Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (https://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   ISLANDIA -czerwiec 2009 (https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2369)

7Greg 23.09.2009 15:29

Cytat:

Napisał bajrasz (Post 76114)
Myku ma w ryj za germańskie lenistwo,
a Ty masz w ryj za pisanie pierdół:

bo tu:
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=1902
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=1897
i np jeszcze tu:
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=1922
styl i moto, Ci nie przeszkadzało:D


Hmmm, a to:
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=613
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=1586
no i to:
http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=806

to pies? :D ;)

Ale na poważnie, chyba nie. Może za rok :D

bajrasz 23.09.2009 18:50

I tak to właśnie jest z tymi germańcami i ujeżdżaczami germańskich wehikułów...i ja Was też.

wieczny 23.09.2009 19:19

To chociaż rzuć Hyperanschluss do tej Beziehung.

myku 23.09.2009 22:34

Bijcie sie!:D
A tak powaznie to jaka jest procedura wstawiania zdjec do relacji?Chetnie bym sie tu rozpisal ale posneli byscie mi sie tu,a tak zawsze jakas fota was rozbudzi.Dawac mi tu na priva instrukcje ad A-Z prosze:mad:.:umowa:.

felkowski 23.09.2009 22:46

Cytat:

Napisał myku (Post 76193)
Bijcie sie!:D
A tak powaznie to jaka jest procedura wstawiania zdjec do relacji?Chetnie bym sie tu rozpisal ale posneli byscie mi sie tu,a tak zawsze jakas fota was rozbudzi.Dawac mi tu na priva instrukcje ad A-Z prosze:mad:.:umowa:.

No kurde te garmańce to lenie som

http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=434

podos 24.09.2009 08:30

Cytat:

Napisał felkowski (Post 76196)
No kurde te garmańce to lenie som

http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=434

pewnie widział, tylko germański umysl tego nie przerobi....:haha2:

deptul 24.09.2009 09:45

Niczego Germańca nie uczcie a zwłaszcza nie pozwólcie mu na wrzucanie tutaj zdjęć i filmów!! :D

myku 24.09.2009 09:50

Cholera,deptul przejrzal moj podstepny plan.Pod oslona relacji z Islandii chcialem opublikowac osmieszajace i uragajace poczuciu dobrego smaku i przyzwoitosci filmy z kolskiego:mur:.Ale Podos ma troche racji.Strasznie oczadzialem na uchodztwie i musze metoda prob i bledow dojsc do tego jak wy sprytne i przebiegle polaczki to robicie.Potem juz nic nie zatrzyma przebiegu wydarzen:D.

podos 24.09.2009 11:53

Cytat:

Napisał myku (Post 76259)
.Potem juz nic nie zatrzyma przebiegu wydarzen:D.

Zapomnialeś o BANie:) :haha2:

deptul 24.09.2009 12:06

Daj mu już teraz bana! Tak na wszelki wypadek;)

myku 24.09.2009 16:17

Moze banana :lol8:.
Poza tym nie jestesmy na kolskim...hehe..

rambo 27.09.2009 10:53

A mieli Wy jaką nawigacje Gepees tam na tej Icelandi..? :D

myku 27.09.2009 16:31

A jakze by inaczej.Ja swoja juz po dojezdzie do promu w Danii schowalem do kufra i wyjalem mapy.Mam takie raczej bardzo dokladne i to w zupelnosci mi wystarczylo.Choc dzisiaj to powiem szczerze ze cala siec drog Islandii mam juz w glowie i nawet papierowa mapa jest mi niepotrzebna.Za to Dominik mial Garmina 276 ze sciagnieta skads tam mapa.Byla ona bardzo dokladna.Pokazywala nawet atrakcje,jak jakies tam wodospady,ktorych nie bylo nawet na papierowych mapach.Jechalismy pod nia i ani razu nas nie zawiodla.Nie pytaj mnie jednak coz to za mapa,gdyz nie znam sie na tym i tylko bym cos pokrecil.

rambo 27.09.2009 20:30

Dzieki :Thumbs_Up::)

myku 01.10.2009 23:14

Jak dojdziemy do 4000 klikniec to zaczynam pisac Relacje Roku.;)
ps.a dla tych co sa w temacie od 1-15 namiastka wyspy.Mozna poogladac
http://www.youtube.com/watch?v=fCEbk9LWHSA
oczywiscie to i wiele wiecej AT zobaczyla.
Sambor nabijaj te kliki!!!

deptul 05.10.2009 15:17

Ej Germańcu! Nie wiem jak to wygląda na Twoim niemieckim komputerze, ale u nas jest już 4016 wejść, Sambora paluch boli od klikania a relacji nie ma!<O:p</O:p
Wiem, że z wrodzonym niemieckim sprytem napisałeś „Jak dojdziemy do 4000 klikniec to zaczynam pisac Relacje Roku” Co, jak Cię znam oznacza, że włączyłeś kompa i otworzyłeś jakąś flache. Czyli nigdy się nie doczekamy… ;)
Ehh gdzie się podziała ta niemiecka solidniość…:D

myku 05.10.2009 15:21

Kupilbys sobie lepiej jakis motocykl,niz mi tu zawracac glowe i przeszkadzac w pisaniu relacji:D

deptul 05.10.2009 15:36

Aaaa! To przepraszam :)

myku 05.10.2009 22:08

proba
http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Y/s800/405.JPG:confused:
widze,ze sie udalo,a to dobrze wrozy...

deptul 05.10.2009 22:11

Co to za plama?;)

myku 05.10.2009 22:18

:mad:

bajrasz 06.10.2009 10:39

O zgrozo! Naumiał się. Podosie zmień germańcowi hasło dostępu-PLISSSSSSSS

deptul 06.10.2009 11:28

Spokojnie. Bez paniki! Na razie jakieś plamy wstawia ;) ale profilaktycznie też jestem za tym, żeby zablokować mu tą możliwość:D

podos 06.10.2009 15:21

Chłopcy, chyba macie nieczyste sumienia...

myku 06.10.2009 21:59

Chcialem talko bajrasza i deptula uspokoic,gdyz jest to relacja z Islandii na ktorej ich NA SZCZESCIE ze mna nie bylo.Alleee to nie znaczy.ze np przez pomylke wstawi mi sie jakas foty,czy film z kolskiego:D.

deptul 28.10.2009 19:45

M Y K U ! Miałeś pisać relacje z Islandii a nie zmieniać avatar na jakiś taki ...dziwny?! Leśny dziadek, krowa i wróbel na krze?? :D

myku 28.10.2009 19:55

Kur........waaa.Nastrajam sie.Choc przyznam szczerze ze w ogole nie mam teraz czasu.Wlasnie wzialem sie za przygotowania mojej niuni do sprzedania.Ale avatar juz jest,tak jak i pomoce naukowe:dizzy:

myku 03.11.2009 19:23

Relacja
 
DLACZEGO ZNOWU ISLANDIA?
Wlasciwie na poczatku tego roku nie bylo mowy o jakims dluzszym wyjezdzie.W sumie to nawet nie mialem planu w ogole gdzies jechac.No moze pokrecic sie po okolicy.Jednak w styczniu zostalem stryjkiem,a moj bratanek zobaczyl swiatlo dnia w Glasgow.Tak wiec narodzil sie plan-Szkocja.Styczen minal na szukaniu odpowiedniej broszury,zeby nic nie przegapic po drodze.W zeszlym roku zaliczylem obszar od Aberdeen do Inverness,tak wiec teraz chcialem sie skoncentrowac na gorach Szkocji i otaczajacych je wyspach.Nie szukalem towarzystwa,bo mial byc to urlop powiazany z wizyta u rodziny.Juz rozgladalem sie za prezentami dla malego myka,az nagle pojawil sie Mucha:mad:.Stwierdzil,zebym zajrzal na Advrider.pl i a noz moze jeszcze ktos sie tam wybiera.Z wrodzonym mi posluszenstwem poszedlem za jego rada i tak wyladowalem na konkurencyjnym forum.Ktos tam gdzies sie wybieral.Jeden do Chorwacji inny do Norwegii.Nawet do egzotycznej Czarnogory nie bal sie ktos jechac:D.Ale miedzy wierszami wyczytalem,ze jest jeden smialek szykujacy sie juz od dwoch lat do wyjazdu na Islandie.:Thumbs_Up:-pomyslalem.Troche poczytalem,o co gosciowi chodzi i w ogole jakie ma zamiary i takie tam.No i w ten sposob odzyly wspomnienia sprzed dwoch lat.Dominik mial jechac sam,ale otwarty byl na ewentualne towarzystwo.I tak mijaly kolejne dni.Czytalem o jego przygotowaniach,ogladalem stare zdjecia i zaczalem zagadywac.A moze i ja bym pojechal?A co ty na to?Szkocja nie zajac?Bratanek i tak mnie zapomni bo jest jeszcze za maly.Nim sie obejrzalem bylo nas juz dwoch.Podreczniki o Szkocji poszly do szafy,prezenty przekazalem psu,ktory wlasnie byl operowany


http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...I/s640/006.JPG.

Kontakt z rodzina urwany.Do tego stwierdzenie 7grega,ze Dominik jest :Thumbs_Up: i ze bedzie:Thumbs_Up:.
Na poczatku lutego kupilismy bilety na prom i teraz zostalo nam sie juz tylko przygotowac(http://www.smyrilline.de kosztowala mnie ta przyjemnosc 438 euro(w dwie strony jedna osoba + moto,spanie w kuszetce))Wybor padl na Lc8.Podobnie zreszta u Dominika.Tak wiec wakacje byly zaplanowane i trzeba bylo teraz na nie zarobic,doposarzyc nowo nabytego KTM-a i przy odrobinie czasu wreszcie na nim pojezdzic.

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Y/s640/002.JPG


http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sv...2/DSC_0006.jpg

deptul 03.11.2009 20:26

jeśli ten merol w garażu jest Twój to ja go chce!!:drif:

myku 03.11.2009 20:58

Cytat:

Napisał deptul (Post 82428)
jeśli ten merol w garażu jest Twój to ja go chce!!:drif:

Widzisz...,jakbys byl dla mnie mily,to moze bym cie nim przewiozl:D

myku 04.11.2009 09:03

Hehe...Dobra zarty na bok.Dzis bedzie na serio;)

myku 04.11.2009 22:25

Trasa
 
W 2007 roku przejechalem na samej Islandii 4500km.W sumie bylem wszedzie.No prawie wszedzie.Kilka miejsc musialem sobie odpuscic,z racji tego,ze jechalem sam.Najwiekszym problemem byly rzeki,a co z tym jest zwiazane ewentualna wywrotka lub utkniecie w jednej z nich.Teraz mielismy byc we dwojke,dlatego skoncentrowalismy sie w prawie 100% na jezdzie w terenie,opuszczajac jak tylko sie da asfaltowe drogi.Po paru podejsciach zdecydowalismy sie na taka trase:

http://i41.tinypic.com/wgzrj9.jpg

W sumie mialo byc jakies 2600km po Islandii
Po dotarciu do Seydisfjördur naszym kierunkiem mialo byc poludnie.Jednak wszystko uzaleznialismy od prognoz pogody.

zbyszek_africa 05.11.2009 10:14

Mykuś ale żeś się rozpisał:spac:
A ciepło tam chociaż było?? czy mieliście ciepło, ale w gaciach:D

pozdr.

deptul 05.11.2009 10:21

Myku szykuje nam taką afrykańska "Modę na sukces":haha2:

myku 05.11.2009 10:30

:D
O pogodzie i temperaturach dowiecie sie w nastepnych odcinkach:D

myku 06.11.2009 20:44

Przygotowania
 
Przygotowania polegaly w sumie na wyposarzeniu motocykla.No moze kupilem sobie nowe buty Dainese Virunga D-Dry-
http://www.motorradkaufhaus.eu/produ...y-schwarz.html .
Moze cos jeszcze,ale to motocykl pochlona najwiecej kasy i czasu.
Namietnie odwiedzalem sklep http://www.touratech.de/new/main.php?sprache=1 co zreszta bedzie widac na zdjeciach.Do tego zaopatrzylem sie w dwie mapy Islandii,jedna firmy "Marco Polo",druga firmy "REISE KNOW-HOW w skali 1:425 000.Na miejscu wpadl mi w rece atlas samochodowy w skali 1:300 000.W sumie cale przygotowanie prowadzilem w oparciu o rady Dominika,ktory jest bardzo w temacie Lc8.Zaopatrzylem sie w zapas plynu hydraulicznego do sprzegla,jak i pompki sprzegla-spory wydatek,ale jak ta czesc zawiedzie to nie ma sie sprzegla i jazda przerwana.Do tego jak zwykle zapas srobek,narzedzia,tylne klocki hamulcowe.Ten wyjazd byl takze testem nowych kufrow aluminiowych http://www.berndtesch.de/. Przed wyjazdem samodzielnie wymienilem olej silnikowy http://www.gute-preise24.de/products...torraeder.html ,jak i wszystkie filtry oleju :D.Wymienilem plyn hamulcowy.Odnosnie opon,nie mialem zbyt duzego pola do popisu.Oczywiscie padlo na TKC80.Pozniej z zazdroscia patrzalem na opony Dominika http://www.pirelli.de/web/tyres-cata...S/default.page .Na zapas wzialem litr olej silnikowego,ktory zreszta w calosci przywiozlem z powrotem,obalajac mit jakoby Lc8 bral olej.To chyba wszystko odnosnie przygotowan.Reszta,to jak zwykle to co sie ze soba zabiera w miejsca gdzie nie ma sklepow,lub wszystko jest diabelnie drogie.
Aaaa..nie wolno zapomniec o Leonach!

zbyszek_africa 06.11.2009 21:11

Ja pierdziu, wziąłeś coś za reklamę, albo przysponsorowali trochę??
Mozna wziąć całą pompkę sprzęgła, ale mozna tylko same oringi, wychodzi grubo taniej:)
Ale pisz Germanosie, pisz, moja relacja jeszcze czeka, aż się sam boję:cold:

pozdr.

Szykowałem zdjęcia do kalendarza, ta faszystowska blacha zasłania pół motocykla:(

myku 06.11.2009 21:26

Tak wiem,ale naprawde sie sprawdzila.Jak tylko skoncze pisac swoja bede sie dopominal twojej:umowa::umowa::umowa:

myku 08.11.2009 00:09

Reisende Soll Man Nicht Halten...
 
Do czwartkowego popoludnia bylem jeszcze pochloniety,ile to set tysiecy eurasow powinienem wyciagnac od skapych Aryjczykow.Nim sie obejrzalem a siedzialem nad taka sama liczba zbednych gadzetow,ktore to rzekomo mialy mi ulatwic nastepne 2 tyg.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...s/s800/007.JPG


Ale tak bylo za kazdym razem,wiec nie mialem powodow do zdziwienia czy niecheci do zaistnialej sytuacji.Noc uplynela nadzwyczaj spokojnie.Za to poranek byl intensywny.Rano wybralem sie po moto,ale po drodze musialem odstawic busa do warsztatu.Nowy TÜV i pare drobiazgow czekalo na niego.Pozniej przymusowe "z buta" przez Grünstadt i strata jakies pol godz.Po drodze wyslanie lotka,"a noz tym razem sie uda:D-bitte,bitte,bitte..."-nie udalo sie.Wreszcie w garazu.Troche stresu,w koncu 776 km do Dagebüll czekalo tego dnia na odfajkowanie.W domu szybkie znoszenie gratow,sprawny i zorganizowany montaz na motocyklu,jeszcze jedna kawa,ostatnie rozkazy..."...zeby mojemu psu nic sie nie stalo!"
"Tak jest szefie :bow:"
http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...M/s800/008.JPG




Pierwsze kilomerty spokojnie,potem to juz :at:.Tankowanie,:at:,tankowanie,:at:.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...g/s800/011.JPG

Wieczorem wyladowalem w Dagebüll

http://www.google.de/search?hl=de&so...&meta=&aq=f&oq=

Dlaczego akurat tam?A tak sobie wymyslilem.Dominik chcial nocowac we Flensburgu w hotelu,a ja zdecydowalem sie tu.Okazalo sie to strzalem w 10-tke.Pogoda dopisywala,wiec bez wieczornego spaceru sie nie obylo.KTM-nic dodac :Thumbs_Up:.

Akurat byl odplyw.

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...w/s800/017.JPG

A potem przyplym.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...0/s800/020.JPG

A potem zaczelo zachodzic slonce.

http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...8/s800/027.JPG

Pozniej to juz tylko rozmyslanie odnosnie nastepnego dnia.Wreszcie spotkam Dominika,wreszcie sie zacznie!WRESZCIE,WRESZCIE,WRESZCIE... !!

myku 08.11.2009 15:27

Na Wodzie
 
Poranek byl wspanialy

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...E/s800/028.JPG

Wreszcie sniadanie jakie najbardziej lubie.Bez zbednych manier i uprzejmosci.Do Esbjerg,gdzie mielismy sie spotkac z Dominikiem mialem jeszcze 110km.Jazda sprawiala przyjemnosc.Zadnych autostrad,tylko male dunskie miejscowosci mijane z predkoscia swiatla.Na Totalu czekal Dominik,zmienial tylna opone :confused:.Okazalo sie,ze droga z Czestochowy byla zbyt wymagajaca dla tylnej gumy.Po drodze kupil Pirelli MT21,co pozniej okazalo sie strzalem w dziesiatke.Jako,ze mielismy jeszcze troche czasu podjechalismy do sklepu po jedzenie i picie.Trzy dni na promie moga okazac sie dosyc droga przyjemnoscia i dlaczego nie mieli bysmy sobie kilku euro zaoszczedzic.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...0/s800/030.JPG

Wyjezdzajac z parkingu natykamy sie na dwa obladowane motocykle.To Siecki z Monika na GS12 i Dziadek-Wojtek z Gosia na Varadero.Dodac nalezy,ze Siecki-Radek z Monika wybrali sie na Islandie w podroz poslubna,hehe....Wspolnie dojezdzamy do terminalu,gdzie czekalo juz mnostwo innych urlopowiczow.

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...M/s800/031.JPG

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...4/s800/033.JPG

Po chwili udaje sie nam ominac czekajace auta i wjezdzamy na prom.Cala akcje filmuje moim nowym wynalazkiem:Thumbs_Up:.Zakowamy nasze osiolki w nadziei,ze nadciagajacy sztorm ich nie porozrzuca po pokladzie :dizzy:.

http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...U/s800/035.JPG

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...c/s800/037.JPG

Jeszcze na koniec z Sieckim urzadzamy sobie konkurs rzutow za 3 punkty i o malo nie demolujemy stojacego obok Harleja:o.Wreszcie mozemy z podrecznym bagazem udac sie na gore.Jednak mi i Dominikowi nie odpowiada towarzystwo kuszetkowych wspolspaczy i decydujemy sie na wykupienie calej kabiny kuszetkowej dla nas dwoch.Byla to bardzo dobra decyzja.Mamy mnostwo miejsca na bagaz i nie musimy wysluchiwac obcego chrapania:).Na gornym pokladzie okazuje sie ,ze jest jeszcze ktos,kto wybral Islandie na swoja podroz poslubna-Ania i Piotrek :Thumbs_Up:.A co jeszcze dziwniejszego to okazuje sie ze mieszkaja we Wroclawiu i to dwie przecznice ode mnie.Hmm..jednak swiat jest maly.Kolejne dni mijaja nam na przesiadywaniu gdzies na jednym z osmiu pokladow

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...U/s800/051.JPG

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3381.JPG


Na szczescie pogoda dopisala i nie kolysalo zbyt mocno.Choc jeden dzien dziewczyny zniknely nam z oczu i przelezaly w lozkach.Swoja droga taki rejs jest naprawde super.Prawie cala obsluga promu to Polacy pracujacy dla armatora z Wysp Owczych.Poza siedzeniem i patrzeniem w bezkres wody,co jak dla mnie jest porywajacym zajeciem,mozna skoczyc do sauny,silowni,kina,czy jednego z kilku barow.Niby dwa i pol dnia,ale plynac juz trzeci raz nie narzekalem na nude.Szczegolnie ciekawe jest "nocne zycie" na promie.Wszyscy rodzice i dzieci znikaja,wszystko sie wycisza.Rozpoczynaja sie tance i grupowe spiewanie Dunczykow.Mijane w ciemnosciach platformy wiertnicze sprawiaja niesamowite wrazenie.Jednym slowem oplaca sie w dzien spac,a noce spedzac na pokladzie.Rano trzeciego dnia docieramy do Wysp Owczych.

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Y/s800/038.JPG

Robimy tam kilkugodzinny postoj.Prom zaopatruje wyspy w towary z kontynentu.Wykorzystujemy to z Dominikiem i wybieramy sie na kawe do Torshavn.Miasto jeszcze spi,ale kilka kafejek wlasnie otworzylo.Pozniej udajemy sie do centrum turystycznego gdzie na necie sprawdzamy pogode.Jednak prognozy nie sa dobre.Sporo drog na naszej trasie sa jeszcze pozamykane,no i ma byc zimno,naprawde zimno.Do tego deszcz.Nie napawa nas to radoscia,ale przeciez wiedzielismy,ze nie jedziemy do Chorwcji.Wracamy na prom.Pozniej obserwujemy juz z pokladu jak sprawnie przebiega wyladunek i zaladunek kontenerow.Jest to naprawde ciekawa akcja,prowadzona w pelnym tempie bez zadnych przestojow,czy nieporozumien.Wreszcie jakos popoludniu odbijamy z portu.Po minieciu pierwszej wysepki uderza w nas nieslychany wiatr.
http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...I/s800/046.JPG

Droga pomiedzy wyspami jest genialna.Tylko wiatr,a raczej huragan nie daje nikomu spokoju.

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...c/s800/043.JPG

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Y/s800/048.JPG

Wymeczeni,znikamy sobie gdzies z oczu.Ja postanawiam sie opalac na gornym pokladzie,zeby nie bylo,ze na Islandii tylko wieje i pada.Jeszcze tylko jedna noc i wreszcie bedzie mozna rozpoczac przygode :Thumbs_Up:.

puntek 08.11.2009 18:55

NO wreszcie zaskoczył :)

myku 14.11.2009 20:47

Na Ladzie
 
http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Y/s800/405.JPG




Dzien 1

Rano obudzil nas komunikat,ze nalezy wstawac,ubierac sie i szykowac do abordazu,w kazdym razie tak to sobie przetlumaczylem.Dziwnie jest budzic sie w pomieszczeniu bez okien i wachadlowymi drzwiami i slyszec,ze wlasnie doplywa sie do Islandii.Po spakowaniu sie i toaletce wyobrazalem sobie,co widza ludzie z pokladu promu.Przed dwoma laty widok zblizajacej sie Islandii urzekl mnie i tchnal we mnie nadzieje,ze bedzie:Thumbs_Up:.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/SZ...0/DSCN2107.JPG

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/SZ...0/DSCN2109.JPG


Teraz tak wlasnie to sobie wyobrazalem.
Jednak po wyjsciu na swiatlo dzienne,zastala mnie zupelna inna rzeczywistosc.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...s/s800/052.JPG

Nie bylo slonca i nie bylo mew.Za to pakowanie motocykli i szykowanie sie na deszcz.
http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...w/s800/057.JPG
W porcie wymienilismy walute na korony i udalismy sie w droge do Egilsstadir.Po drodze Dominik postanowil ukryc swoja "zurzyta" opone,a mi pozostalo zozkoszoszowac sie widokami jeziora Lagarfljot.Jednak jak go ponownie zobaczylem,troche mna zatrzeslo.Wygladal jak po ostrym off-ie,a przeciez mial tylko na chwile zjechac z asfaltu:D.Podobno "bylo grzasko":D.Z Egilsstadir udalismy sie,w sumie 5 motocykli,na poludnie droga nr1.Po pewnym czasie asfalt zamienil sie w szutrowa droge nr937,a potem juz raczej gorski szuter,droda nr939.Czulismy sie jak Mlodzi Gniewni,hehe...Jedni...
http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...I/s800/060.JPG
...inni
http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...M/s800/058.JPG
Po pewnym czasie temperamenty sie uspokoily i powrocilismy na droge nr 1.Byla to jedyna mozliwa droda w kierunku poludniowym.Niezbyt porywajaca,ale bardzo malownicza.
http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...c/s800/067.JPG
http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...U/s800/073.JPG
Krotki postoj...
http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3431.JPG
Po pewnym czasie dotarlismy do jeziora Jökulsarlon.Islandzka atrakcja,jednak za drugim razem nie robila na mnie spodziewanego wrazenia.
http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...s/s800/082.JPG
http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Q/s800/083.JPG


Przyjechalem tu z troche innymi zamiarami i marzeniami do spelniena.
Dalej czekal na nas deszcz.Nie jest to niczym szczegolnym w tej czesci Islandi i tym razem nas nie oszczedzil.Pd-wsch,to chyba najbardziej deszczowe miejsce wyspy.Ponad 2000mnpm lodowiec Vatnajökull spotyka sie z Polnocnym Atlantykiem.Wszystko sie tu klebi,przynoszac ponad 4000mm opadow w ciagu roku.
Wlasnie tu,a dokladnie na granicy Parku Narodowego Skaftafell,postanowilismy przenocowac
http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...k/s800/097.JPG

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Q/s800/087.JPG




http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...I/s800/092.JPG
Nie trzeba dodac,ze czulem sie jak Mlody Bog.Nie moglem tak poprostu zasnac.I kiedy wszyscy poszli spac,ja wybralem sie na sporych rozmiarow spacer.
http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...w/s800/089.JPG

http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...A/s800/095.JPG
Pierwszy dzien zblizal sie ku koncowi.Wreszcie moglem poczuc klimat,na ktory tak dlugo czekalem.Moze pierwszy dzien bardziej przypominal urlop w Norwegii,ale juz wkrotce mialo sie to zmienic.Nikt nie przewidywal,ze juz nastepnego dnia Wyspa rozbije nasza grupe i pokaze swoje prawdziwe oblicze.Tymczasem zostalo mi cieszyc sie chwila i troche moknac.

Lepi 15.11.2009 07:58

Myku dawaj dalej! Mi się rodzi od jakiegoś czasu pomysł we łbie. Ale zanim z czymś wyskoczę, chcę poczytać dalej.

myku 15.11.2009 09:21

Spoko.Moze kogos przynudzam,ale chce sobie po polsku popisac.Dlatego sporo tu szczegolow.:)

czosnek 15.11.2009 11:52

Cytat:

Napisał myku (Post 84065)
Spoko.Moze kogos przynudzam,ale chce sobie po polsku popisac.Dlatego sporo tu szczegolow.:)

Nie krępuj się.
Dla ciebie trening polskiego a dla nas dokładny przewodnik :)

Zoltan 23.11.2009 19:27

Cytat:

Napisał czosnek (Post 84092)
Nie krępuj się.
Dla ciebie trening polskiego a dla nas dokładny przewodnik :)


Nie zauważyłem, żeby Myku potrzebował trenować ..

Myku: co to za przerwa - dawaj dalej !! Islandia jest w moich bliżej nieokreślonych planach, i czytam ten wątek z uwagą.

myku 24.11.2009 20:40

Dzien 2

Nastepnego dnia wiele sie nie zmienilo.Wszystko wygladalo tak samo.Tak samo chlodno,mgliscie i deszczowo.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sv...0/IMG_3492.JPG

Mozna by pomyslec,ze tak juz bedzie codziennie.Jednak juz wkrotce wszystko sie zmienilo.Pojechalismy dalej droga nr1 w kierunku zachodnim.Naszym planem bylo jak najszybsze opuszczenie asfaltu.Na jednym z postojow wreszcie udalo mi sie dojrzec jeden z celow mojej wizyty-islandzkie konie.Bedac pierwszym razem,zawsze,kiedy je mijalem jakos nie moglem sie zatrzymac i powtarzalem sobie,ze nastepnym rezem i tak w kolko.Teraz nie chcialem popelnic tego samego bledu.

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...c/s800/106.JPG

Na ostatnim postoju przed zjechaniem z drogi nr1 w miejscowosci Kirkjubaejarklaustur :D zatrzymalismy sie,zeby cos zjesc i troche sie rozgrzac.Nagle zrobilo sie tloczno,gdyz dojechaly do nas jeszcze dwa motocykle.Anglik i Greg(nie mylic z 7greg).

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Y/s800/123.JPG

http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...4/s800/124.JPG

Jednak nie to bylo naszym celem tego dnia.Zaraz po opuszczeniu baru skrecilismy w prawo na droge F208,szutrowke,ktora mielismy dojechac do celu naszego dnia-Landmannalaugar.Juz pierwsze kilometry daly nam mnostwo radochy.Zaczelo sie przygazowywanie,przerywane robieniem zdjec.Humory dopisywaly.Nawet przestalo padac i zaswiecilo slonce.

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sv...0/IMG_3557.JPG

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...E/s800/132.JPG

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Y/s800/129.JPG

I w sumie moglo by tak byc przez caly dzien,gdyby nagle na naszej drodze nie pojawila sie rzeka.Z informacji jakie mielismy droga F208 byla jeszcze zamknieta.Wiedzac to postanowilismy mimo wszystko nia pojechac.BLAD!
Pierwszy zaatakowalem ja.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sv...0/IMG_3563.JPG

Pozniej Dominik pokazal,ze nie dotycza go prawa fizyki.

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3568.JPG

Dziadkiem troche porzucalo,ale dal rade.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3569.JPG

Piotrek w pewnym momencie jechal z pradem:D.

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3570.JPG

Na drugim brzegu pozostal juz tylko Radek.Jednak jego przejazd nie zakonczyl sie wyjazdem.

http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3574.JPG

Celowo nie publikuje calej sesji z akcji ratunkowej,gdyz nie chce nikogo zniechecac do tego typu przejazdow.Powiem tylko,ze wtedy oblecial mnie strach.Nagle przestraszylem sie rzek i juz drzalem myslac o nastepnej przeprawie.Akcja dwukrotnej wymiany oleju,czyszczenie filtra itd trwala chyba z 6 godz.W miedzyczasie strasznie sie rozpadalo i nikomu nie bylo do smiechu.Od czasu do czasu podjezdzaly do rzeki samochody.Niektore z nich zawracaly,innym woda wlewala sie na maske.Rzeka nie byla az tak gleboka,ale kamienie na jej dnie i mocny prad robil swoje.

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Q/s800/138.JPG

I tak mijaly nam kolejne godziny.Jedni

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sv...0/IMG_3619.JPG

...drudzy...

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...Y/s800/154.JPG

...jeszcze inni...

http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...s/s800/140.JPG

W sumie kupa stresu i nerwow.Dalej nie dalo sie jechac.Nastepne rzeki okazaly sie zbyt glebokie nawet dla terenowek,ktore bez problemu poradzily sobie z ta,na ktorej my sie zatrzymalismy.Wszystko wiec zawracalo i jechalo spowrotem na droge nr1.Wlasnie dlatego droga ta byla zamknieta.W koncu GS odpalil i udalo nam sie go przetransportowac na druga strone rzeki.Nie chcielismy ryzykowac kolejnego zalania,a w okolicy znalazl sie mostek.Po kolejnej godzinie wszyscy bylismy w komplecie

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3663.JPG

Pobici i mokrzy wracalismy z wyraznym niespelnieniem.Droga nr209 okazala sie szutrowa autostrada,gdzie moglismy odreagowac klopoty mijajacego dnia.

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...k/s800/157.JPG

Znowu na 1-nce.Przemoczeni i zmarznieci zaczelismy rozgladac sie za jakims noclegiem.Pogoda jednak dopisywala,okolica byla rowniez urocza.

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...A/s800/183.JPG

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...k/s800/187.JPG

Przy jednym ze skrzyzowan byl jakis tam nocleg.W kazdym razie suchy,cieply i z dachem nad glowa.Dominik z Radkiem i Monika postanowili tam przenocowac.Ja z zalogami Piotrka i Wojtka postanowilismy spac na plazy.Padlo na ta.

http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...g/s800/197.JPG

Po krotkiej dyskusji kto gdzie sie rozbija...

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3731.JPG

...stwierdzilismy z Piotrkiem,ze szkoda jest ot tak isc spac.No i sie zaczelo!

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sv...0/IMG_3734.JPG

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3730.JPG

Po zrzuceniu tobolkow,dolaczylem sie do Piotrka.Nawrotom nie bylo konca...

http://lh6.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sn...0/IMG_3774.JPG

Fajnie bylo.

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sv...0/IMG_3776.JPG

Jednak najwieksi twardziele musza kiedys odpoczac.

http://lh3.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...w/s800/202.JPG

Nie obylo sie oczywiscie bez wieczornego spaceru.To byl ciezki dzien,a wieczorne jezdzenie po oceanie i wulkanicznej plazy,dalo nam odprezenie i zapomnienie o trudach.

http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...0/s800/203.JPG

http://lh5.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/Sk...g/s800/205.JPG

Gawień 24.11.2009 21:07

:drif::drif::drif::drif::drif::drif:


Piękne :) Czekam na więcej :>

AdaM72 24.11.2009 21:38

No cóż Myku. Ja nie dołączę do chóru peanów. Jak dla mnie, to raczej słabo się popisaliście. Dla tak licznej ekipy utopienie motocykla w, z tego co widzę umiarkowanie trudnym brodzie, to chyba umiarkowany powód do dumy? Podobnie jak wożenie się po islandzkich "eFach" na szosowych oponach. Jak było na bazaltowym piachu?

myku 24.11.2009 22:18

Masz oczywiscie pelna racje.Utopienie GS-a nie bylo wina motocykla,czy rzeki,a kierowcy.Radek wjechal do rzeki,jakby byla ona kaluza.Bez wziecia wzmianki na dno i prad.Nie byla to TA rzeka,tylko poprostu rzeka.Dlatego ja np,przejechalem ja ot tak,bez sprawdzania dna,czy jakims tam brodzeniu w ta i spowrotem.Co do Piotrka,bo pewnie o nim mowisz,to musze cie zaskoczyc.To ze byl na szosowkach,zupelnie o niczym nie swiadczylo.Chlopak swietnie sobie na nich radzil w naprawde wymagajacym terenie.Nie wspomne,ze nie jechal solo.Byla to zreszta ich podroz poslubna,wiec jak sie domyslam nie nastawiali sie na dzidowanie i jazdy efami.Jazda z nami umozliwila im wjechanie tam,gdzie pewnie sami nie zapedzaliby sie.A to,ze musielismy na nich co postoj troche poczekac,nic nam nie przeszkadzalo.Mysle,ze jakby mial cos typowo enduro,jechal sam no i mial owe brakujace kostki,ciezkobylo by za nim nadazyc.Dominik,ktorego jak wiem niektorzy znaja,mial dokladnie to samo zdanie.Poza tym na Islandie wybieralem sie tylko z Dominikiem.Spotkanie reszty grupy i wspolna jazda byla zupelnie nie planowana.Ale o tym jeszcze wspomne.
ps.Fajne foty porobiliscie i jak widze tez mieliscie pogode:Thumbs_Up:.My nastawilismy sie tym razem tylko na jazde.Fotografowanie bylo czysto "przypadkowe".Zreszta duza czesc krajobrazu widzialem juz.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:29.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.