Marek podlasie spore

Tak mniej wiecej w okolice Białegostoku granica błędu plus minus 200km:D

rozrzut jak z pepeszy :) dobra aby za Bug w takim razie

Ptaszki ćwierkają że to gdzieś tu.....

Frogu, po powiększeniu, konwersji do map googla wyszło mi to. Nijak podlasie, acz kierunek dobry

Załącznik 62143

Sluza, tylko taki drogowskaz po drodze widziałem:haha2:



https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...fRmsK_Vg6fmwtY

No no no!

Szymon nie mam Dzipiesa, ale siadam do sztalug do jutra naszkicuję mapę dojazdu.

obrazek skojarzył mi się z niektórymi trunkami z podlaskiego :)

http://img.jbzd.pl/2016/04/34724f587...7bfb9d7d31.jpg

A pogodę ktoś zamawiał, bo na razie to może być mokro.:confused:

Pogoda jak i trunki zamówione u Panoramixa.

A tam, łamię zasady i dziś wrzucam koordynaty, gdzie i jak dojechać na XV Rajd Podlaski.

Załącznik 62144

Ja zamawiałem. Ma być sucho i się nie kurzyć

Marek nie ma kredek.... już dzieci wiedzą, że rzeka jest niebieska :haha2:

po nałożeniu na Google Earth wyszło mi .....................................

E to widzę, że kajakiem da radę przypłynąć...

Właśnie przypomniały mi się dawne zloty z zamierzchłych czasów na tej miejscówce....ehhhh :)

Rozumiem, że mapa może mało czytelna....ale z podawaniem współrzędnych na Podlaski to lekkie przegięcie:):):)

Marek dobrze namalował - to żółta rzeka - Yangcy Narwia :-)

Sluza złamaleś święta zasadę
Żadnych namiarów na pagiery !
Proszę usuń to:D

łooo masz , nie wiedział ja że popełnił zbrodnie :confused:

Białystok i Akalice planuje w piątek wyjazd o 16.00 z Lotosu na Fastach

:mur:16:00 to za wczesnie, ja moge najwczesniej 16:30, prosze prosze :confused:

Spoko spoko bez pośpiechu,właśnie wróciłem z miejsca noclegu. Niech to szlak trafi coś zajebało w glebę, z rajdu nici. Tak że odwołujemy spotkanie.Pozdrawiam do zobaczenia na jesiennym :o.

Seba nie takie żwirownie zdobywał

Ale właśnie SEBA zrezygnował,czmychną do Zakopanego:)

Ogloszenie parafialne beda 2:
- prosze uszanowac miejsce noclegu nie orac nie smiecic itp(w sobote bedzie pewnie mozna dac upust nagromadzonej przez zime energii)
- prosze w miare mozliwosci zaopatrzyc sie w paliwo na sobotnia jazde bo na trasie chyba nie bedzie cpn-u a i w Tykocinie ze stacjami slabo(przejazd ma miec cos kolo 120 km)

Jak mnie jaka grypa nie rozlozy to w piatek kolo 16-17 bede startowal z Bielska Podlaskiego piekna szutrowa trasa na ktorej asfalty sa ograniczone do minimum(chyba cos kolo 60 km) i jak ktos by reflektowal to chetnie przygarne

Wojtek mówisz o tym oraniu?

Wojtek chętnie bym się przyłączył, ale wcześniej jak 18 nie wyrobię się.

Jeśli w miarę sprawnie wrócę z Waw w pt i wyrobię się na powyższa godzinę to chętnie zabierzemy się z TomTom razem z Tobą :)

Planuję jechać w sobotę rano. Start z okolic Ostrowi Maz. Ktoś się dołączy?

To nowe Google Map ??

To co znowu mam przeć zielonym potworem cholera ?

Wojtek a Łapiaka po drodze by zgarneli...

Do ogłoszeń parafialnych dodaję jeszcze jedno:
- przez miejscowości przejeżdżamy spokojnie i grzecznie na dwóch kołach, niech Nas tubylcy miło wspominają.

ma się rozumieć kierowniku :)

Zeby z drągiem nie ganiali jak na Ukrainie

Łapiak to brzydko, Łapianin ładniej.;)

Znaczy się sliedzi z cebulo ni bedzie

I machamy do dzieciaków :)

A starym żulom też można machać? :D

Hmmm...

Znając żuli, to oni mogą to różnie zinterpretować w pijackim widzie spowodowanym przedawkowaniem denaturatu...

Potem hgw co wymyślą.

;)

Jak narazie wszystko wskazuje ze jak zara w nocy wystartuje w trase to i wroce po bozemu. Mozem sie spotkac po 16 w Tykocinie:vis: walniem 2 km po zwirowce :at:, kupim bloto w spraju tak ze 4 puszki, ufeflamy, a pozniej bedziemy wkrecac jakie to dzis hard cory byly:lc8::friday:

Nie no pytam bo mam sentyment do żuli, oni wszyscy kiedyś na tych wueskach jeździli i teraz jak widzą motór to łzy w oczach prawie...

KOZIOŁ mógłbyś się odezwać na 692 422 96pięć jeżeli planujesz ruszyć offikiem ok 16.30? Ruszam ok 14.00 z Lublina i chętnie polecę szutrem:)

Pogoda piękna się zrobiła, życzymy wszystkim duuużo wrażeń na Rajdzie i co by Wam słoniny,ogórków i bimbru nie zabrakło :)!!!! Ech,może już na jesienny uda się wyrwać. Niech moc będzie z Wami a Dama Trytytkowa niech łagodną Wam będzie!!!pozdrawiamy Ivi i Jaś

Ale jak to, ja się pytam. Jaśka nie będzie?

a ja ma dobrą wiadomość. Dzwonili właśnie z gminy. Przyznali mi na bimber i słoninę 500 plus jakieś drobne na dziecko :D
Pijemy za zdrowie Hani :)

Niestety Jaśkowa Afryka jeszcze nie dojechała,a samochodem to lipa więc zrezygnował :)

Ivi na afrii czterech rodezjanów nie przywiozę, a samochodem może się uda.
Jedziemy