Jak się umi z niego korzystać to pewnie będzie i EBC działać :)

Czyli z pomiędzy Vesraha, EBC i Lucasa co byśta Pany wybrali? (Tak wiem, że Honde ;) )

Vesrah podobno są najlepsze z tych 3

vesrah jest japoński. Ja im wierze :)

Fajno. Dzięki za rozjaśnienie sytuacji :)
To skoro już tak ględzę to orientujecie się gdzie mają dobre ceny na te vesrahy? Jakiś się chytry z wiekiem robi ;)

Tak na szybko to znalazłem tylko to:

http://czesci-moto.pl/index.php?p503...-honda-xrv-750

Miał ktoś doświadczenie z takimi tarczami sprzęgłowymi??

http://www.allegro.pl/item1023588614...in_pc_800.html

Mam takie objawy, że na zgaszonym silniku z wrzuconą jedynką i wciśniętym sprzęgłem mam większe opory przy przepychaniu AT niż z wrzuconym luzem.

Czy to już tarcze do wymiany czy coś innego.

Proszę o szybką odpowiedz, bo czas ucieka a ja muszę doprowadzić AT do porządku przed wyjazdem.

Wcześniej tego nie zauważyłeś? To raczej normalne, sprzęgło się skleja.

No właśnie jakoś tak nie zauważyłem, może nie zwracałem uwagi.

Sprzęgło na ostatnim biegu przy prędkościach rzędu 160-170 km/h nie ślizga się.

Dokładnie, zresztą przed odpalaniem zwłaszcza przy niższych temperaturach ale nie tylko zaleca się przepchniecie motocykla na biegu i sprzęgle w celu rozklejenia tarcz.
Daje to mniejszy lub brak stukniecia przy włączaniu jedynki podczas ruszania.

Skoro się nie ślizga to masz odpowiedź czy są do wymiany.
Swoją AT kupiłem już z nie najlepszym sprzęgłem ,zaczynało się podślizgiwać, zastosowałem nowe sprężyny EBC które były w komplecie z tarczami.
Dało to możliwość dalszej eksploatacji słabych tarcz kolejne 15 tyskm.
Po tych km zmieniłem tarcze na nówki ale wróciłem do starych oryginalnych sprężyn.
EBC są za mocne , szkoda linki , ale działają gdy w drodze kończy się sprzęgło a trzeba wrocić

JarekAT napisał:
"Sprzęgło na ostatnim biegu przy prędkościach rzędu 160-170 km/h nie ślizga się. "

...i nie będzie

Sprawdzasz z dużych obrotów ruszając z dwójki , trójki
Możesz przystopować dodatkowo hamulcem
Jak zgaśnie silnik to masz dopiero pewność że się nie ślizga

W razie ''W" mam oryginalne używki niczym nie różniące się od nówek, mogę odsprzedać. Wymieniałem przekładki bo popalone miałem i też się ślizgało a tarczki były nówencje, wymieniłem całość sprężyny/przekładki/tarcze profilaktycznie dla św. spokoju.

Ślizganie sprzęgła generalnie zaczyna się od wysokich biegów.
Jeśli jest coraz gorzej to zaczynają być kłopoty na niższych.

stosując metodę Franza Afri gaśnie.
Może panikuję przed wyjazdem ;)

To nie panikuj tylko najlepiej weź na zapas nowe sprężyny ( ciut mocniejsze) i zawsze wrócisz.
Ostatecznie można spróbować poratować się podkładkami ok 3mm grubości dobranymi pod sprężyny.

Dzięki wszystkim za wypowiedzi.

U mnie jak dostanie w palnik na wyższym biegu, to czuć lekki poślizg, więc lada chwila do wymiany będą pewnie.

No lepiej już nie będzie, każdy uślizg przypala przekładki a to dodatkowy koszt oprócz tarcz. Wymień zanim je zniszczysz, albo zapodaj mocniejsze sprężyny lub podkładki pod nie.