Jak czytam fajne to. Moze warto wystrugac "alternatywe"?

Strugajcie Panie, strugajcie, ale w miarę szybko, bo towarzystwo napalone, więc będzie można montować w wielu moto.

Lepi sam widzisz, że chętni są. Zrób kosztorys :)

Ja tego na oczy nie widziałem. Male to więc drogie być nie może :)

Ok, więc wiadomo, że to jest zajebiste dla komfortu jazdy, ale co przy skokach, skoro szybkie dobicie staje się bardziej miekkie, oznacza to więcej dobić w dużych dziurach i skokach.

:brawo: powodzenia w skokach na afryce

latam trampiem akurat, jest napisane pod avatarem :) Aha i dzięki jak na narazie wszyskie skoki były udane ;

Szybkie dobicie nie powinno być miększe. Taka idea jest wkładania tego emulatora.

Na asfalcie, wybojach, wybiera miękko, ale nie gumowato. A jak amor dostaje w pizdę od dziury czy od hamowania, to twardnieje, zamiast robić nura jak w AT.

Sluza, w jakich sytuacjach miałeś opcję "dobicia"? Jeżeli dobija przy średnich wybojach, może warto jakoś wspólnymi siłami dojść do optymalnej jego regulacji i podkręcić mu jeszcze z obrót tą śrubę regulacyjną.

Chyba, że jednak próbowałeś skakać ;]

Latam po terenie i nie miałem jeszcze z emulatorem sytuacji,że dobiło mi na "dębowo". Teraz mam taką sytuację, że przód mi wybiera niemal wszystko, a tył podbija

No właśnie podziękowania dla Szparaga, że mnie też tym zaraził :D:D:D nooo i tobie Sluza ze dokonałeś to na żywo dla nas :bow::bow: myślę ze ja też w zimie będę to strugał ;) na razie nie bo po szkoleniu u Szparaga zacząłem widzieć co naprawdę dolega mojej królowej i wykosztowałem się na wszystkie czasy :haha2::haha2::haha2:

Jak już LEPItech wyrzeźbi to ustrojswo, myślę że też się skuszę. Pewnie koło zimy i panewki i uszczelniacze się zmienię. Narzie robiłem testy z olejem, skończyłem na 12.5W Nie dobija:]

O kurna 12,5 W to grubo :)
Ja też robiłem testy i skończyłem na 5W, 10mm napięcia wstępnego sprężyny i dopompowanie lag, nie dobija a lekko zawiecha u mnie nie ma (jak napiszę, że przy skokach to i tak nikt nie uwierzy :) )
Przy 7,5W zawias się robił kołkowaty i tracił precyzję (jak na amor z AT oczywiście) przy 12,5W nawet nie zgaduję.
Emulator na pewno poprawi czułość na małych nierównościach (tarka) i fajnie, że ktoś temat zbadał :) Fabrizio jak już założysz to dasz na testy? :devil:

Panewki koledzy tylko nowe panewki, olej 10,5 i sprężyny progresywne :umowa::oldman: u mnie chodzi jak marzenie teraz :drif: różnica jest kapitalna ;)

na dobijanie dobre jest dolanie oleju, zwiększa progresje.

albo pompowanie 0,4 atm w lagach :D:D:D kto ma wentylki może tylko trzeba mieć specjalny manometr co pokazuje dokładnie po niżej 1 atm ;)

No no panewki, progresy emulatory... i się robi z tego cena zawiechy WP z 300 mm skokiem i pełną regulacją :) Ale to już offtop do innego działu ;)
Da się jeździć całkiem spoko na ori zawiasie przy wkładzie no powiedzmy 100 zł (olej, inne korki, pompka rowerowa :) )

panewki 140 zl
uszczelniacze olejowe 55 zl
uszczelniacze pyłowe 50 zl
sprężyny progresywne 400 zl
olej 2 L 90 zl
tak mniej więcej z pamięci
robocizna moja :D:D:D

zamiast progresów dajesz emulator i wychodzi, że tylko 300 zł dopłaciłeś

noooo wiem ale w tedy jak kupiłem progresów 4 lata temu nie było mowy o emulator :vis:
Sluza wielki dzięki za cały opis :) już go mam na kompie skopiowany :D:D:D

Witam ,zamowilem dzis tez emulator ,jest chyba jakas promocja bo zdjelo mi z karty 647 zl , zamontuje go z progresami wurth tylko ze skruce te sprezyny o grubosc emulatora od gestej strony.

Jeszcze Ci urząd celny przygotuje niespodziankę do tej kwoty, więc bądź przygotowany :)

Olej 12.5 W daje radę przy pełnym załadunku twina w ofie, w innych warunkach do d.....

Przyszly dzis emulatory,cla nie wzieli

Ktoś z Was montował emulator FEGV 4301 do RD03? Wiem, że ten model pasuje do RD04 i RD07, natomiast nie wiem jak jest z RD03.

Tak się zastanawiam jaki jest sens motać fabryczne rury, jak z ebaya można ściągnąć zawieche WP za 300-500$, 900 z półkami. To chyba nie taki majątek, biorąc pod uwage korzyści. A emulator to takie mocno połowiczne rozwiązanie. No i imo co najgorsze, to skok zawiechy pozostaje dupny ;)

OK. Jednak zależy mi na informacji czy FEGV 4301 pasuje do RD03

Pasuje...i robi...oj robi doooooobrze. Po 15kkm od Polski, po lipnych drogach Turkmenistanu, Uzbekistanu i wszystkich innych stanów...mogę powiedzieć z ręką na sercu...wkładać i nie pierdzielić się z jakimiś przeszczepami.

Zawiecha nie dobija. Nawet wielkie dziury, ledwo co czuć na kierownicy. 50km po tarce, a łapy nawet nie ścierpły.

To wciąż nie cross...ale za tą cenę, warto.

o to mi chodziło, dzięki!
Zamawiam!

też się jednak skusiłeś... Ale poinformowałeś Race-Tech, gdzie zabierasz ich emulatory? :)

Strzała,
Sluza a majstrowales cos w ustawieniach emulatora, czy wrzuciles prosto z pudełka? Zamówiełem zestaw i za naście dni pewnie będzie.
Wyczytałem gdzieś, że 4 obroty to Race settings, dwa mniej Cruise.
dobra robota!!!

czyli na grawiejki to jak to ustawić? ile obrotów?

Sprawdziłem tylko czy w obu ustawienie jest podobne i zostawiałem fabryczne

E i to naprawdę robi robotę? W sensie.... koguta zmienia w orła? :D

Oj robi

Chyba sobie zamówię, może ktoś też chetny? Piszcie na priv.

Kurcze, pkt 12 i 13sty nie bardzo mi podchodzi.
Właściwie to dlaczego mierzyć poziom lustra oleju z wyjętym emulatorem i zgadywać wtedy ile mniej więcej powinno być mm?

Skoro jednak tak jest w opisie na FAT to tez tak zrobiłem, jednak spać później nie mogłem. Przemyślałem, przestudiowałem instrukcje dołączoną do emulatorów i zrobiłem odwrotnie. Czyli wyjąłem jeszcze raz sprężyny, emulator zostawiłem w środku i teraz zmierzyłem i uzupełniłem poziom oleju w lagach. Mr Honda przwiduje 106mm i tak też zrobiłem.

Zaznaczam przy okazji, że jak zalałem na poziom 160mm bez emulatorów w środku, to po wrzuceniu emulatorów na taki stan oleju jak sie okazuje nie dało to 106mm - oleju było jeszcze z 50ml za mało do tego stanu.

Teraz tylko pytanie, czy dobrze zrobiłem czy jednak przekombinowałem?
hmm...

W mojej instrukcji jest pokreślone, żeby mierzyć olej z emulatorami w ladze i bez sprężyny, czyli chyba dobrze zrobiłeś. Logicznie ma to sens, bo z emulatorem czy bez poducha powietrzna będzie książkowa.

Prawo Arhimedesa.Jak wrzucisz ciało do cieczy to poziom cieczy się podnosi.Wiec po wrzuceniu eymulatorów poziom oleju musiał się podnieść w lagach a nie zmniejszyć.

a komu sie zmniejszył?

Robin napisz jak efekty tego emulatora. też jestem zainteresowany wstawieniem.

Fafruk przeczytaj wątek....

Wegrzyn czytałem. Pytam o kolejną opinie.

U mnie wyszło do poziomu podanego u Sluzy 610 mililitrow na lage i jest ok , moto swietnie sie spisuje.

Zainstalowałem emulatory w sobotę, miałem kilka studzienek i codziennych dziur do sprawdzenia i powiem, ze rzeczywiście nie ma takich `uderzeń` po łapach jak bez emulatorów. moto mniej nurkuje przy hamowaniu. na torze gokartowym jeżdzi się dużo lepiej, przód jest stabilniejszy przy zmianie obciążenie na silniku w zakrętach. Ogólnie jestem zadowolony i polecam zmianę...tylko tył mnie zaczął denerwować, bo nie działa jak powinien.
Znacie jakiś zakład co ogarnia regenerację naszych tylnych amorów?
Ps. Sprężyny standard, olej 7.5W, poziom oleju 106mm.
Przy zakładaniu emulatorów wymieniłem wszystkie uszczelnienia i dwa dolne ślizgi, niestety górne firmy AllBalls były lekko za duże i laga miała w nich luz. Następnym razem tylko oryginały...

Na tył wsać sprężynę hyper pro i bedzie ok,malym kosztem.

Doczytalem ,ze poprawa wlasnosci jezdnych nastapila w warunkach drogowych czyli asfalt czy tor . A moze ktos powiedziec jakie ma wrazenia z jazdy off? Wiem, ze Maurosso pomyka po Pamirze z tym upgradem wiec pewnie jest mocno przetestowany. Bardzo mocno sie zastanawiam nad tym ustrojstwem do mojej czworeczki.

Siems Antitanknun,

Moje osobiste odczucia są takie, że warto.

Nawet po długiej jeździe poza asfaltem, nie czuć tego w łapach...pamiętam że przed wsadzeniem emulatorów, po jeździe w terenie czułem łapy dość intensywnie, teraz praktycznie w ogóle. Może w końcu lżej kierę zaczynam trzymać...?

Przed wadzeniem emulatorów, były przypadki gdzie zawieszenie przednie ewidentnie dobiło, a ja leciałem ryjem na kierę. Po wsadzeniu ani raz nie miałem takiej sytuacji, a okazji do dobicia było wiele.

Może ma w tym udział efekt placebo i to, że coraz pewniej czuję się w terenie...może to że przed wyjazdem do wymiany poszedł też olej w lagach i ślizgi teflonowe...ogólnie widzę znaczną poprawą w tym jak się całość zachowuje.

Nie zauważyłem też, aby po długiej jeździe pogarszała się praca zawieszenia. Bałem się że emulatory będą powodować pienienie oleju i że po kilkudziesięciu kilometrach w terenie będzie guma, a nie amortyzator. Nie stwierdziłem takich objawów.

Czy Ktos wie co to jest ponoc lepsze od tych emulatorow ze ponoc jest kontrola dobicia i odbicia.

Bęę rozbierał przedni zawias i nie wiem czy wiercić otwory w tłoczysku. Warto? Kiedy ktoś to skopiuje? Tańszy forumowy zamiennik...Chyba nie jest to takie proste...