdżać z dct tyłem że stromego wzniesienia strzelając ze sprzęgła, albo to samo w dół na wyłączonym silniku z zablokowanym tylnym kołem.

wiesz cieszę się twoim szczęściem. Czy zapoznałem się z motocyklem ; nie bo motocykle są mi obce ,nie jeżdżę i nie czytałem instrukcji jestem pierdołowaty,:p zmiana biegów palcami to jak jazda WLA. napisałem moje odczucia jeżeli nie potrafisz tego pojąć to już twój problem dla mnie NAT nie jest taka złota jak ją tu opisujecie a osobiście chciałbym zobaczyć jak wykorzystujesz ten potencjał cokolwiek to znaczy.Motocykl fajny ale napewno nie ze skrzynią skuterową jeszcze raz do MNIE NIE PRZEMÓWIŁA ta technika i nie pieje z zachwytu
p.s .
że nie używa niestety motka tak jak przewidzieli to w procesie projektowym--
rozwiń myśl bo chyba Mi coś umknęło

Kurde. Odpowiedziabym ci gościu,ale jak piszesz do rozmówcy per "ty" z małej, a o sobie piszesz "Mi" z dużej, to zatracam sens by odpowiadać. Umknęło ci więcej niż myślisz. Na tym forum jest dużo za i przeciw NAT. Ja nie jestem zauroczony tym motocyklem, ale to jest wątek napisany pod kątem kształtowania opinii przed zakupem. Taka przejażdżka 20 kilometrowa z opisem tego jak obsługiwałeś motocykl, którego instrukcji w życiu w ręce nie miałeś,pasuje tu jak kwiatek do kożucha. Zresztą z czytania i pisania też byłbyś niezadowolony, bo interpunkcja to coś, co ułatwia zrozumienie tekstu przez czytającego. Nie masz tej zdolności, więc i efektu zrozumienia trudno oczekiwać.
Oczywiście jesteś pierdołowaty jak sam stwierdziłeś, więc nie mam co więcej tłumaczyć.


P.S. Tak dla uzupełnienia, skrzynie skuterowe to zupełnie inna bajka.

P.P.S.i nie ciesz się moim szczęściem skoro go nie rozumiesz.

Kurcze teraz do obsługi motocykla bez instrukcji ani rusz, motocyklizm sięgnął bruku hehe

Kolego HarryLey4x4, z całym szacunkiem ale odnoszę wrażenie, że kolega Wolly wyraził swoją subiektywną opinię po jeździe testowej automatem. Ma do tego prawo podobnie jak Ty. To, że Wasze opinie nie są zbieżne chyba nie jest nienormalne. Jeden będzie zachwycony a dla drugiego DCT to ciepłe kluchy. I nie ma tu większego znaczenia ile tys km ktoś zrobił i czy zapoznał się z instrukcją czy też nie. Czasem wystarczy usiąść i już wiesz, że to nie dla mnie.
Ja próbowałem zakolegować się z KATem 1190 i się nie udało (choć fun z zapierdzielania jest nieziemski ale instrukcji nie czytałem). Z F650 GS próbowałem ze 3 lata i 18 kkm (instrukcję czytałem) i też się nie polubiliśmy więc Twoja argumentacja niekoniecznie jest słuszna.
Pozwól innym mieć własne zdanie bo Twoje jest Twoje a moje będzie moje. Wolly ma swoje (i dobrze) a Ty niepotrzebnie zaogniasz sytuację bo ktoś myśli inaczej. Wytykasz błędy interpunkcyjne jakbyś zamierzał celowo Wollemu doyebać bo się z nim nie zgadzasz.
Zaczynam odnosić wrażenie, że próbujesz stworzyć nowy kult automatu, jako jedynie słusznego rozwiązania a kto się nie zgadza to ch*j. Rozumiem, że automat ma pół cycka więc nieco zalatuje BMW ale nie twórzmy z tego powodu barier.
To oczywiście moje, prywatne, subiektywne zdanie.
Zdrówka i szerokości. Peace :beer2:

Emek. Zupełnie nie tak. Nie mam zamiaru niczego zaogniać i nikomu dojebywać. Religia DCT? Ok. Ale nie, źle trafiłeś. BMW, też nie. Jestem antyfanem. Jeśli już to szybciej Ąndy, ale za nią też ręki nie dam. Co do Wolly'ego, nie znam, nie chcę nikomu ubliżać, ale jak to mniej więcej ująłeś, forma testu ma się nijak do wydawania opinii. 3 lata na BMW GS i... To jest opinia. 20 km nie stosując zasad obsługi skrzyni w terenie, na oponach nie slużących do takiej jazdy,... NIE! A w drugim poście wyrażenie formy lekceważącej, obliguje mnie do takiej a nie innej odpowiedzi. Żeby nie było, moja odpowiedź była taka jakie mam zdanie i to w temacie ściśle określonym.
Tobie i wszystkim z dużej litery także zimnego piwka w ten upalny wieczór.

P.s. Radiolog, nie śmiej się. Każdy kto jeździ latami motocyklami - ja jeżdżę od ok. 20 lat nie licząc komarków simsonków itp. Ale siadając na DCT, wszystkie nawyki biorą w łeb. To jest realnie inna technika, a w terenie to już w ogóle. Stąd uważam, że zanim się zabiera za jazdę w terenie, należy poznać teorię tego motocykla. Ot i tyle. :p