Wygoda to pojęcie względne :)
W moich Sidi crossfire jestem w stanie sporo przespacerować. W Formach Terrain też urządzałam sobie spore wycieczki. Co mi się podoba w moich sidi adv? Nie puszczają wody. Jedynie górą.

czyli membrana membranie nie równa... nie lubię być oszukiwany, coś albo jest wodoodporne lub nie, czy nie mam racji;)?

Wczoraj zaszła pomyłka z mojej strony. Mam i polecam crossfire a nie adv. One nie mają membrany i mimo wszystko wody nie puszczają.

wytapatalkowano

a da się w nich troche połazić, czy zostaje tylko dzidowanie?

Da się chodzić i to bez problemu. Bardzo wygodne, a mimo to bezpieczne buty. Jedyna "wada" to skrzypienie, ale ja już tego nie słyszę.
J.

Tak jak Jac napisał.
Wygodne, na zawiasie. Jak na buty crossowe to mega wygodne.

wytapatalkowano

No to się spźniłeś bo wczoraj wystawiłem na allegro SIDI Adventure za 600zl i poszły w 20 min. Na forum nie mogłem tego zrobić, bo gdzieś się zapodziało moje słoneczko... Ale tu masz linka do jeszcze jednych SIDI plus masy innych gratów jak poszukasz
http://allegro.pl/buty-sidi-i6601096203.html

Buty to albo tanie za 300-400zl albo wysoka pólka typu sid adv czy crossfire.

Ja kupiłem 4 lata temu jakieś rst na jeden wyjazd za 200zl. Założenie było że na chwilę a zrobiłem w nich z 80tys.km. A były one właśnie po modekach od których zaczął się ten wątek :)

Teraz w trasę tylko coś na goretexie a w teren crossfire, jest albo foxy.

Mam też diadory MUD - niby ok ale w terenie ochrona średnia a w trasie wodę puszczają bardzo. No ale noga się bardzo nie poci i mega wygodne. Jednak drugi raz chyba bym nie kupił. Sporadycznie w nich jeżdżę.

Pozdrawiam

Zimny

No właśnie najprościej kupić dwie pary jedna typowo plastik w teren z duża ochrona a drugie typowo turystyczne ale w moim przypadku szukam kompromisu. 60-40 turystyka niż konkretny teren

Mam takie ADRENALINE ADVENTURE jestem zadowolony, dałem 400zł

Kupiłem Sisi Crossfire 2 SRS - rewelacja!
Najtaniej (1450 pln) dostaniesz tutaj. Wziąłem numer za mały - odesłałem, przysłali większy, bez problemu... Warto dozbierać i kupić raz, a dobrze...;)

Zaczekaj a jak było w Albanii w tych butach? Bo czytałem sporo opinii, że lepiej sidi Adventure niz crossfire na takie wypady dlugie... ale to tylko opinie z interentów

Ja w moich advenczerach jeżdzę wszędzie i w każdych warunkach. Bylem na balkanach w 40st upale-było komfortowo, wracalem 500km po autostradzie w ulewie-nie przemokły, teraz latam w nich w terenie.
Na środku podeszwa się trochę postrzępiła od ostrych podnóżków, a noski obrały się że skóry i zrobiły się paskudne- jak zapastuje czarną pastą wyglądają jak nowe. Myje je kerszerem, środkow nigdy nie prałem, nie śmierdzą. Następne kupie takie same.
Miałem wcześniej diadory mud po miesiącu zaczęły puszczać wode, po dwóch się rozklejać... Buty za 700zł wystarczyły mi na sezon. Za SIDI dałem 1200 będę męczył je już czwarty sezon i raczej nie dam im rady.
Co jest tanie to jest drogie.

Sidi Crossfire to buty cross/enduro a Adventure turystyczne. W jednych i drugich da się chodzić ale nie są do tego stworzone. W ADV zrobiłem ostatnio wycieczkę ok 5 kilometrów i dało radę. Crossfire to sztywne i ciężkie buty crossowe, chodzenie w nich to męka.

czyli bliżej mi do adventure niz crossfire ;)

Tak jak pisze @mada. W adventure pojeździsz w terenie i po czarnym, są wodoodporne. Jeździłem w temp powyżej 40 i też dawały radę.
Crossfire membrany nie mają i IMO to buty typowo w off i choć wiele osób jeździ na wyprawy w butach cross/enduro do tego celu wybrałbym adventure jako zdecydowanie bardziej uniwersalne, wygodniejsze, lżejsze i nieprzemakalne.

Mam Sidi crossfire.
Mi tam było wygodnie. Wygodnie mi się w nich chodzi, wygodnie jeździ. Nie przemakają, najdłużej w deszczu jechałam 300 km i sucho.
W Albanii się nie grzałam, nie było gorąco.

Kiedyś chciałam Adventure ale jednak jeszcze bardziej off niż on i stwierdziłam, że but crossowy będzie dla mnie lepszy .

Nie wiem jak to jest w innych butach, raz miałam alpinestars smx 5 i były to kapcie bez żadnej specjalnej ochrony.
Później miałam formy Terrain i to były najgorsze moje buty.

wytapatalkowano

Tu masz dwójki w idealnym stanie.... ;)
http://allegro.pl/buty-sidi-i6601096203.html

dzięki ale rozmiar nie ten potrzebuje 30.5m

Chyba nigdy nie miałeś na nogach Crossfirerów :) Są megawygodne nie są ciężkie i da się w nich przejść z 2 km.

Tak się składa że miałem bo moje 10 letnie Flex force zdychają i następne będą Crossfire ale OK. Oczywiście DA się w nich chodzić co też napisałem ale nie jest to komfortowe ani przyjemne ;).

Nie ma co dywagować. Jeden lubi pierogi, a drugi jak mu śmierdzą nogi.
Mi jest w nich wygodnie, komuś innemu nie.
Trzeba przymierzyć samemu, pochodzić po sklepie, potem kupować.

wytapatalkowano

Jeżeli potrzebujesz 46 to tu coś znajdziesz, mam takie i jestem zadowolony.
https://www.facebook.com/groups/1727...79596601923729

Mierzyłem Crossfire 2. Ochrona super, wygoda.... coż, to należy porównywać z innymi budami tego typu. Wiadomo że w Diadorach MUD będzie się chodziło wygodniej. Ale to inna klasa i typ buta. Chodzić się da ale nie do tego są stworzone.

Osobiście na razie muszę jakieś dobre kapcie na szosę sobie kupić z goretexem. Może ktoś coś poleci poza adwenczerami? Takie raczej typowo turystyczne (coś z HG?)

Do terenu chwilowo nie mam motocykla :)

Po kilku dniach jazdy CF dopasują się do nogi i nie będziesz chciał innych.

a kupujesz coś w teren bo Tomka musze ciągać V Stromem...nie ma za bardzo z kim pojeździć...:)

Sidi Adv po 7 latach intensywnego uzytkowania , membrana na jednym bucie zaczyna przepuszczac... podeszwa wymieniona byla dwa razy.
Swietne buty do ADV, ale troche za miekkie :)
Czas na cos mocniejszego i wychodzi ze crossfire sa najbardziej...hm universalne :)

w juli dzisiaj widzialem wyprzedaz butów , male rozmairy po 199 a normalne po 299
HAMRON
http://www.jula.pl/catalog/wypoczyne...yklowe-641201/
http://www.jula.no/catalog/fritid/sy...r-barn-641209/ te po 199

Kupiłem dziewczynie buty wskazane przez Kulkę... Wytrzymała w nich dwutygodniową podróż przez Ukrainę, Mołdawię i Rumunię... Lato, temperatury podchodziły pod 40*C... Komfortu termicznego w butach nie miała - gorąco, nieoddychalnie... Nie wiem jak z przemakalnością, gdyż deszcz nas nie dopadł... Chodzić się w tym dalej niż do kibla nie da...
Ale jak ktoś szuka bardzo budżetowych butów to te będą świetne...

Daytona road star 6sezonów,500km w deszczu i wszystko ok.Wygodne do chodzenia.

Crossfire 2 - mnie się w nich bardzo wygodnie jeździ. Są miękki i elastyczne, mógłbym nawet powiedzieć, że za elastyczne. Przy off-roadzie się to sprawdza, ale jak noga musi stabilnie leżeć przez dłuższy czas to już niekoniecznie, chociaż idzie się przyzwyczaić, a wtedy komfort jest duży.

Jeśli buty jak najtańsze i znośne polecam kupić używane Gaerne RX G. Buty na soft enduro . XR , drz , DR i pochodne
Mam takie chyba z 10 lat i nie mogę ich zabić.
Nigdzie się nie prują , nic nie odpadło. Najważniejsze - nogi w nich nie śmierdzą i się w nich nie pocą. Nie są to buty wodoodporne i nigdy na enduro wodoodpornych nie założe.
Buty bardzo wygodne . Nie za miękkie i nie za twarde.
Kupić można w bardzo dobrym stanie od 50 do 70 euro na ebaju czy kleinazegen
Moja opinia nie jest po zakupie a po 10-cio letnim uzywaniu
Te z foty to nie moje ( moje do foty się już nie nadają), a z obecnej aukcji ebay ( też nie mojej - za cholerę bym ich nie sprzedał)
Fota jest po to by wiedzieć o jakie chodzi.
Wykonane z prawdziwej skóry chyba z jakiegoś starego byka - skóra jest gruba
Żaden to czarny kruk. Często się pojawiają na aukcjach

http://www.ebay.de/itm/Vintage-Gaern...AAAOSw2xRYg4Rr

Miałem takie parę lat, teraz ma kolega. Właściwie to potwierdzam, jedyne co to guma od zmiany biegów się pokruszyła w prawym.

Biegi sie zmienia butem lewym , ale moze sie myle:D
Co nie zmienia faktu

w wersji angielskiej z prawej :haha2::haha2:

Jak on siedzi na moto a ja stoję naprzeciw i patrze to dla mnie prawy;)