Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Ślůnsko rajza do Rusyje, czyli jak dwóch pieronów, jedyn gizd i dwie frele do Murmańska pojechali [czerwiec 2013] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19296)

Azja 07.12.2013 17:49

Ja, ja chcę na priva! :lol8: :lol8:
Warioty:D

mygosia 08.12.2013 20:47

Hohoho - ale miło, że nasz wątek stał się inspiracją :D

Czekamy na innych odwaznych :P

jagna 10.12.2013 12:22

Dziękuję za słowa zachęty, od razu mi lepiej piszę dalej ;)

Budzimy się skoro świt (czyli koło południa) nad jeziorkiem:

https://lh6.googleusercontent.com/-y...0/_IGP0631.JPG

warzenie kafeja, pakowanie, tym razem jeszcze mycie w jeziorku…

i znów droga.
Znów niekończące się M 18.
Trochę już czuć , że wracamy…

Obiecaliśmy Saszy, że zajrzymy do niego w drodze powrotnej, więc zjeżdżamy do Miedwieżdogorska i witamy się z misiem:

https://lh4.googleusercontent.com/-H...0/_IGP0634.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-8...0/_IGP0635.JPG

i zajeżdżamy na podwórko Saszy:

https://lh4.googleusercontent.com/-G...0/_IGP0637.JPG

A że jest piękna pogoda i ciepło, Sasza wyciąga nas na plażę, nad jezioro Onega

https://lh3.googleusercontent.com/-f...0/_IGP0638.JPG

Podobno najstarsi górale nie pamiętają tak ciepłej wody w tym jeziorze!

https://lh4.googleusercontent.com/-k...0/_IGP0641.JPG

Onega jest tu bardzo płytka, brodzimy po kolana w gliniastym dnie.

Klapki niezbęde, bo oprócz gliny dno to także gwoździe i szkło…

Ech, miejska plaża w wydaniu rosyjskim…

https://lh5.googleusercontent.com/-h...0/DSCN2454.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-j...o/RSCN2475.JPG

Po kąpieli (już druga tego dnia! Rozpusta!) Sasza ciągnie nas na swoją daczę (każdy porządny Rosjanin ma pod miastem daczę, czyli domek letniskowy).

A na daczy serwuje nam porządny rosyjski obiad w wersji wakacyjnej, czyli rybę z grilla

https://lh4.googleusercontent.com/-k...0/_IGP0643.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-R...0/_IGP0645.JPG

Ryba jest specyficzna. Smak jest OK, ale zapach…
Wmuszam w siebie kawałek, więcej nie potrafię.
Reszta daje sobie radę znacznie lepiej ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-4...0/DSCN2473.JPG

Sasza, niepomny na nasze protesty, daje nam na drogę wałówkę w postaci dżemiku od babci, tuszonki, itp, itd… I jeszcze porządne szklanki do wódki o słusznej pojemności, na oko 0.25 l ;)

I znów hajłej M18…

Gdzieś przed północą zaczynamy jak zwykle szukać drogi w bok, najlepiej nad wodą.

Ale o dziwo , zjeżdżając w bok, (bynajmniej nie asfaltem) trafiamy ciągle na jakieś zagubione wsie...

W pewnym momencie trafiamy na taką ekipę:

https://lh6.googleusercontent.com/-I...0/_IGP0650.JPG

To uczestnicy niemieckiego rajdu “Dookoła Bałtyku”

Fazi podchodzi do kobiet jadących tym pięknym starym Saabem i pyta:
- o, to wy też macie taki rajd jak nasz Złombol? (po niemiecku to Schrottrallye)

Na co one, szczerze oburzone:
- to nie jest żaden szrot! To youngtimer!!!

Ups…

https://lh3.googleusercontent.com/-j...o/DSCN2476.JPG

Dopytujemy się trochę o szczegóły rajdu, jak to niemiecki rajd, dopracowany w szczególikach.
Chłopcy z jeepa chwalą się, że oprócz jazdy muszą codziennie wykonać jakieś “zadanie specjalne”.
Zadanie na dziś to rozpalić ognisko.
W tym celu chłopcy zajechali na stację benzynową, gdzie dokonali zakupu drewna kominkowego.

Kupno drewna.
W Karelii.
Gdzie dookoła są miliony hektarów lasu…
Cóż.

Kulturalnie się pożegnaliśmy, a złośliwe komentarze były już przez CB ;)

Kolejna dróżka w bok, kolejna maluteńka wioseczka. Ale za nią jeziorko!
Nie mamy ze sobą drewna kominkowego, więc musimy iść z siekierą w las ;)

https://lh3.googleusercontent.com/--...o/DSCN2486.JPG

Z gałęzi oraz karimaty robimy także wygodne miejsce do siedzenia

https://lh5.googleusercontent.com/-_...o/DSCN2480.JPG

Wyciągamy wałówkę od Saszy:

https://lh6.googleusercontent.com/-l...o/DSCN2483.JPG

I mamy wszystko, co w tej chwili jest nam potrzebne do szczęścia…

https://lh5.googleusercontent.com/-3...0/_IGP0663.JPG

cdn…

Brambi 10.12.2013 12:40

Cóż więcej trzeba eh

Dunia 10.12.2013 13:00

Buu.ja chcę nad jezioro.i żeby było słoneczko i ciepła woda i ognisko i tacy fajni ludzie jak Wy:)

Lupus 10.12.2013 20:25

I kopruchy ;)

jagna 11.12.2013 14:47

Ech, w takich okolicznościach towarzysko - przyrodniczych to i kopruchy niestraszne!

Zresztą, jak widać na zdjęciu nece na głowach mają co niektórzy ;)

bajrasz 11.12.2013 21:27

W Miedwieżdogorsku, a potocznie w Medgorze, znajdowała się główna siedziba BBK (kombinat białomorsko bałtycki) To tam ważyły się losy tysięcy więźniów osadzonych w łagrach BBK, podczas tej szatańskiej realizacji jakim był Kanał Białomorsko Bałtycki...ciekawostka taka.

jagna 14.12.2013 17:06

Poranek jak co dzień.
Jak co dzień od dwóch tygodni.
Czyli pobudka przez promienie słońca (cóż, koło południa świeci ono już dość konkretnie)...
Widok jeziora po wypełznięciu z namiotu...
Kawa i śniadanie na trawie…

Ehhh, że też to wszystko musi się kiedyś skończyć…
Z drugiej strony - gdyby było tak codziennie, czy potrafilibyśmy się tak tym zachwycać?

Wracamy po raz ostatni na M18, przyjdzie się nam z nią wieczorem pożegnać, bo wjedziemy do Sankt Petersburga.
Jesteśmy tam umówieni z Tanią i Garim, parą, która wcześniej gościła u Faziego w ramach “Couchsurfingu”. Obiecują pokazać nam miasto.

Petersburg jest strasznie zakorkowany na wlotówkach, dlatego postanawiamy się z nimi zmierzyć dopiero wieczorem, szczególnie, że temperatura nie sprzyja staniu w korkach, nawet z szyberdachem ;) albo brakiem dachu jak w skodniku ;)

https://lh3.googleusercontent.com/-N...0/DSCN2517.JPG

Hic* daje się we znaki, więc wypatrujemy miejsca na postój.
Jest!
Dróżka w las, a na końcu blinka* coś światło*.
Nie tylko my mamy taki pomysł, ludzi dość dużo, nawet patrol drogówki zatrzymał się na kąpiel ;)
No i znów nagaty Fazik w obiektyw wlazł. Lubi, czy co?

https://lh4.googleusercontent.com/-H...0/_IGP0684.JPG

Najpierw żarcie, później kąpiel ;)
Na pierwszym planie tuszonka od Saszy

https://lh5.googleusercontent.com/-q...0/_IGP0685.JPG

I już można skoczyć do wody. Patryk:

https://lh3.googleusercontent.com/-L...0/_IGP0693.JPG

Śpiący Fazi:

https://lh5.googleusercontent.com/-8...0/DSCN2505.JPG

Jagna, próbując chronić opatrunek na złamanym i pociętym palcu:

https://lh6.googleusercontent.com/-U...2/RSCN2498.JPG

Chłopaki dobrze się pod wodą bawią:

https://lh4.googleusercontent.com/-c...0/DSCN2510.JPG

Mamy niesamowite szczęście jeśli chodzi o pogodę, non stop ponad 30 stopni.
Po powrocie sprawdzam.
Średnia temperatura w lipcu wynosi tam 18 stopni!

Pod wieczór jedziemy dalej, ale i tak nadziewamy się na taki sztau, że postanawiamy zjechać w pierwszy lepszy parking przed Petersburgiem, uwarzyć kafeja i zjeść nudle* ;)

https://lh5.googleusercontent.com/-K...0/DSCN2520.JPG

Wkraczamy do cywilizacji, czas odkopać sukienkę ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-V...0/DSCN2519.JPG

Wjeżdżamy w końcu do Sankt Petersburga, namierzamy Garego i Tanię na ich skuterze, parkujemy i ruszamy w miasto:

https://lh4.googleusercontent.com/-N...0/DSCN2557.JPG

Sankt Petersburg to Europa całą gębą, coś kompletnie innego, z czym mieliśmy do czynienia ostatnie dwa tygodnie.
Bogato, czysto, zadbanie…
No i Rosjanki…
Każda wygląda, jakby właśnie wyszła od fryzjerki i kosmetyczki, nienagannie i elegancko ubrana…
Chłopakom prawie szyje się przekręcają, ale przyznaję, jest na co popatrzeć ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-c...0/_IGP0703.JPG

Najgrzeczniejsze zdjęcie Faziego z całego wyjazdu:

https://lh4.googleusercontent.com/-6...0/DSCN2555.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-H...0/_IGP0708.JPG

Sobór Kazański:

https://lh4.googleusercontent.com/-T...0/_IGP0709.JPG

Pałac Zimowy i Ermitaż:

https://lh3.googleusercontent.com/-b...0/_IGP0713.JPG

Mnóstwo kanałów, w końcu całe miasto powstało a bagnach…

https://lh5.googleusercontent.com/-I...0/_IGP0721.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-b...0/_IGP0700.JPG

Sobór Św. Izaaka:

https://lh6.googleusercontent.com/-3...0/_IGP0733.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-t...0/_IGP0738.JPG

Pomnik Piotra Wielkiego ufundowany przez carycę Katarzynę na tle budynku sądu:

https://lh4.googleusercontent.com/-d...0/_IGP0735.JPG

Nocny spacer po metropolii:

https://lh6.googleusercontent.com/-b...0/_IGP0749.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-0...2/_IGP0750.JPG

Spas - Sobór Zbawiciela:

https://lh5.googleusercontent.com/-t...2/_IGP0756.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-U...0/_IGP0758.JPG

W końcu, koło 2, robi się prawie ciemno. Nasi przewodnicy nie bardzo mają gdzie nas przenocować i proponują, że pokażą fajne miejsce nad wodą pod miastem, gdzie możemy się rozbić.

No to jedziemy…

Miejsce, jak miejsce, woda jest. Ale jest też głośna autostrada ;)
I nie ma lasu, a ognisko przecież musi być! Nieważne, że jest wpół do czwartej rano!

Chłopaki zaraz coś wymyślą ;)

cdn.

Słownik ślunskiej godki:
hic - upał
blinkać - błyskać
światłe - niebieskie
sztau - korek (na drodze)
nudle - makaron

jagna 19.12.2013 17:59

Rozbijamy namioty na łączce, jakieś 200 m od obwodnicy Petersburga (chyba 8 pasmowej…) nad małym, śmierdzącym bajorkiem.

Patrzę, a tu chłopaki wloką za sobą dorodną suszkę.

- skąd to macie???? Przecież tu lasu nie ma!
- ale tam jest taki szpaler drzew, jedno suche było…
- gdzie tam?!
- no tam, oooo…
- przy tej drodze??? Przecież tam cały czas coś jedzie!
- akurat nie jechało …
- tylko nie mów, że spadło na jezdnię, proszę…
- no to nic nie mówię…

Ciekawe, co by było, gdyby jednak jechało? I na rosyjskie auto spadłaby dorodna brzózka ścięta za pomocą fińskiej siekierki w rękach dwóch Ślązaków z niemieckimi paszportami ? Uch…

W każdym razie, tradycji stało się zadość, była woda, były kopruchy, był fojer…

Gdzieś koło południa następnego dnia dojeżdżamy autami na przedmieścia Petersburga i zamieniamy samochody na metro.
Pogoda na zwiedzanie miasta taka se…

https://lh4.googleusercontent.com/-m...0/DSCN2597.JPG

więc zaczynamy od fontanny przy stacji metra Moskowskaja:

https://lh6.googleusercontent.com/-U...0/_IGP0762.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-u...0/DSCN2600.JPG

Kontemplując towarzysza Lenina:

https://lh5.googleusercontent.com/-l...0/_IGP0761.JPG

W końcu się ruszamy:

https://lh5.googleusercontent.com/-j...0/_IGP0771.JPG

i zjeżdżamy do metra:

https://lh4.googleusercontent.com/-0...0/_IGP0772.JPG

trzeba zobaczyć słynną Aurorę:

https://lh3.googleusercontent.com/-S...0/_IGP0784.JPG

a później odpocząć:

https://lh6.googleusercontent.com/-D...0/_IGP0786.JPG

jak większość mieszkańców…

https://lh3.googleusercontent.com/-n...0/_IGP0788.JPG

Dobijają do nas Tonia i Garij i razem idziemy do “kolebki” miasta, czyli twierdzy Pietropawłowskiej.

https://lh5.googleusercontent.com/-y...2/_IGP0789.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-e...0/_IGP0791.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-j...0/_IGP0793.JPG

która w zasadzie jest wyspą:

https://lh5.googleusercontent.com/-a...0/_IGP0799.JPG

i znów moczymy się w fontannie ;)

https://lh5.googleusercontent.com/-r...0/DSCN2637.JPG

no i czas na odwrót…

Postanawiamy dociągnąć do Estonii i przespać się na bałtyckiej plaży.
Ale przed nami jeszcze granica RUS - UE…

Oczywiście tankujemy do pełna tuż przed szlabanem (3,5 pln ver 6,0) oraz w co się tylko da, czyli baniaki po wodzie 6 l, sztuk … no powiedzmy, że pięć ;)
Oraz wszyscy palący (czyli wszyscy minus Jagnię) nabywają sztangi ćmików.
Oczywiście wszystko to należy przemycić.

A kierowcy TIRów straszą dokładnym trzepaniem aut oraz horrendalnie długimi kolejkami…

Jedziemy.
Kolejka jak kolejka, nie w takich się już stało ;)
Rosjanie wypuszczają w miarę bezproblemowo, Estonka w okienku pyta, dokąd jedziemy.
- Do domu, do Polski.

Po czym chłopaki kładą niemieckie paszporty…

Celnicy każą otworzyć bagażnik. Bałagan prawie wychodzi na własnych nogach, a na samej górze po dwa wory śmieci.
Czy to nasza wina, że w Rosji ciężko o kontenery na odpady??

Celnicy udają, że nic nie czują i słyszymy upragnione “proszę jechać” :)

Zaraz za granicą zaczyna się cudna mgła:

https://lh4.googleusercontent.com/-0...0/_IGP0812.JPG

a Fazi przypomina sobie, że mamy wyłącznie ciepłe piwo. Ale można je szybko schłodzić:

https://lh3.googleusercontent.com/-U...0/DSCN2639.JPG

Widzimy na GPSie, że do brzegu morza niedaleko, więc pierwsza w prawo nasza.

Droga kończy się na plaży, pustej, cichej i przepięknej.

Polskie plaże są piękne, ale ta… Urzekła mnie zupełnie. Las, głazy wygładzone falami, spokojna woda, i żadnych dźwięków dookoła, tylko snujące się mgły… jakaś baśniowa rzeczywistość…

https://lh6.googleusercontent.com/-X...0/_IGP0832.JPG

W takich okolicznościach przyrody czasu szkoda na spanie ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-E...0/DSCN2667.JPG

Czekamy na wschód słońca:

https://lh3.googleusercontent.com/-v...0/_IGP0839.JPG

i w końcu idziemy spać, jak zwykle gdzieś przed szóstą ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-C...0/DSCN2677.JPG

cdn.

jagna 20.12.2013 08:57

Wesołych Świąt życzy ekipa Ślunskiej Rajzy!

Niestety nie da się tego tu wkleić, więc proszę, zajrzyjcie tu. Warto ;)

Ivi 20.12.2013 12:42

Relacja piździec!!!! Uwielbiam Petersburg!!! Ale całą relację przebijają życzenia!!! A gdzie można takie Elfy wynająć, co by umiliły czas świaąeczny????!!!!

Gawron 20.12.2013 12:56

42,5 C! Alez gorrrace te uda! :D

jagna 20.12.2013 19:59

Cytat:

Napisał Ivi (Post 353001)
Relacja piździec!!!!

Ale trafiłaś :D

To słowo baaardzo często padało z rosyjskich ust w naszym kierunku.
Ciekawe, co mieli na myśli ;)

Lupus 20.12.2013 20:07

Pewnie Ciebie Jagienko ;) Sam chętnie uzył bym tego słowa, ale...nie jestem rosjaninem. Dobrze ze nie mówili job twoju matb. Trzeba by sie było zastanawiać nad defensywą.

jagna 22.12.2013 19:43

No cóż, Rosja to dziwny kraj.
Mówić na Syberii "Pizdiet kak w Pieterzburgie" to jakby mówić "piździ jak w Tunezji" u nas ;)

jagna 22.12.2013 21:17

W nocy (no dobra, tak o ósmej rano…) budzi nas deszcz.
Mam brzydką, złośliwą, babską satysfakcję na marudzenie Fazika (“Jagna, po co ten namiot, daj spokój , na pewno nie będzie padać”), na szczęście go nie posłuchałam i namiot stoi. I mamy gdzie się schować.

Rano (czyli o 13 ;) ) niektórzy kąpią się w Bałtyku:

https://lh3.googleusercontent.com/-d...0/DSCN2678.JPG

Inni pajacują

https://lh4.googleusercontent.com/-c...0/_IGP0840.JPG

Na koniec konieczne jest działanie zespołowe:

https://lh5.googleusercontent.com/-N...0/_IGP0844.JPG

Nieśpiesznie przemierzamy Estonię, i w tym tempie to całkiem spory kraj ;)

Jedziemy wzdłuż Bałtyku:

https://lh5.googleusercontent.com/-1...0/_IGP0855.JPG

Który podziwiamy jednak z góry:

https://lh6.googleusercontent.com/-p...0/_IGP0859.JPG

Czasem boczne drogi są naprawdę bardzo boczne:

https://lh3.googleusercontent.com/-i...0/_IGP0863.JPG

Mamy przerwy nie tylko na warzenie kafeja, ale także zeżarcie arbuza:

https://lh4.googleusercontent.com/-H...0/_IGP0868.JPG

To zdjęcie mogłoby być kwintesencją naszego wyjazdu, ale nie bardzo nadaje się do powszechnego upubliczniania...

https://lh3.googleusercontent.com/-U...0/_IGP0879.JPG

więc niektórzy wolą na zdjęciu być solo:

https://lh5.googleusercontent.com/-F...0/FSCN2696.JPG

W strugach deszczu docieramy do twierdzy Rakvere, gdzieś w połowie drogi między granicą rosyjską a Tallinem:

https://lh3.googleusercontent.com/-c...0/_IGP0893.JPG

Gdzie stoi także ciekawy pomnik tura:

https://lh3.googleusercontent.com/-p...0/DSCN2715.JPG

Gdzieś w centrum kraju zatrzymujemy się na obiad (jak zwykle koło 20…), ciężko się dogadać, estoński nie przypomina niczego poza fińskim, a fińskim też nie władamy niestety…

A obok stoi ciuchcia, więc syn maszynisty…

https://lh3.googleusercontent.com/-Q...0/DSCN2724.JPG

no ale ileż można przez tę Estonię jechać, więc w końcu jest granica:

https://lh6.googleusercontent.com/-F...0/DSCN2728.JPG

Łotwę zwiedzamy po ciemku, aż lądujemy jak zwykle w jakiś krzakach. Dookoła łąki i chaszcze po pas, więc musimy rozbić się na polnej drodze.

Ognisko skromne, ale było ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-A...0/DSCN2732.JPG

Zapasy piwa były wystarczające:

https://lh6.googleusercontent.com/-b...0/DSCN2733.JPG

Kolejny dzień, kolejny kraj, Litwę po prostu przelecieliśmy, korek za Augustowem ominęliśmy polami i wpadliśmy na pomysł zwalenia się na głowę Mariowi pod Bełchatowem.

Po drodze spodobała nam się wieś gdzieś na zachód od Nowego Dworu Mazowieckiego:

https://lh5.googleusercontent.com/-5...0/_IGP0909.JPG

Mario na nasz przyjazd przygotował się doskonale:

https://lh6.googleusercontent.com/-m...0/DSCN2754.JPG

Ostatnia noc na karimacie ;)

https://lh4.googleusercontent.com/-D...0/DSCN2757.JPG

I obieramy kierunek na heimat…

29 czerwca, po dokładnie 16 dniach tej wariackiej podróży jesteśmy doma:

https://lh3.googleusercontent.com/-z...0/_IGP0926.JPG

powitano nas tak jak trzeba, czy roladą z kluskami i modrą kapustą… Aaa - zouza pyszna też była!

https://lh3.googleusercontent.com/-C...0/DSCN2762.JPG

U Agi i Krzycha zrobiliśmy małe afterparty:

https://lh5.googleusercontent.com/-G...0/_IGP0927.JPG

ale zdecydowanie w stylu wschodnim (swoją drogą polecam pomysł ;)):

https://lh5.googleusercontent.com/--...0/_IGP0930.JPG

No i dobrnęliśmy do końca opowiastki.
Trochę to trwało.
Ale też opowiadać było o czym ;)

To był niesamowicie luzacki, zwariowany wyjazd.
Pięcioro ludzi, z których niektórzy się znali jak łyse konie, a inni wcale.
I udało nam się przeżyć 16 dni bez najmniejszej sprzeczki!

Do tego było totalnie niskobudżetowo.
W zasadzie wydaliśmy pieniądze wyłącznie na paliwo (3 zł za litr!) i wizy.
No i coś tam czasem jedliśmy.
I poznaliśmy tylu fajnych ludzi!

Więc już po raz drugi pozwalam sobie zakończyć hasłem:
Wschód rulez!

Dziękuję za uwagę i do usłyszenia. Bo pewnie coś tam jeszcze kiedyś napiszę ;)

stopa-uć 23.12.2013 09:57

Jagno, na każdy odcinek czekaliśmy z niecierpliwością.
A teraz jedź "GDZIEŚ" i opisz.
Dzięki za fajną (jak zwykle) relację.
WESOŁYCH ŚWIĄT

CIA'Ł

Zet Johny 23.12.2013 20:38

Jagna świetna wyprawa i jeszcze lepsza relacja.
Relacja skończona i teraz w perspektywie długa zima.
Zadam to pytanie: Jagna jak teraz żyć, jak żyć?:D

jagna 23.12.2013 20:41

Cytat:

Napisał stopa-uć (Post 353339)
A teraz jedź "GDZIEŚ" i opisz.

Cytat:

Napisał zetjohny (Post 353414)
Relacja skończona i teraz w perspektywie długa zima.
Zadam to pytanie: Jagna jak teraz żyć, jak żyć?:D

Johny, zaciśnij zęby do końca lutego.
Jak wszystko pójdzie tak jak powinno, znów będę stukać w klawiaturę ;)

Lupus 23.12.2013 23:27

No, jestem pod wrażeniem! Muszę se to zapisać.

gonzik.korba 24.12.2013 01:33

Opowieść Prima Sort jak zwykle! Pogratulować!

Jeśli chodzi o słowo "pizdiet" jakie padło w relacji chciałem bym powiedzieć kilka słów.

A otóż korzeń słowa jest analogiczny do polskiego słowa przypuśćmy piździ. Aczkolwiek znaczenie słów pochodnych są z deka insze. Na przykład:

Пиздец - oznacza albo super - Ето просто пиздец! (Ale zajebiśćie!) albo też bardzo daleko ot super - Ето пиздец какойто! (To jest jakaś chujnia).

Пиздить - słowo oznacza kraść. У меня вчера мобилку сПИЗДИли.(Podwędzili mi wczoraj komurę) albo też kogoś bić - Да (от)пиздить его надо! (Trzeba mu wpierdolić!)

Пиздеть - mówić nie prawdę. Хорош пиздеть! (Dość pierdolić) Вася пиздит как Троцкий! (Wasia pierdoli jak Trocki). Aczkolwiek to słowo może oznaczać też zwykła rozmowę np. О чём вы вчера пиздели? Да там попиздели о том о сём. (O czym wczoraj rozmawialiście? Pogadaliśmy o tym i tamtym).

Пизданутса - upaść, uderzyć się. Я вчера нихуйово об камень пизданулся(Wczoraj mocno się uderzyłem o kamień) Ты видел как Васька вчера с дерева пизанулся?(Widziałeś jak Waśka wczoraj wywinął ptaka z drzewa?) . Zwariować - Етот чувак совсем пизданулся. (Ten gościu całkiem zwariował).

Пиздато - super. А всётаки у тебя пиздатые покрышки. (Jednak masz zajebiste opony).

Oczywiście jest jeszcze kilka wersji pochodnych tych powyżej takich jak - перепиздить (pobić w sensie sporo osób), спиздонуть (powiedzieć coś ), запиздить(pobić mocno) , перепиздеть(zagadać) , прапиздеть (przegadać) i tak dalej.

Jeśli chodzi o słowo Пиздец adresowanego do Slonskiej rajzy. Po przeczytaniu historyji i po tym jak znam Rosjan mogło mieć dwa znaczenia - albo zajebiście albo walnięci ludzie. Obydwa znaczenia pozytywne :-)

Zet Johny 24.12.2013 07:38

Dawno temu do domu mojego dziadka zawędrował jeden Rosjanin Alosza (i został na jakieś dwadzieścia parę lat).
Teraz sobie przypomniałem że bardzo często powtarzał: B Пиздец

jagna 28.12.2013 21:17

Gonzik - :bow:

A to na ostateczne podsumowanie:

https://lh5.googleusercontent.com/-d...0" width="702"

herni 15.05.2016 09:09

fajnie napisane ... Za kilka tygodni może mi się uda zrobić podobnego tripa.

fassi 21.06.2020 19:46

I właśnie strzeliło co do minuty 7 lat.


https://lh6.googleusercontent.com/-v...0/DSCN2302.JPG

Wróciłbym tam. Noc za długa tutaj...

herni 21.06.2020 19:50

1 Załącznik(ów)
u mnie tak samo strzeliło. 16 czerwca 4 lata

Artek 21.06.2020 19:52

Te wakacje planowałem z synem pojechać zachodnią częścią Norge i wracać przez Rosję...

jagna 21.06.2020 20:43

Nie wierzę, że to już siedem lat!

Sporo się w życiu ekipy zmieniło, ale może zmajstrujemy kiedyś jeszcze coś równie niezrównoważonego?

:)

fassi 21.06.2020 23:36

Z wami zawsze. Tylko samochody muszą być wieksz aby wszystkich zapakować.

Auta z przednim napędem dostaną jak zawsze tylni napęd :D

https://lh5.googleusercontent.com/-6...0/_IGP0375.JPG

Ivi 23.06.2020 10:19

Piszcie kiedy jedziecie, to zorganizujemy odnowienie ślubu:D

JarekO 23.06.2020 13:42

Cytat:

Napisał Ivi (Post 686974)
Piszcie kiedy jedziecie, to zorganizujemy odnowienie ślubu:D

O kurtka na wacie. To by mogło się dziać..... :-)

golab 24.06.2020 07:14

Tego ślubu nie zapomnę nigdy, do dziś czuję zapach szamba które wlało się do naszego namiotu :)

Muscalero 13.12.2020 09:30

Cytat:

Napisał golab (Post 687081)
Tego ślubu nie zapomnę nigdy, do dziś czuję zapach szamba które wlało się do naszego namiotu :)

Mam nadzieję, że smród po "bitwie" już opadł :) - nie bardzo było jak zacząć po takim ostatnim poście :)

Gratuluję ekipy i wspaniałego wyjazdu. Dla towarzystwa cygan dał się powiesić :). Planując przyszłoroczny wyjazd natknąłem się na ten wątek. Przeczytałem od deski do deski, szkoda, że po latach niektóre zdjęcia się nie wczytują. Do dziś zastanawiałem się czy na południe czy na północ i dzięki Wam wybrałem północ.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:31.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.