Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Wszystko dla Afryki (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=11)
-   -   Dętki? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=26821)

rrolek 18.12.2019 10:02

Witak

Dętki wycierają się jak schodzisz z ciśnieniem poniżej 1-0,8 bara. U mnie przy każdej wymianie opony czy łataniu dętki wysypuje garść farfocli. Trochę pomaga talk, przynajmniej dopóki się woda/błoto do środka nie dostanie, a to przy jeździe w terenie dzieje się zawsze. Można używać pasty do mousów tylko po co.
Na "asfaltowych" ciśnieniach problem chyba marginalny.

Pozdr rr

APC 18.12.2019 10:03

I bądź Pan mądry czy wkładać grubsze dętki czy zrobić 3m tubeless. Jazda 95% po asfalcie.

dzinks 18.12.2019 10:11

Założył bym taśmy 3m, jak chcesz to jestem ze Strzelec i mogę parę metrów odsprzedać.

midro 18.12.2019 10:11

Cytat:

Napisał rrolek (Post 662040)
Witak

Dętki wycierają się jak schodzisz z ciśnieniem poniżej 1-0,8 bara. U mnie przy każdej wymianie opony czy łataniu dętki wysypuje garść farfocli. Trochę pomaga talk, przynajmniej dopóki się woda/błoto do środka nie dostanie, a to przy jeździe w terenie dzieje się zawsze. Można używać pasty do mousów tylko po co.
Na "asfaltowych" ciśnieniach problem chyba marginalny.

Pozdr rr

Jeździłem z ciśnieniem 1- 1,2 bara na przodzie,Michelin UHD, zawsze daje talk techniczny gdy zakładam dętkę i się wycierała po bokach. Z tylnią dętką nie było takiego problemu w ogóle przy ciśnieniu 1 bar.
Tak jak piszecie, wszystko zależy od ciśnienia i od mieszanki gumy z jakiej zbudowana jest dętka. Tak jak Motormaniak pisze, być może z innej firmy dętka UHD mniej się będzie wycierać.

rrolek 18.12.2019 10:56

U mnie zakres z przodu 0,8-0,5, z tyłu 0,7-0,3. Tylko off (no dobra, jakieś nie za długie doloty). Używam michałów UHD. Przód już bardzo długo nie zmieniany i jeszcze polata, tył po 2 latach na śmietnik bo na bokach mało co zostaje. Talk sypie też.
Co do jazdy szosowej się nie wypowiadam bo się nie znam.

Pozdr rr

Bulla 30.01.2020 10:52

Witam chciałbym kupić dętki na zapas , 90 % asfalt , jakie konkretnie potrzeba ?
średnicę znam ale co dalej , myślałem o michelinach ale nie wiem które ,żeby montaż był w mirę nie upierdliwy ale była wytrzymała

CzarnyCzarownik 30.01.2020 11:12

Weź najcieńsze. Najmniej miejsca zajmują i najmniej problemów z zakładaniem.

Ale jak nigdy opon sam nie zmieniałeś to lepiej poćwicz przy najblizszej okazji. Bo może okazać się, że to nie takie proste :D

Aby było idealnie fajnie wozić ze sobą kapke pasty do opon, trochę talku :)

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

wierny 30.01.2020 12:06

Cytat:

Napisał CzarnyCzarownik (Post 666935)
Weź najcieńsze. Najmniej miejsca zajmują i najmniej problemów z zakładaniem.

Dlaczego najcieńsze stwarzają najmniej problemów z zakładaniem względem grubych dętek? Zawsze zakładałem grube, sądząc że będą bardziej odporne na przebicie, przetarcie lub ewentualne przyszczypnięcie podczas montażu.:)

greenman 30.01.2020 12:09

Tak jak wyżej kolega napisał: zajmują najmniej miejsca w bagażu (w końcu to zapas) i przynajmniej mi jest je najłatwiej wepchnąć i dobrze ułożyć w oponie w warunkach polowych.

CzarnyCzarownik 30.01.2020 12:31

W sumie ja zawsze daje UHD i też upchanie nie jest jakimś mega problemem. Dużo większy problem to ściągnięcie opony z felgi (szczególnie bezdętkowa na dętkowej).
Ale na zapas mam spakownego najchudszego i najtańszego michałka :D

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

bukowski 30.01.2020 12:57

wystarczy Ci jedna dętka, ta większa, jeśli już koniecznie chcesz wozić. Ale na asfalt to bym się nie wygłupiał, jak guma dobrze napompowana to szanse na przebicie są bardzo małe.

MrWaski 30.01.2020 13:50

Ja się cały czas zastanawiam, czy nie lepiej wozić zestaw łatek (na gorąco?) niż większą dętkę, która mnie zaczyna drażnić swoimi gabarytami. Nawet imadełko jest mniejsze od tej zapasowej dętki. Gwóźdź zawsze może się trafić, ale lubię minimalizm. Że trzeba będzie czasu na załatanie...? Cóż, jak przygoda, to przygoda! :D

zaczekaj 30.01.2020 19:53

Cytat:

Napisał MrWaski (Post 666953)
Ja się cały czas zastanawiam, czy nie lepiej wozić zestaw łatek (na gorąco?) niż większą dętkę, która mnie zaczyna drażnić swoimi gabarytami. Nawet imadełko jest mniejsze od tej zapasowej dętki. Gwóźdź zawsze może się trafić, ale lubię minimalizm. Że trzeba będzie czasu na załatanie...? Cóż, jak przygoda, to przygoda! :D



Zawsze można trawy napchać 😅


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Prince 30.01.2020 22:58

Cytat:

Napisał MrWaski (Post 666953)
Ja się cały czas zastanawiam, czy nie lepiej wozić zestaw łatek (na gorąco?) niż większą dętkę, która mnie zaczyna drażnić swoimi gabarytami. Nawet imadełko jest mniejsze od tej zapasowej dętki. Gwóźdź zawsze może się trafić, ale lubię minimalizm. Że trzeba będzie czasu na załatanie...? Cóż, jak przygoda, to przygoda! :D

W razie przetarcia, rozerwania lub uszkodzenia wentla to sporo byś tych łatek musiał do opony napchać.

Dzieju 01.02.2020 07:03

Cytat:

Napisał bukowski (Post 666948)
wystarczy Ci jedna dętka, ta większa.....

Kiedyś jechałem z dwoma koleżankami na moto wypadzik, jednej w małej BMce puściła przednia dętka, mieliśmy zapasową ale w rozmiarze tylnym Afrykańskim.
Upchałem jakoś , zmontowałem ale z racji nadmiaru gumy , nocy i innych niedogodności naprawa nie doszła do skutku...... skończyło się zabraniem koła i podjechaniem do Huberta celem założenia właściwego rozmiaru w normalnych warunkach.
Upchanie zbyt dużej dętki może zadziałać ale jest pofałdowana wewnątrz i są trudności podczas montażu na drodze by jej nie przyszczypać .
Obecnie są dobre kleje i łatki które szybko działają a zajmują mało miejsca.
Zapasowe dętki to raczej jak daleko od domu i kiepskie drogi.

MrWaski 01.02.2020 07:17

Cytat:

Napisał Prince (Post 667005)
W razie przetarcia, rozerwania lub uszkodzenia wentla to sporo byś tych łatek musiał do opony napchać.

Odpowiedni klej wulkanizujący i zapasowy wentylek załatwi temat.

Emek 01.02.2020 10:39

To może być możliwe jedynie w sytuacji idealnej gdzie wyrwany wentyl zostawił po sobie niewielki otwór. Jak zabrał ze sobą kawał gumy z dętki to już nic nie zrobisz. Ja zawsze wożę 2 dętki, żaden problem wsadzić do narzędziówki.

MrWaski 01.02.2020 11:04

Co może być powodem wyrwania wentyla?
Prawdę mówiąc, nigdy się z czymś takim nie spotkałem i zastanawiam się, jak to może się stać w prawidłowo napompowanym kole. Małą dziurkę obok wentyla widziałem, jak się dętkę źle założy i oszczędza na talku.

Emek 01.02.2020 11:08

Dokładnie to nie wiem ale 30 km na kapciu na ten przykład taki skutek rodzi😉. Wyrwałem też w aucie więc to możliwe.

GregoryS 01.02.2020 13:15

Kiedys Pavlin z motocycle adventures opublikowal filmik nagrany "na zywo" w jakim stanie mial detke po przebyciu w PRZEDNIM kole - na normalnej asfaltowej drodze. Nie moge znalezc tego filmu ale.. detka wygladala jakby ktos siadl i podziurawil ja nozem zadajac cios za ciosem. Dziesiatki jesli nie setki nawet nie dziur ale podluznych rozciec. Nie wiem (i Pawlin tez nie widzial) jakim cudem sie to stalo, podejrzewal ze tracaca cisnienie detka byly przyszczypywana, albo jakims cudem poszarpaly ja zakryte nyple, no nie wiadomo. W kazdym raziem nikt normalny nie wozi powiedzmy 30 latek, wiec bez detki bylby w czarnej d.

rrolek 01.02.2020 17:50

Wieczór

Jak wyrwać wentyl? Ano starczy, ze oponka spadnie z rantu i się obróci ciągnąc za sobą detke. Przyczyną jest zawsze za niskie ciśnienie i brak szpanera. A za małym cisnieniem nie koniecznie stoi działanie ridera, może typ być mała dziurka i powoli schodzące powietrze. Jak się nie "wyczuje" na czas i z jakiegoś powodu odkręci lub mocniej przychamuje tyłem to bez trzymaka prawie na bank masz wyrwany wentyl.

Pozdr rr

MrWaski 01.02.2020 18:38

Hm... chyba jednak na dalsze trasy bez zapasowej dętki się nie obejdzie. Tak jak pisze Emek, duża dziura i przecie w miejscu nie stanę.

Dario 03.02.2020 00:46

Cytat:

Napisał GregoryS (Post 667118)
Kiedys Pavlin z motocycle adventures opublikowal filmik nagrany "na zywo" w jakim stanie mial detke po przebyciu w PRZEDNIM kole - na normalnej asfaltowej drodze. Nie moge znalezc tego filmu ale.. detka wygladala jakby ktos siadl i podziurawil ja nozem zadajac cios za ciosem. Dziesiatki jesli nie setki nawet nie dziur ale podluznych rozciec. Nie wiem (i Pawlin tez nie widzial) jakim cudem sie to stalo, podejrzewal ze tracaca cisnienie detka byly przyszczypywana, albo jakims cudem poszarpaly ja zakryte nyple, no nie wiadomo. W kazdym raziem nikt normalny nie wozi powiedzmy 30 latek, wiec bez detki bylby w czarnej d.

Ja wożę zapasowe dętki w torbach Heed na gmolach.
Te torby kosztują niewiele a poza dętkami mieszczą sie jeszcze rękawice robocze i trochę szmat, które jaj wiadomo w trasie zawsze się przydają.
Jak wiadomo złapanie gumy to loteria. Mi zdarzyło się to raz
na skutek tego, ze wulkanizator przesunął gumową opaskę z nypli (bandaż) i dętka przetarła się tak, że rozpadła się na kawałki. Na szczęście stało się to w tylnym kole, bo jechałem ponad 100.
Łatki nic by nie dały, bo z dętki nie było czego zbierać.
Zdjąłem koło i pojechałem motorem kolegi do najbliższego miasteczka. Cala akcja trwala mniej niż godzinę i obyło się bez assistanca a przy okazji szukając wulkanizacji trafilem na warsztat chlopakow z Łowców Niewygód - bo to na Podlasiu było :)

Neno 03.02.2020 08:14

Cytat:

Napisał rrolek (Post 667141)
Jak wyrwać wentyl? Ano starczy, ze oponka spadnie z rantu i się obróci ciągnąc za sobą detke. Przyczyną jest zawsze za niskie ciśnienie i brak szpanera. A za małym cisnieniem nie koniecznie stoi działanie ridera, może typ być mała dziurka i powoli schodzące powietrze. Jak się nie "wyczuje" na czas i z jakiegoś powodu odkręci lub mocniej przychamuje tyłem to bez trzymaka prawie na bank masz wyrwany wentyl.

W CRF1000 odkleić oponę od felgi (tył) to trzeba się jednak nasiłować ;) Sama jazda to za mało.
W innych sprzętach, zwłaszcza tych lżejszych jest tak jak piszesz- dużo łatwiej.

Tomas_XRV 03.02.2020 09:02

Dętki?
 
Wyjechałem kiedyś z lasu na szosę z niskim ciśnieniem około 0,5 atm i jakiś cwaniaczek na światłach mnie podpuścił. Zielone ogień i stoję już na następnych światłach. Podjeżdża chyba chętny żeby drugi raz go złoić zielone ja maneta na maxa obroty w górę, a ja stoję w miejscu. Felga się kręci, a opona stoi. Na kapciu do domu i od tego czasu jeżdżę na trzymakach.

Neno 03.02.2020 18:49

Cytat:

Napisał Tomas_XRV (Post 667298)
Wyjechałem kiedyś z lasu na szosę z niskim ciśnieniem około 0,5 atm i jakiś cwaniaczek na światłach mnie podpuścił.

Ostro! Ja nawet na wydmach nie schodzę poniżej 0.8 a na czarnym do momentu dopompowania to wolniej i łagodniej niż emeryt ;) . Mowa o dużym ciężkim moto oczywiście.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:09.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.