Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Maroko '17 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=28838)

sizyrk 14.04.2017 12:51

[QUOTE=adoado0;527334]To co, zaworki iglicowe must have przy dziwnych krajach?

Twierdzisz , ze Hiszpania to dziwny kraj?:confused:

adoado0 14.04.2017 13:27

[QUOTE=sizyrk;527347]
Cytat:

Napisał adoado0 (Post 527334)
To co, zaworki iglicowe must have przy dziwnych krajach?

Twierdzisz , ze Hiszpania to dziwny kraj?:confused:

Bardziej miałem na myśli kraje bardziej egzotyczne, w tym Maroko, czy wschodnie i dalekowschodnie. I to tak zapytaniem bardziej było, czy warto brać zapasowe zaworki - choć nie wiem czy wtedy, zaraz nie pojawi się temat zapasowych korbowodów ;)

sizyrk 14.04.2017 18:01

[QUOTE=adoado0;527350]
Cytat:

Napisał sizyrk (Post 527347)

Bardziej miałem na myśli kraje bardziej egzotyczne, w tym Maroko, czy wschodnie i dalekowschodnie. I to tak zapytaniem bardziej było, czy warto brać zapasowe zaworki - choć nie wiem czy wtedy, zaraz nie pojawi się temat zapasowych korbowodów ;)

No m7sze przyznac , ze nie pomyslalem:mur:

Robin 14.04.2017 21:32

A ja jestem ciekawy czy nie wróciłoby wszystko do normy gdybyś podłączył przewody paliwowe na krótko (z pominięciem pompy). Szczególnie jeśli masz pompę Facet która daje za duże ciśnienie i twoje zmęczone zaworki nie dają rady. Próbowałeś - to pierwsza rzecz której akurat ja bym spróbował na Twoim miejscu.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

szynszyll 15.04.2017 05:03

Pompa jest oem. Od tego co piszesz zaczelismy zabawe.


czy miec zaworki? tak. jak najbardziej. robie afryke, azje i czesto zaworki zawodza. wyjazd do orientu = zaworki.

sizyrk 17.04.2017 15:11

1 Załącznik(ów)
Niestety na weekend wszystkie wieksze motory byly zajete. Wiec czas spedzam na zwiedzaniu Marakeszu.Podziwiam jazde na skuterach i ich mozliwosciami ladunkowymi - 3 osoby na skuterku , czemu nie , rura plastikowa dluga na 3 metry , czy kawalek plotu wysoki na 3 metry.... dla marokanczykow nie stanowi problemu, czasami na sam widok mnie boli.

Franz 18.04.2017 07:25

Cytat:

Napisał szynszyll (Post 527443)
Pompa jest oem. Od tego co piszesz zaczelismy zabawe.


czy miec zaworki? tak. jak najbardziej. robie afryke, azje i czesto zaworki zawodza. wyjazd do orientu = zaworki.

Jesli tak jest , to przygotowując motocykl powinieneś je sprawdzić - wymienić na nowe.
Nastepna furia afrykanska?
Wiadomo co pada - pompa, przez zle przejscie na wtyczkach regler, pada regler - wygotowuje akumulator , wygotuje aku - mozliwy moduł, kontrola łożysk w kołach
Lub zapobiegawczo wymiana jak znaczny przebieg, o klockach , uszczelniaczach na amorach i smarowaniu linek itp itd

Zeby nie bylo niedomówień klient -mechanik
Lista rzeczy do zrobienia przed wyprawą
Wycena kazdej pozycji
Jesli brak środków na wszystko - wykreslenie na własną odpowiedzialność tego czy owego
Co najrzadziej ulega awarii

szynszyll 18.04.2017 10:00

I co by Ci dala wymiana na nowe? Gazniki byly SPRAWNE jak oddawalem motocykl. przeciez zawsze to sprawdzam. Syf z paliwa je uszkodzil. Nowych by nie uszkodzil wg Ciebie?

moj blad polega na tym, ze nie polecilem Sizrykowi wziac zapasowych zaworkow. male to jest i tanie a rozwiazaloby problem. i tu bije sie we wlochata piers.

problem nie dotyczy oczywiscie tylko Afryk. jak pisalem wyzej - dostawalem na serwis motocykle po podrozach w ktorych wszystkie elementy gumowe byly do wymiany - miekly i rozplywaly sie badz twardnialy i kruszyly dla odmiany.

reasumujac - miejcie przy sobie zaworki na wymiane. taki urok gaznikow.

sizyrk 18.04.2017 11:52

Cytat:

Napisał Franz (Post 527762)
Jesli tak jest , to przygotowując motocykl powinieneś je sprawdzić - wymienić na nowe.
Nastepna furia afrykanska?
Wiadomo co pada - pompa, przez zle przejscie na wtyczkach regler, pada regler - wygotowuje akumulator , wygotuje aku - mozliwy moduł, kontrola łożysk w kołach
Lub zapobiegawczo wymiana jak znaczny przebieg, o klockach , uszczelniaczach na amorach i smarowaniu linek itp itd


Zeby nie bylo niedomówień klient -mechanik
Lista rzeczy do zrobienia przed wyprawą
Wycena kazdej pozycji
Jesli brak środków na wszystko - wykreslenie na własną odpowiedzialność tego czy owego
Co najrzadziej ulega awarii

Franz mam AT juz 5 lat i z taka przypadloscia sie nie spotkalem, jak widac , czlowiek uczy sie cale zycie i to czasami bolesnie. Widzialem zaworki Simona i jego przy moich wygladaly jak nowe , a gazniki w niej to byly chyba sciagane w zeszlym wieku , bo taki syf byl na gaznikach , ze srob nie widzialem. Po zdjeciach , ktore widzialem u niego , AT raczej nie jezdzila tylko do sklepu. Wiec , tak mysle, poprostu mialem pecha. Teraz to mam juz kupionych 4 komplety zaworkow :D

Dodam kolejny raz , wystapienie pierwszych objawow , bylo po minieciu Tangeru i AT przejechala ok 1800 km bez problemu. Jedyne co mnie meczy , ze to nie paliwo w Maroku tylko Hiszpania, bo jak byly pierwsze objawy to w baku jeszcze Hiszpanskie paliwo.

Nynek 18.04.2017 14:28

Cytat:

Napisał sizyrk (Post 527815)
Franz mam AT juz 5 lat i z taka przypadloscia sie nie spotkalem, jak widac , czlowiek uczy sie cale zycie i to czasami bolesnie. Widzialem zaworki Simona i jego przy moich wygladaly jak nowe , a gazniki w niej to byly chyba sciagane w zeszlym wieku , bo taki syf byl na gaznikach , ze srob nie widzialem. Po zdjeciach , ktore widzialem u niego , AT raczej nie jezdzila tylko do sklepu. Wiec , tak mysle, poprostu mialem pecha. Teraz to mam juz kupionych 4 komplety zaworkow :D

Dodam kolejny raz , wystapienie pierwszych objawow , bylo po minieciu Tangeru i AT przejechala ok 1800 km bez problemu. Jedyne co mnie meczy , ze to nie paliwo w Maroku tylko Hiszpania, bo jak byly pierwsze objawy to w baku jeszcze Hiszpanskie paliwo.

Kurdę nie mógł Ci sprzedać swoich zaworków skoro użytkuje afrę tylko lokalnie ?

sizyrk 18.04.2017 16:38

Cytat:

Napisał Nynek (Post 527855)
Kurdę nie mógł Ci sprzedać swoich zaworków skoro użytkuje afrę tylko lokalnie ?

Doszlismy do tego , ale niestety , jego ciekly u mine takze.
Jak sie dowiedzialem , zaworki ukladaja sie do gniazda i zalozenie juz uzywanych moze zakonczyc sie klapa i jak juz wczesniej napisalem , gazniki juz bardzo dlugo nie byly ruszane .

sizyrk 18.04.2017 16:48

No dobra to tak dla tych co to byli by jak ja i wykonywali ten sam manewr.
Paczka wyslana z polski we srode , nadana FEDEX -em, odebralem we wtorek w Marakeszu ok 14:30.
Wiec nie jest zle. Warto miec kogos , kto mowi po arabsku lub francusku. W piatek dzwonili , ze musze zaplacic jakies oplaty i znajomy z Maroka to ogarnial oraz odprawe celna, ktora jak moj znajomy mi wytlumaczyl, trzeba zlecic FEDEC-owi, jak nie trzeba szukac kogos kto to zrobi. Tak zostalo mi to wytlumaczone. W FEDEX-ie mowia po angielsku , ale raczej mialem trudnosci z dogadaniem sie. Pytali sie co jest w paczce.
Przy odbiorze jak sie okazalo nic nieplacilem. Nie wiem czemu, powiedzieli ,ze nie musze. Wiec koszty 200 PLN czesci , plus 350 PLN za paczke. Znajomy poszedl ze mna do ich siedziby z dowodem , podpis i mam czesci w reku.:bow::bow:
Jutro :at:
:D

Boski-Kolasek 19.04.2017 13:05

inshallah brother !!!

A teraz opisuj dalej!

Widzisz jak to jest z tymi wyspiarskimi parchami :)

sizyrk 19.04.2017 14:05

Cytat:

Napisał Boski-Kolasek (Post 528060)
inshallah brother !!!

A teraz opisuj dalej!

Widzisz jak to jest z tymi wyspiarskimi parchami :)

:confused:
Oj tam oj tam, ja w sumie nie moge narzekac. Poprostu mialem pecha ot co, przyklepanym odrobine moja niewiedza ( brak zaworkow ), ale za to poznalem fajnych ludzi:D

madafakinges 19.04.2017 14:42

Poskładałeś afra rznie?

sizyrk 19.04.2017 15:03

Cytat:

Napisał madafakinges (Post 528079)
Poskładałeś afra rznie?

Tak , nie jest idealnie , ale juz sie nie zalewa. Jedzie. Dzis wieczorem startuje do Casablanki.

Franz 19.04.2017 15:25

o
Cytat:

Napisał sizyrk (Post 528072)
:confused:
Oj tam oj tam, ja w sumie nie moge narzekac. Poprostu mialem pecha ot co, przyklepanym odrobine moja niewiedza ( brak zaworkow ), ale za to poznalem fajnych ludzi:D

Brak zaworkow to nie jest Twoja niewiedza´
SAM nie wiedzialem ze to nastepna afrykanska furia a obczytany jestem troche
we forum. ZE znajomym przejechalem w jednej trasie ponad 10 tys na bliski wschod ale on nawet o zaworkach nie wspmnial choc mial wszystko co w afryce pada

sizyrk 19.04.2017 15:32

Cytat:

Napisał Franz (Post 528090)
o
Brak zaworkow to nie jest Twoja niewiedza´
SAM nie wiedzialem ze to nastepna afrykanska furia a obczytany jestem troche
we forum. ZE znajomym przejechalem w jednej trasie ponad 10 tys na bliski wschod ale on nawet o zaworkach nie wspmnial choc mial wszystko co w afryce pada

Tez nie wiedzialem, wziolem ECU , zapasowy regulator, pompa nowa i pare innych drobiazgow......Teraz bede wiedzial i zawsze wozil ze soba komplecik zaworkow :D Juz powedrowaly zapasowe do mojego podroznego pudelka.

Nynek 19.04.2017 17:14

Cytat:

Napisał sizyrk (Post 528085)
Tak , nie jest idealnie , ale juz sie nie zalewa. Jedzie. Dzis wieczorem startuje do Casablanki.

Czyli odwrót ... będziesz miał motywację aby powrócić i się rozliczyć z Marokiem.

sizyrk 19.04.2017 19:30

Cytat:

Napisał Nynek (Post 528102)
Czyli odwrót ... będziesz miał motywację aby powrócić i się rozliczyć z Marokiem.

Na chwile obecna wracam w przyszlym roku , jak zycie pozwoli:D

sizyrk 21.04.2017 18:10

Z Marakeszu przejechalem do Casablanka. AT dalej ma Problem. W Casablance motorem zajmuje sie mechanik. Po ogledzinach okazuje sie , ze zaworek ssania tylnego cylindra sie nie zamyka i stad cale zamieszanie. Mam nie dotykac ssania i po przyjezdzie wymienic sprezynke na nowa.

szynszyll 21.04.2017 18:23

Sprezynki zamowimy nowe u ktoregos z producentow. Poprosimy o twardsze - te oryginalne bywaja zbyt slabe. Potrzeba 'agresywniejszych'.

sizyrk 21.04.2017 18:26

Cytat:

Napisał szynszyll (Post 528498)
Sprezynki zamowimy nowe u ktoregos z producentow. Poprosimy o twardsze - te oryginalne bywaja zbyt slabe. Potrzeba 'agresywniejszych'.

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Boski-Kolasek 21.04.2017 21:24

Ja się na mechanice nie znam a na swoim irlandzkim parchu przejechałem trasę do Kirgizji i z powrotem niekiedy lejac coś co tylko przypominało benzynę i jadąc na wysokości ponad 3k i.. się nie zjebalo nic :)
Opisuj jak tam w Casablance się zyje!!!

sizyrk 24.04.2017 20:13

Ostatni dzien w Maroku. Afryka zdecydowanie nie chce ,abym wracal. Motor jedzie bez problemu , problem bedzie tylko ze startem przy zimnym silniku. Melduje sie w Tanger , na przeprawe. Port wyglada jak miasteczko uchodzcow , kolejķi nawet do toalety..... Zaczepiam straznika, okazuje sie, ze z powodu silnego wiatru promy nie kursuja od 3 dni...... , a ludzie czekaja , aby sie przeprawic. Rozmawiam z chlopakami z Austri ,oni czekaja 2 dni i spali w porcie. Okazuje sie ,ze promy juz kursuja,ale jest wielka obsuwa czasowa bo mnustwo ludzi sie przeprawia. Ja po 2 godzinkach kupuje bilet i sie odprawiam. Zadowolony zjezdzam i okazuje sie ,ze tam spora kolejka. Przeprawiam sie nastepnego dnia ok 9:30 . Dobrze ,ze maja mala knajpke tam i mozna jedzenie i cos cieplego kupic. To rozwala caly moj plan. Mialem nadzieje na przeprawe i spanie juz w Hiszpani, znow okazuje sie ,ze nic nie jest pewne, ach zycie......... Kimam na promie ile moge , bo po zjezdzie musze zrobic ile sie da kilometrow. I tak udaje mi sie zrobic prawie 700 km tego dnia. Zajezdzam na camping i nigdy nie zjadlem tak duzo i nie spalo sie tak wspaniale.

sizyrk 24.04.2017 20:22

Cytat:

Napisał Boski-Kolasek (Post 528512)
Ja się na mechanice nie znam a na swoim irlandzkim parchu przejechałem trasę do Kirgizji i z powrotem niekiedy lejac coś co tylko przypominało benzynę i jadąc na wysokości ponad 3k i.. się nie zjebalo nic :)
Opisuj jak tam w Casablance się zyje!!!

No coz , mam nadzieje ,ze na drobne awarie juz limit wyczerpalem:D Boski takie jest zycie.......

Casablanca -to spore miasto i jak sie dowiaduje , to ono napedza caly kraj tu jest wszystko. Ulice zatloczone , maja swoj klub motocyklowy. Jak dojade do domu ,podesle namiary na warsztat motocyklowy i sklep gdzie, jak z zapewnien personelu moga miec wszystko.......
W casablence spendzam 2 dni . Piewszego odstawiam moto do garazu , ale dowiaduje sie ,ze musza najpierw skonczyc tego co jest na podnosniku. Wiec ide zobaczyc morze...... drugiego zostaje z motocyklem i patrze co jest grane.

sizyrk 01.05.2017 12:03

Wstaje tego ranka o6 , pakuje sie i o 7 wyjaz , zeby na spokojnie dojechac na prom. Okazuje sie, ze recepcja otwarta od 8:30 ,a tam brama i tylko mala bramka. Bramka okazuje sie wystarczajaca dla AT , ale musze sciagnac kufry, bo za szeroko. 20 min i juz jestem w drodze. Pogoda chlodna , aczkolwiek sloneczna. Aut na drodze jak na lekarstwo, przejezdzam moze z 5 km i mija mnie 2 auta - swieto jakie? Ok 12 czekam juz na prom. Duzo Anglikow jezdzi do Hiszpani - pogoda lepsza. Podjezdza nowa AT rozmawiam z gosciem - okazuje sie ,ze zarabia na zycie jezdzac na moto. Za 10 dni wylatuje i robi Kanada - Alaska ok 16 dni. Rozmawiam na tamat motorow - stwierdza ,ze nie ma jak Honda. Mial 5 GS 1200 ,wszystkie nowe i wszystkie oddal , bo mialy powazne problemy. W jednym urwal sie kardan, w nastepnym pada elektronika , w jeszcze jednym zjadlo walki rozrzadu - podkresla,ze motory nie byly starsze niz kilka miesiecy. Stwierdza ,ze bylo by do przyjecia po kilku latach uzytkowania, ale nie miesiacach. Nie jest zadowolony z 800 takze, musial sie pozbyc ,a mial chyba z 6 sztuk - ciagly problem z silnikami. W AT ma zmieniony caly uklad wydechowy i zmiana map , jak twierdzi 115 koni na tylnym kole........... Wsiadamy na prom . Tam poznaje dwoch kolesi na dosc dziwnym polaczeniu dwoch moto BMW 1000 i kle 500 - zabawni.
Prom i UK - wita mnie kazda mozliwa pogoda - jade w sniegu, deszczu , gradzie i burzy zakonczonej sloneczna koncowka.Uf...... w domu:D

qbaRD07 02.05.2017 11:11

Hej, gratuluję Ci Maroka, mnie to jeszcze czeka.
Mimo trudności mam wrażenie że przeszedłeś nad tym bez ciśnienia, tego Ci gratuluję.
Dojechałeś, wspomnienia i doświadczenie są już Twoje ... na zawsze.

Krótko ale fajnie się czytało, jedynie więcej zdjęć bym chętnie zobaczył.

PZDR

sizyrk 02.05.2017 17:54

Cytat:

Napisał qbaRD07 (Post 529810)
Hej, gratuluję Ci Maroka, mnie to jeszcze czeka.
Mimo trudności mam wrażenie że przeszedłeś nad tym bez ciśnienia, tego Ci gratuluję.
Dojechałeś, wspomnienia i doświadczenie są już Twoje ... na zawsze.

Krótko ale fajnie się czytało, jedynie więcej zdjęć bym chętnie zobaczył.

PZDR

Zdjecia beda tylko comp mi padl I czeka na swoja kolej.

szynszyll 15.06.2017 10:42

1 Załącznik(ów)
o tej fotki szukalem i udalo sie odszukac. tak wygladaly obie membrany w xtz750 po wycieczce do moldawi. nie wiem co daniel tam nalal ale musialo byc konkretne :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:48.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.