![]() |
Dziś posłałem list ze 105-oma podpisami do red.Weissa. Czekam i jestem dobrej myśli.
Do Trójki do audycji pt. ,,Za a nawet przeciw'' też posłałem :) |
Dzisiaj w III programie PR w wiadomościach m.in. o 13:00 i o 18:00 wysłuchałem relacji jak to quady, crossy i 4x4 niszczą bezkarnie Gorce i Pieniny. Że nie straszne im kary, że spore zagrożenie dla turystów pieszych, że dewastacja jest ogromna... I że generalnie samo zło, które będzie ścigane z należytą wytrwałością...
|
Akurat Trójka to jedno z lepszych miejsc, gdzie audycja na ten temat może i powinna się pojawić.
Co do postu powyżej to wiadomo, że bezmózgów jest sporo, wystarczy przejrzeć YT.. Szkoda że w wiadomościach nie wypowiedział się nikt 'z drugiej strony barykady'. Sowizdrzal - wysyłam priva. |
Tak apropo - jest jakaś odpowiedź?
|
Proszę o merytoryczne wypowiedzi trzymające sie tematu dzis mam dobry dzień wiec bez żadnych sankcji w innym wypadku ostrzeżenie za spam. Co w konsekwencji zebrania dwóch za to samo skutkuje urlopem od forum.
Over. |
Paweł, jak będziesz miał gorszy dzień to wyłączaj forum. Szkoda urlopów.
|
Na ADVRIDER.pl już pytali, to i tu wrzucę odpowiedź. Jak dotąd żadnego sygnału z radia
choćby o odebraniu naszych wiadomości. Jak minie sezon początku roku szkolnego, wyślę jeszcze raz, a co! |
Oddolna, społeczno-bandycka inicjatywa. http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Lu...rsn=5#97606836
O komentarzach nawet nie wspominam bo zawszę jest to samo. |
Kiedyś były inne czasy i ludzie szanowali się wzajemnie , tego dziś brakuje bez względu na rodzaj hobby które nas kręci . W tamtych czasach przejeżdżając przez wioski nikomu nie przyszło do głowy żeby robić gumę , gazować na otwartych wydechach strasząc dzieciaki czy rozjeżdżać zwierzęta , dziś młodzi stażem enduro-terroryści robią dokładnie na odwrót . Istniały niepisane zasady których się przestrzegało , dziś brakuje poszanowania do wszystkiego i wszyscy mają głeboko w dupie zasady , dlatego toczy się wojna na doły , linki i dechy z gwoździami
|
Adagio, pifko masz za te slowa. Kiedys na mojej wuesce zapierdalalem przez wioske aby sie pewnie popisac. Dojechalem do domu za 3 min i juz stary stal przy wrotach i wpierdol (ciekawe od kogo wiedzial)... I znowu jezdzilem wolno przez wioske :D
|
Powinno być raczej tak: "Ludzie" biorą sprawy w swoje ręce. Samosąd w czystej postaci, a to zdaje się karalne :mad:
|
tak samo jak oranie po lasach i prywatnych uzytkach
|
Więc niech każdego z nich za popełnione wykroczenia ścigają odpowiednie służby! W żadnym wypadku nie miałbym zgody na linki, doły itp. nawet gdybym latał Goldasem...:p
|
Niestety sluzby nie maja takich szybkich pojazdow ani pozwolenia do uzycia broni...
W takich dzikich stanach ameryki, gdzie moj dom to moja twierdza, zaden motocyklista nawet na milimetr nie wjedzie na zadne pole lub las kiedy nie zna (lub nie ugadal) wlasciciela, bo dobrze wie ze tam zadne sluzby go nie beda gonic, tylko dostanie seria z karabinu.... A tam gdzie go sluzby beda scigac i bedzie uciekac to tez dostanie seria. Tak, linki sa paskudne, jednak seria z karabinu wcale nie lepsza... Potepie linki jesli moturzysta bedzie miec tablice rejestracyjne i nie bedzie uciekal, da sie wylegitymowac i podda sie karze bo dobrze wie ze oranie sciolki lesnej jest zabronione. A tak sam dziala jak zlodziej a pozniej krzyczy lapac zlodzieja.... |
Cytat:
W Stanach strzelali by. Także w szkołach i kinach. |
Cytat:
Jak im robią rozpierduchę to się ludzie wkurwiają. Nie ma co się nakręcać i denerwować. |
U nas tez strzelaja bandyci do ofiar na ulicach, przed kinami, no dobra moze nie w szkolach (bo w szkolach w juesej nie mozna nosic broni).
U nas ofiary w przeciwienstwie do bandytow nie maja dostepu do broni. Ten jednoreki dziadek bronil sie widlami przed idiotami na motorach, ktorzy sie "zgubili" i dziadka na jego posesji atakowali. http://motormania.com.pl/sport/offro...sie-z-widlami/ Gdyby dziadek mial dubeltowke i prawnie moglby jej uzyc, sadze ze idioci albo by spierdalali albo by w zyciu sie nie pomylili. Czlowiek z bronia tez ma mozg i go uzywa. Raz mu pole przejada, spoko, drugi raz, spoko, trzeci raz pojdzie z nimi pogadac a jak zaczna uciekac to za czwartym razem ich przyczai. A moturzysci albo sie ugadaja z wlascicielem terenu albo bede jezdzic po drogach. Respektowanie prawa trzeba wymagac po obu stronach. Zapierdalanie po lasach to brak respektu do prawa, tak samo jak porozwieszane linki. Dopoki nie polapia tych jezdzacych na nielegalu, dopoty nie powstana tereny do tego przeznaczone (bo po co wyznaczac teren dla enduro jak i tak wszyscy wszedzie jezdza? ) |
"Człowiek z bronią też ma mózg" - hmmm mocno życzeniowe myślenie.
Dostęp do broni to dostęp dla wszystkich. |
my tu nie o broni tylko o respektowaniu prawa. Bron jest jedynie srodkiem wymuszajacym jego respektowanie. Bandyta 3 razy sie zastanowi zanim wejdzie do mojego domu. W Polsce wchodzi bo mu nic nie grozi.
Gubiac sie na crossie na prywatnym terenie i pytajac o droge to nic innego jak nasranie komus pod drzwi, zapukanie i poproszenie o papier. Kiedy wlasciciel ma bron, wiemy ze ta akcja nie przejdzie... Oranie sciolki lesnej to sranie pod drzwi lesniczemu albo prywatnemu wlascicielowi. Nie popieram linek tak samo jak orania lasu i prywatnej wlasnosci |
"Bron jest jedynie srodkiem wymuszajacym jego respektowanie." niestety nie tylko. A w zasadzie wręcz odwrotnie.
Wjechałem kiedyś na prywatny teren bo się w lesie zgubiłem. Spotkałem tam kogoś, przeprosiłem, pomachaliśmy sobie na pożegnanie. Według Ciebie lepij jakbym dostał kulkę. Nie popierasz prywatnej własności? To gdzie chesz sie ostrzeliwać? |
Wjechałem kiedyś na prywatny teren bo się w lesie zgubiłem. Spotkałem tam kogoś, przeprosiłem, pomachaliśmy sobie na pożegnanie. Według Ciebie lepij jakbym dostał kulkę.
Lepi, postapiles normalnie, tez tak czynie. Jednak gdybym byl w juesej tobym nie pozwolil sobie na takie "zgubienie" zbyt duze ryzyko i poczucie maxymalnego respektu do prawa... O czyjas wlasnosc dbam bardziej niz o swoja, jak juz musze czyjas pole/lake przejechac to tak zeby slad po mnie nie ostal. Rycie se zrobie na zwirowni... Mam kumpla z texasu, opowiadal mi kilka ciekawostek. Jedna jest taka ze jak wyniknie gdzies zadyma to sie konczy na pyskowkach (chyba ze odkladaja bron i sie umawiaja na piesci) i chlopaki ida do domu. Kazdy respektuje nietykalnosc drugiego z powodu broni w kieszeni a nie zapisu w konstytucji. Agresja wsrod kierowcow jest znikoma. W Polsce, w Europie tez jest to zapisane ale jakos czesciej mozna po mordzie dostac i fakersa z auta widziec. Wracajac do moturow i argumentu ze niszczenie czyjegos mienia nie przyzwala na pozbawienie kogos zdrowia i zycia. No dobra, czyli moturzysci orza pola i lasy a wlasciciele nic nam nie moga zrobic, jedynie zniszczyc mienie cos jak oko za oko. Wiec prawo ustalone. Aby powstaly tereny enduro musi najpierw caly nielegal wyjechac z lasu, inaczej nie bedzie sensu |
Cytat:
Jednak nie żyjemy w stanach, ale w innym - też dość skrajnym - ustroju. Przeciwstawianie jednej ekstremy drugiej nic nam nie da. Strzelanie bez powodu jest objawem dzikusostwa, tak samo jak zabranianie wszystkiego dookoła. Ja bym raczej zaczął od pytania, dlaczego wjazd na leśną drogę jest nielegalny, (Na drogę, nie na uprawy czy do rezerwatu albo PN), skoro ten las jest - ponoć - państwowy i skąd się to wzięło. Ale ta dyskusja już była... |
Cytat:
|
Bo my się dopiero uczymy szanować cudze.
Jak bylem w Rosji na tych uczelniach, to jeden profesor opowiedzial taka historie, prawdziwa zreszta. Po przewrocie w Rosji kiedy ogloszono koniec sojuza, powiedziano ze teraz bedzie wszystko inaczej, wszystko bedzie nowe, nowe panstwo, nowy ustroj. No i ci co tak nienawidzili sojuza zaczeli rozpierdalac autobusy, pociagi, infrastrukture , wszystko co nie bylo "nasze" tylko od "panstwa". Prof mowil ze w Krasnodarze rozjebali tak wszystkie tramwaje i trzeba bylo piechota wszedzie chodzic, bo nowego tramwaju nie przyslali .... A taka inna historyjka zprzed kilku dni. Z kumplem gadalem co sie miesza w organizacje mistrzostw enduro w przyszlym roku pod berlinem. Maja ugadane z nadlesnictwem trase przez rzeki laki i pola i wsie. Placa oczywiscie za wynajecie drogi, bo las to nie "niczyje" tylko panstwowe. Trase wynajmuja na caly weekend. Ale sie czesto i gesto zdarza ze przed tym weekendem wyscigowym jest masa idiotow na motorach ktorzy chcieliby sobie "pojezdzic" po trasie tego rajdu. Przy okazji Ci idioci ryja te drogi i odcinki, oczywiscie nie ponoszac wpisowego, jazda na przelotowym tlumiku itd. Aby idioci nie psuli legalnego rajdu enduro, chlopaki MX obmyslili plan. Wzieli swoje motury i czaja w krzakach na idiotow. Jak sie taki pojawi to go gonia i strazy lesnej podaja pozycje i idioty lapia. Kary sa adekwatne do czynu wraz z dozywotnim zakazem udzialu w oficjalnych zawodach enduro na terenie calych niemiec. W Polsce taki czyn jest potepiany i dopoki nie zmieni sie podejscie do czyjejs wlasnosci, to torow enduro nie bedzie. |
Cytat:
Kolejny emocjonalny ,,puff'' nie jest tu potrzebny. Ani nigdzie indziej :Thumbs_Up: |
3. Jednym z celów funkcjonowania forum są kontakty towarzyskie oraz tworzenie wspólnoty, dlatego też wszelkie działania mające na celu tworzenie podziałów i wzmaganie antagonizmów pomiędzy użytkownikami forum, nie będą mile widziane .
|
Lepi. Mam trochę dróg polnych, nie przeszkadza mi, że ktoś nimi przejedzie.
Ale wiesz, jakiej ochoty nabiera człowiek, gdy dnia następnego jedziesz i widzisz, że ktoś quadem, zamiast po drodze, to wolał przejechać 2 m od drogi po świeżym zasiewie - bo "tam miękko i fajnie kopie". |
Wiem, dlategi wole, ze nie maszpod reka karabinku szturmowego ;-)
|
Ci z 4x4 mają jakieś wyznaczone trasy Offroad. Dlaczego nie korzystać dla enduro?
Przecież mamy np. drogi wojewódzkie (piszę poważnie) o takim stanie nawierzchni: http://www.forum.kampermania.com.pl/...ile.php?id=657 http://www.wiatrak.nl/wp-content/upl...za-notecka.jpg |
Tylko nie jest offroad a kiepska droga. Nuda.....................
|
O choroba, chyba cofnelismy sie w czasie. Cos zlego sie dzialo? jakas wojna swiatopogladow mnie minela?
No dobra... Szczecie moje mieszkac na podlasiu. Jakos nikt tu nie walczy strasznie z enduro, nie ma sladow bitew, a nieraz cala kupa sie przetoczy terenem, zasiewy i dupska nasze bezpieczne... bobry moze czasem narzekaja, ale to niezle gagatki sa. Mamy 4 miliardy kilometrow szutrow, piachow a i bloto sie znajdzie... Nie powiem, chce mi sie troche podziczyc... dlatego wiosna kieruje sie na rumunie i dzida.... |
Cytat:
http://www.autotraper.com.pl/wgrane_...kopiowanie.jpg |
Ludzie traktują lasy jako miejsce spokoju/odpoczynku/przyroda/zwierzęta/wróbelki itd.. do lasu wybierają się często całymi rodzinami i nie liczcie, że jazda po lasach będzie tolerowana. Jeżeli jedziesz z cichym tłumikiem sam max z drugim motocyklem i nie wypadacie z zakrętu 100km/h za nim spotykając grupę ludzi to nie spotkałem się, aby ktoś coś machał rękami/wyciągał komórkę i i dzwonił na policję. Ale grupy z ryczącymi na 5km motocyklami raczej nie spotkają się z miłym przyjęciem....
|
Cytat:
|
No tera lepiej. W roztopy to nawet wielkopolska zamienia się w super offowe tereny. Ale cały rok nuda :(
|
Jeszcze raz proszę P.T. dyskutantów - wnieśmy w tym watku coś do wiedzy o legalności off-roadu.
Pseudoekologów i ,,wydajemisię''-znawcuf namawiam do napisania podania do admina o ponowne otworzenie wątku o PGR LP. |
Lepi, nie za dużo byś chciał?
Ja lubię narty, ale z tego powodu cały rok nie czekam. Motor, żagle, rower, kobiety.... i jeszcze kilka innych zajęć sobie znajdę :D |
juz byla szansa na legalny off, ale niestety wyszko jak zwykle....
http://wpolityce.pl/polityka/226338-...-w-konstytucji lasy "uratowane" ciekawe z czyjego punktu??? |
Apropos dyskusji o wjeżdżaniu do lasów pojazdami mechanicznymi. Jak Chłop ma swój las w granicach LP to jak ma wywieźć z niego swoje drzewo? Traktor przecież też pojazd silnikowy. Asygnata jest równoznaczna z pozwoleniem na wjazd?
|
prawie 100% nielegalu, większość to piękny asfalt w środku lasu:
https://docs.google.com/file/d/0B8ti...t?usp=drivesdk P.S. nie wykorzystywać przeciwko mnie |
Chłop wjeżdża na legalu. Zapewnia mu to ustawa o lasach:
art. 29 ust 3. Przepisy ust. 1 oraz art. 26 ust. 2 i 3, a także art. 28, nie dotyczą wykonujących czynności służbowe lub gospodarcze: 6) właścicieli lasów we własnych lasach; 7) osób użytkujących grunty rolne położone wśród lasów; Złom, to co pokazałeś na mapie, wygląda jak 100% w pełni legalnych dróg publicznych..., lub oznakowanych drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. |
czyli moge jechac motocyklem po lesie jadac do swojej dzialki :)
|
jeśli to jest jedyna droga dojazdowa - to tak.
|
Cytat:
Ja też znam przypadki gdzie droga publiczna jest otoczona leśnymi i dojazd do niej jest niemożliwy bez przekraczania granic PGR LP. Dookoła są 3 leśnictwa i każde mówi co innego, a lokalny posterunek Straży PGRu ma swoją czwartą wersję: ,,karzemy wszystkich kto się nawinie, bo od tego rosną nam ptaki, a nic więcej nie umiemy''. |
Nie wywołujmy wilka z Lasu :)
|
Sowizdrzał, o czym Ty piszesz? Leki brałeś?
Jeśli brak drogi publicznej, to w celach gospodarczych jeździsz legalnie przez las do swoich działek! Więc o jakich idiotyzmach piszesz? Uważasz, że to jest idiotyzm gdy to prawo zezwala na dojazd właścicielom działek? |
Cytat:
Wywołamy najwyżej psa łańcuchowego, co poza budą świata nie zna ;) |
co musi myśleć wilk widząc ratlerka ? :)
:hehehe: |
Szymon, Sowizdrzał - przesadzacie troszeczkę.
zdrowia |
Na szczęście Strobus, psy szczekają a karawana jedzie dalej :at:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:03. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.