Hmmm, hmmm.

Dzieło ukończone, więc się pochwalę:



:at:

Dobra maszina :)

Pięknie ! :)

Ładniutka :Thumbs_Up:

Swoje trzy grosze dorzucę - kiedyś zbudowałem pomnik na bazie patrola GR, jeździł fajnie, ale był groźny na drodze. Ceowniki wpasowane w zderzaki, 33 calowe koła, lift na budzie, masa podróżna w okolicach 2.8 tony, wyprute drążki stabilizatora - i o ile samochód bez problemu przegląd przechodził, o tyle gdyby ktoś takim czymś zdefasonowałby mi mój pojazd, to nie miałbym litości. Bo to auto nie miało prawa jeździć po drodze. I fajnie, że do 110 km/h dawał prowadzić się jednym palcem (po prostej, chłe, chłe...), fajnie, że w terenie potrafił zawstydzić lekkie vitary czy dłubnięte defy - była to, w ogólności - głupota.
Co do przeróbek motocykla - nie ma problemu, żeby z każdą zmianą pojechać na przegląd. Jest taka procedura, nie kosztuje dużo. Temat jest uznaniowy mimo wszystko, ale też nie widzę powodu, dla którego zrelaksowany diagnosta miałby się czepiać.

Sam na modyfikację zawieszenia nie zdecydowałbym się; dla mnie afrykański zawias jest w 100% satysfakcjonujący, może dlatego, że nie upieram się na upalanie mastodonta w bagnie. Skoro po tylu latach działa poprawnie i nie wygląda na to, żeby miał się rozpaść, to nie widzę powodu, żeby rzeźbić. Na motocyklowych zawiasach nie znam się, ale podejrzewam, że jest to podobna łamigłówka i kompromis, jak w przypadku samochodowych. Jeśli tak jest, to trudno w stodole osiągnąć efekt lepszy, niż inżynierowie mający głęboką na ten temat wiedzę, laboratoria i potężne środki.

Przykładem może być ten mój patrol - w przeróbki wsadziłem ok. 30k, wyłącznie w warsztatach "w których się znają"; o ile auto za każdym razem jeździło w terenie lepiej, to tym gorzej na asfalcie. O skracaniu żywotności i zmniejszaniu awaryjności szkoda gadać; może ze dwa razy udało się te parametry poprawić (jedno to były tuleje poliuretanowe w zawieszeniu, drugie - 2 elektryczne, sterowane z kabiny wiatraki zamiast fabrycznej wiskozy na chłodnicy).

Modyfikacja zawieszenia nie służy do jeżdżenia afryką w błocie.
Skrzydła jej nie urosną ;)
Nawet na seryjnym zawieszeniu nie trzeba jej pomagać za bardzo by się wkleiła po ośki :D

Drugi rok w tym dłubie. Pierwszy naprawiając robote wykonawcy przeróbki. Drugi rok dobraniem ilości oleju, twardości sprężyn i ich napięciem wstępnym, wyregulowaniem tłumienia.
Śmiem twierdzić że w lekkim terenie poza komfortem nie ma jakieś większej różnicy ale w średnim nadążają za afrą nie liczni. XR LC8 LC4
:) bo w cieżkim masa afryki skutecznie ją spowalnia :Thumbs_Down: ale póki nie stanie w miejscu to pokonywanie przeszkód jest o wiele łatwiejsze :Thumbs_Up:
Na czarnym jest analogicznie. W trasie prowadzi się jak turystyk a w mieście jak street

[/QUOTE], fajnie, że w terenie potrafił zawstydzić lekkie vitary czy dłubnięte defy .[/QUOTE]

Proszę , oplułem monitor ,wiem że fantazja ułańska nie zna granic ale niestety otyłość i brak mocy (domyślam się ze to był Y 60) to to samo co jazda klockiem AT w terenie fizyki się nie zmieni . Dziwię się tylko ze tworzyłeś maszynę rolniczą i byłeś zdziwiony ze na asfalcie jest lipa:) same gumy czy to motocyklowe czy do samochodu MT a Szosa to dzień do nocy pomijam trakcje ale sam efekt stada w..k bąków jest bezcenny a z drugiej strony najważniejszy jest łącznik między fajerą a pedałami (stopkami ) reszta też jest ważna ale żelazo zbytnio samo nie jeździ i nie zmienia to faktu że nadwaga nie jest wskazana w przeprawie (nie mylić z wyścigami wyciągarek ).

Honda stwożyła XRV na wzór rajdówki dakarowej żeby żyła legenda ale to już nie jest ten sam motocykl to samo tyczy się KTM a że legenda wiecznie żywa to ludziska przerabiaja bo chcą jeździć namiastką legendy i chwała im że się im chce bo inaczej wiało by nudą

Zawias Afryki nie jest wcale jakiś super, jest delikatnie mówiąc przeciętny. W czym problem, że ktoś wsadza nowszą technologię, jaką jest USD? Przecież nie chodzi o rzeźbę w oryginalnym zawiasie, tylko przeszczep czegoś innego, również zaprojektowanego przez tęgie głowy. U mnie to znacząco poprawiło prześwit, pracę zawiasu i skok. :Thumbs_Up:
Poza tym nikt nikogo do niczego nie zmusza... :cool:

kurna...stary się jednak(!) robię- już się zacząłem zbierać do wyjaśnień dla Sneer'a ale...nie zdążyłem:(- młodzi są szybsi:mur:- pozostaje mi popierać przedmówców (nie wyłączając wiecznie młodegoWolly'go) :):):D
pzdr

Sneer
Będzie okazja to przejedziesz się moją z wymienionym tyłem i przodem. Mam nadzieję, że poczujesz różnice.
Po co strzępić języka. ;)

[QUOTE=BIAŁY;233106]Hmmm, hmmm.

Dzieło ukończone, więc się pochwalę:

No to przywieź pokazać JĄ w piątek na Stępinę...;)

[QUOTE=Rysiek z Krosna;233301] :D Miło, że się podoba. Mnie też się podoba :D

Baaardzo chętnie. Niestety czas nie pozwala :mad:

Afra fajna :Thumbs_Up:

Wczoraj wpadłem na chwilę Africą na Strzeniówkę zrobić ze dwa kółka, zawsze tam ganiałem CR-ką i chciałem porównać.
Powiem tyle, zawias w Afri jest do du..py :Thumbs_Down: :D:D

Ładnie to wszystko wyszło :Thumbs_Up:.
Nie mam wątpliwości ze większości Africa pasuje tak jak wyszła z fabryki , ja akurat do tych nie należę , miałem kilka seryjnych Afric i radziłem sobie na nich nie źle , bo jak wiadomo motur sam nie pojedzie , czy to ze zmienionym czy na seryjnym zawieszeniu .
Na początku wszystkie projekty powstawały w garażu , realizowane przez pasjonatów wkładając w to wyrzeczeniami zaoszczędzone pieniądze . Nie mających do dyspozycji inżynierów i zaplecza w których posiadaniu były wielkie koncerny produkujące motocykle .
Trzeba tylko pamiętać że dziś jest możliwe kupienie gotowca , dzięki tym zjebom co po nocach siedzieli w garażach z kanapką w jednej i migomatem w drugiej ręce , mających w tamtych czasach wizję , którą obecnie można kupić posiadając odpowiednią kanapkę euro .
Fajnie że są jeszcze w dzisiejszych czasach pasjonaci którzy siedzą po nocach , żeby wytoczyć z garażu ..... :drif: : http://www.youtube.com/watch?v=D_wyrkHSy1w&feature=g-vrec&context=G2da1425RVAAAAAAAAAA
Zdrowia .

Dzięki.

Oj posiedziało się trochę po nocach. Ale warto było. Sam sobie się dziwię, że jakoś to ogarnąłem.

Tak, przy okazji, dzięki za rady. :Thumbs_Up:

Co do sensu rzeźby, to w moim przypadku z zawiasu od KTMa (w 2011 r. wymieniony przód i tył) jestem baardzo zadowolony. Tej zimy wymieniona została owiewka - liczyłem głównie na spadek wagi oraz bardziej ergonomiczne rozmieszczenie instrumentów. Wagi jeszcze nie sprawdzałem - ale nie spodziewam się dużych efektów. Co do rozmieszczenia instrumentów to mam to co chciałem i jak do tej pory jestem zadowolony.

Dla zainteresowanych jeszcze kilka wymiarów:

https://lh5.googleusercontent.com/-_...0/P1020996.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-f...0/P1020998.JPG

https://lh4.googleusercontent.com/-Q...0/P1020999.JPG

Moje plany na przyszłość, to dłubnięcie przy zadupku - ale to temat na przyszłą zimę. To jest głównie sprawa wyglądu, ale czego się nie robi ...

Bo najważniejsze jest to, żeby się chciało :D

Zdrowia :at:

Odświeżę trochę wątek, bo czas na kolejne zmiany.

Chciałbym do zawiasu Showy wsadzić inne sprężyny. Sanchez powiedział, żeby mu zawiechę przywieźć i zobaczy co da się zrobić.

Facet z tej aukcji http://allegro.pl/sprezyny-zawieszen...250990268.html mówi, że Ohlins robi najbardziej twarde 4,8 n/mm do takiego zawieszenia, i takie coś jest jest dla zestawu motocykl 110kg i zawodnik 100kg.

Może ktoś ma jakieś doświadczenia, albo pomysły? Podobno robione gdzieś tam na zamówienie w polskiej firmie są do d... i szybko się zużywają.

Ps. Teraz AT jest cała biała (taka moda ;-) ) i w końcu z normalnym zbiornikiem.

Ohlins robi, ja mam 6.2N
Pod kartidżowe zawiasy daje się twardsze sprężyny niż do starszych zawiasów, bo one są inaczej napięte wstępnie
Trzeba wyjąć to co masz w środku, zmierzyć długość, średnice wewn i zewn i grubość drutu.

Gdzie kupowałeś swoje Ohlinsy?

Mam u nich swoje zniżki :bow:

Mam ohlinsy 5,5 i mogłoby być nieco twardziej. Gdzieś widziałem zawias akcesoryjny do afry z sprężynami 5,8.

Fabrycznie zawias afryki ma te główne sprężyny 6.7N :D
Gdyby nie te małe miękkie (4.4N) to by nam łapki pourywało :dizzy: :D

Zgłoszę się do Ciebie.

To i ja się pochwalę:

Oryginalne hamulce, koło, kierownica, oryginalny prędkościomierz.

Części potrzebne do adaptacji dorobili mi koledzy z Machines Clinic
Całość do kupy poskładałem ja! :)

Chciałem napisać oddzielny wątek gdzie krok po kroku bym opisał co i jak ale nie mam jak wydzielić tego z wątku w Wyspiarzach:
- Link

JAK SIĘ BAWIĆ TO SIĘ BAWIĆ DRZWI WYJEBAĆ NOWE WSTAWIĆ
http://imageshack.us/a/img547/328/dzxu.jpg

http://imageshack.us/a/img29/923/rpd4.jpg

Dziś przyszła do mnie paczka a w środku tluściutkie WP48 od adwenczura:drif:
Jak pogoda się zdupczy to zabieram się za montaż, bo teraz mi szkoda moto unieruchamiać. Potrzebuję jeszcze tylko jarzma dokupić(jakby ktoś miał do jestem chętny), bo swoje chce zostawić do oryginału i śladami TYMONa zabieram się za robotę:D

A sztyca i ośka..? dorabiasz..?

Wiadomka:D

Jarzma do hamulców? Kilka osób już dorabiało. Może mógłbym wyskrobać na podstawie jakiegoś rysunku.

https://lh6.googleusercontent.com/-c...7-no/2013+-+15
https://lh5.googleusercontent.com/-y...7-no/2013+-+14
tak wygląda dostosowane afrykańskie jarzmo do adwenczerowego zawiasu myślę że gra nie warta dorabiania całego nowego

TYMON jak zwykle posługuje się Twoimi zdjęciami:zdrufko:
Lepi w końcu wziąłem się i wysłałem Ci wczoraj osłone tarczy na wzór:D

[IMG]http://imageshack.us/a/img833/7568/pzu7.jpg[/IMG]
ten kawalek jest dospawany a w nim wywiertany nowy otwór + całe jażmo jest liźnięte na frezarce o ok 1mm z mięsa + z nadlewów
trochę się obawiam o wytrzymałość ale gadałęm z chłopakami którzy to robili TYMONowi z https://www.facebook.com/pages/Machi...362667?fref=ts i zapewniałę że to "kurwa musi wytrzymać" po takiej perswazji słownej uwierzyłem:D

Jak tak to tak, myślałem, że jakieś dystanse trzeba zrobić. no to czekam na osłonę:) W weekend znowu nie wyjdę z warsztatu :)

Grubo idziesz..a miało być lajtowo, orydżinal i te sprawy..tył też będzie trza podnieść.:)

Bigosa miałeś zrobionego trochę, nie żałujesz sprzedaży z perspektywy czasu?:D

http://imageshack.us/a/img28/1530/dsc03090ee.jpg

Włożyłem w niego baaardzo dużo pracy i serca, a efekt był napradę dobry-170kg. bez paliwa, o niebo lepsze zawieszenie i ekstra hamulce...
ale zakochałem się w :at:
a nie stać mnie na posiadanie dwóch moto więc musiałem sprzedać.
Miała być afra na asfalt i szuterki, ale ciągnie wilka do lasu, a zmoty są jak nałóg, jak raz się zacznie modzić to trudno przestać.
Sama satysfakcja z przerabiania jest tak duża jak jazda na moto.:)

Sezon na czeresnie trwa,potem beda winogrona i jabka.Kolezanka przyjezdza

Witam
A tu moja wydumka, boki połączone, zamiast szyby dorobiłem troszkę czaszy ;)


http://imagizer.imageshack.us/v2/150...c/543/vf3a.jpg

Pozdro

Może nie tuning (nie wiedziałem, gdzie dać), ale kto by nie chciał takiej starej-nowej trójki :)

http://farm8.staticflickr.com/7356/9...0c95cfb0_c.jpg

Odbudowa: http://www.xrv.org.uk/forums/africa-...storation.html

wszystko pięknie. Tylko czy serducho puka jak należy? Co z tego że ładnie wygląda jak żłopie litre oleju na 1000 km? No, chyba że ma stać w muzeum i ładnie wyglądać.. Dzisiaj porozkładałem trochę swoją czwórkę i też by się jej piaskowanie i malowanie ramy przydało chociaż nie ma jeszcze tragedii. Kiedyś jak będę miał więcej czasu i "śrutu" to się za to wezmę. Brat mój bliźniak właśnie taki zabieg przeprowadza na VT 600c. Nie jest to strasznie skomplikowane. Troche umiejętości, chęci i komplet dobrych kluczy i można działać. Zastanawiam się jak ten złoty kolor na deklach odtworzyć? to się jakoś anoduje czy co? Bo utlenione felgi chyba nie za bardzo da się odratować?

O jakich deklach piszesz?

Pewnie dekle silnika. Ja malowałem silnik akrylem i było ok.

Jeśli chodzi o dekle silnika to jest to odlew a więc nie nadaje się do anodowania. Próbować można ale zazwyczaj odlewy wychodzą paskudnie.

http://www.powered-by-mende.de/Honda...RV-750_19.html
gdyby ceny było w złotówkach nie w euro...

http://suchen.mobile.de/motorrad-ins...=EXPORT&noec=1

A tu gotowiec.

Pięknie rzeźbicie :)

Ja w transalpie wsadziłem wahacz tył i przód z AT. Narzekacie na zawias w afrze bo na trampku nie jeździliście ;) ale o tym w innym wątku.

Odnośnie przeróbek i niemieckiego ordnungu. Motocykl mój kupiony był od Niemca, co ciekawe - policjanta. Na wszystkie modyfikacje miał TUVy czy jak to się tam nazywa, mam te wszystkie papierki. A np. do gmoli dospawał poprzeczne wsporniki i do nich cos jak dykta, miało to robić za osłony na nogi jak w bardzo starych motocyklach. Masakra, przy glebie to się mogło złożyć i zmasakrować nogę. A gmole to były fivestars czyli jak z papieru.

Dalej - halogeny jakieś bez homologacji raczej i na to tuv. Do wysokiej szyby MRA wstawił dwa wsporniki ameliniowe i deflektor wysokości dokładnie 50cm. I na to TUV.

Także bez jaj z tym ich porządkiem, jak dla mnie same te osłony na nogi były zagrożeniem w razie W.

Wieczorem wrzucę fotę jak to wyglądało jak moto było jeszcze u tomkav4.

Pozdrawiam
zimny

http://crossedpurpose.lincolnblack.c...win-supermoto/
fajne gaźniki...

Link nie śmiga.

O już śmiga :)

u mnie śmiga...

Cieszy oko taka przeróbka!

Jak nie przepadam za SM, to ten mi się podoba.

Fajnie zrobiona, tylko żeby był fan z jazdy tym supermotkiem, to przy tej masie powinien mieć coś pod 90KM. Po tych przeróbkach może mieć nie całe 70KM...tak na oko. Chociaż przełożeniami można trochę nadrobić.

Dla mnie robota pierwsza klasa choc ja bym tak AT nie przerobil

http://www.africatwinclub.org/public...howtopic=22485
makaron grzebie silnik afrykowy

Tylko o co chodzi makaronowi z tymi linami nawinietymi na wal???